Zioła, ziółka, mieszanki i właściwości - dla konia
Tańszy od Citroseptu znalazłam Greposept, na necie można kupić taniej niż w aptece, podaję link:
http://www.greposept.pl/ :kwiatek:
hej a co powiecie o dziewannie ?
podobnoś dobrze działa na kaszel i ułatwia wydzielanie śluzu.
Czy ktoś już podawał z was dziewanne koniom??
Prosze o pomoc w jaki sposób ją dawałyście ,ile i jak?
Dziewczyny jakie zioła polecacie dla konia , który ma COPD ? Jak je stosować, w jakich ilościach.
Jakie zioła ułatwiające odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w płucach ?
Stosował ktoś z Was mieszankę ziół na poprawie trawienia, a docelowo na pomoc w przytyciu?
Jestem w trakcie kombinowania, co by w niej umieścić.
+ czy ktoś wie czym różni się kmin czarny z Macany sypki - 3 kg za 61 złotych od kminu czarnego w peletkach - 10 kg za 42 złotych.
Podesłałabym linki z Equiversum, ale internet mi szwankuje.
Witam
Ja stosuję z powodzeniem kozieradkę - poprawia trawienie, działa rozkurczowo (więc sprawdza sie przy koniach skłonnych do kolek), doskonale wpływa na sierść. Obecnie kupuję kozieradkę firmy Zuzala. Polecam 🙂
jakie jeszcze ziółka stosuję? Tymianek - doskonały dla koni z problemami oddechowi, także z początkami COPD. Malina i pokrzywa - na zimę, do podnoszenia odporności oraz dla ogolnego odtrucia organizmu. owoce dzikiej róży i echinacea, dla starszych koni, przy czym z echinaceą trzeba uważac u koni z chorobami serca.
I moja ukochana arnika 🙂. Wyciag alkoholowy z niej to najlepszy sposób na stłuczenia bądż "grzejące" ścięgna. W każdym bąź razie dzięki niej wyprowadziłam "na ludzi" klacz, której rokowania były dość kiepskie (stęp, może kłus, nic więcej) - obecnie można na niej galopować (oczywiście z umiarem), a nawet skakać 50-80 (wiem, żaden hit, ale mnie wystarczy, skoki nigdy mnie bardzo nie bawiły). oczywiście oprócz arniki była rehabilitacja i odpowiednie uzytkowanie, ale i tak uważam, że jej działanie znacznie przyspieszyło rekonwalescencję.
na sezon zimowy oświeżam 🙂
zamierzam pobawić się w zioła na zimę - chciałabym stworzyć coś w stylu Mobility
a tak naprawdę na aparat ruchu - sztywność, mięśnie i stawy
czy ktoś doświadczony może mnie wspomóc ile czego zmieszać ? czy ktoś widział poprawę u swoich koni jak stosowaliście?
przeczytaj ten watek, to tylko kilka stron. a informacji co, kto i z jakim rezulatem dawal - od groma.
jak przeczytasz, to pogadamy.
caroline przeczytałam cały wątek, ale chodzi mi o dłuższe dawanie np. rok, dwa jak to się ma jako wspomagacz może źle się wyraziłam w poprzednim poście ale chodzi mi o rezultaty po długoterminowym podawaniu
nie pytam o ziółka na kaszel
chciałabym wspomóc mojego ziołami wlasnoręcznie, ale to aparat ruchu, nie chcę zrobić krzywdy
aaa dlatego pytam bo dawałam głóg swojemu nawet w mniejszej dawce niż sugerowano i miał nogi jak słoń - a miał poprawiać krążenie 😲 po tyg od odstawienia wróciło do normy 😉
no to nie wiem jak i co czytałas 🙄 skoro w tym watku m.in. ja i sierra pisałyśmy o ziołach, które dawałysmy (nadal daję) naszym koniom - własnie na aparat ruchu.
ja na ten temat nie mam nic ponad to co juz w watku napisałam, do dodania.
