Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....

A wiecie gdzie bedzie stal parkur ?? Doslownie przy plocie swietego placu.

😂
Moon   #kulistyzajebisty
24 września 2010 18:46
Klami, dobre - Bo wiecie, w razie fot, to w tle będzie widać święty plac! Będzie go widać!  😎 🤣
Moon, ubawilam sie dzis przednio jak to zobaczylam.
😉
Ja wam powiem ze to jest przykre, bardzo przykre  😵 😵

Ciekawe, czy pozwolą nam popatrzeć na ten święty plac ;]
Nie aga, to nie jest przykre ... to jest zalosne.
Nie aga, to nie jest przykre ... to jest zalosne.


taa tylko nie wiadomo czy śmiać się czy płakać  🤔wirek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 września 2010 19:51
Tyle, że teren nie ogrodzony, nic nie stoi, nikt nic nie wie. Ja będę koło 13-14.
WOW !! Sa listy.
http://www.skj-sopot.pl/images/stories/L250910.pdf


Malutko startujących.
Ponia   Szefowa forever.
24 września 2010 22:07
Będę jutro focić na zawodach (ponoć ładna pogoda ma być ;] ) - Kogo spotkam? Kogo obfocę? :>


Mnie 😀
Hunn   Trening ponad wszystko
25 września 2010 05:48
Mnie teeeż !

Oni wczoraj o 22, sami nie byli pewni czy przypadkiem nie dostaniemy jednak kwarcówki na zawody.
Więc wątpie w to, że zaczną się o 9.
Po wizycie na hipo na dzisiejszych ZR pozostał niesmak- z powodu "epizodu"na samym wstępie.
Scenka: dziewczyna(domyślam się luzaczka) nie radzi sobie z założeniem popręgu( !?) w tym sensie,że koń jej się kręci . Na to "zawodnik" podchodzi do konia i nagle przywala mu z wielkim impetem,precyzyjnie 3 kopy,z zamachem ,wierzchem buta.Kopy wymierza dokładnie w środek popręgu z fartuchem,waląc popręg i brzuch! Oczywiście wydarłam się na pół hipodromu ,że ma sam się kopnąć w swój zakuty łeb i  czy chce,żebym go podała do komisji sędziowskiej. "zawodnik" nic nie odpowiedział,zerknął tylko na mnie i  zapiął popręg. Nikt inny nie zareagował.NIKT.Niedaleko stała grupka młodych dziewczyn skupiona wokół jednego konia i z głupimi uśmieszkami obserwowała scenkę.Koszmar.Najgorsze, co taki "zawodnik" robi w zaciszu swojej stajni.I jaki daje przykład innym,np.swojej luzaczce.
a glosne 'ja pier....' po zrzutce w wykonaniu kadrowicza juniora?  😵
z drugiej strony plus dla sedziego za wyklad pt przemysl swoje skoki dla jednej z zawodniczek...
a minus dla tego kto sie odwazyl ogrodzic parkur sznurkiem ktorego nei widac  😲 nie chce wiedziec co by bylo jakby jakis kon w ten sznurek wpadl i sie zaplatal  😲
magda, przeciez wpadl w L klasie i podobno pogalopawal z nimi. nie widzialam tego, ale ktos mi mowil
Hunn   Trening ponad wszystko
25 września 2010 17:16
mój koń wpadł w ten sznurek dwa razy. kto k*rwa odgradza parkur czymś czego nie widać, za pierwszym razem jak mnie wyniosło w zakręcie.. to się przestraszył, że coś niewidzialnego go dotknęło i zwiał razem ze sznurkiem, tak, że mu ten palik się roztrzaskał pod kopytami.
W następnym przejeździe w panice jak już zauważył, że to coś strasznego znów tam jest.. znów w nie wpadł.. tylko tym razem próbował to przeskoczyć.. ale i tak nas zaatakowało. Więc 2 eliminacje. a do dwójki tak super szedł.. no ale cóż.. organizacja zawodów bardzo, profesionalna.

