Kącik Małolata...:D
Arroch witaj z powrotem i zarzucaj zdjęciami! 😅
Obiecuję, że jak tylko "ogarnę" te zdjęcia to coś powrzucam 😀
Jeśli komuś brakuje czasu ja chętnie oddam.parę godzin mniej spędzonych na ryczeniu w poduszkę, bierzcie kto chce : )
niemiłek tak, wtedy jest załamka.
trupka czemuż to ? :przytul:
FACECI, a konkretnie jeden, przezywany od paru tygodni...długa i dziwna dosyc historia 🤔wirek:
trupka wal na PW! Ciocia idziosława zawsze pomoże 😉
trupka ja też się postaram pomóc. :przytul:
Wlasnie nie ma jak mi pomóc, gorzej że przez to wpakowalam się w niezłe bagno i nawet nie chce z niego wychodzic...
trupka, co do facetów, to kieruję się jednym mottem: "fuck it!". niech każdy interpretuje jak chce 😁
Ja mam faceta, i jakoś jest dobrze. Ale 99 % to PALANCI, nie mam innego określenia.
idziosława, właśnie miałam pytać o Twoją zmianę statusu związku na fb 😎
[quote author=idziosława link=topic=30353.msg879972#msg879972 date=1296595141]
Ja mam faceta, i jakoś jest dobrze. Ale 99 % to PALANCI, nie mam innego określenia.
[/quote]
Oj tam, nie prawda 😉 całe 83% mojej klasy to chłopaki i palantów jest... z 5 😎
Vana, ale chlopaki z klasy a chłopaki do bycia ze sobą to dwie różne rzeczy, niestety...
Jak wam dzień upłynął?
trupka no to trzeba umieć wybierać 😉
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg879981#msg879981 date=1296595333]
idziosława, właśnie miałam pytać o Twoją zmianę statusu związku na fb 😎
[/quote]
Haha, tak z facebooka wszystkiego się dowiesz 😎
hihi to ja już wybrałam, jasne że do kochania!
'fejsbuk prawdę Ci powie' 🙂
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg879955#msg879955 date=1296594720]
trupka, co do facetów, to kieruję się jednym mottem: "fuck it!". niech każdy interpretuje jak chce 😁
[/quote]
Doskonałe podejście, też jestem jego wyznawcą 😎 Chociaż ostatnio moja silna wola zostaje wystawiona na ciężkie próby. Ale pamiętam, jak bardzo rok temu przeżywałam jedno rozstanie, za nic w świecie nie chciałabym zafundować sobie takich wrażeń po raz kolejny, nie warto. Czekam, aż w końcu pojawi się ktoś warty zainteresowania i nigdzie się nie spieszę 😉
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg879955#msg879955 date=1296594720]
trupka, co do facetów, to kieruję się jednym mottem: "fuck it!". niech każdy interpretuje jak chce 😁
Doskonałe podejście, też jestem jego wyznawcą 😎 Chociaż ostatnio moja silna wola zostaje wystawiona na ciężkie próby. Ale pamiętam, jak bardzo rok temu przeżywałam jedno rozstanie, za nic w świecie nie chciałabym zafundować sobie takich wrażeń po raz kolejny, nie warto. Czekam, aż w końcu pojawi się ktoś warty zainteresowania i nigdzie się nie spieszę 😉
[/quote]
ja również podzielam. Nigdzie się nie spieszę, poczekam. Jak przypałęta się ktoś fajny, to ok, cieszę się. A jak nie? trudno. Zawsze pozostaje mi koń 😉 I nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba 😀
nie jadę dziś do stajni i mam ogromne wyrzuty sumienia 🙁
niemiłek - nie martw się . 😉 konik poczeka . 😉
niemiłek to dobre podejście. Ale 'mojemu' ciachu i tak się nie oprę. 😂
Czy wy też macie kartkówki, testy i pytanie z religii ?
Ja jutro muszę zaliczyć 8 błogosławieństw. 😵
mam tak kościsty tyłek, ze boli mnie, kiedy posiedzę kilkanaście minut na twardym. i po co było chudnąć? ;/
Prestige fajne podejście.
Ja dzisiaj w stajni byłam, bo wczoraj i dzisiaj ruszałam dwa konie koleżanki. Wczoraj normalnie, ale dzisiaj... Derwisz rozpoczął galop radosnym brykiem. Potem bardzo fajnie szedł, ogólnie zadowolona jestem. Mam też powód do radości, bo jeździłam w skokówce i... nie było problemów, a bałam się, że po ujeżdżeniówce może być kiepsko. Fryzik na lonży sobie pobiegał, również witając galopy barankami. Dzisiaj wróżka sms'owa mi przepowiedziała, że konia dostanę. Ucieszyłam się bardzo. Ależ ja jestem naiwna! 😁
Vana poratujesz ? :kwiatek:
Chodzi jak zwykle o fizykę.
Co za dzień 😅 po 1 zleciałam z mojego konia 😅 jeszcze dobrze nie wsiadłam, a już leżałam 😁
po 2 umarłam na matmie ze śmiechu: Soreczka: Przestańcie gadać, do jasnej chole**! po czym padła odpowiedź: "Ale nikt nic do Jasnej Chole** nie mówi" 😁 plus (umawiamy się na kółko z mat. w nowym semestrze) Po kilku próbach ustalenia terminu, Soreczka: A o której zaczynacie w poniedziałek? My: 7.30 Soreczka: No i d**a Jasio! 😁
Arroch a jak na wyjeździe ? niezły dzień miałaś ; ]
czy ktoś chciałby mnie poratować jeśli chodzi o polski ? trzeba mi zredagować opis jakiegoś używanego współcześnie urządzenia, w wypowiedzi przedstawić swój stosunek do opisywanego przedmiotu [ ma zająć stronę zwykłego zeszytu ] wiem, że to banał ale z racji, że to jest przedmiot z którego mi dobrze idzie...to muszę się skupić na mat-przyr... jakby ktoś mógł to wielkie dzięki z góry :kwiatek:
kurczę, mam strasznie dużo na głowie i boję się że przed 3.00 nie wyrobię [ głupia fizyka, matma, geografia grr... ]
Vana poratujesz ? :kwiatek:
Chodzi jak zwykle o fizykę.
Jak dam radę 😉
tajfunowaa zważywszy, że byłam w szkole tylko na matmie, to dzień bardzo niezły 😁 a z wyjazdu bardzo, bardzo nie chciało mi się wracać 🙁
Jutro mam spr. z historii, moja wiedza należy do zbioru jednoelementowego, zawierającego liczbę ZERO 😵
O żal. Dzisiaj nam zrobiła test z lektury i rozprawkę na jakiś głupi temat ;/, oczywiście bez zapowiedzi..
Eh. Koniś stoi od niedzieli ;P, bo mam kurde durny katar.. Wczoraj miał urodziny (z uwagi na zawalisty katar nie byłam w szkole nawet), więc dziś pojechałam do niego z tortem, chyba nie wiedział o co chodzi, ale się ucieszył ;D. Ja myślę, że dobrze mu jest kiedy na nim nie jeżdżę, on przynajmniej nie narzeka...
Sisisa jak chcesz to kiedyś mogę do niego zajrzeć i go wylonżować albo coś 😁, chociaż chyba masz tam dużo pomocników i chętnych ? 😜