budowa hali - dofinansowanie
Witam. Chciałbym w niedalekiej przyszłości wybudować hale. Jak wiadomo koszty są nie małe i tu mam pytanie : czy można otrzymać dofinansowanie na tego typu budowe? jeśli tak, to gdzie i jakie papiery trzeba złożyć? W jakich kwotach można otrzymać te dofinansowanie?
[ciach]
to nie jest miejsce na ogłoszenia 🤬
Zgłoś się do p.Błażeja Gili z Gillmetu. Oni załatwiają dofinansowania na hale które budują.
Poza tym w PZJ-ocie jest osoba która zajmuje się dofinansowaniami (chyba p.Beata Surdyk) - zadzwoń, zapytaj a potem napisz o swoich doświadczeniach.
no ej.... a to fabapi nie jest ogloszeniem?:P (ale jasne mea culpa 😡 przyznaje, moglam inaczej ...)
no tak zadane pytanie to jak inaczej odpowiedzec..."znajoma pisze...." no ja pisze.... to po co klamac...a o cenach nie napisalam przeciez 😉 wyrazilam chec popmocy,... bo si ena tym znam i mam doswiadczenie 😉
a tak ogolnie do wsztskich - jest kilka instytucji, ktore udzielaja dofinansowan na takie takze inwestycje,...tylko trzeba miec wklad wlasny i stworzyc nowe stanowisko pracy. no ale wnioski sa dosc trudne, jest sporo haczykow, wiec lepiej powierzyc to komus, poprosic o pomoc kogos znajacego temat
horse_art, inaczej brzmi jak się poleca "kogoś" a inaczej jak siebie 😉
A temat ciekawy i sama jestem ciekawa doświadczeń tych, co już przez to przeszli.
no wiem wiem ;P
z doswiadczen to jest tak (i odrazu uprzedzam jak sie ktos zglasze , wiec mozna i oficjalnie) :
- trzeba miec swoj wklad wlasny (najczesciej 50%) , najczesciej trzeba kogos zatrudnic - il. osob zalezna od kwoty dotacji- (mozna siebie samego takze 😉 )
- wnioskowanie czesto trwa dlugo - odlegle terminy do najblizszego ogloszenia konkursu, dluga weryfikacja, dlugie wdrazanie.... np moj - taki na m.in hale wlasnie, skladalismy jakos na poczatku lipca... dopiero kilka dni temu wyslalismy pierwsze uzupelnienia i poprawki. znajomej (na ten sam termin) jeszcze nie odpowiedzieli....
- najmnijesze bledy formalne (czyli nie merytoryczne! glupi brak podpisu, jakiegos oswiadczenia, uzupelnionej tabelki np.) i wniosek odpada bez sprawdzenia... (dlatego uczciwi "piszacy" - biora % od wartosci projektu dopiero po jego zatwierdzeniu, ze by nie bylo ze sprzedali kiche)
ale...warto sie postarac dla takiej kasy 😉
horse_art, czy jest różnica między halą namiotową a murowaną? Czy może o nią się starać rolnik czy firma?
horse_art, czy jest różnica między halą namiotową a murowaną? Czy może o nią się starać rolnik czy firma?
namiotowa jest mniej trwała, a do tego kazdy wandal moze ci ja uszkodzic, sama z siebie sie szybko psuje, scieg ja psuje, slonce ja psuje 😉 😜
a tak powaznie, to pytasz zapewne o dofinansowanie :
budowe murowanej mozna napewno sfinansować ze srodkow arimr (wlasnie taki projekt robie, wiec jestem pewna 😉 ) - do wniosku nalezy tylko zalaczyc kosztorys inwestorski, pozwolenia na budowe itd, nie sa wymagane zapytania ofertowe itp. - wiec koszta jej sa takie jakie ustalisz z piszacym kosztorys.... 😉
namiotową mozesz kupic tylko nową - rzeczy używane nie sa kosztem kwalifikowalnym (niestety 🙁 moze to sie w koncu zmieni kiedys....)- czyli na nie wniosku nie mozesz pisac, nawet jak zaplacisz ze nią z czesci tego wkladu "wlasnego". mozna zlecic zrobinie nowej, kupic nową - jesli chcesz moge sie o taką konkretnie dowiedzieć na wtorek, bo bede w arimr. ale na 99% sadze ze tak.
