cieciorka, furminatory i wszelkie ich podróki o takim samym ostrzu WYMIATAJĄ 👍 Ja mam coatminator marki Vivog-jest super ale ostrze o wiele węższe niż w przytoczonym przez Ciebie, był też droższy, sporo droższy...ta cena z aukcji jest zaskakująco niska 🤔 Kurka, może się skuszę bo ta szerokość kusi... 😉 Jakiego masz psa(o rodzaj sierści mi chodzi)?psa mam starego kundla, w zależności od ostrzyżenia przypomina sznaucerka lub pudelka, sierść pudlowa, raczej nie kłopotliwa.
Furminator raczej przyda się na dla kota, wielkości psa (7kg) o mega puchatej sierści- nie leży, tylko stoi, tyle jej ma. Przy głaskaniu zaraz po czesaniu wyłazi z niego mnóstwo futra, po przytuleniu zostaje się rudym. To futro jest takie mięsiste, można za nie złapać, jak u malamuta (tylko w mniejszej skali oczywiście), dużo podszerstka. Dla odmiany drugi kot ma gładką, leżącą sierść, której prawie nie gubi.
Zastanawiałam się nad rozmiarem ok. 7cm zamiast 10, ale kot jest duży (
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,12.msg712870.html#msg712870), i bardzo lubi czochranie. Za rok, lub dwa w planach większy pies (właściwie średni), wprawdzie z krótką i leżącą sierścią, podobną do Twoich, ale zawsze to większa powierzchnia czesania 😉