KOTY

Presja Współczuję Ci bardzo... Wiem jak to jest.
Mój poprzedni kocurek też walczył o życie... 7 dni. Był cudowny, mimo że wariat... i do tego kumplował się z Ari 🙂

Kociamber już u mnie i smacznie śpi  😅 Pojadł, załatwił się w kuwecie i zasnął  😀 Dom zwiedził (na początku sam, potem w asyście wylizującej ją Bezy), z psem się zaprzyjaźnił  😅

edit: zdjęcie dodałam

Kociamber u mnie  😀 Jakość niestety komórkowa, brak aparatu i kabla usb na chodzie.

Dziękuje  :kwiatek: 😕...

Presjo, trzymaj się dzielnie  :kwiatek:

Smutno-radosny dzień widzę

Presja trzymaj się...

Bischa - gratulacje nabytku, wygląda słodko


A mój maluch coś chudy jest :/ Fakt, szaleje non stop i intensywnie rośnie i wygląda zdrowo, ale zastanawiam się czy go jednak jeszcze raz nie odrobaczyć.
Za to poradziliśmy sobie w końcu ze świerzbem, ale dopiero po zaaplikowaniu po kropli iniekcyjnej iwermektyny do każdego z uszu.

Znacie karmy firmy Happy Cat? Kupilam mojemu potworowi- wlasnie takie bezzbozowe, ale tak kreci nosem, ze az sie dziwie..


Bezzbożówki są baaaardzo specyficzne i nie każdy kot chce je jeść.
Ja walczę ciągle, żeby się gady przestawiły, bo fuczą na mnie, jak im to do miski daję. Ale się nie ugnę, zdrowe nie zawsze jest mega pyszne

Moje panisko jak śpi  😍
odgryźć główkę można  😜

A, i bezzbożówki jeszcze nie mają polepszaczy smaku i zapachu, dlatego kotom ciężko się na nie przestawić.

No, ja się z Felą poddam jednak... najwyraźniej bez tych polepszaczy nie chce żryć w ogóle, a że koty są trzy i dwa pozostałe żarłoczne i otyłe, to nie liczę na to, że będzie miała szansę się nauczyć. Prędzej zniknie, bo znowu paskudnie jest chuda 🙁

Kratka wyjęta, musiałam kuwetę schować do wc, bo Beza momentalnie się dorwała do kuwety zgodnie z przewidywaniami jak się kąpałam  😤

Presja-bardzo mi przykro  😕
Trzymaj się!Jesteśmy wszystkie z Tobą!  :przytul:

Presja, przykro 🙁

Moje ogony oba Orijena uwielbiaja, nie chodza wiecznie glodne i nie zebrza absolutnie.

Za to kolejny raz szlak mnie trafil na 'pomysowych' ludzi. Rok temu swoje dwa maluchy znalazlam w piwnicy warszawskiego bloku, gdzie sie nagle i 'znikad' teleportowaly i mialy w planach smierc glodowa.

W weekend z okazji pieknej pogody wybralysmy sie  z kolezanka w konny teren. Wjezdzamy w glab lasu- kilkadziesiat matrow przed nami stoi samochod i ludzie kreca sie pod drzewem, zobaczyloi nas,wsiedli i jada. Jak nas mijali pomyslalam 'straszne buraki', bo takie miny mieli, ze nie podchodz... Zblizamy sie do miejsca ich wczesniejszego postoju, moj kon zaczyna strzyc uszami i sie rozgladac, wiec mowie do niego, ze przeciez to ptaki tylko, dojezdzamy rozmawiajac, a spod drzewa wybiegaja do nas dwie male puchate kulki z mega glosnym 'miauuuuu' (na oko 1,5-2 miesieczne) i biegna do koni slyszac ludzki glos. Przejechalysmy i debatujemy co z tym fantem zrobic. Oczywiscie jaks czas pozniej wracamy pod drzewo, sporo wczesniej wlam 'kici kici' i lecaaaaaa, zsiadlam z konia,prawie sie na mnie wdrapaly- czysciutkie,pachnace, no domowe pelna geba. Bach pod kurtke i do domu.

Kotki pierwsze co zrobily po nepelnieniu brzuszkow to poszly do kuwety sie zalatwic, a potem na kolanka na tulanki-mruczanki. Sa kwintesencja kociej slodkosci - mrucza jak traktory, uwielbiaja sie tulac, sa czysciutkie, niewybredne w jedzeniu, grzeczne i ciekawskie. Obie kiotki- jedna bura, druga biala w latki (a latki takie niejednolite-kolorowe 😉 ). Aktualnie udalo mi sie umiescic je u znajomego w domu- jedna zostanie, ale z racji faktu, ze ma drugiego kota juz i nieduze mieszkanie, dla jednej kulki na gwalt poszukuje dobrego domku. Postaram sie o fotki jak najszybciej, ale moze ktos ma jakis wakat na kolankach? 😉

edit: foty





biala kotka pilnie do oddania!

