siodło było tylko zakładane na konia nie było w nim jeźdźca ponieważ od razu gdy wsiądę straci na wartości.
Ale na pierwszy rzut oka widać, ze zachodzi za daleko i na koniu wygląda jak kulbaka.
Zdjęcia chyba nie mam ale poszukam...
A najlepsze, że ba! miał na sobie 18' i nie było tragicznie.

Koń ma celowo założone je wyżej ale gdyby miał niżej byłoby nie najgorzej.
A jednak Arezzo ma to do siebie, że trzeba je dopasować ponieważ niedopasowane leży jak kulbaka, mimo wszystko było mi tłumaczone, ze to siodło także ortopedyczne więc poduszki (?) na grzbiecie konia można dopychać lub odwrotnie.
To jest plus tego siodła.

Szczerze... wizualnie to siodło dla mnie jest nie do pobicia.
Problem jest jeszcze jeden.
Kupiłam popręg mattesa i co okazał się za krótki to właśnie tego siodła we wszystkich innych mam nadmiar dziurek wręcz wydaje się za długi. Piszę tutaj też o skokówkach.