Stajnie w Warszawie i okolicach

MsCarmen, jeździłam w Szarży 6 lat temu i nawet się z Tobą zgodzę 😉 ale ja nie byłam w grupie początkujących.

A+A, czy jak Ci tam - jestem zdania, że najgorszym nieszczęściem w życiu jest brak zajęcia - także radzę Ci ze szczerego serca - znajdż sobie jakieś lepsze od tego niż jątrzenie na forum, bo widzę, że Ciebie ten problem dotyczy. Ja mam lepsze niż dyskutowanie z Tobą, pomijając to, że chyba nie dorastasz do konstruktywnej dyskusji... Paaaa... Możesz pluć jadem w klawiaturę ile tylko wejdzie - ja pewnie i tak będę zbyt zajęta żeby czytać Twoje wypociny "dzielny anonimku" 😂 Buziaczki 😂
Celbanta co prawda nie widziałam na oczy, ale jak widzę takich obrońców i ich wypowiedzi to cóż - najlepszego świadectwa to stajni nie wystawia...
Może zmieni Ci to zdanie fakt, że jedynymi "najeżdżami" są "Pareliowcy" 🤣 Zresztą - każda dobra stajnia wybroni się sama - za pomocą ludzi, którzy zamiast na rorum żyją w realnym świecie, wiedzą jak jest i tym się sugerują 🏇
Katarzyna0585, a co to ma za znaczenie czy parelliowcy czy westowcy czy ufoludki w fioletowe kropki?...
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
10 stycznia 2011 20:08
Trochę nie wiem o co tyle krzyku, pracuję przy koniach przyjezdnych i ze strony stajni jest zapewniane wszystko normalnie. Wiadomo, stajni idealnych nie ma, ale żadnych dramatów nie udało mi się zaobserwować.
Słuchaj Anaa - dla mnie to ma ogromne znaczenie - z Pareliowców, których znam tylko jedna osoba ma normalne podejście do koni - reszta zachowuje się jak sekta. Wiem, że kolejne moje zdanie może wywołać burzę, ale trudno... Pozwalają okładać swoje konie pomarańczowym kijem wielkiemu facetowi - dla mnie to jest tak samo jakbym okładała kogoś bejsbolem i mówiła, że jest ok, bo ten bejsbol jest pomalowany na pomarańczowo i wszystko gra... Wierz mi, że nie jestem żadnym katem - dla mnie dobro koni jest na pierwszym miejscu - sama mam problemową bestię, która potrafi się na mnie rzucić w furii i porwać i ubranie... I nie okładam go za to dziko tylko myślę jak to zmienić. Większości ujeżdżeniowców nie znoszę - mam ich za prostaków i katów - także moje pozytywne zdanie o p Ani i jej stajni moim zdaniem jest cenne.
Nie chcę żeby mój post był odebrany jako jakiś atak na PNHS, bo wcale tak nie jest - sama się tym kiedyś interesowałam trochę i uważam, że wiele rzeczy z ich szkoły jest naprawdę fajnych. Jednak widziałam na kursach ludzi. którzy przestają samodzielnie myśleć i pozwalają na jakieś dzikie akcje ze swoimi końmi i jeszcze temu przyklaskują 🙁
Ja nie neguję niczego poza niesprawiedliwymi wypowiedziami - jako fanatyczna miłośniczka koni powiem tak - BARDZO CHCIAŁABYM OSIĄGNĄĆ TAKIE POROZUMIENIE ZE SWOIM KONIEM JAK WŁAŚCICIELKA CELBANTA TO POTRAFI. Uważam, że  "Celbant" jest dobrą stajnią, chociaż "moja" jest najlepsza 😉
Burza ja też nie, trafiłam tam jak jeździłam już od 7 lat (-: zaskoczyło mnie to, że w teren pojechały ze mną dzieciaki, które na koniu siedzą pare miesięcy 😲 konie się czegoś na tej łące koło Mrówki wystraszyły, odwróciły się w stronę stajni i zaczęły sp... mnie jako jedynej (nie licząc instruktorki) udało się nie zlecieć i odwrócić konia w drugą stronę (btw jechałam wtedy na Łopianie, który ma miliard cm wzrostu i nie był taki zwrotny jak reszta towarzystwa, więc może i było mi łatwiej z tego względu). reszta wylądowała na ziemi, a konie znaleźliśmy w stajni. Bogu dziękować, że to było tak blisko.
MsCarmen, no cóż- nie jestem zaskoczona. Ale akurat jak dzieciaki kiedyś różne fruwały w tereny to było i bezpiecznie i rozsądnie, zależy od instruktora, aktualnej kadry już nie znam.
Katarzyna05085 czy jak ci tam -  a jaki jest związek tego, kogo znosisz, a kogo nie znosisz z tematem tego wątku? Chcesz pluć na naturalsów - pluj, ale nie tutaj, jest odpowiedni wątek, tam się nie tylko wyżyjesz, ale znajdziesz bratnią duszę. Cudnie, że pani Ania ma takie cudne porozumienie, ale ani jej cudne porozumienie, ani prostactwo większości ujeżdżeniowców, ani katowanie koni przez sektę naturalsów czy większość ujeżdżeniowców nie ma tu nic do rzeczy. Tu gadamy o stajniach, a nie o twoich sympatiach czy uprzedzeniach czy problemach z koniem rwącym na tobie ubrania.

