Kącik Małolata...:D

mi też, i czesto plącze się z angielskim  🤣
A ja załapałam kolejną kosę, tym razem z angielskiego.  😵  No nie jest fajnie... a przecież tyle się uczę i nawet umiem, a sprawdziany nic a nic nie wychodzą.
Haha to ja jestem lepsza! 2+ 🏇 masakra rodzice mi trują, że angielski taki ważny do pracy i wgl, a ja nie umiem sie nauczyć.... 🙄
A ja dzisiaj nawet 5 z chemii zebrałam !  😜 Normalnie mądra jestem  😎
No i przed chwilą wróciłam z Wrocławia, popowtarzać kilka tematów, bo mogą pytać i wolne, super, nie ? aj, chyba położę się dzisiaj wcześnie spać... Albo wręcz przeciwnie ! posiedze dłuzej na volcie  😁
ja muszę znaleźć jakieś opracowanie kamieni na szaniec i mykam czytać  🤔 🤔 na juuutro.
żadnej lektury od początku gim nie tknęłam  🤔wirek:
bumbum Kamienie na szaniec to akurat mi się podobały, a ja mało co czytam, więc powinnaś dać radę 😉
Trzymam kciuki  😁
nie czytałam w życiu gorszej lektury od tej . 🙂
Mi też się Kamienie na szaniec podobały, o wiele bardziej niż np. Konrad Wallenrod albo Cierpienia młodego Wertera 😉
O, Cierpienia młodego Wertera to mam teraz  😁
Głupi ten Werter jak... nie powiem co.
cierpienia młodego wertera muszę przeczytać na poniedziałek  😵 pewnie jakieś streszcznie przeczytam.
Kart. z fizy mam jednak jutro. Dzisiaj była z chemi i wydaje mi się ze dobrze mi poszła

a jutro nie mamy angielskiego i WOSu  😍
chyba dam radę, jakoś ją przeczytać. choć tą jedną lekturę  😵 jutro będę mieć audiobooka XD  🏇

to jest straszne, jak byłam w podstawówce potrafiłam 2 książki dziennie przeczytać (jakieś niespecjalnie długie, ale zawsze).
a teraz... jak mam kilka stron z podręcznika przeczytać to mi się niedobrze robi  😵
a lektura?
tylko latarnik  😂
Lektury... my na początku września robiliśmy to, czego w pierwszej klasie nie zdążyliśmy z Pana Tadeusza, teraz kończymy Konrada Wallenroda, a przyszły tydzień mam Dziady cz.3 😂 Klasa matematyczna 😁

Mam w ten czwartek najgorszy jak do tej pory sprawdzian z matmy 🤔wirek:
Ej, mi się Werter podobał... za to Kordian - masakra  😵
teraz muszę Dziady czytać IV i III część....

a kosę zarobiłam na geografii, bo nasz pan nagle stwierdził, że u niego nie ma czegoś takiego jak brak zadania... jest tylko np, które obejmuje odpowiedzi ustne. I pomińmy fakt, że ani razu nie pytał...  😁
Nie straszcie, własnie sie zabieram za Wertera...

A tymczasem jutro kartkówka z biologii i fizyki oraz wypracowanie na wok o człowieku kulturalnym + prezentacja o klasycyzmie + turbo zadanie na biologie.  🏇

Czas do roboty!

