dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

Gillian   four letter word
23 listopada 2010 11:16
nigdy bym na to nie wpadła, żeby wsypywać suche witaminy do paszy. Przecież to LOGICZNE, że opadną na dół albo koń je rozdmucha...? 🤔
Gillian ja daję eggersmanowy amminoral w proszku na sucho do żarcia, mieszam i koń zjada wszysto pięknie
Też byłam uprzedzona do "proszków" dopóki nasza weterynarka nie zaproponowała mi suplementu w tej formie. Najpierw mieszałam z tartą marchwią, bo bałam się, że inaczej nie zje. A teraz normalnie mieszam z musli i jeszcze nie widziałam, żeby koń zostawił. Wylizany żłób jak zawsze  😁
asior   -nothing but eventing-
23 listopada 2010 14:18
Jak wsypiesz sam proszek do np. suchego owsa, to moim zdaniem marnowanie kasy. Zwilzenie woda, olejem paszy przed wsypaniem witamin rozwiazuje problem  🙂
jak dawalm proszek do samego owsa to koniecznie woda do tego. teraz daje do musli i wody nie trzeba, bo nasze musli jest samo w sobie dosc "mokre/lepkie" wiec idealnie cortaflex nam do tego sie "przykleja" i wody juz nie dodaje.
Jeszcze pytanie jaki proszek. Mój to generalnie z tych wylizujących żłób, więc nigdy nie miałam problemów z suplementami w proszku... do momentu, kiedy nie miałam preparatu w proszku zmielonym na mąkę 😀iabeł: Część się marnowało, wszystko zostawało na dnie żłobu i wtedy dopiero zaczęłam podawać porcję lekko wilgotną.
Miał ktoś kiedyś do czynienia z suplementami niemieckiej firmy MEDISTAR? Z tego co wiem nie moża ich dostać w Polsce, ja zamówiłam u niemieckiego veta preparat dla mojego gigatna na aparat ruchu i przysłał mi właśnie ten medistar vivstol-b. http://www.medihorse.de/index.php?option=com_content&task=view&id=45&Itemid=2
Czy można naf na drogi oddechowy stosować bez przerwy?
Przepraszam jeśli było  😡
Co dla nadpobudliwego wypłocha na uspokojenie? Tylko żeby nie zamulało. Zastanawiam się nad http://www.okser.pl/cortaflex-preparat-uspokajajacy-so-calm-p-5598.html albo http://dodsonhorrell.pl/product/index/39/take-control
Jakie macie zdanie o witaminach marstall force? I co według Was wybrać Marstalla Force
czy [[a]]http://sklepkarina.pl/super-supplement-liquid-witaminy-bogate-%C3%85%C2%BCelazo-p-3596.html?osCsid=2ac8eb8e95f157abf7f93cf03fc61b64[[a]]
A może http://sklepkarina.pl/multivitamin-hippovital-p-3378.html
Edit: [[a]]http://sklepkarina.pl/witaminy-pell-plus-cortaflex-miesi%C3%84%C2%85ce-p-3673.html?osCsid=2ac8eb8e95f157abf7f93cf03fc61b64[[a]]

Ogólnie szukam czegoś troche tańszego od chevinala ale nie chce dawać bestermine czy hiopvitu bo mam wrażenie że to za mało dla konia w treningu.
Ja byłam bardzo  zadowolona z marstalla, zrezygnowalam tylko dla tego że konie zaczęły dostawać musli w bardzo dużej ilości.
No to super, bo dziś je zamówiłam.
Chętnie poczytam jeszcze inne opinie.
Andre   I am who I am
13 grudnia 2010 13:52
Lepszy dla 7 latka w treningu będzie Dodson Ultimate Balancer czy Marstall Force? Koń dostaje obecnie owies+granulat (3 miarki owsa+1 miarka granulatu), dojdzie jeszcze sieczka 😉
możecie polecić jakiś preparat na stawy dla młodego konia, od ok 2 miesięcy chodzi pod siodłem (ma lekko miękkie pęciny)  :kwiatek:
Jeśli chodzi o witaminki, polecam Dodson&Horrell seaweed, http://dodsonhorrell.pl/product/index/87/seaweed
niedrogie, a podobno skuteczne 🙂 Dodaję jako dodatek do owsa, chociaż obecnie mój koń stoi na sieczce z paszą.
Ja daje swojej klaczy  Dodson&Horrell seaweed.
Również je polecam. Efekty były szybko widoczne, poprawa sierści, samopoczucia konia, kopyt itp.
Koń chętnie je jadł, jak widziała pudełko to próbowała sama się do nich dobrać i się poczęstować  🍴  🥂
Jestem naprawdę zadowolona z efektów.
możecie polecić jakiś preparat na stawy dla młodego konia, od ok 2 miesięcy chodzi pod siodłem (ma lekko miękkie pęciny)  :kwiatek:


dla mlodziaka: Cortaflex podstawowy i/lub Better Bones. dziala, dobre cenowo, kon nie wybrzydza tylko je ze smakiem.

ew. Orling Gelapony Baby. Dziala, ale cena niefajna i kon robi strajk glodowy.

(to obserwacje mojej mlodej na tych preparatach).
używał ktoś pro-pell plus cortaflexa ? Jak wrażenia ?
jak juz tak w cortaflexie jestesmy, to ja tez  mam pytanie : ktos ma doswiadczenia z V-Biotic?  :kwiatek:
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 grudnia 2010 11:11
A jak z dawkowaniem SEAWEED Dodsona? Bo nie mogę znaleść na stronie nic na ten temat. Na ile starczy wiaderko 4 kg, dla konia w treningu?  :kwiatek:

EDIT:
a podawał ktoś to:
http://dodsonhorrell.pl/product/index/84/daily-vits-mins
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 grudnia 2010 11:21
seaweed maja miarke w opakowaniu, 4 kg na jednego konia powinny starczyc chyba na 2 miesiace.
arivle, ja daję trzy miareczki do jednego posiłku 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 grudnia 2010 11:27
Caro, Croopie, dziękuję  :kwiatek: Jeszcze ostatnie pytanko, ile mniej więcej taka miareczka ma gram?  :kwiatek:
Edit:
znalazłam jesczez coś takiego:
http://www.pasze.sklep.pl/asortymenty-konie-html/suplementy-html/witaminy-i-mineraly-html/sthippolyt-sempermin-7-5-kg-894.html - podawał ktoś?

EDIT:
a podawał ktoś to:
http://dodsonhorrell.pl/product/index/84/daily-vits-mins


te witaminy odradzam. nieekonomiczne, postac to gruby proszek, kon nie chce jesc jak sie nawali tego taka ilosc jaka trzeba. lepiej inwestowac w cos innego 🙂

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 grudnia 2010 12:50
Dzięki Katja. Czyli mam o jeden kłopot z głowy. Teraz muszę wybrać któreś z ww  😵
St. Hyppolyt czy Seaweet Dodsona oto jest pytanie  🤔wirek:
algi morskie 😉
A.   master of sarcasm :]
24 grudnia 2010 14:45
Czy można naf na drogi oddechowy stosować bez przerwy?


ja to znam pod inna nazwa w Anglii ale na to samo wychodzi  😉
tak, mozna stosowac bez przerwy i nie ma substancji zabronionych
arivle
Mi wiaderko 2kg starczyło prawie na 3 miesiące. Dawałam według zaleceń na opakowaniu czyli 50g dla dużego konia w treningu.
Miareczka ma zaznaczone 2 poziomy, jeden dla kucy 10g drugi dla dużych koni 25g.
Ja miałam dokładnie te http://sotesklep.animavet.pl/go/_info/?user_id=2853&lang=pl
Nie są drogie, a efekty naprawdę szybko widoczne.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
25 grudnia 2010 20:49
Dzięki dziewczyny, w takim razie wybieram się w poniedziałek na poszukiwanie seeweed D&H.
Jeszcze pytanka (miało być jedno ale nie wyszło  😁 ): Jaką mają konsystencję- proszek? Czy trzeba to namaczać przed podaniem? Podajecie raz dziennie czy dzielicie na dwa karmiania?  :kwiatek:
caroline   siwek złotogrzywek :)
25 grudnia 2010 21:39
proszek, nie trzeba namaczac, na jedno karmienie, ale jak lubisz sobie utrudniać, to moze byc na dwa i moze byc na mokro.
szukać nie trzeba, widzialam kilka opakowań w magazynie jak ostatnio brałam pasze dla mojego (znowu :hurra🙂 spaślaka, wiec wystarczy zadzwonic do biura
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się