szczególnie nieodgrodzenie od strony toru, gdzie każdy mógł przegalopować przy parkurze.. i sobie nawet przez przypadek na niego wjechać. + trybuny na parkurze, świetne rozwiązanie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 września 2010 17:17
Parkur nie był nawet cały ogrodzony >___>
Żenua, serio, żenua.
o masakro.. ja bym protest zlozyla normalnie  😲
wlasnie jak siedzialam to sie zastanawialam, co by sedzia zrobil jakbym przejechala obok galopem wyscigowym w trakcie czyjegos przejazdu  🙄
Hunn   Trening ponad wszystko
25 września 2010 17:32
nic by nie zrobił.

to nie były zawody.. to było coś..po prostu nie do opisania pod względem organizacyjnym.. śmiechu warte..
cud, że rudy sobie tych sznurków nie oplątał wokół nóg i ich sobie nie połamał.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 września 2010 19:18
Hunn, trochę histeryzujesz...sznurkami jest ogrodzony kross w Sopocie,konie zapiep**  tam tempem grubszym niż Twoje parkurowe i żaden z nich w te sznurki nie wpada...błądzą,mylą trasę - zdarza się,ale panują nad własnymi końmi na tyle,że nikt z powodu ogrodzenia z sznurków nie ma pomysłu składania protestów ...

jak nie panujesz nad koniem,to poczekaj na zawody halowe,tam bandy będą Cię trzymać. 😁

i wolę jechać parkur ogrodzony sznurkami na na prawdę przyzwoitej nawierzchni ,niż na pięknie opłotkowanym parkurze na "lotnych" piaskach. 🤔wirek:

co do kopania w brzuch - widać frustracja niektórych sięga już zenitu,jak długo można jeździć wciąż to samo i nie móc wyjść poza P klasę  😵
Ktoś, zuwaz tylko, ze zgodnie z przepisami skokow parkur ma byc ogrodzony, a wejscia w czasie przejazdow zamkniete (ROZDZIAŁ II Tor konkursowy i rozpręŜalnia
Artykuł 201. TOR KONKURSOWY, ARENA.
Tor konkursowy, (parkur, arena) musi być ogrodzony. Podczas trwania
konkursu, kiedy koń znajduje się na torze, wszystkie wejścia i wyjścia
muszą być fizycznie zamknięte.)

swoja droga - szkoda ze nie widze noty o tym, ze owe ogrodzenie musi byc widoczne, bo nastepnym razem ogrodza milimetrowej grubosci zylka albo drutem kolczastym i tez bedzie ok

p.s.
nie wiem jak jest w wkkw jesli chodzi o ogrodzenia, ale i tam nie podobalo mi sie to grodzenie sznurkami :/
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 września 2010 19:40
magda, jeżeli nie został spełniony warunek całkowitego ogrodzenia parkuru każdy z zawodników miał prawo zgłosić do zastrzeżenie do SG - z tego co czytam,żadna z narzekających tego nie zrobiła.
a mój wpis dotyczył ogrodzenia ze sznurków,a nie jego braku.

jeżeli uznaję,że warunki dla mojego konia są niebezpieczne lub nie jest gotów na start w warunkach,które przewiduje organizator konkursów to po prostu nie startuję.
Hunn   Trening ponad wszystko
25 września 2010 19:47
histeryzowałabym gdyby coś mu się stało. A to, że jest głupi i za drugim razem po chamsku zwiał to co innego. To były nasze pierwsze zawody, jego w ogóle pierwsze od 2 lat. i na treningach ten problem był już rozwiązany z 3 miesiące temu.. a tu psikus jednak nie do końca.

wiesz.. po prostu najśmieszniejsze jest to, że musieliśmy skakać w takich warunkach.. a obok stało śliczne podłoże kwarcowe. Z którego.. z najgłupszych powodów jakie można było wymyślić.. nie zostało dla nas otwarte. I tu bardziej chodzi o samo porównanie, że w Sopocie robi się coraz gorzej. a te zawody są po prostu taką kropką nad `i`.
to najpierw sznurek był winny, że wam nie poszło. Teraz koń jest głupi? What will be next?  🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 września 2010 19:49
A Ponia wygrała C 😀
[quote author=Ktoś link=topic=129.msg717380#msg717380 date=1285438697]
Hunn,
jak nie panujesz nad koniem,to poczekaj na zawody halowe,tam bandy będą Cię trzymać. 😁
i wolę jechać parkur ogrodzony sznurkami na na prawdę przyzwoitej nawierzchni ,niż na pięknie opłotkowanym parkurze na "lotnych" piaskach. 🤔wirek:
[/quote]