A+A - może najpierw mi się przedstaw - wtedy ewentualnie możemy pogadać o tym, co Twoje oczy widziały, a czego nie- teraz jesteś dla mnie anonimem,


A co do tego przedstawiania się. Przyjmij do wiadomości, że też jesteś anonimkiem.  Nie chcę cię rozczarować, ale nie jesteś jeszcze tak sławna, żeby twoje imię mówiło samo za siebie  😂 (chyba że jesteś reinkarnacją Katarzyny Wielkiej, co by w pewnym stopniu wyjaśniało twój agresywny ton). Więc jeśli chcesz, żeby ktoś ci się przedstawił, zacznij od siebie, a potem grzecznie poproś. To się nazywa dobre wychowanie.  Mam nadzieję, że termin ten nie jest ci całkowicie obcy.
Katarzyna05085 czy jak ci tam -  a jaki jest związek tego, kogo znosisz, a kogo nie znosisz z tematem tego wątku? Chcesz pluć na naturalsów - pluj, ale nie tutaj, jest odpowiedni wątek, tam się nie tylko wyżyjesz, ale znajdziesz bratnią duszę. Cudnie, że pani Ania ma takie cudne porozumienie, ale ani jej cudne porozumienie, ani prostactwo większości ujeżdżeniowców, ani katowanie koni przez sektę naturalsów czy większość ujeżdżeniowców nie ma tu nic do rzeczy. Tu gadamy o stajniach, a nie o twoich sympatiach czy uprzedzeniach czy problemach z koniem rwącym na tobie ubrania.

[quote author=Katarzyna0585 link=topic=46.msg847158#msg847158 date=1294686035]
A+A - może najpierw mi się przedstaw - wtedy ewentualnie możemy pogadać o tym, co Twoje oczy widziały, a czego nie- teraz jesteś dla mnie anonimem,


A co do tego przedstawiania się. Przyjmij do wiadomości, że też jesteś anonimkiem.  Nie chcę cię rozczarować, ale nie jesteś jeszcze tak sławna, żeby twoje imię mówiło samo za siebie  😂 (chyba że jesteś reinkarnacją Katarzyny Wielkiej, co by w pewnym stopniu wyjaśniało twój agresywny ton). Więc jeśli chcesz, żeby ktoś ci się przedstawił, zacznij od siebie, a potem grzecznie poproś. To się nazywa dobre wychowanie.  Mam nadzieję, że termin ten nie jest ci całkowicie obcy.
[/quote]

