Kochani, chcialam napisac Wam radosne wiesci - kupilismy siano i Zwirka; Bumcyk, Pan Dragon i Koka znalazly domy adopcyjne; Maluszek zaczal sam jesc... tak wiele dobrego sie wydarzylo! jednak jedno zaslonilo cala radosc... umarl Gremlin. kot. zastrzelony na naszym pastwisku. to moj pierwszy kotek. najwspanialszy przyjaciel. zawsze byl... nie mam slow, zeby opisac gniew i zal! moj kot, na moim terenie zostal zastrzelony, a policja nawet nie przyjela zgloszenia! powolalismy bieglego sadowego i czekamy na ciag dalszy. tak nie mozna tego zostawic. juz sam fakt mordowania bezbronnego zwierzecia jest zatrwazajacy, a co jesli ta kula byla przeznaczona dla mojego dziecka? ile razy zamykam oczy, widze tylko Jego...
bardzo prosze, pomozcie nam w rozsylaniu informacji o tym, ze w zwiazku z zaistniala sytuacja, chcemy wybudowac Kocie Miasteczko - wybieg przyjazny kotom i zapewniajacy im choc namiastke wolnosci. ponizej link do listu, ktory kazdy moze wydrukowac i podac dalej. zachecamy do wspolpracy sklepy zoologiczne, szkoly, ale przede wszystkim Was - naszych indywidualnych sympatykow.
do Warszawiakow - nasza kolezanka aktualnie jest w Warszawie (samochodem) do srody wlacznie mozna przekazywac jej dary dla fundacji. zainteresowanym podam telefon do Ani.
list:

Drodzy Państwo,
Jest to dla mnie szczególnie trudne ze względu na okoliczności, jednak muszę zwrócić się z prośbą o pomoc w wybudowaniu wybiegu dla kotów znajdujących się pod opieką Fundacji "Nasza Szkapa". Nazywam się Agnieszka Zera, zwierzętami zajmuję się od 8 lat, fundację założyłam 4 lata temu. Ten czas spędziliśmy w gospodarstwie
w Wojsławicach, które wydawało się być rajem na ziemi. Daleko od drogi, pośród pól, w otoczeniu sympatycznych (choć nielicznych) sąsiadów. Wydawało się...
22 października 2010 roku na jednym z pastwisk znalazłam martwego Gremlina - kota, który towarzyszył mi we wszystkich przeprowadzkach, który zawsze był przy mnie. Gremlin został zastrzelony. Ponieważ policja odmówiła przyjęcia zgłoszenia, rozpoczęliśmy działania na własną rękę: powolaliśmy biegłego sądowego
i zamierzamy sprawę doprowadzić do końca.
Gremlin to nie jedyny nasz koci podopieczny. Po tym zdarzeniu pozostałe koty dostały areszt domowy, z którego nie są zadowolone. Żeby poprawić im warunki, chcemy wybudować KOCIE MIASTECZKO. Tutaj zaczyna się moja prośba -
o wspracie finansowe, fizyczne lub rzeczowe przedsięwzięcia.
Co jest potrzebne? Drewno, siatka ogrodzeniowa, elementy metalowe, które będą szkieletem konstrukcji oraz budki dla kotów, kuwety, drapaki, zabawki, legowiska, karma czy też “pomocna dłon“. Wybieg będzie przylegał do domu, żeby koty przez okna mogły wychodzić wprost na ogrodzoną przestrzeń, na której nic nie będzie
im zagrażało.
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ sami nie uporamy się z nieplanowaną budową,
w dodatku przed zimą. Każdy przysłowiowy grosik przybliży nas do spełnienia planu i zagwarantowania spokojnego bytu naszym futrzakom. Sponsorom Kociego Miasteczka gwarantujemy reklamę na stronie fundacji, w gospodarstwie, w kalendarzu. Z góry dziękuję za wsparcie!
Numer konta:
52 1020 2472 0000 6602 0184 8472
Fundacja "Nasza Szkapa"
ul. Morcinka 1/3
44-330 Jastrzębie Zdrój
Nasze gospodarstwo:
Wojsławice 111
28-500 Kazimierza Wielka
http://nasza-szkapa.idl.plZ poważaniem,
Agnieszka Zera
i facebook
http://www.facebook.com/event.php?eid=170144019669230&index=1