tak sie jeszcze czepne ze tak powiem:
z tego wpisu zrozumialam, ze zakladasz, ze Hunn nie radzi sobie z koniem. a nie pomyslalas ze kon to zwierze plochliwe i zdarza sie wiekszosci ze sie czegos splosza i wtedy te sznurki moga byc naprawde niebezpieczne??
poza tym - o ktorych lotnych piaskach mowisz?

jakbym miala startowac - protest bym zlozyla zapewne.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
25 września 2010 19:53
A ja zmienie temat troszke w zwiazku ze ukazaly sie propozycje na mistrzostwa. W sobote i niedziele sa konkursy regionalne. W zwiazku ze jezdze L i P tutaj musze jechac same P bo nizej nie ma. Ale chodzi mi o to: czy w zwiazku ze sa one zwykle moge jechac 2 razy ? czy to przechodzi tylko do L, L1. Bo dzisiaj sie juz pogubilam :kwiatek:
A i drugie pytanie to sa otwarte mistrzostwa? moze jechac osoba z poza wojewodztwa swoja kategorie?


Ponia 🏇 🏇 😅 😅
Magda,
bo jakby się bał sznurków to by chyba w nie nie leciał? przynajmniej mój koń ucieka od rzeczy, których się boi

Ponia- gratuluję!!!
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
25 września 2010 20:01
Hunn, ale dzisiejsze podłoże było na prawdę przyzwoite.równe.elastyczne.dla mnie ważniejsze jest podłoże a nie sposób jego ogrodzenia.

przykro mi,że ci nie poszło,ale sama piszesz,że problem był już wcześniej.

Ale zgadzam się z Tobą - skoro już zainwestowali w ten kwarc,to zawody powinny być tam co najmniej co 2 tygodnie,niech pracuje,zarabia na siebie,a nie lezy odłogiem.swoją drogą w tym terminie nie było zawodów nigdzie indziej,fajnie,że SKJ je zorganizował

magda - ta,twierdze,że Hunn nie radziła sobie dziś z koniem - co potwierdziła swoim powyższy post.
a w przepisach jest paragraf,który mówi o eliminacji za opuszczenie placu - ergo takie rzeczy się zdarzają...zdarza się też,ze konie wywracają się na zakrętach...przewracają się czasami w transporcie - to jest ryzyko sportu.i jeszcze jedno - latająca na wietrze taśma bardziej płoszy konie,niż sznurek,który wbrew pozorom budzi respekt u większości koni

i zacznij startować,nie będziesz miała wtedy problemu ze zlokalizowaniem lotnych piasków...i zacznij składać protesty - nie będę sama  😉

starty mi chyba nie groza, reszty nie bardzo rozumiem (znaczy co ma piernik do wiatraka ale luz)
tylko powiedz mi jak ma sznurek budzic respekt, skoro jest tak slabo widoczny? bo nie uwierze, ze skoro dla mnie jest slabo widoczny (a nie mam absolutnie zadnych problemow ze wzrokiem, wrecz przeciwnie..) to dla konia nie jest.
aha - jesli tak wyglada rowne podloze to.. ja wymiekam..


kate_, pliz.. nie wydaje ci sie dziwny sam pomysl ze sznurkow ma sie bac?  😵 naprawde nie wiesz, czego kon sie moze sploszyc na parkurze?
Hunn   Trening ponad wszystko
25 września 2010 20:11
kate, mój atakuje rzeczy, których się boi.. dlatego też w wakacje.. miał szyty łeb po skoczeniu w panice drutu kolczastego.

Ja jestem zła ogólnie dlatego, że na rozprężalni było super, a na parkurze się zrąbało zaraz po tym jak przestraszył się tego sznurka.
Moim zdaniem było ciut za twarde podłoże, no ale to już zależy od konia.

A i przepraszam nigdzie nie czepiam się swoich dzisiejszych eliminacji, bo eliminacja to eliminacja i tyle. zresztą zasłużona.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się