Dobrze powiedziane  😀 Moze to troche ochlodzi hormonalny rzut na mozg tudziez frustracja zyciowa co poniektorych ( bo na taki wyglada) i zostaniemy w temacie  😂

Zeby nie bylo offtop.
katalog przejrzany - potrzeba wiecej konkretow  🤔
Kolezanka szuka czegos na linii grodziska mazowieckiego ew pobocza z:

Super opieka.
Konie musza KONIECZNIE wychodzic na padoki w zimie i pastwiska w lecie ( w zimie dluzej niz 1 godz)
Chetnie cos zadaszonego.
Dojazd nieistotny.
Cena do 1200.

Czy np ktos zna ta stajnie?
http://re-volta.pl/stajnie/info/stajnia_w_boleslawku

:kwiatek:
Jezu, czytam ten wątek i pokłony Ci składam za naprawdę w porządku atmosferę w naszej stajni    😵 Dzięki Ci o Panie za naprawdę całkiem normalnych ludzi  😵
Zoyabea to jest chyba stajnia Farida (ujeżdżeniowiec startował w ZOO na koniu Bornea, ale skoczyć sam też potrafi i skakać uczy), który kiedyś stacjonował w TKKF Podkowa Leśna.
Niestety nigdy tam nie byłam więc nie wiem dokładnie jak jest, ale myślę, że warto się przejechać i sprawdzić o ile odległość nie przeraża.
Zoyabea to jest chyba stajnia Farida (ujeżdżeniowiec startował w ZOO na koniu Bornea, ale skoczyć sam też potrafi i skakać uczy), który kiedyś stacjonował w TKKF Podkowa Leśna.
Niestety nigdy tam nie byłam więc nie wiem dokładnie jak jest, ale myślę, że warto się przejechać i sprawdzić o ile odległość nie przeraża.

:kwiatek: Cedryk.
[quote author=BaŚ link=topic=46.msg845163#msg845163 date=1294582238]
[quote author=baba_jaga]
Klub Jeździecki Chrobry
Co to za miejsce ? Czy jeszcze funkcjonuje (www nie dziala) ?
Jakie warunki i cena ?
[/quote]

To jest stajnia, do której przeniósł się p. Robert dzierżawiący Hołubcową, która już teraz nie istnieje.
Miał sporo swoich koni i nie wiem, czy w tym Chrobrym w ogóle prowadzi pensjonat. Na pewno nie ma tam hali ani karuzel,
na tereny raczej też bym nie liczyła, podobnie jak na duże padoki, bo to blisko torów.
Strona: http://www.klubjezdziecki.pl/index.php z tym, że zakładka "pensjonat" jest nieaktualna, bo dotyczy zlikwidowanej już Hołubcowej.

Sa tam tylko konie prywatne, jak koleżanka wyzej napisala,nie ma pensjonatu. Terenow rowniez nie ma,bo w okolicy budowa poludniowej obwodnicy,na wiosne pewnie beda pastwiska,poki co tez brak,ale ciezko zrobic wszystko na raz, a stajnie ma tam od sierpnia.
Z nastawieniem na sport,ale jakas tam rekreacja tez istnieje. Poki co chyba z pensjonatem nie ma szans,bo na swoje konie nie ma miejsca.Hala jest.
http://re-volta.pl/stajnie/info/stajnia_w_boleslawku

