Kto z Voltowiczów na Kyrę?

KonSTi   Think.Feel.Drive
15 września 2010 08:27
W wersji 2 czy 4 nożnej-aluminiowej? 👿 😅
4 nożnej, ale to pomijam 🤣
KonSTi   Think.Feel.Drive
15 września 2010 08:52
kolejnej klinice wystąpi w pełnym umundurowaniu niczym Słowacki powiewając białymi rękawami 😉




hahahahahahhahaha mogę Cię zapewnić że następnym razem będzie to bluza z wdzięcznym pozdrowieniem "fuck ya all" 🏇
anie- tym bardziej słowa podziwu dla Wiktorii. Myślałam, ze jest pod stałą opieką całego grona szkoleniowców. Bardzo mi sie podobała jej jazda. Delikatna ale stanowcza, subtelne pomoce, "cicha" jazda, zero bufoniarstwa. Ech... chciałabym tak siedzieć na koniu 😀
Chciałabym złożyć gratulacje Dominice. Rewelacyjne konsultacje !!
Wszystko dopięte na ostatni guzik, profesjonalizm w każdym calu.
Osoby organizujące inne imprezy jeździeckie powinny się od Ciebie uczyć.

Mam nadzieję, że słuchawki się odnalazły

Otello...ma super zadek..ładnie się pcha!!! Jak dla mnie bombaaa... 🏇


Oczywiście w momencie pytania Kyry "a co nam powie Pani w czerwonej kurteczce", zpaomniałam jezyka, zawstydziłam się i chciałam się zapaść pod ziemie ze wsydu... 😡
Świetne zdjęcie! I do tego z Ciachem w tle. Czy mogę je skopiować?  :kwiatek:
Mimo, że nie byłam na klinice, to oglądając zdjęcia i czytając opis Eli  :kwiatek: najbardziej mi się spodobała Wiktoria. Bardzo naturalnie wygląda na koniu. Widać jedność. Bardzo mi się podoba jej dosiad.
Teraz czekam na materiał filmowy 🙂
KonSTi   Think.Feel.Drive
16 września 2010 08:10
Mogę Ci dać zdjęcie ciacha w orginale w końcu większość w tym i to jest mojego autorstwa, o czym kurde będe trąbić do końca świata i jeszcze dłużej bo jestem cholernie dumna z siebie.  😀iabeł: 😀iabeł:

...To co zrobimy mały deal? 😁
IMO, na klinikach z zagranicznym szkoleniowcem widac jak bardzo przydaje sie - chocby podstawowa znajomosc - j. angielskiego.
Dzieki niej moznaby nawiazac kontakt i od razu wykonywac polecenia (chociaz ubior nie byl odpowiedni, to jednak mozliwosc i chec (!) nawiazania dyskusji z K od razu troche rozruszala klinike i nie byl to juz tylko jednostronny przekaz).

W cwiczeniu - reakcja na lydke, ciekawszy IMO byl drugi kon - Zanety.
U Otello mozna bylo zauwazyc jak od swego rodzaju 'gotowania sie' na poczatku (ciekawe w jaki sposob na co dzien podchodzi on do rzeczy nowych lub tych, ktore nie do konca mu pasuja ?), po proby sciemniania (zrobie co innego niz chcesz, to moze sie odczepisz) po wykonanie cwiczenia.
Natomiast w przypadku nastepnego konia reakcja - nawet pod koniec - nie byla tak natychmiastowa. Reakcje byly nie dosc, ze bardziej zwolnione, to jeszcze momentami na odwal sie.
Moznaby powiedziec, ze oba konie daly przyklad zachowan, ktore w ktoryms momencie K opisywala jako (jesli dobrze zapamietalam) - ogierowi wydaj polecenie, a w przypadku kobyl uzyj odpowiedniej ilosci aplikacji (czyzby na przykladzie IT ?) z prosba o wykonanie zadania/ o przemyslenie wykonania zadania/ itp.

Czy ktos jeszcze mial wrazenie, ze drugi wystepujacy na klinice kon kasztan Quest byl albo dziwnie zbudowany, albo nadmierne otluszczenie powodowalo zaburzenie proporcji (mini glowa zupelnie nie pasowala do reszty) ?
Drugi i trzeci kon (i to nastepujace po sobie) byly o tyle ciekawe, ze choc praca dotyczyla podstaw to w roznych kierunkach - pierwszy poszerzanie ram, a drugi wrecz przeciwnie.

