Aparaty fotograficzne i inne sprzęty foto

ja mam 70-300 sigmy , lecz ten jest mi potrzebny do zdjęć przy słabszym świetle, aparatu nie zmienię, choć kreci mnie nowa sonka z tymi 10 klatkami na sek 😉 no cóż coś za coś, albo szkło , albo aparat(choć niechętnie bym się rozstała z Nikonem) 
czy ktos dysponuje fotka z tym "mydleniem"?
Abre, kochana, moja dziura nie ma opcji wypożycz, a przypuszczam że i z większą dziurą też byłby problem ze znalezieniem hmmm "wypożyczalni" 🙂 jestem więc skazana na opinie was, kochanych forumowiczek...

Szukam dużej torby fotograficznej (musi zmieścić body z podpiętym obiektywem + dodatkowe szkło i inne akcesoria) Możecie polecić coś trwałego i wygodnego?

Carmen, www.lowepro.com.pl Mam ich torbę od 4 lat, nie oszczędzam, spisuje się bardzo dobrze.

m.indira, w takim razie pozostaje Ci tylko poprosić kogoś o sample w pełnej rozdzielczości, z zerowym wyostrzaniem lub poszukać w necie, np tu: http://www.pixel-peeper.com/adv/?lens=249

Carmen
http://www.tamrac.com/
Ja mam torbę tej firmy, ponad dwa lata i wciąż wygląda jak nowa. A zdarza jej się kurzyć w stajni.
Ma też przegródki na rzepy, można sobie je dowolnie konfigurować 🙂

LowePro polecona przez abre, też świetnie mi się sprawdzała.

ja mam plecak lowepro, będzie miał niedługo 3 lata, a nie dbam o niego wcale, baaardzo mocno go wykorzystuję. i dalej jest w idealnym stanie.

no dobra kobitki, moze coś doradzicie?
ma być jasne, tele i nie za drogie(...-150 odpada, potrzebuje te 200 na końcu)
coś co same znacie i używacie...

Carmen ja polecam Crumplera

m.indira jedynym rozwiązaniem jest Sigma 70-200 2.8

mam pytanie z innej bajki...

robienie zdjęć na MROZIE
gdzieś sie dowiedziałam/usłyszałam może nawet w instrukcji NIKON'a, że nie można robić fot w niskich temperaturach...

wiadomo - teraz zima... i dużo fot jest zimowych

co może jednak grozić aparatowi na mrozie?? (wykluczam potknięcie i upadek itd)

generalnie nie powinno się, ale to jest niewykonalne.
z resztą przezorny zawsze ubezpieczony, to że napiali, że jedynie przy 0 stopni nie znaczy że sprzęt ci sie popsuje na -5
osobiscie to latam z lustremm i przy  -10, na -20 nie wychodzę bo rece by mi zamarzly od samego trzymania aparatu nawet w rękawiczkach.

Ja tylko słyszałam, że jak robi się zdjęcia na mrozie to nie można wkładać aparatu gdzieś, żeby się ogrzał i potem znowu na mrozie wyjąć.  Jessy mi tak powiedziała. Robiłam zdjęcia przy -20 i nic się nie stało. 😉

Dodofon, jak każde urządzenie elektroniczne, może po prostu zamarznąć.
Ale mi się jeszcze nie zdarzyło, a ja z tych ekstremalnych przypadków jestem.

Ważne, żeby po przyjściu nie brać aparatu do ciepłego od razu, dać mu czas na odtajanie.

Dodofon, teoretycznie nie powinno się używać w niskich temperaturach, w praktyce raczej nic mu nie będzie.
Prawdopodobnie możesz zauważyć dwie nieprzyjemne rzeczy:
1. AF będzie wolniej pracował - w niskich temperaturach smary tężeją
2. możesz mieć problemy z wiecznie zaparowanym wizjerem

Podstawowym problemem jest para wodna. Jeśli wniesiesz zimny aparat do ciepłego pomieszczenia, natychmiast osadzi się na nim para wodna. Nie tylko na zewnątrz puszki ale i w środku. Po włączeniu możesz zaliczyć krótkie spięcie. Również części metalowe wewnątrz mogą korodować.
Żeby temu zapobiec jeszcze na dworze wyłącz aparat, wyjmij baterię i kartę (jeśli chcesz jak najszybciej zobaczyć zdjęcia) a aparat zostaw w szczelnie zamkniętej torbie na kilka godzin, niech spokojnie dochodzi do siebie. Niektórzy wkładają aparat w woreczek foliowy ale ja się w to nie bawię. Po prostu zamykam torbę foto, zostawiając w środku ten pochłaniacz wilgoci, który można znaleźć w kartonach z elektroniką i nie wyciągam aparatu przez "noc".