tylko że...na taki namiot, poniewaz przekracza sume powyzej ktorej trzeba przedstawiac kilka ofert - bedize trzeba przedlozyc zapytanie ofertowe, oferty (od 3 firm). z pozwoleniem na stawianie- nie wiem czy potrzeba (sprawa do dowiedzenia sie, choc to nie jest obiekt trwale zwiazany z podlozem wiec pewnie nie...)
decydujac sie, trzeba policzyc co sie bardziej oplaci... bo w koncu taka murowana bedzie na wieele dluzej, do bokow mozna latwo dobudowac boksy itd, a nowe namioty sa drogie, no i sie niszczą...
robocizna - czyli budowanie/ stawianie itp jest kwalifikowalna
rolnik czy firma?
zalezy od projektu np z arimr:
-np w tym dla mikroprzedsiębiorstw - zakladamy firme (lub ją mamy),
-mlody rolnik - rolnik...
-różnicowanie...hym chyba tez rolnik (do sprawdzenia...wiem na co mozna z tego pisac, a kto...to i tak sie przerabia status osoby wedle potrzeb, wiec nie pamietam😉 )
Moje pytanie dotyczyło, finansowania hali a nie różnic w wyższości hali murowanej nad namiotową. Wiadomo, że hala namiotowa jest ok 3-4 krotnie tańsza niż murowana. Też wymaga zezwolenia na postawienie. Zakładając, że halę kupuję od producenta, który sprzedaje produkt wraz z dostawą i montażem. Czyli faktura opiewa na 1 kwotę i pozycję.
Zapytania ofertowe, ok. I tak szukając firmy wykonawczej człowiek zwraca się do różnych firm z zapytaniem o koszta.
Jestem rolnikiem i zakładam, że narazie nie chcę otwierać działalności. Do projektów dla młodego rolnika się nie łapię, bo gospodarstwo mam nabyte drogą kupna i mniejszy areał niż przewidują projekty.
Narazie i tak pytania sa czysto hipotetyczne, bo kasy na wkład własny brak.
Może hala namiotowa jest tańsza w zakupie ale w eksploatacji na pewno nie. Co w sytuacji kiedy spadnie dużo śniegu ? albo mocno wieje ?
Może hala namiotowa jest tańsza w zakupie ale w eksploatacji na pewno nie. Co w sytuacji kiedy spadnie dużo śniegu ? albo mocno wieje ?
tzn?? My mamy halę namiotową i wieje i pada i nic. Parę razy musieliśmy śnieg z niektórych miejsc gdzie zalegał zrzucić, ale to nie wina hali iż jest namiotowa tylko zimy w tym roku ;/;/
fabapi, usuwać śnieg trzeba zarówno z hali namiotowej jak i murowanej. Jak wieje- wiało i jeździłam w namiotowej.
Pewnie, że marzyłaby się piękna murowana hala z lustrami itp. ale realnie patrząc dobrze będzie jeśli uda się postawić choć namiotową. Nie nastawiam się na stajnię pensjonatową w okolicy dużego, bogatego miasta. Stajnia będzie miała zupełnie inny profil więc inwestowanie środków, które nie zwrócą się za mojego życia mija się z celem. Sama też nie jeżdżę sportowo, więc nie mam parcia na wypas.
