Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 11:01
dla mnie cyrkowe sztuczki i tyle. Zero mianowniak wspólnego z jeździectwem. Niby co mu to da jeździecko, że te sztuczki robi -  łącznie z tym przecikaniem się pod koniem co jak widać powoduje opad szczęk u gawiedzi - ale nie widzę w jaki sposób niby jeździecko to mu ma pomóc.

I na dodatek ma tego konia i ma wciąż tego samego (sztukmistrz jednego konia?). Na dodatek kon półzimnokrwisty i maciupki jak kucyk.

Ale jeśli już o sztuczkach rozmawiamy to juz bardziej mnie kręci Francuz Lorenzo - to są dopiero sztuki. I zupelnie-nie PNHowsko nauczone (dziwn nad dziwy)

http://www.honzablaha.cz/profil/srbicky-dvur.html
EluPe- nie ma jednego.
Dlatego dałam link do jego strony.
Ma więcej. A co mu daje? No kasę mu daje. Zobacz jaki ma dwór.
Na początku był fajny spontaniczny Honza w obdartych portkach i zabawy z koniem.
Teraz , jak widzę niemal Niewzorov .
Już się wypisuję .  😉
Komercja. Ciekawe kto go tego nauczył, hm.....

A! Auuu! KOREKTA!!
Przeczytałam: Honzův výukový plán/zna się te języki/.
I ElaPe miała rację!!! U podstaw były metody PNH.  🙇
Myliłam się.
Przyznaję sobie "autodebil stycznia"  😡
Nie wiem a piszę.
Czech -zawsze wymiękam. Nawet jakby jeździł na prosiaku.  😍

4U :kwiatek:
[quote author=Tania link=topic=11961.msg869394#msg869394 date=1295952721]
Czech -zawsze wymiękam. Nawet jakby jeździł na prosiaku.  😍

4U :kwiatek:
[/quote]

Dziękuję.  :kwiatek:
Akurat ten pan tak średnio mnie kręci, ale jak się rzekło słowo.....
Punkt dla Ciebie.  😁
[quote author=rosek0 link=topic=11961.msg869367#msg869367 date=1295951161]
Jesteś pępkiem świata? To byli do Randala. Na twoje absurdalne posty , niechce mi sie juz klawiatury zuzywac.


jak widać, pomimo wielokrotnych zapowiedzi, nie ignorujesz mnie  jednak (a szkoda!) skoro mnie czytasz i mi ustawicznie i do znudzenia, w przerwach od obsługi twej wirtualnej stajenki, odpowiadasz wtrącając swoje nic nie znaczące bzdurne posty.
[/quote]

Odpowiadam Ci , jak zwracasz sie do mnie personalnie, tak wymaga kultura, która Tobie jest widać obca.
Wcześniej nie był to post do Ciebie, więc daj mi juz spokój, ok?

Co do Honzy tez jestem jego wielka fanką, nie jest może super jeźdźcem ale podejrzewam ,ze tylko dlatego, ze poszedł w kierunku czegoś innego. Niemniej jednak ma talent. trzeba w końcu zrozumieć (Ci którzy usilnie nierozumieja)
A , ze to co robi Honza nie można nazwać jeździectwem? Jeżeli doszliśmy do przekonania, ze jeździectwo to tylko stricte sport to ok, to co robi Honza nie jest jeździectwem. Ale za to co robi należy mu sie szacunek.

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 11:24
jeździectwo nie musi być jeździectwem "sportowym" (uczestnictwo w zawodach)  ale wymaga chociażby siedzenia na koniu i świadomego powodowania nim


Honza na jednym ze swych koni.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 11:27
mało widać




[img]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRvSC42dKt123WF6s3bS6KOvHKWtML09KFRpcmaQflsCEeEt3tw6A&t=1[/img]

I wrotki dedykuję:

O to pytałam i Honza tak jak Ty robi.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 11:42
znowu ten cyrk z koniem stojącym jak słonik. I po co te skoki bez siodła jak w siodle dosiadzik taki sobie.
EluPe- przesadzasz chyba? Umiesz tak? Ja nie umiem.
Nawet w młodych latach nie umiałam jak byłam sprawniejsza.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 11:48
EluPe- przesadzasz chyba? Umiesz tak? Ja nie umiem.
Nawet w młodych latach nie umiałam jak byłam sprawniejsza.

