Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)
Kate, bardzo dobrze. Powodzenia, żeby już zawsze było ok :kwiatek:
Darolga, Korab wygląda uroczo, czekam na nowe zdjęcia!
Milusia, fajnie, że już w porządku.
Gagulec, Madzior, świetne śniego fotki 😜
Wy wszystkie rozkuwacie, a ja pewnie będę musiała kuć, więc o kowali bać się nie trzeba- wyżyją 😁
A my dzisiaj pojeździłyśmy, i po wczorajszej tregedii dzisiaj było FANTASTYCZNIE. I w ogóle muszę wam ogłosić, że w przyszłym tygodniu przesiadamy się już może na wędzidło- bo oto nadchodzi koniec naszych zębowych problemów! 😅 W piątek będzie wet, powie co i jak, ale ja mam wrażenie, że już jest dobrze. Oczywście czeka nas powolny powrót na wędzidło, żeby cegoś tam wśrodku nie popsuć, ale i tak strasznie się cieszę!
No i w piątek siodło wreszcie idzie do poszeżenia, co może też oznaczać kupno drugiego. Ale się ciesze normalnie! 🥂
wątek zamknięty
Brzask, tru, nasze sanki byly metalowe, kilkuosobowe. na tyle ciezkie, ze sama nie potrafilam ich pociagnac kiedy siedziala na nich
Dzionka. mysle ze wazyly kilkadziesiat kg. o.o
kot wiadomo, trzeba wszystko z glowa 🙂
btw nie wiem czy ktos pamieta, oto zeszloroczne jedyne Gilowe doswiadczenie z ciaganiem:

kurcze szkoda ze nie mam wlasnych nart!
arivle a u Was co sie dzialo z zebami?
wątek zamknięty
wada tych małych sanek raczej nie polega na tym ze są one lekkie a ze są dość wąskie i przez to niestabilne.
wątek zamknięty
Kujka, kieł, ale właściwie nie wiadomo, dlaczego aż tak reagowała na niego. A że kieł jest kłem to wyrwać go za bardzo się nie dało a i spiłować też nie za bardzo, bo mały, więc wet kazał czekać. Stwierdził, że ból bardziej pochodzi z naruszonego dziąsla- kazał smarować maściami i obserwować i kła i dziąsło
wątek zamknięty
kujka, jak masz jaki spoko rozmiar buta, to mogę ci nart użyczyć i śmigamy! Tylko muszę wyzdrowieć, może weekend 🙂?
arivle, podkuwacie się na wkładki?
wątek zamknięty
Dzionka, haha spoko rozmiar buta? nosze 39/40 ale nie wiem czy to wystarczajaco spoko rozmiar zebys mi pozyczyla narty xD butow narciarskich rowniez nie posiadam, tak dla jasnosci.
wątek zamknięty
Dzionka, haha spoko rozmiar buta? nosze 39/40 ale nie wiem czy to wystarczajaco spoko rozmiar zebys mi pozyczyla narty xD butow narciarskich rowniez nie posiadam, tak dla jasnosci.
