Kącik Małolata...:D
Też bym chciała juz Nowy Rok, ale chciałabym gdzieś pójśc go powitać a nie kisić sie w domu. 🤔
To są chyba najbogatsze święta w moim życiu. 😀 Już chyba nic nie będę wymagać od mamy w nowym roku. 😁
A ja siedzę u dziadków. Jedzenia już nie ma. Zamknęłam się w pokoiku i babcia na mnie wrzeszczy, że dziś nie pora na komputer. No, ale kurde, mam siedzie z nimi i rozmiawiac o... no właśnie.... o czym? Zero wspólnych tematów. Zero chęci do słuchania tych samych pierdół, nawet nie opowieści.
Z nudów ściągam nawet pierwszy odcinek "pamiętników wampirów" i jak mnie babcia nie wygoni, to sobie obejrzę tego gniota.
A dostałam generalnie siodło (to takie zbiorowe: mikołaj, urodziny, gwiazdka). Na dodatek grubego jaśka, ciepłe skarpety, mydełka do kąpieli, kolczyki, batonika.
A mi się tak strasznie chce wsiąść na konia. 🙁
A mi się tak strasznie chce wsiąść na konia. 🙁
Ja wręcz przeciwnie, a muszę...
Jasnowata jakie siodło? Pochwal się 😀
Caira to chwal się, co dostałaś? 😀
u mnie skromni, ale nawet spoko:
-wymarzona torba z Conversa 😍
- słoodki aniołek
- buty (srednie, ale nie najgorsze)
- milusińska poducha
no ale jeszcze jutro prezenty. Ale pewnie tylko kasa, chociaż lepsze to niż nietrafione prezenty.
Caira to ja do ciebie przyjadę i wsiądę 😁
daram ja chciałabym jutro dostać samą kasę, ale pewnie jak zwykle tak nie będzie, a mi naprawdę żadne rzeczy niepotrzebne. No chyba że ktoś chce mi od razu obiektyw kupić. 😀
xxflygirlxx ja całą kasę, którą dostanę na 100% wydam na konia. Nie potrafię inaczej. Nie pamiętam kiedy kupiłam coś dla siebie. Dlatego może powinni od razu zastrzec sobie, że kasę, którą dostanę MUSZĘ wydać na siebie 😁
Arroch, Wintec 500 Dressage, nowiutki. Mam go już od dwóch tygodni i na razie siedzi mi się okropnie dziwnie. Szeroko przede wszystkim, łydki uciekają mi do przodu, ciężko mi się anglezuje, ale za to mięciutko w cwiczebnym 🙂 Jest jeszcze śliskie, niewyjeżdżone, zupełnie nietrzymające, więc latam po nim jak laleczka. Euroriding Diamant mnie rozpieścił i troszku mi się dosiad popsuł 😉
daram z drugiej strony chciałabym wydawać pieniądze na konia, ale niestety go nie mam. Przepraszam, tryb narzekania mi się włączył. W ogóle mam jakiś dziwny humor. Nic tylko pójść się upić.
xxflygirlxx, za daleko masz do mnie. 🙁
A dostałam:
- to oto pudełko, z którego właśnie piszę, czyli notebook;
- nowy internet, mega szybki, o którym zawsze marzyłam;
- Nokię N97;
- wyczekane perfumy V&R Flowerbomb, najpiękniejsze na świecie;
- jakieś kosmetyki od rodzinki;
- naszyjnik z sową od koleżanki z klasy
- no i kasa (prawie tysiąc złotych)
No i teraz mogę zaszaleć! Robię listę zakupów. 😁
Caira no niestety, ale mamy wolne, wpakuje się w pociąg i jestem. 😎
Caira to sobie poczekasz. 😀 Ale może w przyszłym roku uda mi się zrobić naprawdę wypad do Wawy, bo mam tam ciocię i chrzestnego. A mój tata jedzie w czerwcu na koncert. 😀iabeł:
Caira wow ! liczną masz rodzinkę, że tyle dostałaś? 🤣
No, sporą mam rodzinę, nie powiem. :P
Caira to fajnie. Ja dosaję generalnie z 6 prezentów. Ale większość to tak do 100/200 zł. Jak już to tylko rodzice coś szaleją z prezenami ;p
A mi się udało wydobyć spod choinki:
- 100 zł
- 'szajsunga' wave 533 😍
- 2 kalendarze z Cavaliady
- domek na świeczki <kocham świeczki 😍>
- słodycze różne różniste.
I to na tyle. 🙂
Miałam również nadzieję na coś 'końskiego' ale szamszung zrekompensował mi wszystko. 😀
ja osobiście szajsungów nie lubię. Może dlatego, że w moim otoczeniu za dużo się ich psuje, niszczy itp. (łącznie z moim eks 😉)
No zobaczymy jak długo przetrwa. 😉
Ja już dawno po (: Skromnie w tym roku, tak z jedzeniem, jak i z prezentami.
Telefon mi się zrypał, nie dostaję smsów. A ja cały dzień się martwiłam, że nikt nie odpisuje. Z tym, że nie wiem nawet kto i co mi odpisał. Aaaaaa :<
naciol masakra. wolałbym nie móc dzwonić niż nie dostawać smsów... szybko dawaj do naprawy!
Teraz muszę niestety czekać do poniedziałku. Nie wiem na ile to wina telefonu a na ile karty, muszę przełożyć i sprawdzić.
Ale mimo wszystko przykro jest nie dostać żadnych wiadomości z życzeniami. Trochę się czuję, jakbym dla znajomych nie istniała.
naciol napisze ci na gg fajne życzenia. 😁
Ależ Wam dziewczyny zazdroszczę prezentów. Ja nie dostałam nic, tylko dwie czekolady 🙄 Ale w zamian za to dostałam wcześniej kasę na bryczesy z pełnym lejem i teraz planuję zakup sztybletów, kasku i takiego jednego czapraka, także mimo wszystko nie mogę narzekać, ale brakuje mi tej świadomości prezentu pod choinką i tej takiej radochy z tego powodu.
A ja chyba z tego wszystkiego wyrosłam... Nie czuję wgl atmosfery świątecznej, nie bawi mnie ubieranie choinki, nie czekam na prezenty, na gości... Przesiedzę swoje, bo trzeba, zjem i wychodzę. Dzisiaj dostałam całą jedną czekoladę, ale od mamy jako prezent wcześniej sukienkę na 100dn 😉.
U mnie bardzo skromnie - tylko kaska. 🙂 Ale i tylko to chciałam, chociaż jak patrzę na faworyzowane w mojej rodzinie bachorki i ich gigantyczne paczki, to trochę ślinka leci... 😁
Ktoś wam kiedyś mówił, że jesteście bardzo kochane? 👀 Wiem, powtarzam się... 🙄 😀
Ale kicha, to nie telefon zawinił tylko karta. Czyli jedna wielka dupa, denerwuje mnie orange niemiłosiernie, ugh.
Mika, przy tych tutaj prezentach się czuję, jakbym nic nie dostała ;p Tylko szkatułkę i budzik.
mils, trzymam kciuki!
break, ja nie wiem czy ze świąt się wyrasta ; ) Z prezentów może i tak, ale ta atmosfera, cudo. Ale to większość zależy od rodziny.
Tata się upił i nie dał rady pójśc na pasterkę. 😂