KOTY
Hermes, poczytaj wątek, o karmach było setki razy.
Spisz skład karmy, może mimo taniości nie jest tragiczna i nie tu lezy problem.
No to zdaje relacje! Polecam absolutnie to cudne karmiace urzadzenie! Ten bajer z nagraniem glosu jest cudowny do tego stopnia, ze gdy dzisiaj rano urzadzenie sie wlaczylo i zaczelo krzyczec "Ireeeeeeeeek chodz jeeeeeeeeeeeesc", to moj maz sie obrocil na drugi bok mamroczac, ze "co sie tak drzesz od rana" 😂 🏇
Oczywiscie kot zjadl i po poludniu tez i nawet nie rozwalil tej konstrukcji mimo iz w srodku byl pachnacy tunczyk.
Ja ostatnio testuje rozne karmy. Zaczynalismy od Sanabelle, potem dlugo kupowalam marketowy Brekkies i Purine, a ostatnio wybieram rozne lepsze, teraz mamy Animonde. Royal i Hills sa dla mnie tragicznie drogie i uwazam, ze moge wziac cos tanszego. Z mokrego, to ja tam daje kotu Kitekata na zmiane z markowymi puchami- tez na zasadzie "co jest akurat w promocji" 🙂😉
Taki Orijen jest tańszy niż Royal, a to jedna z tych najlepszych karm. Jeden minus, że cuchnie jak żarcie dla rybek akwariowych 😁
Z takich karm całkiem, całkiem, a tańszych niż Animonda jest np First Class. Są zboża, których nie ma w Animondzie, ale zawartość mięsa podobna.
Najlepsze są Carny, prawie samo mięso, plus substancje mineralne, ale moje koty nie chcą tego jeść obecnie za cholere, wypięły się i już. Za to pies kocha wersję dla psów, dodajemy mu do tego troche jarzyn i ryżu.
sanna, a Purina do też syf. Zwłaszcza od kilku lat i ja bym zadnemu mojemu zwierzakowi jej nie podała podobnie jak reszty karm marketowych.
Pandurska własnie mokrego whiskasa bardzo mi polecano (jako przekaskę-dodatek) w klinice pod warunkiem ze kot jest zywiony dobrą karmą. 🙂
Zadziwiający wenflon mamy- kroplówki nie chce 'puścić', ale zastrzyki dożylne jak najbardziej i wcale kot nie protestuje. Kroplówka nie leci i już 🤔 Odgrażałam się od tych podskórnych kroplówek, ale co zrobić.. żal mi go, ale wierzę, że do czwartku damy radę. Tylko trzy dni, w czwartek rano kontrola. Dzisiaj dali nam większy zapas leków przeciwgorączkowych, na wypadek , gdyby gorączka zechciała nas uraczyć..
Coś czuję, że będzie mi ciężko przestawić Findusa z Gebera na kocie jedzenie 😉 Chwilowo cieszę się, że w ogóle je- dzięki temu mamy o jedną kroplówkę mniej 😵
Ale czemu nie chcesz podskórnej kroplówki?
Ciężko się ją robi samemu. Kociaka ewidentnie boli, bo płacze (a on naprawdę jest wytrzymały, niby bolesne zastrzyki domięśniowe akceptuje z delikatnym napięciem ciałka). Robi się wielki purchel podskórny- muszę podać podskórnie jak najszybciej, bo kroplówka zwyczajnie jest bardzo nieprzyjemna (szczypie), więc lekarze zalecili grubą igłę i kroplówka na maksa odkręcona. Za jednym posiedzeniem mam podać ok. 30ml. Wolałam dozylnie, kociak sobie leżał, kroplówka kapała i było w miarę przyjemnie. Nawet młody zasypiał przy niej..a teraz jest po prostu walka 🙁 Gdyby zechciał tylko sam pić, to można by było podawać raz dziennie i po sprawie..
No widzisz, a ja z kolei nie chciałam nigdy dożylnych kroplówek bo moje koty wydawały się tego nienawidzić. Więc dostawały podskórne, wstrzyknięcie trwało chwile, bulwa z woda była, ale nie protestowały.
