Jako, że nic się nie dzieje (Muffinka 🤬 ) , to ja się pochwalę zakupami tymi, co przywiózł małż i wczorajszymi 🙂
No więc tak - na pierwszym planie rUsHofFe (jezu jaki to wysiłek tak napisać), ale mało mam różowych rzeczy 🙂 nawet tą bluzę chciałam w innym kolorze

Rożek z tej kolekcji Pony Cream (ma inny kolor niż pościel 😤 )

Ochraniacz + widoczna złożona pościel (też z konikiem) i baldachim na łóżeczko

I real zdjęcie szafy, kolory niestety odjechane, bo wcześnie rano robiłam i jakoś tak wyszło. Zresztą jeszcze nic nie poustawiane.
A doinformuj sie moze, co jak jest cesarka, hmmm? Narkozy chyba nie daja przeciez...wiec chyba jednak " warsztat" by sie znalazl w razie co...
Cesarkę robią, oczywiście, stąd moje zdziwienie, że nie robią ZZO. Przecież łatwiej i bezpieczniej znieczulać miejscowo niż ogólnie.