Głóg podaje się w dawce około 10 g. na dzień ,może dawałaś coś za dużo .
monia dawałam 1 łyżkę dziennie
caroline - może jestem ślepa, ale nie wyczytałam o ilości dawkowania jak to jest w przeliczeniu na konia, ani opinii że ktoś daje rok czy 2 na aprat ruchu.
Chcę zacząć dawać zioła bo już wszystko wyczerpałam, proszę o pomoc w przeliczeniu dawkowania i które są najlepsze. Ty np. pisałaś o żywkoście że nie dajesz , ktoś inny tak
Jeśli chodzi o żywokost, to w książce "Medycyna naturalna dla koni" zalecane jest podawanie liści. Z kolei w sklepach zielarskich dostępny jest jedynie korzeń. Na temat korzenia wyczytałam, że zawiera toksyczne dla wątroby substancje (alkaloidy). Są one zresztą zawarte również w liściach, ale w korzeniu ich stężenie jest kilkakrotnie większe.
Ja podawałam zioła wspomagająco mojemu koniowi, który mniej więcej rok temu miał kontuzję ścięgna. Dostawał pokrzywę, malinę, przytulię i jemiołę. Taką mieszankę dodawałam mu do paszy przez kilka miesięcy, ścięgno goiło się dobrze, nogi nie puchły (dodatkowo zawijałam w owijki magnetyczne Torpol), ogólnie był w dobrej kondycji, nie przyplątało sie żadne przeziębienie. Teraz, kiedy kończy się sezon pastwiskowy, na pewno wrócimy do ziół.
ja się najbardziej boję dawek żeby nie odbiło się to na zdrowiu konia...
ja się najbardziej boję dawek żeby nie odbiło się to na zdrowiu konia...
dzizas 🙄 to kup gotowa mieszanke i dawaj wg. zaleceń na opakowaniu.
co do domniemanej twojej slepoty - pozostaje mi tylko potwierdzic ten przykry fakt.
jak nie masz nic ciekawego do napisania to po prostu nie pisz, ja Twoje posty od teraz OMIJAM.
Nie będziesz mi mówić czy mam dawać gotowe czy robić sama a swoje dylematy co do tego MOGĘ pisac na forum bo od tego jest forum a Tobie chyba się coś poprzewracało albo otwórz swoje forum prywatne. Potwierdzaj sobie co chcesz - mam to gdzieś - zresztą wcześniej napisałaś, że na ten temat nie masz nic do dodania to zrób mi przysługę i trzymaj się tego
Wracając do tematu dzisiaj wypiszę zioła, które będę stosować i będę prosiła o pomoc w przeliczeniu dawki.
Wracając do tematu dzisiaj wypiszę zioła, które będę stosować i będę prosiła o pomoc w przeliczeniu dawki.
no i ciekawa jestem kto ci to wyliczy 🤣
ten wątek jest jakiś felerny - ci, którzy stosują zioła sie w nim nie wypowiadają, bo i tak wiedza co i jak, a ci, ktorzy nie wiedzą i tak się nie dowiedza, bo nie lubią/nie potrafią czytać 😵
pocieszające jest jedynie to jak wiele osób, które spotkałam w rzeczywistości (a nie tylko na forum) potrafiło przeczytac, pomyslec i zastosowac z powodzeniem zioła u swoich koni. Dla takich ludzi warto czasem postukać w klawiaturę :kwiatek:
hmmm ktoś kto stosuje? pewnie tak - brawo, nie mam zamiaru spisać ziół z kosmosu tylko takie, które są w mieszankach gotowych
ogromne się cieszę , że tak wiele osób spotkałaś - normalnie och i ach - dziwię się że dalej się udzielasz w tym wątku skoro obiecujesz, że już nie masz nic do dodania, cytat - "Dla takich ludzi warto czasem postukać w klawiaturę " czyli ble ble ble i jakoś nie ma to nic do tematu bo mnie to nie interesuje, więc daruj sobie atakowanie mojej osoby, bo nie jestem jakąś gówniarą co sobie chce dawać ziółka tak o ! i na pewno dając je nie chcę ich sypać " na oko" - bo nie mam takiego "oka" jak Ty - choć może to akurat plus jednak.
