Wybór kierunku studiów

sei   . let's grow old together & die at the same time .
30 października 2010 08:16
zgadzam się po części ze strzygą. grunt to mieć pomysł na siebie! ale do ego jednak trochę pracy i szczęścia też trzeba mieć żeby się wszystko udało. to co mi ktoś ostatnio powiedział: jak jest się pewnym, że się uda. to się uda.
😉

Strucelka, pomysł z mężem jest dobry. może i mnie się uda dobrze trafić? :P
a jak zootechnika to gdzie?
pewno  krakowski UR 😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
30 października 2010 14:12
Sei si, Honey dobrze mówi 😉 Krakowski UR.

Cariotka   płomienna pasja
01 listopada 2010 10:49
Drodzy Revoltowicze napiszecie coś więcej o jeździectwie w Gdańsku?
Ja w tym roku zdaje maturę podstawową z biologii i rozszerzoną z niemieckiego🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 listopada 2010 12:01
Cariotka, ale w jakim sensie o jeździectwie w gdańsku?
Cariotka   płomienna pasja
01 listopada 2010 12:13
przepraszam że niejasno się wyraziłam 🙄 chodziło mi o studia🙂 na AWF
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 listopada 2010 12:16
Pisz do Poni, ona jest na I roku trenerskich.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
01 listopada 2010 16:10
Strzyga serio? To ja też robię napad na Pońkę 😀iabeł:

Cariotka z tego co czytałam - są to studia trenerskie na AWFie, a więc podczas przyjmowania musisz przejść test sprawnościowy. Najpierw jesteś chyba ogólnie na trenerskich, a na II roku (chyba) wybierasz dokładnie kierunek.
Musisz mieć swojego konia, trzymać go chyba na Sopockim Hipodromie i na nim jeździć podczas 'zajęć'.
Ach - no i trzeba mieć II klasę (lub licencję? :???🙂 sportową.
Cariotka   płomienna pasja
01 listopada 2010 16:14
ja już zrobiłam napad na Pońkę🙂 cóż chyba zostaje mi krakowska zootechnika🙂 A Ty Strucelka gdzie się wybierasz?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
01 listopada 2010 16:19
W grę wchodzi na pewno zootechnika i technologia żywienia. Ale i tak nie jestem zdecydowana.
Szkoda, że fotografii w Krk nie ma 🙄
Cariotka   płomienna pasja
01 listopada 2010 16:21
ja jeszcze rozważam germanistykę, ale nie cieszy mnie praca jako tłumacz lub nauczycielka w szkole🙂
Chyba zootechnika będzie najprostszym rozwiązaniem, żeby mieć czas dla rumaków🙂
Strucelka, są dwie szkoły fotograficzne w Krk ;-) Tylko prywatne
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
01 listopada 2010 16:42
A ktoś jest na biotechnologii albo dietetyce ?
Jakie wrażenia, jakie przedmioty, czego się spodziewać ?

ja jestem na dietetyce
studiuje w krakowie na MWSZ i jak na razie bardzo przyjemnie, co prawda jest anatomia, fizjologia, po częsci medycyna jakieś choroby itp, genetyka, żywienie podzielone na różne grupy, mikrobiologia, biochemia, i ogolnie duzo tym podobnych. kierunek bardzo przyjemny i wdzięczny 🙂

po przeniesieniu sie z UR z tech żywności i zywienia człowieka jestem bardzo zadowolona
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
01 listopada 2010 18:12
Solina a czemu nie byłaś zadowolona z żywienia?

Elbus no właśnie, płatne i to sporo. Z tego co patrzyłam 4 tysiące za semestr... 😵
Solina  dzięki  :kwiatek:
Ja bym bardziej celowała w UJ, jeśli bym się w ogóle dostała na dzienne, bo nie mam 90% z matury...
Ale to kiedyś, trzeba jedne studia przynajmniej do inżyniera dociągnąć 😉
Ponia   Szefowa forever.
01 listopada 2010 21:00
Strzyga serio? To ja też robię napad na Pońkę 😀iabeł:


Serio, serio i całkiem mi się podoba jak narazie ;-)
Ja całkiem dobrze się czuję na fizjoterapii  😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
02 listopada 2010 00:37
A czy jest szansa zostać tłumaczem jakiegoś języka z określonej dziedziny (np. jeździectwo) nie będąc po studiach filologicznych? Czy nie?
kujka   new better life mode: on
02 listopada 2010 01:26
Strucelka, szansa jest zawsze, tylko wez pod uwage ile ksiazek/wydawnictw/czegokolwiek jest rocznie z tej tematyki do przetlumaczenia. a tak sie sklada ze niejedna osoba sie juz tym u nas zajmuje... moja kolezanka np z angielskiego juz pare koniarskich ksiazek i imprez ma za soba (ale glownie utrzymuje sie z beletrystyki najzwyklejszej).
juz szybciej poszloby chyba z jakimis tlumaczeniami technicznymi czy czyms w tym guscie.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
02 listopada 2010 06:50
Strucelka, bo uważam ze te studia to stracony czas, zamiast normalnych zajęć z tego co studiujemy masz mase ale to mase przedmiotów niepotrzebnych i w ogóle nie związanych w jakimkolwiek stopniu z kierunkiem. rozumiem ze przeważnie pierwszy rok na każdych studiach jest taki ale patrząc na cały plan studiów 3,5 rocznych to dopiero VI i VII semestr ma coś współnego z kierunkiem.
do tego UR jest dość specyficzna żeby wejść na sale na ćwiczenia najpierw trzeba napisać kartkówkę dobrze to co dopiero ma być na zajęciach jak nie napiszesz dobrze nie wchodzisz i tym sposobem musisz podpisać sie do innych grup mając w tym samym czasie swoje zajęcia. do tego kolokwia co zjazd a każde niezaliczone coraz trudniejsze.
bardzo specyficzna uczelnia dużo nauki dużo pierdolologi
a czy ktoś studiuje architekture i urbanistyke, badz gospodarke przestrzenną?mam pare pytan na pw  :kwiatek:
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
04 listopada 2010 14:53
a na krakowskim UR jest paszoznawstwo?
kujka   new better life mode: on
04 listopada 2010 15:40
Strucelka, to jest chyba staly element programu na kazdej zootechnice.
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
04 listopada 2010 15:53
Pisz do Poni, ona jest na I roku trenerskich.


a to nie ogólnie sport?
Orientuje się ktoś może, jak wyglądały w tym roku progi na prawo? Przede wszystkim chodzi mi o prawo na UAM w Poznaniu, ale za inne informacje też się nie pogniewam.  🙂
Na UR nie ma takiego kierunku ani specjalności, ewentualnie taki przedmiot na zootechnice, jak kujka pisze 🙂
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
04 listopada 2010 21:02
Beattle, podobno 66,5. ale zaznaczam, że podobno.
I mówisz o Poznaniu?
To strasznie mało (o ile masz rację 😉 ), myślałam że było mocno ponad 70. Co nie zmienia faktu, że i tak drżę o swój los.  😁
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
04 listopada 2010 21:09
tak, na UAMie. tegorocznego nie ma, ale zeszłoroczny przedstawiał się tak jak podałam, koło 66,5.
klik! ranking kierunków.
Dzięki! Tego właśnie bezskutecznie szukałam.  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się