Anaa, nie wyszło jak ewidentna sepia, tzn. taka jak u mnie - wyszło zupełnie inaczej, oryginalniej, rewelacyjnie! wygląda jakby koń miał złocistą maść... mrr milusie dla oka <:
Ma lepsze i gorsze momenty ale mam go nie długo i zwalam je na siebie 😉 Generalnie jak na moje przydomowe cykanie, z ambicjami na ładne zdjęcia pamiątkowe to jestem zadowolona. http://photo-ninevet.blogspot.com/ tu masz więcej fotek, w zasadzie wszystkie nosze wpisy sa już robione zestawem z sigmą.
Wszystkie Twoje zdjęcia Strzyga mają taaakie piękne kolory...
Właśnie, Strzyga, jak Ty to robisz? Wychodzą takie od razu czy dopiero po obróbce? Mamy chyba taki sam sprzęt, a moje zdjęcia, niezależnie od ustawień, bez obróbki zawsze jakieś blade są 🤔
Lotnaa, mam vivid ustawiony jeśli o kolory chodzi. Kiedyś miałam vivid +, ale trochę się hamuję 😀 Poza tym ważna jest pora dnia i dbanie o właściwy histogram. No i najważniejsze jest miejsce. Tam na prawdę tak jest i to bardzo mnie właśnie jara 😀
wg mnie kolory w drzewach jeszcze ładnie da się wyciągnąć (miałem chwilę, próbowałem, korekcja gamma na 0,7 ładnie zadziałała ), natomiast niebo po prawej to już kompletne wypalenie obrazu, pozostaje chyba tylko dość mocna ingerencja ps`em...
...no chyba, że Twój coolpix zapisuje Ci też w nef`ach 🙂