1. jesli namiotowa jest 3 x tansza to sadze ze lepiej wymurowac, bo ile taki namiot wytrzyma? kilka lat gora;/ wiec 3 wymiany i juz sie zwraca - a murowana duuuzo bardziej komfortowa. nie niewiem...szczerze to z namiotem mialam doczynienia tylko jednym ... podmakal strasznie, niszczyl sie przez warunki atmosferyczne, strasznie wilgotno bylo, wandale pocieli.... a tez kupe kosztowal, a i tak podobno cud ze tyle stoi bo z zalozenia nie powinoen juz dawno 😉
ja , dostajac 50% dofinansowania, stawialbym murowaną-nawet mniejszą (albo z blachy...no ale taką wiecie..."stałą" , z fundamentami 😉 )
ale wiadomo jesli to potrzebne na krotko, a szkoda miejsca (w koncu namiot zawsze mozna przesunac, zabrac....) to lepiej namiotowa..
2. niestety zeby dostac dofinasoeanie trzeba stworzyc stanowiska pracy , czyli otworzyc firme. Kończy sie placenie kilku zł krus-u, na rzecz 700 zl /mies zus. no ale... No i zawsze ci pracownicy moga byc niepelnosprawni - wtedy pfron oddaje czesc skladki.
nie mam pojecia ile namiotowa kosztuje, ale moze warto by sie przyjrzec projektowi "różnicowanie" chodzi o to zeby rolnicy inwestowali w dzialalnosc pozarolniczą. np z tego duzo os. pisze na agroturystyki. ale to kilkadziesiat tys. tylko, wystarczy?
edit: zapomnialam o wlasnym podwórku 😁
mamy kryty lonzownik -taka okragla, mala hala. konstrukcja samo rozpierająca drewniana, na dachu papa, sciany pelne z ?? bilbordow - tych takich dziurkowanych jakby - siatki, na rusztowania chyba takie wieszaja - widac przez to, jasno jest, powietrze przelatuje, ale nie pada, nie wieje, słońce nie razi. + drewniane skosne bandy. sprawdza sie super, szczegolnie latem. polecam 😉
[quote author=horse_art link=topic=43940.msg867331#msg867331 date=1295820097]
2. niestety zeby dostac dofinasoeanie trzeba stworzyc stanowiska pracy , czyli otworzyc firme. Kończy sie placenie kilku zł krus-u, na rzecz 700 zl /mies zus. no ale... No i zawsze ci pracownicy moga byc niepelnosprawni - wtedy pfron oddaje czesc skladki.
e nie pada, nie wieje, słońce nie razi. + drewniane skosne bandy. sprawdza sie super, szczegolnie latem. polecam 😉
[/quote]
Zapomniałaś dodać że przy założeniu firmy zaczynamy również płacić podatek od nieruchomości i licząc to wszystko to chyba bardziej opłaca się nie brać dofinansowania.
Ciekawe czy przeszedłby wniosek do ARiMR na halę z programu modernizowanie gospodarstw ? Wtedy może zostać i Krus i podatek rolny
Z działania "Modernizacja gosp. rolnych" nie można. Można z "Różnicowania w kierunku działalności nierolniczej".
Z działania "Modernizacja gosp. rolnych" nie można. Można z "Różnicowania w kierunku działalności nierolniczej".
wlasnie o tym pisalam w ostnim akapicie jako o "róznicowaniu". tylko tu pieniadze-dotacja nie sa zbyt duze ;(
100 tysięcy złotych. I dużo i nie dużo.
edit: i przy "Różnicowaniu..." nie trzeba tworzyć miejsc pracy. Trzeba przy "Tworzeniu i rozwoju mikroprzedsiębiorstw", choć możliwe jest też tylko samozatrudnienie, ale wówczas wsparcie wyniesie tyle co przy "Różnicowaniu".
horse_art, proponuję doczytać o halach namiotowych. Gwarancja na plandeki jest od 2 do 10 lat w zależności od firmy. Obstawiam, że 15 lat taka plandeka powinna wytrzymać. Konstrukcja stalowa myślę, że spokojnie przeżyje 30-40 lat jeśli co 10 lat przejdzie przegląd i konserwację. Koszt wymiany plandeki szacuję na jakieś 15 tyś (google nic sensownego nie wypluło, trzebaby zadzwonić dopytać). Czyli koszt postawienia hali namiotowej ok. 80 000, wymiana co 15 lat plandeki x 2 = 30 000, koserwacja co 10 lat x 3 = 10 000zł (dane fikcyjne, jakie zakładam). To daje nam koszt hali na przestrzeni 45 lat 120 000zł. Postawienie hali murowanej ok. 300 000zł. Po 45 latach tez nie wiadomo jaki będzie jej stan, napewno do gruntownego remontu (więźba, poszycie dachowe, okna). Za 50 lat to mnie pewnie już na świecie nie będzie więc dalej mi to bimba.
