... ślub :) ...

ehh to nic tylko trzeba bedzie zakochac sie w kims z odpowiednim nazwiskiem 😉 bo ja swoje lubie 😀 !
trzynastka   In love with the ordinary
19 listopada 2010 00:27
Ja mojego nazwiska nie oddam, a w życiu 😉
Jest nas w Polsce dokładnie sztuk 6 czyli ja, mama, brat, żona brata, syn brata i dziadek.
Więc albo ślubu nie będzie, albo zostawiam swoje nazwisko/ mąż przyjmuje moje 😉
Ninevet- wow. Ale masz fajnie. Nie myślałam, że takie rzeczy są jeszcze możliwe. A tak z ciekawości masz w miarę polskie, czy zagraniczne nazwisko?
Hija, u mnie nazwisko też tylko ma rodzina. Nawet kiedyś mój tata za pomoga google szukał po świecie. Pisał do gościa z Alaski i z Australii i kilku miejsc Polski. Wszyscy wywodzą się z jednego kręgu (z jednej parafii) najdalej w trzecim pokoleniu.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
19 listopada 2010 10:25
[quote author=maleństwo link=topic=34.msg775977#msg775977 date=1290116364]
Jej, nie straszcie tymi formalnościami z nazwiskiem, ja już i tak stresa mam...

A "muszę" przyjąć chłopa nazwisko, bo mamy dość podobne (tyle samo sylab, a w nich te same samogłoski w tym samym układzie) i podwójne brzmiałoby głupio... A żal mi, jestem "ostatnia z rodu"... 😉
[/quote]

Ja mam dwa nazwiska, tak chciałam od początku, choć używam drugiego (tylko oficjalne pisma podpisuje dwoma i to co trzeba).
Załatwiania dużo nie ma, wystarczy wystąpić o nowy dowód, zmianę danych w US załatwiają w wydziale spraw obywatelskich, wiec tym sie nie trzeba martwić. Zgłoszenie do ZUS robi pracodawca.
Wymiana prawa jazdy to koszt 84zł, tydzień czekania.
Jak ktoś ma auto na siebie to też trzeba to załatwić.
Zostają jeszcze banki - tu zmianę nazwiska czy adresu trzeba zazwyczaj załatwić osobiście.
W zasadzie to są zmiany najważniejsze, chyba , że o czymś zapomniałam.

Aha i pamiętać należy, że dowód osobisty wazny jest tylko 3 miesiące po zmianie danych.
jeszcze paszport !!
przyszlo do mnie niedawno małżeństwo, ze oni lecą do Chin. rezerwacja była na nazwisko już po ślubie, a paszport na panieńskie... kobieta mogła nie polecieć  🙄
trzynastka   In love with the ordinary
19 listopada 2010 11:54
Ninevet- wow. Ale masz fajnie. Nie myślałam, że takie rzeczy są jeszcze możliwe. A tak z ciekawości masz w miarę polskie, czy zagraniczne nazwisko?


Polskie, z "cz" w środku nawet 😉
cieciorka   kocioł bałkański
19 listopada 2010 12:04
ej, ja gdybym ślub brała, to bym nie oddała nazwiska, chyba, że zbitka na prawdę by głupio brzmiała. Przyjęłabym drugie, nawet kandydata na męża namawiałabym do przyjęcia mojego jako drugie!
szkoda że mam takie brzydkie i bez polotu, nie będzie pasować, jeśli długi człon byłby dłuższy niż 3 sylaby i też kończył na "ska", wtedy bym się zastanawiała, czy brać nowe, czy zostać przy swoim 🙂
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
19 listopada 2010 16:15
Ja mam 2 nazwiska. Bardzo swoje lubię, to se zostawiłam. Z tego co mi wiadomo, to można po prostu zostawić swoje nazwisko  😉
W USC jak wypełniacie paiery, to tam się wpisuje jakie nazwisko zostawiasz po ślubie i jakie nazwisko będą nosiły dzieci.

maleństwo, co do sukien ślubnych, to polecam odwiedzić targi ślubne w styczniu w Pałacu Kultury. Tam można znalęźć fajne kiecki za fajne ceny  😉 Jeden sklep robi wyprzedaż (pojedyńcze sztuki) Można upolować naprawdę piękną kieckę za niewielkie pieniądze  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 listopada 2010 15:27
Nasturcja, dzięki. Ja wtedy lookałam sobie na Allegro i tam faktycznie wszystko na jedno kopyto - gorset i spódnica. Ja chciałabym coś z rękawkiem, bo mam szerokie ramiona i kiepsko mi bez rękawów. Oglądałam też mnóstwo innych, póki co internetowo, i już była większa różnorodność, ale za to boję się cen 😉