 

Nie nie potrafię i nie interesuje mnie "potrafienie: jazdy bez siodła i bez ogłowia i się szczycenie tym. pytanie: czemu ma słuzyć, jak nie imponowaniu niedouczonej gawiedzi, jazda bez siodła i be zogłowia i bez należytego kasku. Nie dośc że jest to niebezpieczne to jeszcze nie wiedzeć czemu ma służyć. Chyba stwarzaniu sobie sytuacji niebezpiecznych

Reasumując: nie interesuje mnie sztuczkomania (konik-słoń, konik-piesek) , utrudnianie sobie w imię imponowania gawiedzi (jazda bez ogłowia i siodła) ani tez stwarzanie sytuacji niebezpiecznych
[quote author=Tania link=topic=11961.msg869506#msg869506 date=1295955901]
EluPe- przesadzasz chyba? Umiesz tak? Ja nie umiem.
Nawet w młodych latach nie umiałam jak byłam sprawniejsza.

 

Nie nie potrafię i nie interesuje mnie "potrafienie: jazdy bez siodła i bez ogłowia i się szczycenie tym. pytanie: czemu ma słuzyć, jak nie imponowaniu niedouczonej gawiedzi, jazda bez siodła i be zogłowia i bez należytego kasku. Nie dośc że jest to niebezpieczne to jeszcze nie wiedzeć czemu ma służyć. Chyba stwarzaniu sobie
[/quote]
No jak to czemu ma służyć? Doskonaleniu jeździectwa. Naprawdę upierasz się,że ten gość nie umie jeździć konno?
Umie przecież bardzo dobrze.
[img]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQVNT2ayXyUPtAnQOumMu8nEk49s-jlHXp4zJrETqm7LZ1Z4HabCA&t=1[/img]

Honza na jednym ze swych koni.

mało widać, ale zapewniam Cię, że to co widać, wymagało by trenerskiej korekty (wyraźnie widać brak oparcia w strzemionach)
...a te pokazy z konikiem na podeście to naprawdę są godne cyrkowej areny- brakuje jeszcze pudla na końskim grzbiecie 😁
dodam, że jak ktoś widział konie pracujące przy zrywce, to już nie będzie pod takim "magicznym" wrażeniem tych pokazów.
ps. mój podziw budzi taki gość co maneżuje pocztą w kilka koni...nie pomnę nazwiska- ale tam chyba nie ma dorabiania ideologi "naturalności"
E tam.... jesteście uprzedzeni. Jeździ fajnie.  🏇
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 12:00
jakie doskonalenie jeździectwa - o czym ty w ogóle mówisz. Nie widze absolutnie związku między jazdą bez siodła i ogłowia oraz  uczeniem konia cyrkowych sztuczek a doskonaleniem jeździectwa.

Gdyby tak było to zaiste i peperoni i linda i blaha byliby mistrzami jeździectwa czego  w żaden sposób nie można o nich powiedzieć.

O tym co naprawdę doskonali umiejętności jeździeckie świadczy natomiast wyraźny postęp w tychże umiejętnościach pani Lindy która od jakiegoś czasu jeździ pod okiem wysokiej klasy trenera ujeżdżeniowego  i postęp widać. Ale nie jest on wynikiem sztuczek czy jazdy bez tego czy tamtego ale systematyczna praca ujeżdżeniowa pod nadzorem dobrego instruktora

odwalona i wygięta w S, jak junior 😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 12:04
niby tak  ale i tak jakoś siedzi.

No i z "naturalnych" akcesoriów widać że ostała się jej ino linka.
Linda odwalona.
Prawda.
A tu:

Czeskie  Honzowe klimaty cd. ?
Też źle?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 12:07
no jak naturystę pewnie i tak lepiej niż peperoni. Ale z tego co widzę to np. zamiast się patrzeć na wprost wbija wzrok pod konia. I chyba odrobinę wisi mu na szyi?