Czekam jeszcze na wyniki sekcji  😕

szafirowa ludzie to są jednak naprawdę porąbani.
Dobrze, ze sa też tacy jak ty, którzy kotów na śmierć nie zostawią - bo przecież idzie zima, takie maluchy by same nie miały szans przeżyć.

Mój poprzedni pies trafił do schroniska skąd go wzięliśmy, bo ktoś go znalazł przywiązanego do drzewa w lesie... obecny pies tez został wywalony z matką i siostrą z domu. jeden z moich kotów to też niechciany wyrzutek. Zawsze nie mogę przeżyć jak ludzie mogą tak postępować i boli mnie to, że jest tyle zwierzaków którym nikt nie pomoże - ale wszystkich uratować się nie da...

Dlaczego mojemu kotu śmierdzi z paszczy... czosnkiem?  😁 Je RC dla kociąt, moje koty też jadły RC i im z pyska nie śmierdziało czosnkiem  😂 A mokre dostaje Gourmeta.
Czy może to świadczyć o kłopotach zdrowotnych? Pytam, bo przy zatruciach jakimś pierwiastkiem czuć z ust zapach migdałów, więc może i to o czymś świadczy?

Szafirowa - cudne kociska.
Aż się wzruszyłam i cieszę się,że są wśród nas ludzie odporni na wszechobecną znieczulice.
A swoją drogą...gdyby tylko ceny sterylizacji kotek były bardziej przystępne to ile kocich tragedii można by uniknąć. Wiem, wiem...życie.
Moje kociambry - też były przeznaczone na przemiał  🙁 i dostały mega bonus od życia.
Te maluchy już mają szczęście  😉

Mojemu prawie zadna bezzbozowka nie podeszla - Orijen omijal szerokim łukiem, za to ta kocha miloscia wielka  😍
http://animalia.pl/produkt,18075,38,Pro_Nature_Holistic_Cat_Adult_No_Grain.html

i foteczka - juz miesiac razem  😎

Mój jadł saszetki whiskasa ale szalał w nocy i odstawiłam całkiem. Teraz karmię samym RC /mieszanka różnych kupowanych na wagę/ sierść się poprawiła o niebo, teraz chłopak wygląda jak prawdziwy mężczyzna.  😀
Ogląda TV

Tajnaaa....jaka mina!!!!! Powinien jeszcze w jednej lapce trzymac piwo a w drugiej pilota  🥂

tajnaa, Wybacz porównanie, ale twój kot z tym filmikiem się mi skojarzył 😂

tajnaa-mega koleś!

Presja-czy już coś wiadomo?Wyniki sekcji już są?

Notarialna - mój kot na twój post tak zareagowałby jakby zrozumiał ..  😁

tajnaa, Ale chyba nie zaprzeczysz, że pozą swoją gościa przypomina 😁
Jakiej jest rasy?

Bo to prawdziwy facet  😁

Zapalenie mięśnia sercowego  😕

Presja  🙁 trzymaj się  🙁

Dzięki wszystkim za słowa otuchy  :kwiatek: , strasznie smutno w domu pomimo że mam jeszcze dwa inne koty ( w tym jedną jej siostrę) to tak dziwnie. Była taka idealna, miła, spokojna, posłuszna i jak żaden kot uwielbiała mojego 7 letniego chrześniaka. Niestety weterynaria kuleje jeszcze jeżeli chodzi o sprawy kardiologiczne, niestety nie ma u nas chyba w okolicy EKG a nawet jeżeli to ciężko to się leczy.

Mam nadzieje że jest gdzieś tam na górze tak samo szczęśliwa jak była u nas.

Presja, bardzo mi przykro..  zycie jest niesprawiedliwe :-( tez mam nadzieje, ze Tam, gdzie one odchodza jest im dobrze..

tajnaa, Ale chyba nie zaprzeczysz, że pozą swoją gościa przypomina 😁
Jakiej jest rasy?

Syberyjski Neva Masquarade  🙂

Ja już mam dość Luny (na takie imię się właśnie dla niej zdecydowałam) 😀iabeł: Cała jestem w sznytach  😁 Mój dekolt nie nadaje się do pokazania  😎