prawko
hahaha
ciri czyli teraz mogę zaczać zbierać na "dżondira"
p.s. jest tu ktoś kto miał prawko terminowe i już wymienił?
Ja mam i wymieniałam, a raczej już nie mam bo dostałam stałe 🙂
sznurka, Jak na razie robimy drugie podejście w czwartek, mamy jechać na działkę, 50 km za Gdańsk, głównie obwodnicą, tata powiedział, że tam będzie mi się łatwiej przyzwyczaić do samochodu. W piątek niestety wyjeżdżają z mamą do sanatorium na 3 tyg. więc nie pojeżdżę, ale mam nadzieję, że powoli się wyrobię...
Delta a wymieniałaś mniej więcej w tym terminie do którego miałaś? Ja mam prawko ważne do stycznia i zastanawiam się czy można to zrobić wcześniej 🤔
Sznurka-pochwal sie koniecznie jak juz zakupisz 😎 😀
ze mnie sie smiali, ze bardziej ciesze sie z tego, ze mam uprawnienia do prowadzenia traktora a nie samochodu 😡 ale rzeczywiscie marzy mi sie moc pojezdzic takim pyrtkiem po wsi 😜
Karolinaaa-mialas egzamin? jak poszlo?
ciri, nie omieszkam
ale może wtedy juz volty nie będzie;]
Strzyga czyli 3 tyg bez jeżdżenia?
Bo jak tak to kombinuj cokolwiek, znajomych. Na początku tydzień przerwy mnie spiął okropnie. A trzy to już kosmos.
aaaaaaaaaaaaaaaaaa! 😜
zdałam! jak się cieszę! 💃 💃 💃
karolinaaa aaa obłęd graaaatulacje 😜 😅
karolinaaa, brawo!!!!!!!!!!!!!!!
karolinaaa moje gratulacje 😀
dzięki dziewczyny! :kwiatek: :kwiatek:
miałam bardzo miłego egzaminatora 😜
raz tylko mnie wystraszył 😁 zawracałam z wykorzystaniem wjazdu po lewej stronie i już wyjeżdżałam, po czym walnął mi strasznie po hamulcach i zapytał 'czy jest pani pewna, że nie zmieści się pani nie ocierając samochodu?'
na co ja tak patrzę, że faktycznie mało miejsca, ale powinnam się zmieścić, w dodatku byłam pewna, że już nie zdałam więc mówię, że 'tak, uważam że się zmieszczę' na co on, że w takim razie proszę wysiąść z samochodu 😵
wysiadamy, on tak patrzy i mówi 'proszę mi teraz udowodnić, że się pani zmieści. zapraszam spowrotem za kierownicę'
no i wyjechałam 😁
jaka radość! 💃
Delta a wymieniałaś mniej więcej w tym terminie do którego miałaś? Ja mam prawko ważne do stycznia i zastanawiam się czy można to zrobić wcześniej 🤔
Wymieniałam trochę później, ale wydaje mi się, że nie powinno być problemu wymienić wcześniej.
dzięki sznurka :kwiatek:
jeszcze muszę odpicować samochód, tak jak Ty swój i w drogę! 😁
Byłam dziś w ośrodku egzaminacyjnym na Odlewniczej. Podniosła atmosfera, wywoływanie przez głośniki, poważni egzaminatorzy. Wygląda poważnie 😉 Okolica mega syfiasta, roboty drogowe, objazdy i inne cuda. Blehhh :/ Egzamin mam 11go października. Zobaczymy 😉
ja dzisiaj się swoim autkiem przejechałam po mojej 'wiosce'... kocham je 💘 i bardzo chciała bym nim już jeździć na co dzień...
Dziś zrobiłam 100 km na działkę i z powrotem i było nieporównywalnie lepiej. i tata nie wyglądał jakby zaraz miał dostać zawału. Miasto to jeszcze dla mnie trudna sprawa, ale na trasie wyczułam trochę samochód, nie zabiłam siebie, nie potrąciłam nikogo/nic, nie uderzyłam z nic, nie wjechałam w nikogo. Wiec jest dobrze, szkoda mi tylko tej przerwy =(
Strzyga, dobrze ze tata oddychał;]
a ja jutro idę imprezować i opijać moje prawko 😁
nadal nie wierzę w to, że już mam to za sobą 😜
A ja na dzisiejszej jeździe miałam totalny kryzys umiejętności. 17 i 18 h kursu 🙁
Zazdroszczę tym, co mają już to wszystko za sobą...
a ja jutro idę imprezować i opijać moje prawko 😁
Słyszałam, że prawka się NIE opija, ponieważ potem się je szybko traci! 😁
tak czy siak byłabym na imprezie, więc powiedzmy, że nie będę opijać prawka 😁
ja tam zamierzam jeździć spokojnie! 😎
A ja na dzisiejszej jeździe miałam totalny kryzys umiejętności. 17 i 18 h kursu 🙁
Mistral- chyba każdy miał taki moment-do egzaminu jeszcze sporo czasu, spokojnie, nie przejmuj się i rób swoje, na pewno Twój instruktor niejeden taki kryzys przemógł u swoich kursantów i wie, co robić 😉
Mistral, dokładnie tak jak mówi ovca 😉
ja nawet miałam ten kryzys w czasie tych samych godzin, więc głowa do góry 😎
Dzięki dziewczyny za pocieszenie 😉
Na tamtej jeździe robiłam tak bzdurne błędy, że aż szkoda gadać ,lecz mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Pocieszające jest to, że niedługo już będę miała egzamin teoretyczny, a praktyczny gdzieś w końcówce października 🙂
Ile czekałyście od zakończenia teorii na praktykę? U mnie mija tydzień ponad, a kumpel mnie straszył, że czekał 3 tygodnie, a nie uśmiecha mi się trochę, póki jest ładna pogoda..
chodzi Ci o jazdy ? to ja czekałam 2 dni 😉
Bianca to już chyba zależy od szkoły. Ja mialam teorie na początku lutego- dwa tygodnie, a jazdy zaczęłam dopiero na początku kwietnia. Tyle mieli ludzi wtedy 😵 a instruktorów było tylko dwóch. Tyle,że to było 4 lata temu
Kurcze, ja już nie wiem. I tak pewnie przyjdzie mi zdawać egzamin podczas najgorszej zimy.. 😵