Mój niestety protestuje, ale co poradzić..powoli kończą mi się miejsca, gdzie jeszcze nie wbijałam igły 🙁
Trudno pokrzyczy przy wkuwaniu się pod skórę, ale czasem tak musi być, że boli żeby było lepiej 🙁
jak napniesz skórę przy wkuwaniu, będzie trochę mniej boleć...
zen, a 'kocie napoje' mu wolno? Jest tez tak, ze gerber zawiera sam w sobie duzo wody, wiec kot bedzie pobieral jej sporo mniej niz przy zywieniu sucha karma.
Nie, nie wolno mu kocich napojów 🙁 to niestety nie pomaga, bo kociak owszem, wypije, ale zaraz dostaje biegunki, więc znowu się odwadnia..
To prawda, gerber ma sporo wody i przyjemne jest to jedzonko dla niego, ale nadal młody ma oznaki odwodnienia. Jak się mu złapie skórę, to jest jak papier, szmatka..można 'ciągnąć' we wszystkie strony, zero elastyczności.. mimo wszystko odkąd je, to jest lepiej.
Aktualnie gania za korkiem od wina 😀
niesamowite jest jak silne jest to stworzonko!
Podejrzewam, ze chyba amfetaminę wstrzykują do tych kroplówek 😉 zazwyczaj ok. 20 min po podaniu kociak dostaje jakiegoś histerycznego speeda- właśnie dopadł ładowarkę oraz rzucił się na 'lisa' hubertusowego 😵 Pewnie wymięknie za kilka minut, ale aż miło popatrzeć na niego jak biega po domu! Silny jest, to prawda. I mówią, że będzie duży. Hmm, jak poznać, że kot będzie duży nie znając jego rodziców? 👀
EDIT: Mam chwilę wolną, to opiszę jak wygląda leczenie Findusa:
14/12/2010
Tolfine 4% 0,07
Synulox
Catosal 0,3
Combivit 0,3
No-Spa
Duphalyte 5ml
15/12 (potwierdzona panleukopenia)
Do podanych wyżej leków dołączono:
Metronizadol
Solvertyl
16/12 (stan kociaka bez zmian, gorączka się utrzymuje pomimo leków, coraz gorsze badania krwi)
Do leków niezbędna okazała się surowica z ozdrowieńca. Podano w dwóch dawkach (w nocy i rano)
17/12
Do leków dołączono:
Interferon w dawce 0,08
****
Dawki są liczone dla kociaka ważącego ok. 700 gram.
18/12
Kociak dostaje pastę witaminową Ig-PRO DC (1ml) dwa razy dziennie.
sanna, a Purina do też syf. Zwłaszcza od kilku lat i ja bym zadnemu mojemu zwierzakowi jej nie podała podobnie jak reszty karm marketowych.
eh, wiem, ze purina bardzo sie pogorszyla, ale te saszetki to taki maly grzeszek od czasu do czasu na sniadanie, jedna na 3 koty, poza tym leca na naprawde najlepszej karmie jaka moge tu dostac, wiec ogolnie nie jest zle..
Koty przychodza parami .. Zobaczcie jakie slodkie malenstwo znalezlismy dzis poznym wieczorem na tescowym parkingu. Rozmruczana jechala do domu, mruczala caly czas na rekach, kocha ludzi, jest czysciutka, w dobrej kondycji, skad sie wziela na tym parkingu ciemna noca tego pewnie nigdy sie nie dowiemy..Poniewaz mamy juz kocura na tymczasie, kicia nie mogla zostac z nami, ale jest juz w zaprzyjaznionym domku, najedzona i bezpieczna, teraz trzeba poszukc domku docelowego.
a my mamy swierzba raczej 🙁 znaczy mlody ma duzo czarnego w uszach gleboko i sie drapac zaczal i trzasac glowa :| a reszta jeszcze prawie nic w uszach nie ma.. pewnie juz nie ma sensu zamykac go w oddzielnym pokoju?
cos polecicie z preparatow? stronghold? (wygooglane na szybko...)
akurat jak sie doszczetnie z kasy splukalam musialo sie przyplatac :emot4: no i w ogole musialo sie przyplatac :emot4:
dodatkowo czy mam prac od razu cala posciel koce itp = wszystko co mam porozkladane w domu? czy to nie ma sensu?
i czy mozna sie jakos na przyszlosc tego swinstwa ustrzec? nawet nie wiem skad to przyszlo :/ na rekach ze stajni przynioslam czy co :/ kota to tam dotykam raz na tydzien maksymalnie...
