kaloszki dla konia

Strucelka, ręcznie, często zwykłym mydłem do rąk 😁
neopren szczoteczką, a futro rękami, suszę i rozczesuję ;

Dodam jeszcze, że to jedne z pierwszych kaloszków, w których rzep nie rozwalił się po 3 miesiącach mimo łażenia po piachu, błocie, wodzie itd. 😉
Ja wrzucam do pralki na 40 stopni i wlewam mattesowy płyn.
Futerko żyje i nawet się dopiera, neopren się nie strzępi  😉
tylko dosyć wkurzające jest futerko przyczepiające się do rzepa, no ale nie przesadzajmy - kosztowały 60 zł z hakiem. Jak na tą cenę to i tak ok  😀
To ja też się nie pieszczę, pralka 40stopni i normalny proszek 😉 jak umrą to znaczy że nadszedł ich czas 😁
Ja nie wrzucam do pralki, bo zwykle jak decyduję się na pranie to znaczy, że właśnie przeżyły błotna kąpiel 😁 więc takiego syfa wolę opłukać, no a jak już płukam... 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
18 listopada 2010 15:58
dokładnie tak jak ja 😉

prałam je wczoraj, bo wybraliśmy się na spacer na łąki i wróciliśmy z błotem do brzucha! Kaloszków nie było widać!haha
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
18 listopada 2010 16:07
Mi strasznie wypadało futerko podczas prania 🤔
Mogłabym przyszyć futerko od nowa, ale np. w amigo 1 futerko na nachrapnik kosztuje 35zł 🙄
Ja już nie wiem ile razy prałam swoje eskadrony z futrem. 40 stopni i do pralki. Potem szczotka i futro jak nowe... Jak ja bym miała ręcznie prać to  😵 😵
Strucelka, to już się bardziej opłaca nowe kaloszki kupić :p
Futro trochę się przerzedziło, ale nie jakoś tragicznie. Przyznaję bez bicia, że często to one nie są prane 😁 wyprałam kilka dni temu bo pozazdrościłam dziewczynom, że mają takie nowiutkie; moje po rozczesaniu też wyglądały jak nowe 😉
Aga, no dokładnie. Mi po prostu szkoda czasu na cackanie się - w tym czasie w którym dopiorę w ręku kaloszki czy coś innego mogę iść do stajni i spędzić czas z koniowatym  😉
mam neopreny HH i powiem że pozytywnie mnie zaskoczyły! nie przesuwają się, odpinają ani nie prują. Duży PLUS
ja mialam kaloszki z horze - dostalam używane w bdb stanie, ale po kilku jazdach mój koń je podziurawił z każdej strony, teraz używam gumowych i na razie żyją, ale mam je około miesiąca  🤣 wiec nie wiadomo ile wytrzymają ehhh
pytałam już kiedys ale nic nie znalazłam do tej pory, nie spotkał się ktoś z Was z kaloszami najlepiej neopranowymi w kolorze zbliżonym do fuksji eskadrona?
napewno widzialam. jakiejs westowej firmy. potem ci poszukam.
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
12 grudnia 2010 18:12
Magdzior tutaj są różowe ale raczej nie podobne do fuksji  🙁

http://amigo.super.sklep.pl/product_info.php?cPath=13_77&products_id=3960

ma ktoś takie?

http://www.okser.pl/awa-kaloszki-nawilzajace-p-3859.html i powiedzcie mi, czy te "nawilżające" kaloszki rzeczywiście coś dają?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
09 stycznia 2011 18:50
Jak rozmiarowo wypadają kaloszki HORZE do HIPPIKI czy MUSTANGA?  :kwiatek:
Jak mam S Hippiki, M Mustanga to jakie powinnam wziąć Horze? M?
arivle, miałam każde- wszystkie XL. Trochę mustangi większe.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
09 stycznia 2011 18:59
Burza, a twoje hippiki też mają takie tagiczne, w ogóle nie trzymające się rzepy?  😵
W ogóle mam strasznie nie wymarowe to Ski hippiki, są ogromne w porównaniu do mustangów- na obwodzie. Chyba wezmę Mkę na wszelki wypadek.
arivle, moje hippiki po roku czy półtora miały rzepy w dwóch kawałkach 😉 nawet gdzieś leżą bo kaloszek jak nowy tylko ten rzep się oderwał.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
09 stycznia 2011 19:14
No właśnie mam dokładnie ten sam problem, użawne rok, a rzepy już w ogóle się nie 'kleją' Zastanawiałam się czy nie pszyszyć nowych, ale na ten czas potrzebuje coś zastępczego, a horze są taniutkie.
mam to samo z kaloszami 🙂 I w ochraniaczach też się tak dzieje. Całość stan idealny, ale też rzep...  😵
arivle, moje horze mają prawie dwa lata i są pozadzierane itp ale dalej służą, rzep trzyma jak wściekły. Moje ulubione kalosze.
a horze są taniutkie.


i do tego dużo lepsze jakościowo od niejednych droższych  😉
Tak czytam wasze opinie na temat tych kaloszków z futerkiem i już sama nie wiem jakiej firmy kupic i co polecacie  🤦
Ja mam Mustangi i Eskadrony. Te i te dają radę, ale futro Eskadrona jest dużo lepsze. Mają też inny krój: mustangi są krótsze, a eskadrony zakrywają prawie całe kopyta 😉 Zarówno jedne jak i drugie piorę w pralce w 40st. i nic im nie jest, a po rozczesaniu futra prawie jak nówki.
Moje mustangi po pół roku używania mają zdarte futro do gołego w części. Ale na szczęście nie były drogie 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
12 stycznia 2011 22:25
Niestety u mnie futrzane Mustangi mimo naprawdę szczerych chęci i użytkowania wyłącznie na korzystnym dla nich podłożu (zero błota itd.) nie przeżyły nawet 3 mies. - po dwukrotnym płukaniu w zimnej wodzie wyleniały w mig 🙁
Za to do kaloszy horze przyczepić się nie mogę- tyramy i tyramy je od dobrych 2 sezonów i popsuć ich nie możemy  😀iabeł:
[quote author=Nasturcja-Renata link=topic=457.msg806052#msg806052 date=1292177555]
Magdzior tutaj są różowe ale raczej nie podobne do fuksji  🙁


[/quote]
dopiero teraz zauważyłam Twoją odpowiedź, no wąśnie trochę inny kolor a i cenę wolałabym nieco mniejszą.... woof wear były fajne czarne z różowym rzepem ale odpisali mi ze sklepu, że już ich nie ma i raczej nie będzie bo nie produkują już....
bjooork, no.. ja moje ciut tyrałam w każdą pogodę tak z tydzień co miesiąc chodziły i nie dały rady. Kolejne futerka to Eskadrony będą.
Magdzior, a na Reszkę rozm. L nie będzie za mały, bo z tych kaloszek to największy?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się