Murowana napewno ma wiele atutów, jak mikroklimat, który mozna przy odpowiedniej wentylacji zaplanować. Namiotowa nie daje takich możliwości. Ale każdemu wg potrzeb.
Jeśli mam otwierać firmę i płacić za siebie ZUS ok 850zł/m-c, biorąc tylko 1 pracownika na 2 lata (??? nie wiem ile minimum musi być?) płacę mu pensję + składki czyli wydaję na niego minimum 2500zł/ m-c. To daje roczny koszt utrzymania
40 000x 2 = 80 000zł. Czyli z tego projektu nie opłaca się. Lepiej postawić za swoje.
Dlaczego nie można z programu "modernizacja gospodarstw" ?
Przecież można halę nazwać magazynem na pasze objętościowe lub halą maszyn, albo garażem (budynek gospodarczy w gospodarstwie rolnym) i powinno być ok.
Czy ktoś rozpatrywał taką opcję ?
...chyba, że w ten sposób... Potem kwestia uzasadnienia i gra.
Znam osoby, które we wniosku o dotacje pisały, że kryta ujeżdżalnia jest biegalnią dla koni/źrebaków, ale to we wniosku na pewno trzeba wskazać ze hodowlę się też prowadzi.
Z róznicowania można by wziąść pod usługi. To jest tylko dla osób ubezpieczonych w KRUS, czyli rolników lub domowników.
fabapi, nie możesz sobie ot tak wpisać, że magazym na coś czy garaż, bo musisz mieć ekonomiczne uzasadnienie po co ci takie coś. Unia nie daje pieniędzy na co komu się podoba, tylko na projekty mające uzasanienie ekonomiczne. Czyli realizując jakąś inwestycję ma ci ona w przyszłosci przynieść jakieś wymierne korzyści ekonomiczne. Względnie może poprawiać warunki ochrony środowiska, bezpieczeństwa pracy itp.
wawrek no tak, ale pamietaj o wkladzie wlasnym 😉
obecny projekt mam na 600 tys (300 wklad wlasny, 300 dotacja) - trzeba bylo stworzyc 3 stanowiska pracy... w tym 1 dla wlaciciela firmy, owierajac po raz 1, 2 lata placi si etylko 350 zl/mies. no i pamietajcie ze przeciez majac osrodek tak czy siak trzeba kogos zatrudnic - samemu nie da sie wszstkiego zrobic. rozumiem ze mozna na czarno, zmniejszajac koszt o zus...no ale co w razie kontroli, wypadku?
plusem z firmy jest to ze stajemy sie vatowcami (jesli chcemy) - i koszta vatu odliczamy sobie - dostajac jego zwrot - mowiac w skrocie wszstko jest dla nas tansze o 23 % (albo 8, ale wiekszosc jest na 23). - przy takiej inwestycji to calkiem duzo... potem wszstkie zakupy w czasie dzialalnosci - to samo. gdy duzo mamy kosztow, a malo rachunkow wystawiamy - to bardzo oplacalene
jasne ze różnicowanie to swietny program - tylko pisalam ze zalezy ile jest ci kasy potrzebne bo nie mozna z niego 300 czy 400 tys wziac - a tyle np na osrodek jest potrzebne (+50% wlasnego) 😉
- bo jak takie 80-100 na namiot - to jasne ! bera7 - z twojego wyjasnienia wychodzi ze faktycznie bardziej ci sie to oplaca przy takich zalozeniach :kwiatek: faktycznie z czystej ciekawosci czy dla wiedzy sprobuje poszperac o halach, bo tak mam tylko wiedze i wrazenie po tych dla mnie "tandetnych" - sezonowych 😉
fabapi, właśnie o takie pomysły mi chodzi. Same kwity to średnio inteligentny człowiek wypisze, ale znać jakie są programy i dopasować je do konkretnego przypadku, by wyszło najkorzystniej to już trzeba trochę się doszkolić i "być na bieżąco".