Ale ja mam, nawet chciałam zaproponować, że pożyczę, żebyś swoich wieść nie musiała, ale głupio mi było, że pomyślisz, że sama chce jeździć :P
rozmiar 39, wiec w zwykłej skarpetce powinno być ok 🙂
wątek zamknięty
No to dziewczyny robimy skiring w przyszły weekend - hęę? Ja mam całą górę butów i nart w domu, więc się też by pewnie coś znalazło 🙂
wątek zamknięty
ale w niedzielę, w sobotę pracuję
ja może nawet znalazłabym jakieś bytu dla chłopa kali, pod warunkiem, że przypnie je do moich starych nart 😁
wątek zamknięty
OK, ja w sobotę też pracuję 🙂
Dobra, już nie offtopuję 🙂
wątek zamknięty
Darolga, arivle dzięki miło, że się zdjęcia podobają🙂
My też witamy w klubie bosych, Reszka rozkuta została rozkuta na jesień i dobrze nam tak narazie😉
A dzisiaj w końcu porządnie poskakałyśmy, bo ostatnio tak się skupiłymy na ujeżdżeniu, uspokajaniu, rozluźnianiu itd, że skakałymy głównie jakieś maleństwa technicznie ćwicząc najazdy i tempo, a dzisiaj parkurek ok. 110 bardzo fajnie skakała i jestem z niej zadowolona🙂 I w ogóle stwierdziłam, że odzwyczaiłam się całkiem od 'normalnych' wzrostem koni, kiedys Reszka mi się taka malutka wydawała, a jak dzisiaj jeżdziłam konia koleżanki to nie mogłam się przyzwyczaić do bycia taaak wysoko heh;d a jakie te przeszkódki, które z Reszki wydają sie spore były malekie 🤣
wątek zamknięty
milusia – nie masz nawet pojęcia, jaka jestem z tego powodu szczęśliwa! 😀 i chyba przeszłam na „ciemną stronę mocy” 😎
kujka – spooookojnie, a ja ile Ci już odpisuję na poprzednią? :P btw, jest lepiej nieco 🙂
Wiwiana – niedługo Cię pomęczę w kąciku naturalnej pielęgnacji 😎
Dzionka – mój nawet nie „macnął”, wszystko cacy! 😀 Fotki? No problem 😎
Wendetta – ulga, co? Gratuluję! 😀 je je je, chcę śnieeeeeeg!
_kate – naprawdę się cieszę, wierzę, że to ulga! Trzymam kciukasy!
Arivle – dziękujemy! :kwiatek: zaraz wrzucam! Super, że już wracacie na wędzidełko!
Jeszcze trochę Reniferka:




fot. Joanna Zawada, forumowa cardana
W wieczorem wrzucę jeszcze kilka fotek z naszej wspólnej głupawki 😁
No i cieszę się przeogromnie, bo wczoraj w końcu wsiadłam na Koraba, po dłuuugim i ciężkim kryzysie ostatnich tygodni...
Trener asekurował i trzymał na lonży, i było dobrze, nawet bardzo. Zaczynamy znowu się dogadywać.
A już byłam bliska rzuceniu jazdy konnej na pewien czas.
wątek zamknięty
Darolga
Te foty są MEGA!
Druga jest moim absolutnym faworytem 😁
Magdzior
Świetnie wyglądacie na tle pięknej, białej zimy 😍
Uwielbiam takie sesje 😉
wątek zamknięty
Darolga, do wątku kopytnego zapraszam 🙂
Te rogi są tak kontrastowe na śniegu, że dobrą chwilę spędziłam przyglądając się - prawdziwe czy w photoshopie domalowane... 😁
wątek zamknięty
Te rogi są tak kontrastowe na śniegu, że dobrą chwilę spędziłam przyglądając się - prawdziwe czy w photoshopie domalowane... 😁
ja tak samo!!! 😀 gapię się w ten monitor i zastanawiam się... prawdziwe czy domalowane! 😜
wątek zamknięty
Pauli - dziękujemy! :kwiatek: mieliśmy wenę! 😁
Wiwiana - zawitam, zawitam! 🙂 Haha, no faktycznie tak mogą wyglądać! Prawdziwe prawdziwe, ale Korabowi się nie podobały, potem z radością je połamał 😁
ash - haha, no prawdziwe! 😀
Te też są prawdziwe!
wątek zamknięty
hihi, ja też myślałam, że dorysowane w photoshopie 😁
Darolga przępiękne zdjęcia, a Korab tylko palce lizać
wątek zamknięty
darolga, ależ masz cierpliwego konia! Moja w 2 minuty wszystko by rozszarpała 😁
wątek zamknięty
Darolga-ja tez bylam pewna, ze to domalowane 😁 Super wygladacie 🙂
kujka-ciekawa jestem czy poprawa bedzie wyrazna?trzymam kciuki oby tak 😉
arivle-uuu to nieciekawe mialyscie przejscia z zebami.A jak wchodzenie do przyczepy?opanowane? 🙂
I na dowod, ze zyjemy i mamy sie dobrze kiepskiej jakosci fotki z dzis 🙂
Wsiowo kolorowo 😁



i pt: ,,mamusiu prawda, ze to juz koniec, prawda?"

