Kącik Małolata...:D
Vana właśnie dlatego nie wychodzi...
A no widzisz 😉
Ja się z pięty wyleczyłam jak się zorientowałam, że trzymam się w kolanach... puściłam i problem z piętą pofrunął 🙂
Mam genialną pracę domową z muzyki. Ułożyć piosenkę w rytm hip-hopu 😵
bo trzeba się po prostu wyluzować i oddać grawitacji 😎.
ankers o to to, jak Ty to pięknie określiłaś 😁
Z tego co wiem siła wyporu równa się iloczynowi gęstości cieczy (nafty), przyspieszenia grawitacyjnego i objętości ciała które jest zanurzone, jeśli jest zanurzone całe, a tak masz.
Więc gęstość nafty jest, przyspieszenie grawitacyjne to 10, a objętość klocka to łatwo, 0.03 do sześcianu, wymnożyć i jest.
ALE
Trochę mi nie bardzo z tą gęstością drewna, bo jej nie wykorzystałam, a znając życie skoro tak, to napisałam coś źle.
Jeszcze pomyślę i w razie co napiszę 😉
Edit: gęstość nie w km/m a w kg/m sześcienny 😀
I powinno wyjść 0.189 N 😉
Gościu od fizyki podawał np 500 km/m sześcienny...chyba, że źle napisałam.
I powiedział, ze w zadaniu podana była tylko jedna gęstość, więc ta druga nie jest niezbędna do obliczeń.
A możesz mi powiedzieć jak to wyliczyłaś..chodzi mi o jakieś działanie...żebym może trochę lepiej to 'załapała'
I tak już ci dziękuję :kwiatek:
mils- pisz, pisz.Może kiedyś doczekamy się publikacji. 😀
Vana właśnie... Ja chyba tak nie potrafię... No, ale nic, będę próbować dalej, może coś wreszcie się uda... 🙇
jett rany, nie spotkałam się jeszcze z taką pracą domową... 👀
mils jaka wszechstronność 😁
Mam pytanie do Lubelskiej części kącika: czy planujemy w ferie jakieś spotkanie w większym gronie? :kwiatek:
jeśli tak, to proszę w I tygodniu, bo potem wyjeżdżam...
daliasta ale nie ma takiej jednostki km/m 😉 nigdzie przenigdzie, bo to jest równe po prostu 1000 😁 ...
A wyliczyłam tak:
Fw=q*g*V, gdzie Fw to siła, którą masz wyliczyć, q to gęstość nafty, g to przyspieszenie grawitacyjne, a V to objętość klocka.
Więc Fw=700*10*0.000027=0.189 N
Edit: Arroszu noo, ja chcę 😉
A gdzie takowe spotkanie by się odbyło ? ;D
Nasza też taka 😁
Aż do przesady... a jak rysuje wykres na tablicy to bez linijki (bo chyba nie ma), ale ma być równiusieńki i zdarza jej się czasem i po 5 razy go tworzyć od nowa.
Poza tym, ja też trochę tego mam, ale nazwałabym raczej... perfekcjonizmem 😎 😁
Nasza ma wszystko co do centymetra... Ostatnio śmiać mi się chciało bo rysowała wagoniki i kółka od cyrkla 😁
W ogóle to uwielbiam jak przewraca oczami po wszystkich ścianach, kątach, tablicach, wzorach i mówi "chodź do tablicy" - oczywiście wszyscy wiedzą o kogo chodzi( 😀), 5 minut później " Agata, ile mam czekać?! Przez ciebie straciłam wątek, wena mnie opuściła i jak ja mam teraz prowadzić lekcję?! " 😁
Ja nie lubię bałaganu, ale bez przesady! 🤣
Vana, tyle zrozumiałam, pytam czy jest wyznaczone jakieś miejsce czy jakaś stajnia na takie spotkanie
jett ostatnio spotkałyśmy się po LKJtem, a potem przetransportowałyśmy się do Bonanzy 🙂
Aaah, przepraszam :kwiatek:
Stawiam, że tak jak ostatnio będzie pielgrzymka po stajniach r-voltowiczek po prostu 😉
Ale mi to rybka, jak tam wam wygodniej...
