KOTY

u nas na lanie wszedzie feliway nie pomogl.

Podobno swietne rezultaty daja krople bacha.
Kupiliśmy dziś Łapce nowy drapaczek, bo stary już błagał o emeryturę. Na szczęście Łapka zainteresowała się nowym od razu (w razie czego dostaliśmy kocimiętkę), stary przekażę do schroniska. Dostaliśmy też pana kurczaka na wędce (jest do dostania przy zakupie jedzenia Whiskasa) - oczywiście łiskasowego jedzenia nie kupujemy, ale pan kurczak nam się przyda, ot taki prezent od pana ze sklepu zoologicznego.

Łapka drapie sobie uszy bardzo, ma poranione i bez sierści, co to może być? Brudne uszy, czy jakiś świerzb?
cieciorka   kocioł bałkański
22 stycznia 2011 15:15
CuLuLa, KURCZAK?????
Możesz iść do pana ze sklepu zoologicznego i zapytać, czy ma więcej i czy można kupić- Alvika poluje na kurczaka Whiskasa!
Jak wygląda taki kurczak?
proszę: http://www.kolekcjawhiskas.pl/

pan z zoologicznego jest moim znajomym, jeśli będzie miał jeszcze jednego na zbyciu to mogę załatwić, a tak to można go dostać przy zakupie produktów whiskasa za 15zł.

edit. o sory, pan kurczak to koko, nawet nie wiedziałam  😡
a u mojej kocicy okazało się, że ma dużo kryształów w moczu i to może być główny winowajca jej podsikiwania 🙁
na razie karma została zmieniona- za miesiąc mam zrobić kolejne badania...
cieciorka   kocioł bałkański
22 stycznia 2011 20:26
Co u kota oznacza jeżeli na widok człowieka przewraca się na grzbiet? Czy to tak samo jak u psów-uległość?
cieciorka   kocioł bałkański
23 stycznia 2011 15:26
Szaga, w moim przypadku- że cieszy się, że mnie widzi ale nie chce mu się wstawać- wszystko zależy.
Może też oznaczać- poddaję się, daj mi spokój, kiedy ktoś go atakuje, lub zbyt tarmosi w zabawi.
albo chce byc wymiziany po brzuszku i wszedzie indziej  😎
cieciorka   kocioł bałkański
23 stycznia 2011 15:34
no 😎
ale moje wszystkie koty pokazywały mi brzuszek a tylko jeden lubi być tam dotykany- wiec różnie.
cieciorka - dzięki. Musi być ok! 🙂

szaga- moja się turla i wywala brzuch do góry jak sobie życzy pieszczot i miziania po brzuszku 😉
Potrzebuję porady...
Już nam się wydawało, że kociaka tak zupełnie wyleczyliśmy z kociego kataru ale jakoś mi się dziś słabo czuje i nie wiem za bardzo co robić...
Najpierw zaczął wymiotować. No i raz rozumiem, ale 3? Potem zaczęło mu łzawić oko. Zapuściłam gentamycynę. Przespał na moich kolanach ostatnie 2 godziny a teraz patrzę i oko ma mega spuchnięte. No i osowiały jest mocno. A już od tygodnia nie wykazywał żadnych objawów choroby...
I nie wiem, czy jechać z nim dziś na jakiś "ostry dyżur" czy przeczekać do jutra....
cieciorka   kocioł bałkański
23 stycznia 2011 19:06
Libella, biorąc pod uwagę potencjalny kontakt z zen- jeśli masz możliwość to jedź.
moje kocury wymyslily nowa zabawe  😵 ktory dalej wyciagnie dywanik mi spod lozka... dywanik metr na 0,5 metra lata zatem po calutkim pokoju...

male czarne dodatkowo zaczelo przesiadywac w kuchennym zlewie i lapac kropelki wody - najchetniej odbijajac je na odleglosc jak pilke w bejsbolu... no komicznie to wyglada! skupiona mina...

do duzego rudego z piaskiem w drogach moczowych doszla mniejsza ruda - z niedokoncawiadomoczym. moj sie tfu tfu trzyma zdrowo. tylko fochy co chwile strzela jak jego miske chowam przed zarlokami.. wtedy natychmiast sobie przypomina ze jest glodny i rozwala wszystko w okolicy misek  😵 po czym zjada 3 bubki i idzie dalej swoimi sprawami sie zajac.

Mój zerwał cała firanę i biegał z nią po korytarzu...  🤔wirek:

Świrek:


Jak wygonić psa z miejsca wylegiwania się na słoneczku:


🙂
Libella, i jak kociak? Naszemu oko nie łzawiło i generalnie nic się w okolicach oczu nie działo.. Ma/miał gorączkę?
Mój kot nie potrafi pozować do zdjęć i chyba nigdy się nie nauczy  😂

ash   Sukces jest koloru blond....
26 stycznia 2011 12:53
grast i jamniś się tak daje  😁
ash - jamniś jest tolerancyjny, ale do czasu. Jednak gdy już straci cierpliwość i odwarknie, to kot jest bardzo zdziwiony i skacze na drugi koniec pokoju 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
26 stycznia 2011 18:24
Quendi, ależ oczyska ma twój kot  😍
Grast, masz kota wampira, jak nic!  😁

Dawno mnie tu nie było chyba. Macie więc dzisiejszą Kleopatrę:
Arvile, Kleo drapieznie cudna, ale tam chyba cos sie dzieje z dziaselkami? Jakis stan zapalny?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
26 stycznia 2011 18:39
Sanna, wybieramy się na dniach do weterynarza właśnie, mam nadzieję że w piątek się uda, bo wcześniej nie dysponuje samochodem zupełnie.  🤔
arivle zanim dojedziesz do weta smaruj jej dziąsła sacholem w żelu bo musi ją to porządnie boleć...
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
26 stycznia 2011 18:50
Karolcia, posmaruję, dziękuję za radę  :kwiatek:
Offtopując zaraz poleci PW na zupełnie inny temat  :kwiatek:
patrzcie jaki kot mi się przyplątał znowu  😜 nazywa się waleria i jest absolutnie piekna!

Cudo! Niesamowite oczy.
Dziewczyny cudowne macie koty!
Ja też jestem kociarą, oto moja Bubu
Arivle, koty "lubia" miec problemy z dzislami, mam nadzieje, ze vet szybko zaradzi na problemy Kleopatry, bo to bolesny problem :-(
Galopada, ale piekna sniezynka Ci sie trafila :-)
Konstancja, ale puchate cudo :-)
Libella, i jak kociak? Naszemu oko nie łzawiło i generalnie nic się w okolicach oczu nie działo.. Ma/miał gorączkę?

Samopoczucie generalnie ok, nie jest już osowiały. Jedzie na antybiotyku, jutro ostatni zastrzyk. Gorączki nie ma i nie miał. Na tą chwilę kilka razy dziennie sobie kichnie ale najgorzej właśnie te oczy wyglądają. Cały czas są łzawiące, opuchnięte. I jakby zmniejszył mu się apetyt. Tylko sama nie wiem, czy po prostu przyzwyczaił się, że nikt mu nie zabierze, czy ze względu na chorobę mniej je (choć w to nie wierzę- nawet w gorszym stanie rzucał się na michę 😉 ), czy też nie smakuje mu Arimonda.... Do tej pory suche jadł Royala ( od weta dostałam kilka paczek), kupiłam mu worek Arimondy dla kociaków i jak mu sypnę to podchodzi, powącha i pyta, czy nie mam nic lepszego....
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się