Kilka lat temu kolega opowiadał mi o jednym z swoich klientów, jak z pomocą doradcy zmodernizował swoje gospodarstwo z środków UE. Facet genialnie rozpisał mu kolejne kroki na kilka lat. Facet zaczynając od wkładu własnego 50 tyś, dokonał inwestycji na blisko 2mln. Było w tym kilka projektów w tym przekazanie gospodarstwa na syna.
Ja rozmawiałam kiedyś z gościem, który zaproponował mi projekt do 8mln zł (z jednego funduszu). Niestety nie mam pomysłu jak zdobyć 40% tej kwoty na wkład własny 😉.
Niestety ja miałam już własną firmę i otwierając ponownie pakuję sie w normalną składkę. Z tym vat-em niby super. Tylko jak masz duże koszty a małe dochody, to zaraz US się zainteresuje, po co prowadzisz niedochodową działalność. Pracownicy - super. Ale na wsi praktyka często taka, że w gospodarstwie pracują domownicy. Ja zakładam, że na początek właśnie tak będzie. Z czasem chciałabym zatrudnić stajennego, ale najkorzystniej niestety jest zatrudnić w niepełnym wymiarze. Płacisz wtedy jakieś niewielkie składki, człowiek ma ubezpieczenie i o to chodzi. Zatrudniając pracownika, który na rękę bierze 1500zł (a za mniej nie wiem kto chciałby rzetelnie pracować) musisz na pracownika wydać ok. 2500zł.
Ile czasu musisz minimum utrzymać te stanowiska pracy?
Dotacje w większosci obejmują okres 5letni. Wieć minimum pięć lat musisz prowadzić założoną działaloność
Czyli trzeba na każdą zatrudniona osobę wydać 150 000zł.
Dla mnie to nie takie różowe. Jeśli ktoś faktycznie nastawia się na prowadzenie stajni np. rekreacji i zatrudni siebie + stajennego+ instruktora. I z biznesplanu wyjdzie mu, że jest w stanie zarobić minimum 7500zł na wypłaty... ok. Jak dla mnie to mało realne.
Może ma to sens jeśli ktoś prowadzi już "działalność" stajenną, i tak ma pracowników, tyle że na czarno, ma część budynków itp. Jak na zaczynanie od zera to ryzykowna zabawa.
horse_art - wkład własny zawsze w tych programach musi być. To jasne.
Jestem rolnikiem (bez dodatkowej działalności) i równocześnie jestem vatowcem.
Przy co drugim wniosku o zwrot vatu mam kontrolę z U.S.
Poinformowałam kontrolerów (przez biuro rachunkowe, które nas prowadzi) że długo jeszcze będę inwestować w gospodarstwo zanim przyniesie dochód a bieżące utrzymanie zapewnia mi mąż pracujący na etacie i stąd też są pieniądze na inwestycje
fabapi, będąc vatowcem można też chyba wziąść halę w leasing. Odliczać Vat. Hmm, to mogłaby być korzystna opcja.
Boję się namiotu a chyba tylko taką halę można wziąć w leasing. Poza tym leasing opłaca się jeśli ktoś płaci podatek dochodowy a ja płacę tylko rolny. Vat i tak odliczę.
Postanowiliśmy wybudować halę murowaną. Z przyczyn finansowych każdy etap budowy (tzn. prace murarskie, konstrukcja, pokrycie dachu, instalacje i wykończenie) będzie robiła inna ekipa.
Znalezienie generalnego wykonawcy jest wygodne ale podnosi koszty o ok. 30%
fabapi, zdradzisz ile wyniesie Cię budowa hali wg kosztorysu i jakie będą wymiary?