Z pozytywów, to dziś oglądaliśmy kościół, na który się chyba zdecydujemy, mamy już wstępnie fotografa, teście odwiedzeni i uszczęśliwieni, dziś wpadają moi starsi. Mamy wstępnie upatrzony model obrączek i mglisty - ale jakiś - zarys pomysłu na całość. Jak na tydzień od zaręczyn - chyba nieźle 😀
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
21 listopada 2010 15:54
maleństwo jak na tydzień, to macie ogarnięte bardzo dużo  😉
Targi w Pałacu polecam. Przejechać się warto, nawet jakbyś nic nie kupiła.  Przynajmniej będziesz miała jakiś pogląd  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 listopada 2010 16:06
Załatwiania dużo nie ma, wystarczy wystąpić o nowy dowód, zmianę danych w US załatwiają w wydziale spraw obywatelskich, wiec tym sie nie trzeba martwić
Dziwne, bo ja mam 30 dni na poinformowanie US o wymianie dowodu.


edit:
Moja znajoma nosi pewne nazwisko i tylko 2 osoby w Polsce takie mają, ona i jej matka.





😵




jara, mi się nie podoba. Jest za mało klasyczna ;-)
cieciorka   kocioł bałkański
21 listopada 2010 19:21
ale to chyba taka ciekawostka, a nie że ładna :P
Ja odebralam w piatek nowe dokumenty i zlozylam podanie o nowy paszport, bo wczesniej nie mialam czasu, jak bylam w PL. Tez mam podwojne nazwisko! I sama nie wiem, jak sie przedstawiac..mam wewnetrzny dylemat, ale chyba bede wlasnie drugim, a w oficjalnych dokumentach faktycznie bede pisala oba- to calkiem dobry pomysl! Jakos nie moglam sie przestawic na zupelnie nowa tozsamosc.
Od jutra musze zalatwiac wszystkie zmiany w Germany -uff..duzo tego bedzie tez😉
armaquesse polecam się z cateringiem 🙂
JARA,  znajoma szła w podobnej do tego miała białe muszkieterki za kolanko na wielkiej szpilce. No ksiadz mało zawału nie dostał.

kisiel, ty bedziesz w tym dniu robic co innego kochana!
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 listopada 2010 10:54
Pandurska, wlasnie moja mama jest w trakcie rejestracji mojego malzenstwa w Polsce, wysle mi te kwitki do DE i jade do Kolonii zalatwiac pass  😉 🙂
majeczka   Galopem przez życie!
22 listopada 2010 12:52
Nasturcja-Renata, kiedy są te targi?
ja wczoraj podpisałam umowę z orkiestrą ufff
cieciorka   kocioł bałkański
22 listopada 2010 21:01
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 listopada 2010 22:47
widzę, że cieciorka mnie ubiegła  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 listopada 2010 09:43
A my zdaje się mamy termin. 3 września 😀
Ponia   Szefowa forever.
23 listopada 2010 20:05
Pamiętacie, kiedyś była dyskusja dot. czarnych sukienek na wesela, dostałam wkońcu jakiekolwiek zdjęcia to wrzucam mojej 2 sukienki ;-)



rtk, piękna ta twoja sukienka ! 😉  Gratulacje!
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
23 listopada 2010 20:09
Ponia, te wstążki przy butach, to firmowe, czy inwencja własna? Bardzo mi się podoba to rozwiązanie.
Ponia   Szefowa forever.
23 listopada 2010 20:19
Lanka_Cathar,  Oryginalne 😉

Szkoda tylko ze pomięsiącu noszenia, zaczeła się platforma rozchodzic i musiałam oddaać 🙁
a kochałam te buty ;(
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
23 listopada 2010 20:29
Z bliska jeszcze ładniej wyglądają. Szkoda, że na płaskim takich nie robią.  😉
Ponia, cudne buty!!!

Dziewczyny co bedziecie dawały jako podziekowanie za obecnosc na ślubie? Szukam jakis oryginalnych pomysłow.
A w ogóle to nam sie chyba wszystko przesunie o rok wiec dolina straszna 🙁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
24 listopada 2010 13:00
Byłam teraz na targach w moim mieście :P Bida aż piszczy. 😵
Jedna cukiernia, jeden zespół,  4 restauracje, jeden salon sukien ślubnych, jubiler, jeden salon fryzjerski i jedna firma turystyczna.- i to wszystko za jedyne 5 zł.
Wyszliśmy zniesmaczeni po 20 min. Wszyscy patrzyli na nas jak sępy na zdobycz. Nie były to uśmiechy.
Pocieszam się że więcej znajdę w internecie :P
Ja się w temacie nie udzielam, ale ślub przy okazji miałam.

Ale tak naprawdę to czekamy na kościelny w sierpniu 🙂 ale wtedy już z naszym czteromiesięcznym dzieckiem 😉
Atea ale z ciebie jest sliczna dziewczyna, pieknie wygladalas 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się