kocham ta ruda morde 😍
wątek zamknięty
darolga też się przez chwile zastanawiałam czy nie dorysowane 😁 A w tych rękawiczkowych różkach wygląda przesłodko, takie dziecko. 😉
wątek zamknięty
darolga genialna ta reniferowo-mikołajowa sesja🙂 do pyska mu w roli renifera🙂
milusia e tam jakością się przejmujesz jak model taki piękny🙂
wątek zamknięty
Milusia, a no nieciekawe. Miałyśmy dobry miesiąc jeżdżenia na hacku, ale coraz lepiej się na nim dogadujemy i nie wiem czy nie będziemy do niego wracać czasami. 😁 Co do przyczepy; to zależy co masz na myśli przy wchodzeniu 😉 Bo wchodzenie owszem, stanie zabójcze kilka minut też, ale zamykanie trapu już nie bardzo. Szczerze mówiąc nie miałam nawet jak próbować, bo przyczepa została eksmitowana, a właścicielnie kwapi się na jej pożyczenie. 😵
No a twój Rudy nie wygląda na niezadowolonego 😁
Dzionka, a no na wkładki, innego rozwiązania nie widzę skoro kobył wychodzi na padok przynajmniej na godzinę dziennie.
Darolga, haha, rogi fantastyczne, jedne i drugie 🙂 Ale fascynuje mnie, jak przeczepiłyście nos!
A co takiego między wami zgrzytnęło, że aż myślałaś o rezygnacji z jazdy? Cieszę się, że już lepiej :kwiatek:
A tak offtopując masz fantastyczne włosy! Chyba Ci nie zdążylam tego jeszcze powiedzieć 😁
wątek zamknięty
Edytka – hihi, dziękujemy! :kwiatek:
Mia – to prawda, on z ziemi jest do rany przyłóż! Da się tarmosić, miziać, uwielbia takie różne głupie zabawy, można mu na łeb założyć wszystko, nie mam go nawet na co odczulać już 😁 no i na komendę „foto” daje uszy do przodu i stoi nieruchomo patrząc w dal przeważnie (lubi z profilu :P ) Lub na fotografa 😀 czysta przyjemność pracować z takim modelem! Ale podkreślam – to z ziemi. Gdyby pod siodłem był choć w 1/100 taki cierpliwy i misiowaty, byłabym szczęśliwsza 😀
Milusia – hehe! Dziękujemy! E tam wsiowo, fajnie wylądacie! Rude prezentuje się suuuuper!
