Re-voltowe karzełki, czyli małe jest piękne :)

Stokrotka*** powiem tak teraz nie jezdze na Stefanowym dosc czesc poprostu nie mam na to czasu.poza tym nie posiadamy w stajni hali a jak kazdy  wie mamy teraz okres przed zimowy wiec pogoda jest straszna i tym bardziej nie da sie jezdzic. poza tym jesli moj koni nie chodzi 2-3 tyg pod siodlem to nie jade w teren na heja i jeszcze dobrze nie wyjade ze stajni jak juz jest dziki cwal, tylko jade na spokojny spacer. Stefan lubi biegac to fakt ale ja tez nie jestm jakas malolata co o koniach nie ma pojecia i nie wsiadam na konia tylko zeby jezdzic galopem caly czas. wiadome jest ze jak po tak dlugiej przerwie jade w teren to na spacer i delikatna jazde.wiec raczej opinie pod tytulem ze juz mam na nim nie jezdzic to raczej takie nie bardzo sa. nie chodzi czesto pod siodlem ale czasem tez jest dobrze jak sie przejdzie dla zdrowia z innymi konmi w teren. w lecie jezdzimy wiecej i mamy lepsza kondycje i wtedy mozemy sobie pozwolic na sciganie sie. zreszta moj kon ma tez zbilansowana diet i dostaje dodatkowa pasze i witaminy wiec jest w dobrym zdrowiu i spacery raz na jakis czas mu nie zaszkodza.
nie wszyscy jezdzcy sa chudzi jak patyki i nie wszyscy jezdzcy posiadaja mlode konie. znajoma ma prawie 30 letnia kobyle i normalnie na niej jezdzi a tez babka jest slusznej wagi a kon szaleje jak mlodziak.
a huculy sa wytrzymal w koncu sa to konie juczne i byly uzywane do transportu roznych(nie zawsze lekkich) rzeczy i to w nie latwych warunkach.i jakos nic im nie bylo. troche to przykre ze osoby przy kosci sa powiedzmy ze "dyskryminowane" jak chodzi o jezdziectwo."jstes przy kosci to masz zakaz wsiadania na konia bo sie konik zmeczy"
tak jak Donia Aleksandra zauwazyla ze nie tylko chudzi jezdza na huculach w rajdach po gorach ale panowi slusznych rozmiarow tez jezdza i jest ok.

frania335 Nie do końca mnie zrozumiałaś tak jak bym chciała żebyś zrozumiała.
Nie chciałam Ciebie urazić tym że napisałam ze jesteś duża. Nie chodziło mi o to abyś poczuła się dyskryminowana przez swoja wygląd.
Na zdjęciu które zacytowałam widać duża różnice miedzy Tobą a Twoim koniem. On wygląda jak szetland. Mi bardziej skojarzyło się, że jak na niego wsiadziesz to mozesz swoimi nogami pomadac mu w biegu  😂
Teraz wyjaśniłaś wszystko ładnie, że postępujesz z nim rozsądnie. Wiec wszystko w porządku.

I przepraszam za to że poczułaś się dyskryminowana.
Ja sama jak zaczynałam jeździć nie byłam najszczuplejsza osoba.
No i mi oczywiście też zdarza się jeździć na starszych koniach i nie mam nic przeciwko temu o ile robi się to z głową.

Sądze że cięższe życie mają konie trenujące codziennie, nawet jeśli są gabarytowo dobrze dobrane z jeźdźcem.
No, chyba nie bardzo 😉
Myśl trzeba byłoby doprecyzować -> cięższe życie mają konie chodzące 7 dni w tygodniu pod jeźdźcami, którzy serwują im jakieś bezsensowne pseudotreningi. 😉

To i ja kucyka pokażę  😀 Koń niecałe 160 ja 168  😉  A mi się tak marzy jakiś olbrzym  😡

Egonowa śliczny ten Siwek  💘

Egonowa, słodziak 🙂
Mi też się od zawsze marzy olbrzym, a mam konika 160 w kłębie.. ja mam 156 🙂

Dziękujemy  :kwiatek:
Słodziakiem to on nie jest, bo żaden słodziak nie odgryza kawałka skóry z dłoni. 😵

no to niezłe ziółko z niego.. moja jest nadpobudliwa 🙂 nasze małe mają swój charakterek 😉

to ja jedno nasze foto dodam. Pojawiało się już w innych wątkach, ale na razie brak aktualnych 🙁



Uploaded with ImageShack.us

edit: Grimma ma 160 a ja 156 cm 🙂

Śliczna jest  😀 Fajnie ma szyjkę umięśnioną  😀 U nas aktualnie z formą kiepsko. Koń po kontuzji....30 min jazdy i cały mokry  🙄 Nie wspomnę już że ma brzuch wielki i od tyłu wygląda jak źrebna kobyła  😡

aniaagre jakie cudo  😜 bardzo mi się podoba ten konik  😀

dziękuję, jest mi bardzo miło 🙂
kobyłka z charakterem, ale kochana 🙂
wiosna-lato byłyśmy w treningu, teraz niestety pogoda się popsuła i takie lżejsze jazdy są, bo mam gliniastą ujeżdżalnię. Ale od wiosny do roboty 🙂
to jeszcze jedno starsze dorzucę 😉


