Ochraniacze

a, to przepraszam, nie doczytałam  :kwiatek: Generalnie z ochraniaczami neoprenowymi typu USG zawsze miałam problem bo jak dla mnie tyły były za krótkie 😉


Bo na tyły trzeba zamówić o rozmiar większe i wszystko wtedy działa jak należy  😉

No właśnie nie do końca. Mi od zawsze neoprenowe pełne ochraniacze nie 'leżały', no z wyjątkiem Eskadronów.

Miał ktoś może do czynienia z ochraniaczami Woof Wear Oxy?

[url=http://www.equestrianclearance.com/_various_suppliers/woof_wear_tendon_fetlock_boots/index.html#placeholder]http://www.equestrianclearance.com/_various_suppliers/woof_wear_tendon_fetlock_boots/index.html#placeholder[/url]

A moze ma ktoś real foto zielonych ochraniaczków Lamicell Elegance?  :kwiatek: Raczej będą pasowały do ES szmaragd czy nijak?

Czy ktoś ma te ochraniacze stajenne?

http://www.okser.pl/veredus-magnetic-stable-boot-evo-tyl-p-5519.html

Proszę napisać jak się sprawdzają, czy faktycznie coś pomagają ?

Presja,
Zen kilka dni temu pisała w AZ, że kupiła magnetici Evo. skrobnij do niej PW 😉

Wczesniej gdzies w tym watku przeczytałam, że Revo maja gumki w zapięciach zeby własnie nie było problemu z dopinaniem.

Ja nie rozumiem, czemu Veredus juz nie produkuje juz wysokich tyłów ( pro jump chyba)- były niezniszczalne. No moze własnie dlatego  🤣

http://www.okser.pl/cso-ochraniacze-futrem-tylne-p-2234.html[s]

Napisane jest, że futro jest zdejmowane. Czy można zatem używać tych ochraniaczy również bez futra?[/s] Miał je ktoś z was? Jak się sprawują?  🙂

Przeglądnęłam inne zdjęcia i już wiem - nie można.

moze ktos wie gdzie znajde tańszy zamiennik takich ochraniaczy? http://www.equicomp.wizja.net.pl/sklep/catalog/popup_image.php?pID=368

Jakie polecacie ochraniacze stajenne?
Ma ktoś te z Horze (http://www.okser.pl/horze-ochraniacze-stajenne-p-3985.html)? Jak z jakością?

Presja Posiadam Veredusy stajenne evo od ok pół roku i jak narazie jestem bardzo zadowolona 🙂
Wykonane z trwałego materiału, super się dopasowują i nie przemieszczają się na nodze.

Dzięki ja zakupiłam te :

http://dobry-kon.pl/opis/1636715/ochraniacze-neoporen-magnetic-tyl.html

Jak dojdą to powiem czy się sprawują  😉

Witam. Jakie ochraniacze polecilibyście dla osoby jeżdżącej często, ale rekreacyjnie, przy czym bardziej ujeżdżeniowo, dla konia starszego, nie posiadającego zauważalnych wad jeśli chodzi o ruch kończyn (niestrychującego etc). Szukam czegoś, co przede wszystkim będzie wytrzymałe, wygodne dla mnie (łatwe, szybkie zakładanie) i dla konia, do tego niezbyt drogie. Myślałam o używanych veredusach (pro light?). Będę wdzięczna za każdą pomoc  :kwiatek:
Jak myślicie, warto inwestować w cały komplet, czy w taki wypadku wystarczyły by tylko przody?
Jak jest z rozmiarami? Dla danego obwodu stawu pęcinowego są ustalone rozmiary s,m,l? Dla standardowej kobyłki sp 165 cm w kłebie, stosuje się zazwyczaj M czy L? Przy najbliższej okazji zmierzę dokładnie, ale chciałam już teraz wiedzieć czego mniej-więcej szukać.
Tak przy okazji, może ma ktoś na zbyciu i chciałby tanio odpsrzedać (wiem, że z tym powinnam do ogłoszeń...), proszę na priv 🙂

