Derki

Dzięki dziewczyny, zgarnęłam ostatnia 500g tattini z Kariny dzisiaj.
W Inter Api, Tinkerze i Pasikoniku tylko na zamówienie.

Gillian
olej, sczyści brud szczotka jak caro napisala i tyle.
Gillian, ja odwiesiłam na suszarkę i po trochu wykruszam błoto 😁 jak nie ma jakiejś przemasakry to chodzi w ubłoconej, albo zmieniam na czystą raz na tydzień/dwa. Ew. dostaje na dzień dwa szlaban na padok aż podeschnie 😉
Wiozę jutro kobyłę jakieś 200 km (nieogolona i mocno zarośnięta, z drugim koniem w przyczepie).  Dzisiaj u nas zimno było, przez chwilę padał śnieg. Założyć polar czy wieźć gołą?
Gola, po co polar jak mocno zarosnieta a na dworzu jeszcze plus? Do tego jeszcze z drugim koniem nagrzeja sobie przyczepe za czas podrozy tak ze wyprowaziz konia mokrego w polarze.
Gillian   four letter word
24 listopada 2010 20:32
o rany, to po co ja robiłam akcję pranie 🙂 teraz mam w chałupie pełno mokrych śmierdzących derek  😁
problem pozostał gdzie to suszyć. Dzięki laski  :kwiatek:
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 listopada 2010 21:14
problem pozostał gdzie to suszyć.

na tarzaluchu przebrzydłym 😉
przecież nie przemokła... 😉
Gillian   four letter word
24 listopada 2010 21:16
ano nie przemokła 🙂 będziem kombinować 😉
Gillian, są szanse, że jak się w stajni w niej wytarza to część zejdzie 😁
Nie mogę się śniegu doczekać 😉
Gillian   four letter word
24 listopada 2010 21:25
w stajni to się nie wytarza, ale derka robi się ciężkawa i wolałabym ją zdjąć 🙂 w takie dni baaardzo żałuję, że mam angielskie boksy zamiast normalnej stajni echh...
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 listopada 2010 22:38
Nadal trzymacie w tym samym?
U nas dziś śnieg padał 😵 Na zewnątrz 2 stopnie, w stajni 8.
Może lekko przeginam, ale dla mnie jest już za zimno, stoi teraz w 200+przejściówka, bo jak je zgarniałam dziś z padoku, to letni był. Zobaczymy co to będzie, ale jak tak dalej pójdzie, to chyba będę musiała jeszcze jakieś 350-400 kupić między 500 Tattiniaka.
Strucelka, chcesz ugotować swojego konia chyba 😁
aż tak zimno macie w stajni ? nieszczelnie, przeciągi czy jak ? Przecież jeśli stajnia jest zamknięta i stoi w niej dużo koni to naprawdę nie jest zimno.
Strucelka, chcesz ugotować swojego konia chyba


no wlasnie...
mój, golony tydzień temu stoi w przejściówce na polarze. Cieplutki :>
Jak temp spadną poniżej zera, czyli pewnie zaraz, dostanie zimówkę 300.
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 listopada 2010 23:04
no własnie, kurcze, mój w 200 (albo 300, nie pamietam, ale to i tak egal - oddychająca + wiatro/wodoodporna = szerokie zastosowanie :kocham🙂 i na razie nie ma mowy o żadnych dodatkowych derkach (dyspozycje co prawda na odległość, ale to byłoby nielogiczne już teraz dodawać coś pod te derkę... w sobotę zweryfikuje swoje poglądy 😉)

zapomnialam dodać: moj - cały dzień na wietrznym lubelskim pastwisku - i w stajni gdzie panuja temperatury podobne do tych na zewnątrz
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 listopada 2010 23:08
Croopie zimo, i drzwi z dwóch stron otwarte, choć przeciągów nie ma. Jutro znajoma ma go sprawdzić i ewentualnie zdjąć jedną derkę. Muszę wziąć pod uwagę, że wychodzi dziennie na parę godzin na padok, a dziś już sypał śnieg...

Katja sory, ale ty chyba nie jesteś akurat zbyt wielkim znawcą w tym temacie, poza tym, umiem czytać, nie musisz przytakiwać na każde słowo by sobie posty nabijać 🙂 a jak będe chciała, to i w 500g go wstawię, a tobie nic do tego 🙂
No dobrze, ale to co będzie, jak zrobi się rzeczywiście minus 20?
W zamkniętej stajni, nawet jak na zewnątrz lekki przymrozek, to w środku mrozu raczej nie ma. Moje konie na razie w przejściówkach.

Katja sory, ale ty chyba nie jesteś akurat zbyt wielkim znawcą w tym temacie, poza tym, umiem czytać, nie musisz przytakiwać na każde słowo by sobie posty nabijać 🙂 a jak będe chciała, to i w 500g go wstawię, a tobie nic do tego 🙂


cos cie ugryzlo?  😎 nie przytakuje na kazde slowo, postow tymbardziej sobie nabijac nie musze  🤔wirek: pisze swoje zdanie i juz. tak samo jak mozesz ubierac konia w co chcesz tak samo ja moge pisac co chce  😉
po twoich wypowiedziach tez nie uznalabym cie za znawce, ale przeciez to nie o to tu chodzi  😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
24 listopada 2010 23:18
Katja myślę, że spokojnie mogę uważać się za znawcę swojego konia, bo nikt nie zna go lepiej ode mnie 😉

Dobra, dla mnie EOT.
swojego byc moze.

dla mnie tez EOT 🙂
Strucelka, no tak, ale na noc na pewno zamykacie stajnię, więc w dwóch się może ugotować. Pomyśl może o zmianie derek na noc/dzień. Z kolei nie ma co go też przegrzewać, bo to nawet gorsze od przeziębienia.
Ja sama ostatnio zauważyłam ile daje zamknięta stajnia, wchodząc z dworu wręcz "buchnęło" na mnie ciepłe powietrze. 😉
Moja golona stoi w przejsciówce polar+ortalion, w cieplejsze dni się w niej pociła, ale my mamy naprawdę ciepłą stajnię.
Katja, a co ma do tego Twój komentarz??
Bo z tego co widzę to o derkowaniu nie masz ŻADNEGO pojęcia więc przestań w każdym możliwym wątku lecieć za tłumem.