Ja b. chętnie poznałabym lubelskie r-voltowiczki, więc jak będzie takie spotkanie to się wybiorę. 😉
Vana- to chyba ja jestem jakaś ułomna.Albo gościu źle coś podał..bo chyba to z 5 razy czytał...nieważne.
Ale dziękuję ci bardzo za rozwiązanie . :kwiatek:
Ja niestety nie z tej części kraju co wy. 😫
jett- nie wiem co jest dziwniejsze twoja piosenka, czy moje wypracowanie: dlaczego nie powinniśmy jeść żółtego śniegu na 150 słów po angielsku. 😵
daliasta ale z tej samej strony Polski co ja 😉 z jakiego miasta jesteś?
daliasta pewna jesteś, że chcesz się doczekać publikacji moich wypocin, które są na poziomie 3cio klasisty z podstawówki? 🤔wirek:
daram wszechstronność otwiera mnóstwo drzwi... A w przypadku wszechstronności błędów potrafi też zamknąć. 😁
Hermes wywołuję cię, no! 🤬
Edit: Napisałam głupotę i dopiero się ogarnęłam, jak to ja...
Jak wymyślę coś sensownego to tu napiszę, żeby się post nie marnował 😅 😡
daliasta, widzę, że masz podobnie genialną szkołę jak ja 😂
daliasta, serio taki temat masz? kosmos! jeeeeejku, dlaczego ja nie mam takich rzeczy w szkole? niesprawiedliwość to istna.
mils prześlij mi kawałek twojego tworu. proszę, proszę, proszę 😀
Co do Lubelskiego spotkania - jestem na tak, o ile mnie jeszcze chcecie 😉
W mojej szkole są za to świetne babki od angielskiego. P. Beata organizuje super wycieczki i na którejś z 2 dniowych chłopcy wzięli ze sobą Playboy'a. P. Beata zabrała go, po czym wróciła po godzinie, oddała i zaczęła z nimi dyskutować na temat artykułów i zdjęć. Z kolei my z druga częścią męskiej ekipy siedziałysmy w pokoju i patrzyłyśmy jak "mężczyźni" rzucają się... prezerwatywą. W momencie, kiedy jeden z nich trafił nią w ścianę, co spowodowało jej pęknięcie, weszła p. Beata i z oburzeniem mówi:
- Co to było?!
- No... Prezerwatywa... - chłopcy byli bardzo zmieszani. P Beata patrzy na nich chwilę, po czym z szyderczym uśmieszkiem pyta:
- A jakiego była koloru? 😎
Inna pani (moja nauczycielka) na lekcjach wali takie teksty typu: ja pie*rzę, kurza du*a itp. A niedawno oddała 5zł jednemu z moich kolegów w zamian za... kopa w tyłek. Po tym stwierdziła, ze to było najlepiej zainwestowane 5zł w jej życiu. 😁
daram jak nabierze odpowiedniej długości, to ci kawałeczek wyślę. 😉
darm- jakieś 60 km od Wrocławia jest miasto Dzierżoniów.To ja mieszkam 5 km od niego.
mils- a dawaj.Gdybym ja napisała 'książkę' co jest mało prawdopodobne, byłaby gorsza na 100 %
Vana- chyba wychodzi na to, że jestem ułomna...ale byłam pewna na 100 %, że podał takie jednostki.
ankers-haha...karne wypracowanko..bo spóźniłam się ze 2 minuty na lekcje..bo dzwonki nie działały a nie siedziałam pod klasa..tylko dalej z koleżankami i kolegą..więc o to taki prezent nas czekał.Na szczęście już napisałam.
daliasta dam, kiedy nabierze odpowiedniej długości i kompozycji. 😉
mils nie bądź Żyd, prześlij kawałek na PW. 😅
xxflygirlxx- popieram ! 💃
A obiecałam to daje linka.
Tylko uprzedzam, ze jest to dość nieprzyjemny widok- usuwanie koniowi ropy z zakażonej rany.