Madzuaa, W sumie bardzo wiele firm ma w swojej ofercie taki najzwyczajniejszy komplet "skokowy", nazywający się zazwyczaj z elementem "pro" po drodze 😉 [veredus pro light, hampa pro, york pro soft, lamicell pro, norton pro etc] czyli: skorupki na rzepy, długie przody + krótkie tyły, teraz tylko trzeba się przyjrzeć konkretnym modelom. 🙂
Standardowa kobyłka sp 165 czyli.... jaka? 😉 Bo może to być kobyłka sp po ślązaku = z szeroką pęciną, a równie dobrze może to być kobyłka sp po folblucie, z wąską pęciną. Innymi słowy: trzeba zmierzyć.
Edit: choć sądzę, że i tak na pewno będzie jej bliżej do rozmiarów M i L, a nie do S. M jest jak cob, L jak full, tak mniej więcej, S wychodzi "okołokucowo", na wąskie i mniejsze nogi.

Ja ci mogę Madzuaa polecić szczególnie Nortony Pro. Są taniutkie (120-130 zł), a bardzo dobrze dopasowują się do nogi konia, są miękkie w środku, no i wytrzymałe - od strychowania, wiadomo, rysują się, ale nie wygląda to jakoś masakrycznie 😉 rzepy super trzymają, nic konia nie obciera, nie odparza. Jak dla mnie bomba  😀 no i kolory 😍 chociaż ja brałam tradycyjne czarne, z tego co widziałam są wszystkie barwy tęczy

ja mam Verdusy Olimpic i jestem zadowolona  😍
a dla malucha kupiłam HKM PRO  👀

Dzięki dziewczyny 🙂
Jeszcze tylko pytanie odnośnie samych przodów/całego kompletu.. pytam, ponieważ konsultowałam się w stajni i otrzymałam dwie skrajne odpowiedzi  🤔
1 - lepiej zainwestować w porządne przody niż kupić gorszy jakościowo komplet
2 - przednie nogi wymagają takiej samej ochrony jak tylne i bez sensu jest kupować sam przód
...

Madzuaa ja bym brała komplet  😉
Bedziesz skakać? Jeśli tak, to tym bardziej wzięłabym komplet. A ile dla Ciebie to nie jest drogo? Bo komplet Verdeusów kosztuje 299zł (nowych)
np tutaj są

Raczej pokonywanie stacjonatek 60 cm w ramach urozmaicenia chyba nie można nazwać skakaniem  😁
To zależy, co biorę. Ogólnie jestem biedną studentką i liczę każda złotówkę, ale z drugiej strony bardzo kusiłby mnie zakup czegoś pokroju veredusa  🙄 Bardzo fajna cena kompletu, myśle, że na prawde opłacalna... To ja się z tym prześpię, przemyślę, popytam jeszcze ..🙂

ja osobiście nie polecam ochraniaczy HORZE - szkoda kasy, codziennie używane szybko pękają - u mnie to była kwestia kilku jazd. Pękły przy rzepie  🙄

Ja mam horze. Codziennie pracuje w nich 6 koni i nie mam z nimi problemu. Kupione były w maju.

1 - lepiej zainwestować w porządne przody niż kupić gorszy jakościowo komplet
2 - przednie nogi wymagają takiej samej ochrony jak tylne i bez sensu jest kupować sam przód

Oczywiście, oba zdania są prawdą, niemniej jednak najlepiej kupić takie ochraniacze, żeby dobrze chroniły zarówno przód i jak i tył  😉 a co do Horze, widziałam w akcji i długo nie pożyły - 2 tygodnie. Nie polecam, pic na wodę fotomontaż, w ogóle nie chronią i beznadzieja. Tylko cena niska. Jedyny atut.
Jeśli możesz, to bierz Veredusy - jeśli twój koń ma rozmiar M bez problemu dostaniesz jeszcze Pro Lighty, ale jeśli większy to musisz pokombinować. Ale to są najfajniejsze ochraniacze (skorupki) jakie widziałam, więc kasy na pewno nie szkoda 😉

Dobra, poczytałam i chyba już wiem jakie ochraniacze kupię na kros, najpewniej zdecyduję się na Woof Wear nie zbankrutuję przy nich a i mam nadzieję nie zawiodę się bo sporo dobrych opinii przeczytałam. Tylko teraz mam kilka pytań.

Po pierwsze to czy macał ktoś Woof Wear Sport Club :

chodzi mi o to czy one też są podobnie utwardzane jak single/double lock czy też nie?

