Armara :kwiatek:
za wiele nie mam, ale takich chyba jeszcze nie było:



kujka grzeczny, grzeczny 😍 i było widać, że mu się podoba, wszystko go interesowało i niczego się nie bał (nawet turbo wielkiej, niebieskiej foli -
tej przy padoku ogiera, mimo że fruwała na wietrze) Fajnie było 😀 zdjęć z naszej wyprawy nie mam, a szkoda, bo był przepiękny zachód! naprawdę, przepiękny 🙂
Raven jak tylko się ogarnę czasowo muszę Was odwiedzić 😀