Moja mała miała świerzba, pomogło zakrapianie iniekcyjnej iwermektyny - dwukrotne w odstępie tygodnia. Ale tego ci raczej nikt nie da na świerzba 😉
ale uszy ostatnio znowu były brudne, ale po jednorazowym wyczyszczeniu jest ok, nie jest to tym razem swierzb.
Generalnie z karmami to jest mega problem 😉
Są karmy abrdzo dobre jak Orijen, Taste of the Wild, Acana, Apllaws - bezzbożowe, ale z reguły koty jakoś niechętnie je jedzą w dodatku mają bardzo male krokiety
Sa karmy dobre, ze zbozami ale relatywnie duza iloscią mięsa.
Są karmy przereklamowane jak Royal Canin (za duzo zboz) Hills - za drogie na ten sklad, Iams i Eukanuba - bojkotowane ze względów na testy na zwierzetach.
Sa karmy ze średniej polki za dobrą cene jak Josera, Brit, Sanabelle (Bosch), Nutra Gold, czy tez masa innych karm do kupienia w lepszych zoologach czy w sklepach internetowych.
Sa karmy słabe, jak Purina, Perfect Fit, czy inne marketowe.
I są karmy tragicznej jakosci typu Tesco Value.
Przy wyborze karmy polecam przelicznik koszt w zl na kg, pozwoli przesiac te nadrozsze i najtansze karmy, dobre karmy kosztuja od 15zl/kg do 30 zl/kg
A po składzie będę próbować jeszcze Chicken Soup i OmniPro
z mokrych najlepiej patrzec po skladzie % miesa, rekordzisci maja po 80%-100%
a to takie karmy jak Bozita, Schmussy, Miamor, Animonda, Schesir, Cosma, Porta 21, Almo nature,
Marzena z bezzbożowych jest jeszcze Feline Porta 21 Finest Sensible Grain Free - moje ją teraz testują. Za 7 kg zapłaciłam niecałe 120 zł w animalii. Na początku zareagowały biegunką, teraz jest ok, no i żaden nie wybrzydza.
Marzena, karmy karmami ale ich dostępność w sklepach to też jakas masakra! Nie znosze kupować jedzenia w zoologach.W Poznaniu jeżeli chodzi o zarcie dla psa/kota to jakas pomyłka. Tylko purina, royal albo eukanuba i wciskanie na siłe ze to super karma.
Już nie wspomne o zerowym wyszkoleniu personelu.Miałam z tym styczność jak pracowałam własnie dla Nestle Purina. Strategia: wciskanie karm tylko i wyłacznie najdroższych, nie ważne czy przeznaczonych dla tego właśnie kota/psa.
sanna to widzisz tak właśnie jak mi polecano. Trzymam kciuki za znalezienie domku dla Kici.
W tym roku udało mi sie wydać w dobre rece 15 kociąt (jeden jeszcze nadal w fazie szukania domu). Ludzie są chorzy.Widzą, że mamy koty w stajni i podrzucaja kocieta. U nas to notoryczny problem. :/
My teraz też w fazie testów karm kocich ale i psich. 😵 Odkąd kot mi wyleczył psa doszedł problem psiej diety 😁
Armaquesse - ja nie kupuje karmy w zoologach. Nigdy.
Tylko sklepy intenetowe, najchętniej zooplus, czasem animalia.
W zooplusie w multipacku po 12 czy 24 sztuki wychodzi po 1,30-1,50 za saszetke (taniej niz whiskas 😀)
Tak samo sucha karma, w duzych worach wychodzi bardzo korzystnie.
I jeszcze mi kurier do domu wtarga.
Marzena, tak tak! Tylko taka opcja wchodzi w gre ale pod warunkiem,że jestes pewna ze pies ci wciagnie te 15 kg.
Mi sie chciało wziac po ileś gram karmy i testować a tu kicha. Udało mi sie na wystawie kupic kilka karm pakowanych po 1 kg.
Kocur wciagnął 13 kg 😉 Swojej ulubionej karmy, i poniekąd dlatego musze mu odstawic.
Przeciez w internetowych sa i paczuszki po 400gr, i 2-4kg.
Ja wiem, ze te male sie totalnie nie opłacają, ale wolę testować te male niz kupic wór i miec z nim problem - tak przepadła acana i applaws bo kocur popatrzyl na mnie z obrzydzeniem i glowodal 2 dni.