Maxowa, gotową mieszankę ziół wspomagających aparat ruchu ma m.in. Makana. Znajdziesz ją na stronie Equiversum w dziale Suplementy i zioła / Stawy i kości. Rozpisano tam, ile danego zioła (procentowo) zawiera mieszanka. Może to będzie jakaś podpowiedź, z tym, że w skład tamtej mieszanki wchodzi właśnie żywokost (25%).
Poza tym na stronie tego sklepu znajdziesz całe mnóstwo ziół dla koni w dużych opakowaniach (500 i 1000g), więc jeżeli myślisz o stworzeniu mieszanki na dłuższy czas, to rzuć okiem. Być może cenowo będzie korzystniej, niż w zwykłym zielarskim.
Dziękuję Ci - oczywiście wcześniej także
i porównywałam skład także z Mobility Dodsona gdzie nie ma wyszczególnionego podziału % w 1 kg
trochę skład się różni tych 2 a oba są na wspomaganie aparatu ruchu. Jednak bardziej polecane jest jednak Mobility Dodsona dużo osób jest zadowolonych a chciałabym stworzyć coś na wzór bo mcznie na zioła dodsona do sporo a mam inne wydatki na cortaflexy, jak nikt się nie wypowie apropo jak dokładnie dawkuje swojemu koniowi to pewnie kupię bo dawanie na oko u mnie nie wchodzi w rachubę. Wolałabym wypróbowany skład
Pod wpływem informacji o żelazie z wątku kopytnego w tym sezonie zrezygnowalam z pokrzywy w moich mieszankach. Natomiast odkryłam kmin i jego prawie cudowne właściwości. Zaczęłam podawać kmin.
trusia, mogłabyś podlinkować odp. fragment tamtego watku? :kwiatek: nie śledzę go a info o żelazie (i pokrzywach w tym kontekście) bardzo by mi się przydało.
Tutaj
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,1384.5040.htmlGdyby link nie zadzialał, strona 169.
Nie wiem, jak dużo żelaza ma pokrzywa, ale postanowilam nie dodawać, jeśli coś nie jest bezwzględnie konieczne. Dla mnie np. bezwzględnie konieczne są wysłodki, bo w nich mogę podać każde lekarstwo, a one zawieraja niestety dużo żelaza.
Dziękuję Ci - oczywiście wcześniej także
i porównywałam skład także z Mobility Dodsona gdzie nie ma wyszczególnionego podziału % w 1 kg
trochę skład się różni tych 2 a oba są na wspomaganie aparatu ruchu. Jednak bardziej polecane jest jednak Mobility Dodsona dużo osób jest zadowolonych a chciałabym stworzyć coś na wzór bo mcznie na zioła dodsona do sporo a mam inne wydatki na cortaflexy, jak nikt się nie wypowie apropo jak dokładnie dawkuje swojemu koniowi to pewnie kupię bo dawanie na oko u mnie nie wchodzi w rachubę. Wolałabym wypróbowany skład
Ja stosuje zioła regularnie od prawie dwóch lat u moich dwóch koni,i jestem bardzo zadowolona.Dostają codziennie herbatki ziołowe do obiadu.Jeśli chodzi o dawkowanie to ja zaparzam zioła w 1,4l termosie,lub do ugotowanego meszu wsypuje porcje mieszanki,zamykam w litrowym słoiku a słoik wiozę do stajni zamknięty w takim termosie obiadowym.Mam specjalną półkę w domu gdzie stoją poszczególne zioła w słoiczkach z nalepkami jakie to zioło.W zależności od potrzeb dobieram odpowiednie zioła tworząc mieszankę.Przeważnie stosuje na jedną porcję 1/2 łyżeczki do