Najwięszka kaszana z wszystkich kaszan...
korsik do poniedziałku bankowo przeczytasz! Ja wchłonęłam w 2 dni 😉
Werter to tylko te 90 stron  😁
Ja dwa dni temu skończyłam czytać ,,Medaliony". Strasznie opisali to co się działo w obozach koncentracyjnych.
A na jutro sprawdziany z matmy i chemii...jak dobrze, że idę do alergologa  😁.
Nadia możecie mieć 2 sprawdziany w 1 dniu? U nas kategorycznie nie  😉
u nas też tak można  🤔
w dodatku nie mamy szczęśliwych numerków, ani nic z tych rzeczy 🙄
U nas nie może być więcej niż 1 w dniu i więcej niż 3 w tygodniu, poza tym możemy je sobie przenosić, przestawiać i przekładać.
Kurczę, moja szkoła jest fajna  😁
Vana, u nas tez się to praktykuje. Wg statutu szkoły nie wolno, ale są nauczyciele, którym wszystko wolno  🙄
No i ja jestem juz po Werterze. Lektury nie przeczytałam (btw, to pierwsza lektura jakiej nie czytałam w liceum 😉 ), ale dobrze przyswoiłam sobie wiadomości o romantyzmie i wiedziałam o co chodzi 🙂
A taka mała anegdotka co do Wertera: sorka zapytała koleżankę właśnie z tego tekstu. Dziewczyna powiedziała dokładnie wszystko, z sensem, bez błędów rzeczowych. Na koniec sorka zapytała: " Marysiu, przeczytałaś lekturę?" M. na to krótko: "Nie."  😁 😁 😁
Vana, u nas tez się to praktykuje. Wg statutu szkoły nie wolno, ale są nauczyciele, którym wszystko wolno  :icon_rolleyes

U mnie jest to samo niestety  🙄. I też nie ma żadnych szczęśliwych numerków.
Nadia możecie mieć 2 sprawdziany w 1 dniu? U nas kategorycznie nie  😉

u nas tak jest że nie można 2 sprawdzianów 😀iabeł:, ale moi nauczyciele są sprytni i robią 1 kartkówkę i 1 sprawdzian  😤
[quote author=Jasnowata link=topic=30353.msg720971#msg720971 date=1285701513]
Vana, u nas tez się to praktykuje. Wg statutu szkoły nie wolno, ale są nauczyciele, którym wszystko wolno  :icon_rolleyes

U mnie jest to samo niestety  🙄. I też nie ma żadnych szczęśliwych numerków.
[/quote]
No to piąteczka... Właśnie napisałam analizę wiersza na 3 strony, chciałabym obejżeć jakiś film i iść spać, a tu jeszcze fizyka i matma. To jest jakaś paranoja żeby jedna nauczycielka (od fizy i matmy) robiła nam jednego dnia sprawdziany z obu przedmiotów 😵

Swoją drogą to jestem dumna z mojej szkoły, gdyż dziś rano na korytarzu pojawiła się wyczekiwana (z tego co wiem od zawsze) KANAPA! Ciekawe, ile postoi 🤣
u mnie tez nie ma szczesliwego numerka, ja zabrałam się za czytanie Cierpien młodego Weltera i łatwo przez poczatek przebrnąć dalej nie wiem bo nie dokonczyłam  😉 najgorzej mi wypadł z lektur Potop rok temu  😵
O matko, Werter moi skromnym zdaniem był kompletnym idiotą.
A teraz mamy na poniedziałek 'Mistrza i Małgorzatę' Własnie zaczęłam i trochę tego nie czaje, ale w miare dobrze się czyta.
Karmelek1700   Go Go Power Rangers!
28 września 2010 20:59
A u mnie dzięki Bogu jest szczęśliwy numerek  😅
Jutro kolejny ciężki dzień w szkole, kolejne 8 godzin siedzenia w małej sali (klasa składająca się z 18 osób ledwo się tam mieści) okna są za plecami a jak się odwrócisz to od razu uwaga do dziennika  😵
Vana a u mnie walą ile chcą, sprawdziany są 2 lub 3 zwykle. Jeżeli drzemy się, że mamy już 2 sprawdziany, to potrafili powiedzieć, że w takim razie będzie to kartkówka ;].
O żesz...
To tylko my potrafimy wycyganić co nasze  😂
U mnie niby nie mogą być 2 sprawdziany w jednym dniu, i max. 3 w tyg, ale jak jakiś nauczyciel się uprze, to powie, ze to jest kartkówka tylko na całą lekcję.

A ja chora jestem, siedzę w domu i na razie mam spokój  😎
No nie porównujmy Twojej klasy do mojej  😎. Przypatrz się kiedy na mój kochany biol-chem  😂. A wycyganić to tylko Wy umiecie, zdecydowanie  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się