Uploaded with ImageShack.us

trenerka się z niej śmieje, że to pączek w maśle.. świetnie wykorzystuje paszę, jest tylko na paszy nisko energetycznej bez owsa i z niedużą ilością siana, a wygląda jakby miała źrebola w brzuchu  😁

Moje wałaszątko jakies 152-155cm w kłębie. 😀

Moje konisko. Jedyne 159,5cm w kłębie 😁 Ale nie przeszkadza mi to, bo ja tez mam 159,5cm. Oasujemy do siebie wręcz idealnie 🤣

To i ja pokaże 'prawie moja' kucke connemara. Moja przez 2 lata w Irlandii, strasznie żałuję, że jednak nie udał się nasz plan sprowadzenia jej tu, złota kobyłka. Małe (niecałę 150cm a ja 154😉), młode, złośliwe, ale z ogromnym sercem i nieustraszone...eh.
Widać ją dobrze tylko na tym jednym szarawym zdjęciu, więc wstawiam małe:

aniaagre  Uwielbiam was !  😍
incognito Booooskii jest  😅
solusiek  Nie wygląda na małego  😉

EgonowaNie wygląda bo generalnie zawsze był "zbity" o mocnej budowie i to maskowało wzrost. Teraz schudło mu się dosyć dużo i  inaczej wygląda.

Mój ma coś koło 150cm a ja koło 160cm - do wysokich nie należymy  🤣

My też do karzełków się zaliczymy.
Budyniowy nie ma 160 a ja mam 164cm 🙂 Ale małe jest piękne  😀

Coś się tu cicho zrobiło 🙂
brakuje mi tych ciepłych dni!

Młody sobie powoli rośnie, zad mu znów w górę wystrzelił i wygląda dziwnie trochę :P


Ostatnio wsiadłam na jednego z naszych "większych" konisk (z 165-167 w kłębie) i jednak kasztana która ma niewiele ponad 150 w kłębie jest najlepsza 😀 małe, energiczne, zwinne, zwrotne - kochane konisko z charakterkiem  💘

Temat dla nas!
Przedstawiam mojego dzielnego wałacha małopolskiego, Groma. Rocznik '87, nadal jeżdżony. Polansujemy się przodkami: http://www.allbreedpedigree.com/grom20
W kłębie ma całe 150 cm (chyba, że się skurczył), a ja mam równiutko 166 cm.

a pewnie, że małe jest pięknie a z racji, że mnie na przeglądanie zdjęć z wakacji wzięło to przy okazji:


niecałe 153 w kłębie + wielkie serce🙂

Magdzior, ona ma mega wielkie serce  👍

Magdzior - chyba większość maluchów ma duże serducha i tak strasznie chcą robić wszystko dobrze i bardzo się starają 🙂
Świetne konisko! 🙂

patataj - ależ ma ogon wyczesany 😀

Zgadzam się w 100% małe jest piękne i mega ambitne - moje 158cm szczęścia 😜 potrafi się ścigać nawet z własnym cieniem na krosie w WKKW  🤔

patata piękny ten Twój liliputek  😍
diabeli z ambicją się zgodzę w 100 % !
A to mój microkoń: on 161, ja 163.

Dopisujemy się do wątku 😅 konisko jeszcze młode i rośnie, ale wyżej niż 163 raczej nie skoczy 😁 Na chwilę obecną ma ok 157-158

Duszek 😅 z cudnie ubraną Pańcią 😂



na drugim już nie wygląda na takiego karła:


Ach, ja mam 170 cm 😉 Zdjęcie było robione na początku zimy, teraz Duszi jest ciutek wyższy (a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie)

chyba większość maluchów ma duże serducha i tak strasznie chcą robić wszystko dobrze i bardzo się starają 🙂 W pełni się z Tobą zgadzam. Mój Grom pomimo wzrostu i wieku jest bardzo ambitny. Notarialna może potwierdzić jak fajnie jeszcze potrafi pochodzić, jak się od niego wymaga.
diabeli, piękny ten Twój stwór!
equi.dream, fajne rude.  😍 Widzę swoje ogłowie.
amnestria, piękny on!

patataj zgadza się, to samo 😀 wrzucaj w nim swojego 😉

equi.dream, niebawem, bo jeszcze nie mam fot.

Ja tam konie, wkrótce mają ok. 160cm w kłębie uważam już za duże. Odkąd nie jeżdżę już w żadnej stajni i tylko swojego rumaka dosiadam za stodołą wszystkie te normalne konie wydają mi się taaaaaakie olbrzymie. Nawet nie pamiętam jak to jest siedzieć na czymś wyższym. 😁

Patataj, dziękuję ślicznie :kwiatek:
Twoje konisko wygląda wspaniale, dopiero dojrzałam jaki to rocznik! Pozazdrościć (i pogratulować 😉) kondycji! Wspaniale, naprawdę 😀

solusiek kocham się w Twoim koniu odkąd pierwszy raz go zobaczyłam 😍 Nie wiedziałam, że on taki mikrusek