herbaty z każdego gatunku zioła które wybrałam w celu stworzenia mieszanki.W skład każdej mieszanki wchodzi koper włoski(rewelacja na trawienie) ostropest(ochrona wątroby,w sianie czy słomie zawsze są jakieś ilości pleśni czy grzybów)Babka lancetowata(odporność)Prawoślaz(ochrona jelit)korzeń mniszka lekarskiego(jest w nim jakiś składnik bardzo potrzebny koniom,ale nie pamiętam nazwy)Głóg pospolity,kwiat i owoc(regulacja pracy serca i układu krążenia,udowodnione w weterynarii działanie przeciwalergiczne przy długotrwałym stosowaniu).Te zioła daję codziennie,inne dodaje w zależności od potrzeb.Na aparat ruchu u mojego wałacha z problemami stawowymi(wąskie stawy,strzykające)stosuję następujący zestaw:wiązówka błotna,rozmaryn,żywokost pokrzywa.Moje konie w czasie w którym stosuje zioła miały dwa razy w odstępie półrocznym robione badanie krwi,wszystko w porządku,z tym że u klaczy zakupionej w Liskach jako dwu i pół latka pierwsze badanie wykazało znacznie podwyższony poziom bilirubiny.Po pół roku podawania ziół w tym właśnie ze względu na wątrobę,ostropestu wyniki znacząco się poprawiły.Takie są moje doświadczenia,i osobiście nie wyobrażam już sobie diety moich koni bez dodatków ziołowych. :kwiatek:No cóż muszę jeszcze gwoli ścisłości dodać, że zawsze stosuje przy pojawiających się problemach homeopatie,moim zdaniem z wielkim powodzeniem ,ale mam to szczęście że posiadam osobistą koleżankę, która nie dość, że jest weterynarzem, to na dodatek zdolnym i zamiłowanym homeopatą! 💃
Odkąd jest ochłodzenie Dramka zrobiła się sztywniejsza, zaczełam podawać mobility Dodsona.
Samba Bati dzięki ogromne za pomoc :kwiatek:
po weekendzie wybieram się do zielarni bo teraz mamy męczący tydzień - rtg, usg kręgosłupa na wszelki wypadek i kontrolne trzeszczek ale i ten pierwszy i drugi zestawik zacznę podawać od przyszłego tygodnia
Czy ktoś podaje echinacea swojemu koniowi, w formie ziół oczywiście. Kupiliśmy na stajni w zielarskim, piszą gdzieś w internecie żeby dawać pół szklanki, faktycznie tyle trzeba?
Usłyszałam nie dawno od pewnego pana że podawanie samych ziół koniowi niczego nie daje, nie wiem czy mam w to wierzyć.
Usłyszałam nie dawno od pewnego pana że podawanie samych ziół koniowi niczego nie daje
hmmm... a z czym je w takim razie dawac, zeby dzialały? zdradził te tajemnice? 😀iabeł:
zioła działają. czarci pazur to ziółko - działa. babka płesznik - działa. echinacea - działa. pokrzywa - działa.
i tak dalej, długa lista 🙂
Presja, skoro kupiliscie w zwykłym zielarskim, to popatrz na etykietke. ile ma brac tego człowiek? to teraz przemnóż to przez 8 albo 10 (przecietny czlowiek wazy ok 50-60-70 kg; przeciętny kon - 400-500 kg; zioła daje sie w relacji do masy ciała) - i co wyszło? 😉 jakies 150-200 gr na dzien na konia? pół szklanki czyli 😉
tak, pół szklanki na dzień na konia brzmi sensownie 🙂
Dzięki caroline ! :kwiatek:
Myślę że ten Pan mi powiedział tak dlatego żebym kupiła jego suplementy 😎