No ale dobra. czemu my o tym basze dyskutujemy. Przecież on nie PNH.  Ani nie naturalny - jak widać staruje w zawodach co go wyklucza z naturalnych którze z założenia nie startują
loty wskazują na kłopoty z rytmem...pacjent fruwa, a sztangi wiszą może 105cm- jak na mistrza to umiarkowanie fajnie 😉
Jazda na oklep , nalezy do duzo trudniejszych niz jazda w siodle, wymaga duzo wiekszej równowagi niz w siodle. Rowniez jazda bez wodzy, wymaga pracy dosiadem a nie uwalanie sie na wodzach zapominajac po co sie na koniu siedzi.
Więc jeszcze raz  👍 dla Honzy, potrafi sie odnależc i w klasyce  i w swoim naturalnym swiecie.
Jazda na oklep , nalezy do duzo trudniejszych niz jazda w siodle, wymaga duzo wiekszej równowagi niz w siodle. Rowniez jazda bez wodzy, wymaga pracy dosiadem a nie uwalanie sie na wodzach zapominajac po co sie na koniu siedzi.
skoro tak, to dlaczego Blacha pokonuje parkurówki stylem mięsa armatniego...w klasyce to mu jeszcze daleko do "odnalezienia" się
ps. mój podziw budzi taki gość co maneżuje pocztą w kilka koni...nie pomnę nazwiska- ale tam chyba nie ma dorabiania ideologi "naturalności"


Lorenzo. Robi różne pokazy cyrkowe i kaskaderskie od dziecka, do tego celu wyszkolił swoje konie. 
Idea naturalności jest, Lorenzo choc odcina się np od PNH, mówi że jego konie go słuchają, bo jest przewodnikiem ich stada.
Ale nie ma swojej szkoły, każdemu kto chce osiągnąć coś w pracy z końmi poleca ich wnikliwą obserwację i godziny konsekwentnej pracy.
loty wskazują na kłopoty z rytmem...pacjent fruwa, a sztangi wiszą może 105cm- jak na mistrza to umiarkowanie fajnie 😉

Jesteś niemożliwy! Jak Treser. W weekend sobie wybudowałam przeszkodę i okropnie dumna z siebie skakałam ,
a Treser znudzony:
-Phiiii... Duusiu... ileż tu stoi? 80 centymetrów? Ja Ci na 150 ustawię to dopiero się skakanie zacznie.
Ech...Wy WKKW Macho.  😁
 Idea naturalności jest, Lorenzo choc odcina się np od PNH, mówi że jego konie go słuchają, bo jest przewodnikiem ich stada.
no to muszę przyznać, ze w takim razie to i ja jestem naturalsem, bo dokładnie tak samo na to patrzę...z taką samą ideą
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 12:18
Ale nie ma swojej szkoły, każdemu kto chce osiągnąć coś w pracy z końmi poleca ich wnikliwą obserwację i godziny konsekwentnej pracy.



i to jest słuszne podejście. I Lorenzo i jego konie i ich sztuka to jest cos naprawdę godne podziwu a nie jakaś szarlataneria
Swietnie sie czyta te Wasze "przepychanki",prosze o jeszcze 😜  a Honza tez mi sie podoba 😀
[quote author=rosek0 link=topic=11961.msg869543#msg869543 date=1295957396]
Jazda na oklep , nalezy do duzo trudniejszych niz jazda w siodle, wymaga duzo wiekszej równowagi niz w siodle. Rowniez jazda bez wodzy, wymaga pracy dosiadem a nie uwalanie sie na wodzach zapominajac po co sie na koniu siedzi.
skoro tak, to dlaczego Blacha pokonuje parkurówki stylem mięsa armatniego...w klasyce to mu jeszcze daleko do "odnalezienia" się
[/quote]
A teraz wrotki mnie ZABIJE i się obrazi na śmierć. O EliPe już nie wspomnę.  👀
Na gniadym koniu to nie Honza tylko klasyk z Mistrzostw Czech.
Miałam dać Franke Sloothaaka, ale była obawa,że poznacie.
Byliście uprzedzeni-parampampam.... 😂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 stycznia 2011 12:23
a, czyli Blacha jednak nie skacze w zawodach tak?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się