Xxflygirlxx – dzięki! Bo on taki łoooosiek, takie dzieeeeecko duże. Uroczo wygląda, fakt! A jaką miał radochę z tych rękawiczek! 😀
Magdzior – dziękujemy! Tak nam mijają ostatnio tygodnie – na sesjach i zabawach 😀
Arivle – dziękujemy! Nos jest na gumeczce, na jednej focie dokładnie widać 😀 Co zgrzytnęło – nie wiem… Było już super, jeździliśmy sobie w tereny po ciemku, jeździliśmy na kantarku robiąc wszystkie elementy ujeżdżeniowe, a także na spacery… Było cuuuuudownie, jak nigdy no. A z jakieś 2 tygodnie temu idę sobie na spacerek. I w miejscu, gdzie z tydzień wcześniej galopowaliśmy, Korab zerwał się do galopu brykanego. Zatrzymałam go, a on w górę. I tak góra-dół, góra-dół… Zaczął się cofać na beton, gdzie było ślisko. No to zsiadłam. I już tutaj przegrałam. Zaprowadziłam go znowu na łąkę, wsiadam. Znowu góra dół… Znowu na beton, ja znowu zsiadam. Wsiadam po raz drugi. To samo. Dostał w czapę i poszedł na plecy. Wsiadłam trzeci raz, ujechaliśmy kawałek, znowu cofnął się na beton, ja zsiadłam po raz kolejny i już wsiąść nie mogłam, bo przy wsiadaniu tańczył. No i załapałam mega wielką deprechę jeździecką, bo nikt nie chciał mi pomóc, zostałam kompletnie sama, a po tym felernym dniu była tendecja spadkowa, bo nawet w codziennej obsłudze zaczęły być problemy (prowadzenie na kantarze? No way… dzięki za wynalezienie kolca!). Zaczęliśmy bawić się zatem w sztuczki i przy tym już chciałam zostać. Zero jazdy. Nauczył się kłaniać, prosić, dawać buzi, teraz uczy się klękać… W sztuczkach jest tak samo trudnym do współpracy koniem. Nie, bo nie, bo on chce nagrode, a on nie będzie nic robił albo wszystko na raz i w tempie światła. Dużo nam to dało, poprawiliśmy relacje, wczoraj wsiadłam i dzisiaj także i jest znowu dobrze. Nie wiem czy miał ciche dni, czy może bał się, bo ślisko, czy zima do głowki strzeliła, czy ja jestem za cieńka (raczej to). Nie wiem. Grunt, że jest dobrze. A jajocięcie i tak go czeka 😉
wątek zamknięty
Dziewczyny, na ile przed pakowaniem konia do przyczepy podać Sedalin? 😡
wątek zamknięty
Darolga no to super, że już jest dobre oby tak dalej! Reszka czasem miewa takie gorsze dni jesli chodzi o obsługę, jednak jakieś stare nawyki z nieznanej przeszłości wracają i np nie pozwoli sobie do boksu wejść nie bo nie, bo ona będzie sie obracać zadem a jak jej próbuje nałożyć kantar to ona będzie zębami straszyc... strasznie mnie to kiedys dołowało, ale już na szczeście (tfu tfu odpukać) jest coraz lepiej i takie sytuacje sie praktyznie nie zdarzają a i j wiem jak sobie z nimi radzić, ale pamietam jakie okropne to było gdy w momentach kiedy się własnie spieszyłam (np zawody) potrzebowałam ją szybko ubrać i wyjeżdżać a ona takie fochy odstawiała w boksie.... 🙄 ale byle do przodu. Ja własnie za moment wyjeżdżam do stajni i dzisiaj pewnie się podresażymy.
wątek zamknięty
Hypnotize ja dawalam tak okolo 30 minut
wątek zamknięty
darolga, Ejno, też byłam przekonana, że rogi w fotoszopie doklejone, a tu proszę - pełna prawdziwość! Pomysłowe! 🙂 I ładnie wyszło.
Poza tym - nikt nie chciał Ci pomóc w sensie - nikogo nie było do pomocy czy na serio ludzie byli, ale wszyscy umyli ręce? :/
Nie martw się, praca z koniem zawsze idzie jak wąż -> jest dobrze, później gorzej, ale tylko po to, by w przyszłości znowu było dobrze 🙂
milusia, Jak miło Zwiastuna widzieć! 🙂 Wsiowo, niewsiowo, kasztanowi i tak we wszystkim do twarzy🙂
wątek zamknięty
domiwa
Dziękuję 🙂 :kwiatek:
wątek zamknięty
Hypnotize prosze 😉 wiesz na jednego zadziala troche szybciej, na drugiego wolniej. ale tak usredniajac to okolo 30 minut
wątek zamknięty
domiwa
Taaaa, a to jeszcze ogier 😉 Więc nie wiem czy to w ogole pomoże 😉
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.