Potwierdzam to stajnia Farida - znajduje się zaraz obok Grzmiącej. Słyszałam, że warunki OK: dobra opieka i czysto. Wydaje mi się, któraś z forumowiczek tam stała lub stoi, nie pamiętam nicku 🙁 ale chyba na wątku o COPD coś było o tej stajni.
eee, a mnie się wydawało, że Farid to ma stajnię w Stanisławowie, druga strona katowickiej, znajoma tam stała...
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
11 stycznia 2011 12:42
Endurka - Bolesławek to stajnia Farida.
byłam tam chyba z dwa razy - bardzo fajne miejsce, są padoki, zadaszony lonzownik, przestronne boksy, dobudowali również 3 boksy angielskie  😉
Czy przy Wislostradzie, 2 nowe drewniane osady to sa 2 odrebne osrodki i w obu z nich sa konie ? (nie pisze o Agmaji, a o 2 budyneczkach w miejscu mniej wiecej Stangreta)
[quote author=baba_jaga link=topic=46.msg848138#msg848138 date=1294752822]
Czy przy Wislostradzie, 2 nowe drewniane osady to sa 2 odrebne osrodki i w obu z nich sa konie ? (nie pisze o Agmaji, a o 2 budyneczkach w miejscu mniej wiecej Stangreta)
[/quote]


To są dwa odrębne ośrodki. Jedna to osada Wikingów (ta większa) - wcześniej mieściła się ona w Rynii nad Zalewem Zegrzyńskim. Od kilku miesięcy przenieśli się nad Wisłę. Koni brak.

Druga osada (odtwórcy XVII w) , hmmm ... zapowiedzi szumne, ale tak jakoś nie do końca przedsięwzięcie poważne - przynajmniej patrząc na nich z boku. Mają być (są?) tam konie (nawet możliwość pensjonatu), ale chyba nie do końca wypali. Na razie bym się wstrzymała z jakimikolwiek planami co do tego miejsca ...
Bischa   TAFC Polska :)
11 stycznia 2011 13:57
Konie wydaje mi się, że są. Nie wiem czy Atamanka tam nie stoi.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
11 stycznia 2011 14:10
Konie są, nawet hubertusa organizowali 😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
11 stycznia 2011 15:18
Burza, a co dzieciaki robiły w tych terenach, skoro Szarża reklamuje się, że nie przyjmuje na jazdy osób poniżej 16 roku życia? Pamiętam, że w podstawówce chciałam jechać z nimi na obóz i chciałam, żeby mama się dowiedziała, co i jak i podano taką infoprmację.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
11 stycznia 2011 16:09
Byłam dzisiaj w Klaudynie.

Hala, stoi. Hala to chyba za wiele powiedziane. Stoi stelaż, metalowe słuby i niecaly dach, wielkości 15X40m. Zostało to postawione bez zgody na budowę, a życzliwi sąsiedzi byli łaskawi donieść do inspektoratu. więc nie bedzie ona skonczona dopóki nie bedzie wiadomo ze bedzie mogła tam stać.

tyle o "hali" w klaudynie 😉
Dziewczyny, a może wiecie coś na temat jakiejś dzierżawy stajni, ktoś teraz dzierżawi hołubcową ?
Hołubcowa została zlikwidowana. Budynki mają być zburzone w związku z budową drogi.
Lanka_Cathar owszem, były takie zarządzenia, ale niestety było mnóstwo ledwo-nastolatków na jazdach. na szczęście na padoku tylko raz zdarzyło mi się jeździć z jakimiś ledwo tuptającymi dzieciakami.

[edit] nie ujmuję ledwo tuptającym, bo sama kiedyś taka byłam (-: ale wpychanie ich na jazdę z osobami mojego ówczesnego poziomu to przegięcie.
swoją drogą jak ja bym chciała mieć taki dosiad jak wtedy...
Lanka_Cathar, tam kiedyś były kuce pamiętam. 🙂 był taki moment że taka mini sekcja kucowa powstała.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
11 stycznia 2011 22:19
czy ktoś z Was kojarzy co to może być za stajnia ? znajoma pyta .. ja nic takiego nie znam w okolicy piaseczna.
http://www.gieldakoni.com/index.php?strona=pensjonaty2&id=813
MsCarmen, czy dobrze domniemywam, że jakość dosiadu była wywołana między innymi osławionymi terenami oraz dosiadaniem tak wspaniałych rumaków jak Piorun??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się