MsCarmen, no właśnie zastanawiałam się nad Crumplerem. Jaki masz model? Masz jakieś zdjęcia?

Dodofon AF będzie Ci szalał po 15minutach 😁

Carmen ja mam plecak Crumplera Italian Connection
jest duży, ma miejsce na laptopa 15 czy 17, nie pamiętam, w każdym razie jego mniejsza wersja to PONY BOX, ale aparat musisz mieć naprawdę mały, żeby go upchnąć.
mój wygląda tak:



w zestawie jest pokrowiec wodoodporny



nie mogę znaleźć zdjęcia środka, może wieczorkiem wrzucę tu własnej roboty, a póki co wstawiam coś podobnego.
wygląda mniej więcej tak:



tylko mój jest w środku biały 😉

jeżeli chodzi o jego gabaryty:

Co sądzicie o obiektywie Sigmy 18-200  f: 3,6-6,3 ?? Jasny ciemny ?

ciemny

Przeszukałam całe google, nikoniarze też mi nie wypluły nic konkretnego, a szukam tematów o optymalnych ustawieniach Sigmy 70-300 w halach do zdjęć sportowych, najlepiej na pół-automacie...

Notarialna, ale jak to ustawieniach?

Notarialna nie ma optymalnych ustawień. każde miejsce, każda hala jest inna. dopiero na miejscu metodą prób i błędów dojdziesz do tego jak masz się ustawić.

Strzyga, Chodzi o iso, ogniskową, itp.

MSCarmen, fakt, to się w sumie na czuja robi, ale znając moją 'cierpliwość' prędzej pierdzielnę aparatem o podłogę 😁

Notarialna ISO akurat jest najciężej ustawialnym parametrem "na odległość" (-: chodzi przede wszystkim o to, że są różne matryce różnie reagujące na światło. to, że w 2009 roku z D40 miałam iso 1000 (powiedzmy, bo nie pamiętam) nie oznacza, że z D300s też będę takie mieć.

MsCarmen, dzięki wielkie za zdjęcia  :kwiatek: Chyba już wiem jakiej firmy kupię torbę  😁

Notarialna, Ustawiasz za każdym razem inaczej. Jak sobie wyobrażasz ustawienie tego raz na zawsze?  Chyba, że jesteś w studiu. Światło różnie pada. Czasem jest jaśniej, czasem ciemniej. a może to jaka jakaś niedorobiona jestem, bo światło za oknami hali mi wędruje, w jednym miejscu jest jaśniej, w innym ciemnie, mam inne ustawienia jak jedzie kasztan, inne jak gniady,a zupełnie inne jak siwek.

Ogólna zasada to zjeżdżasz po kolei z przysłoną, czasem, a w górę z iso. I tworzysz z tego taką mieszankę, żeby było to dla Ciebie akceptowalne.

Strzyga, Się rozjaśniło nieco w łepetynie, dzięki 🙂

Strzyga ba, ja nawet w zależności od maści konia mam inny pomiar światła włączony

I tez psujecie tyle zdjęć co ja podczas ustawiania parametrów?  😁 I jakoś tak zawsze wypada, że jak robię fajne zdjęcie to aparat jest źle ustawiony.

xxflygirlxx ja już jestem na etapie nie psucia zdjęć 😀 na początku oczywka, bo trzeba się ustawić. ale w trakcie konkursu absolutnie, znam wtedy już na pamięć ustawienia pod konkretną maść 🙂

Ja chyba sobie zacznę zapisywać. 😀 Ile czasu ci zajęło dojście do takiego etapu?

a nie wiem, jeżeli chociaż troszkę ogarniasz manualne ustawienia, to na jednych zawodach już podczas pierwszego przejazdu masz dobrze ustawiony aparat, a po 10 znasz je na pamięć 😁

Halowe z Sigmą będą pierwsze, a tak to na regionalkach leciałam z półautomatu 😁