Strucelka, stajenny niech Ci rano sprawdzi jaki jest koń po nocy kiedy wchodzi, to Ci najwięcej powie 🙂
Burza  🤔wirek: a co ma twoj komentarz do tego? dla mnie EOT
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
25 listopada 2010 10:38
Katja zgodzę się tu z Burzą masz 2,5-latkę i z tego co zdążyłam wydedukować z Twoich wcześniejszych postów nikłe pojecie o derkowaniu/goleniu koni - z drugiej jednak strony wypowiadasz się i sadzisz 'rady dobrej cioci' jak ostatni znawca... nie dziw się że ludziom skacze ciśnienie
Wczoraj Czardasz w stajni miał zimne uszy i był letni pod derką 150g, więc od wczoraj stoi w zimówce stajennej (~300g). Dzisiaj ma być skontrolowany przez ciocię, czy się nie gotuje, ale raczej nie powinien. Jest ogolony, stoi w zimnej stajni, przy samych drzwiach. Ponadto dla jego stawów i ogólnego samopoczucia lepiej, aby był dogrzany i wygrzany/wychuchany, niż przechłodzony i przemrożony.

Nawiązuje do tego, że konie są różne tak jak ludzie, jedni marzną bardziej inni mniej. Obok mojego stoi szlachetny trakenik "ogolony na zero", padokowany dłużej niż mój w derce 150'tce i nie marznie. Uszy ciepłe, pod derką ciepły. Więc moim zdaniem nie ma co prowadzić pseudo akademickiej dysputy, tylko obserwować swoje konie. Uważnie i działać z głową, a nie dyskutować: "Słoń a sprawa Polska".  🙄 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
25 listopada 2010 14:24
Sierra, zgadzam się z tobą w 100%. Moja golona na coś podobnego do hunter clip, ale z całą szyją do wtorku stała pod samym ortalinem+polar i miała ciepłe uszy. We wtorek przebrałam w 200gram i nawet nie wiem czy nie jest jej troszkę za ciepło.

Dotarła do mnie stajenna dera od Ivet, jest cudowna, sto razy ładniejsza niż na zdjęciach. No i dotarla w moje imieniny  😅
Mój teraz ogolony stoi w stajni w 250 g i jest ok pod spodem, ale teraz u nas jest blisko 0.
Jakby było cieplej kilka stopni to bym przebrała w 150 g

no ale od dzisiaj rześkie powietrze już we Wrocławiu.
mój stoi teraz w polar+ortalion, jak będę teraz w stajni to dorzucę mu jeszcze jeden polar, ogolony jest i zastanawiam się czy nie wrzucić mu już 300g...
zależy od stajni czy ciepła, czy przewiew i od konia, mój w 250 jest normalny pod spodem,  natomiast u nas jest przewiewna stajnia , nie jest na pewno szczelna 😉
Czas na szczypiorowy tekst:
"wybaczcie, nie przeczytałam, a to ma tyyyle stron... 😵" (korzystałam z wyszukiwarki, ale coś nie jest ona dla mnie ona zbyt friendly ostatnimi czasy)

Jestem totalnym laikiem w kwestii derkowania koni. Póki co myślałam, że temat mnie nie będzie dotyczył.
Mój koń nie jest golony i w najbliższej przyszłości nie przewidywałam derkowania, zwłaszcza że koń jest surowy i nie pracuje (a nawet jeśli zacznie to nie sądzę by była potrzeba golenia)

Natomiast wczoraj zaobserwowałam znaczną wydzielinę z nozdrzy - dziś zresztą było to samo. Co więcej, koń jest zimnawy.
Troszkę się zmartwiłam, bo obawiam się, że mi dzidzia marznie.

Futro ma, ale nie zarósł jak mamut. Co więcej sierść jest delikatna, boję się że nie tworzy odpowiedniej warstwy izolacyjnej.
Dodam, że koń chudy nie jest - na moje oko wagę ma "w sam raz". Generalnie jest też zadowolony z życia, nie wykazuje jakichkolwiek oznak chorobowych.

Dlatego pomyślałam o derce. Nie chcę jednak przegiąć - wydaje mi się, że gorsze jest przegrzanie niż wychłodzenie (przynajmniej tak mi zawsze wpajali weci od małych zwierząt). Co więc zrobić w takiej sytuacji? Czy derka z podszyciem z polaru będzie wystarczająca? Czy powinna mieć jednak jakieś wypełnienie? Tu nadmienię tylko, ze nie zależy mi by koń przestał zarastać. Wolałabym nawet, żeby sam się jednak "termoregulował"

Będę wdzięczna za podpowiedzi :kwiatek:
amnestria, jeśli macie przeciągi w stajni, założyłabym cos a'la padokowa, która nie przepuszcza wiatru ale nie jest jakoś szczególnie grzejąca. A jeśli macie ciepłą stajnię, to spróbuj coś z polarkiem i zobaczysz jakie są tego efekty 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się