Marzena, masz racje w przypadku kota ale dla psa tych które ja potrzebuje po 400 gr nie ma 😉 Wiem ,wątek nie psi.
Kot będzie testował Sanabelle. Wybredny nie jest.
To moj rudy trzymający kciuki za Zenkowego rudzielca w swoim ulubionym środowisku. 😍
magda - chcesz krople do uszu? Simbie wyleczyły świerzba i zostało mi sporo, więc mogę przekazać. Oridermyl się zwą.
Makrejsza, dalej kupujesz ją w animalii?
Po czym oceniacie, że purina się zepsuła- zmieniła skład?
Mowa o każdej purinie, zarówno pro plan, jak i tych tańszych?
Moje jedzą purinę, RC, ancana i Orijen srednio im wchodzą, co polecacie wobec tego spróbować? W miarę możliwości finansowych, chciałabym karmić dobrą karmą- niekoniecznie najdroższą, ale przyzwoitą. i tak jak pisze Makrejsza, super, gdyby dało się przetestować?
Właśnie zadzwoniłam do Alviki, przywiezie mi Joserę do testów 🙂
Po świętach poszukam po mojej wsi dystrybutora karm, którego kiedyś wyhaczyłam, ale o którym zapomniałam, zobaczymy co ma🙂
Powiedzcie mi czy to prawda, że koty po sterylizacji powinny być przez wiekszosc czasu karmione specjalną karmą właśnie dla posterylizacyjnych kotow? Czy może wet przesadził, odpowiadając na pytanie stwierdzeniem " no do konca zycia na takiej karmie"
Bo jakoś mam ochotę urozmaicić dietę kocicy, która od zabiegu jedzie tylko na Young Female plus Skin Royala.
Cieciorka - moj kicius Josere kocha namietnie, mimo ze sklad jest sredni dość, niestety.
Za to ładnie pachnie, duze krokiety, brak problemów zoładkowo kuwetkowych, blyszczaca siersc i duzo energii.
W purinie na 1 miejscu występują zboża, co juz jest dyskwalifikujace w karmie dla kota.a poza tym % mięsa w karmie siega zaledwie 20% (i to nawet w pro planie)
Mozesz spróbowac np z Chicken Soup, ma ciekawy skład. Ja sama ciągle szukam karmy idealnej, ale zawsze cos nie pasuje - albo sklad, albo cena, albo ze ma bardzo male krokiety.
Thaya - to nie jest prawda, weci są opłacani przez Royal Canin i dlatego wciskają tą karmę w swoich lecznicach.
Jest duzo wiecej lepszych karmy za niższa cene niz RC.
Jesli kot ma problemy z waga można próbowac z Light,ale jesli nie ma problemu moze spokojnie jeść zwkłą karmę, suchą i mokra.
Ta karma dla kotów sterylizowanych czesto nie ma nawet zmniejszonej ilości bialaka, juz nie mowiac co za inne cudowne skladniki niby zawiera.
Zwykla karma, w dodatku z kupą zbóż za bezcen.
Thaya, tak jak napisala Marzena, weci lubia nam kit wciskac, czasami w dobrej wierze, czasami z premedytacja.. .. ja tez dluuuugo karmilam Savane young female, potem urinary, bo problemy z pecherzem. Nawet wielkie paczki urinary sciagalam z Polski.. Odstawilam urinare z 4 lata temu i kotka sika lepiej, "konkretniej" 😲 jedno co mi sie sprawdza, to sensitive - na nim moj Synus nie ma zadnych problemow z brzusiem co od razu przytrafialo sie przy innych karmach, od razu pojawialy sie biegunki.. Tak wiec dla Synusia ( i Nitki przy okazji, aby sie za bardzo nie rozdrabniac) sensitive jest baza. Savanie wyszukuje karmy dla seniorow, do tego dostaje w malenkich ilosciach- mlode zalapuja sie przy okazji - w ramach urozmaicenia i jako smakolyk , karme z dodatkiem nasion, olejow - przepadaja za nia. Tak wiec metoda dopasowania karmy do kota wydaje sie najsensowniejsza- dla mnie.
Marzena, z Chicken Soup? Co to takiego i gdzie dostać?
Zamawiam głównie z Animalii- z przyzwyczajenia, z darmowej dostawy i z racji uzbieranego rabatu.