A sprawa numer 2 to spotkaliscie się kiedyś z single/double lock z kolorowymi rzepami? bo ja byłam przekonana, że takich nie ma aż znalazłam to:
http://www.vtosaddlery.com/product/E/WWBB.htm --> tu jest możliwość wyboru koloru rzepów w single lockach

i dowód:
[img]http://s7d5.scene7.com/is/image/EquestrianCollections/TO80151?$oldimage$[/img]


zatem wie ktoś coś więcej na temat dostępności i możliwości kupna w PL takich single lock a najlepiej double lock z rzepami jak powyżej?

A i jeszcze jedno zastanawiam się czy pomiędzy single a double lock różnica jest głównie wizualna (no i w ilości rzepów) czy też spotkaliście się z tym, że double dzięki podwójnym rzepom trzymają lepiej, bo nie wiem czym kierować się przy wyborze single podobają mi się ciut bardziej i nie są aż tak masywne zaś double mam wrażenie, że jak się zapnie to istnieje mniejsze prawdopodobieństwo odpięcia rzepa gdzieś po drodze.

za duze zdjecie!  😤

Magdzior rzepy w Singlach są bardzo porządne, choć nie wiem dlaczego w Skach na przodach prują mi się paski 🤔 za to w Mkach na tył nie 🤔

No to jeszcze troszkę pomarudzę w tym temacie co sądzicie w ogóle o połączeniu double lock + skoki/kros czy to się w ogóle nada? Na moje oko są fajnie wzmocnione od wewnątrz, 'oplatają' całą nogę więc to też jest plusem, a jeśli nie bardzo to ma ktoś może propozycję jakiejś alternatywy na kros w rozsądnej (powiedzmy do 300 zł za komplet) cenie?

Od razu mówię, że najchętniej nie typowe pełne neoprany bo one fatalnie na Reszce leżą, ma ona krótkie a mocne nogi i np. tattini full na szerokość są ok, zaś na wysokość jakoś dziwnie leżą, najniższy rzep zachodzi na kopyto a to niefajnie i niestabilnie wygląda.

Jak pisałam,jak dla mnie to double locki są stworzone dla pracy ujezdzeniowej raczej. Może na zwykle skoki dają radę, ale na kros kupowalabym coś bardziej crosowego. Już były by lepsze owijki polarowe z grubą podkladka. Macalam ww krosowe, są fajne i mają kawałek żelaza z przodu. Z tego co kojarze single i double nie mają przodow i tylow(tylko bierze się n.p. S i M ), myślę że tak samo jest w krosowych, ale nie jestem pewna.

no to jeszczw się zastanowię nad tymi Cross Country:


ale wyraznie przy nich pisze, że są tylko na przody - pewnie z racji profilowania i wtedy je wzięłabym na przody a double locki na tyły myślę ,że tak byłoby ok, tylko nie wiem jak one się układają i chyba Sierra pisałą, że rzepy dość szybko przy tych cross country przestały trzymac, co mnie nieco martwi...

Może ktoś się wypowie jeszcze. Pomecz wkkwistow na pw, może jest jakas inna fajna firma i sobie sciagniesz skads. U mnie koleżanka niedługo przylatuje z UK, porozgladaj się może zdąży ci coś przywiesc w normalnej cenie. 

Magdzior, ja będę polecała Dalmary,teraz jest promocja na oficjalnej stronie (często jest)....
http://www.dalmarboots.co.uk/
a dopóki sobie nie dozbierasz, to polecam taki zestaw:
http://www.gnl.pl/podkladki-protector-przod-p-490.html

plus bandaże elastyczne - na przody zakładasz piankę na przód i tył,a na tyły tylko od przodu,zawijasz eleastycznymi,zabezpieczasz tasmą izolacyjną i masz duży wybór kolorystyczny.
to mniej więcej tak wygląda:

Ktoś dzięki za ten pomysł z tymi podkładkami - fajna sprawa🙂 bo spotkałam się z stosowaniem samych owijek a to raczej średnia ochrona przy skokach, więc dzięki🙂

A Dalmary -  tak już wczoraj znalazłam w archiwum twoje posty na ten temat i conieco sobie poczytałam i podobaja mi się bardzo oj tak, ale to nie teraz... może kiedyś🙂