Z naglosnieniem hali (od strony drzwi, ktorymi wpuszczane byly konie) cos bylo nie zawsze ok - poglos ? I momentami mikrofon K tracil zasieg ?
Ale ogolem bylo niezle, bez sluchawek mozna bylo w wiekszosci i uslyszec, i zrozumiec.
Duzy minus - uczestnik kliniki palacy w stajni (a pozniej centralnie na hali - co bylo o tylez zabawne, gdy przypomniec sobie nieslychanie drobiazgowe sprzatanie podloza podczas kliniki  😉 ).
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 08:51
ja słuchałam Kyrę w wersji orygin. jednak przez słuchawki  właśnie ze względu na ten pogłos w hali no i jednak wyaraźnie i głośno w sluchawkach brzmiała.

Co do Questa: tez moje pierwsze wrażenie było takie że troszkę był zapasiony i faktycznie ta jego główka troszke mała się przez to wydawała.
baba_jaga a co ma sprzątanie do palenia?
anie- podaj proszę maila- wyślę Tobie wszystkie zdjęcia Wiktorii jakie zrobiłam w oryginalnym rozmiarze :kwiatek:
Quest na dodatek tak się zmienił w przeciągu niemal 2 tygodni- na finale Mazovii nie wyglądał aż tak... ekstremalnie 😉
[quote author=baba_jaga link=topic=26137.msg707787#msg707787 date=1284622349]
Czy ktos jeszcze mial wrazenie, ze drugi wystepujacy na klinice kon kasztan Quest byl albo dziwnie zbudowany, albo nadmierne otluszczenie powodowalo zaburzenie proporcji (mini glowa zupelnie nie pasowala do reszty) ?
Drugi i trzeci kon (i to nastepujace po sobie) byly o tyle ciekawe, ze choc praca dotyczyla podstaw to w roznych kierunkach - pierwszy poszerzanie ram, a drugi wrecz przeciwnie.

[/quote]
ja miałam może dość dziwaczny wniosek, ale jak go zobaczyłam to stwierdziłam że ładnie by w singlu wyglądał 😡


A technika sprzątania kup mnie zabiła 😁
Quest - okropnie otluszczony, widzialam tego konia kilka razy na przestrzeni wiecej niz roku i niestety teraz wyglada ... hhmmm... dosc dziwacznie  🤔
Ciekawe czemu  🤔
deborah   koń by się uśmiał...
16 września 2010 10:32
pewnie mu pasza służy... 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 września 2010 10:35
deb albo właściciel przegina z jej podawaniem 😉 podobne (no może nieco mniej 'otłuszczone'😉 wrażenie zrobił na mnie Soplica (?) - kasztan Ilony Janas
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 10:41
podobne (no może nieco mniej 'otłuszczone'😉 wrażenie zrobił na mnie Soplica (?) - kasztan Ilony Janas

no własnie. u mnie tez były podobne wrażenia. Oba kasztany, podobnej postury. Tez miałam skojarzenie że Quest to konik zaprzęgowy jakiś.
"A technika sprzątania kup mnie zabiła"

???
Sznurka ale o co chodzi.....
ze to tyle trwało, ja rozumiem że na co dzień można bardzo skrupulatnie przesiewać by jak najmniej piasku wynieść ale podczas kliniki myślę ze zwyczajnie mogło by być to sprawniejsze i szybsze bo dużurny zwyczajnie czasem przeszkadzał parom
Przesadzasz.
Nikt nikomu nie przeszkadzał, a hala i piasek na niej wygląda tak jak wygląda własnie dlatego że serwis sprzątający jest tak dokładny......  🤔
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 11:40
o masz, zamiast obserwować i zapamiętywać trening  Sznurka się zajęła zapamiętywaniem i ocenianiem  wyglądu uczestników a także wynajdywaniem innych niedociągnięć w tym mankamentów pracy ekpiy sprzątającej kupy. I by takie spostrzeżenia czynić chcialo jej się targać bladym świtem ze wschodnich rubieży kraju
Tak Elu, pojechałam tam tylko po to;] no i chciałam się z tobą zobaczyć ale nie dane bylo nikomu kogo znam pokazać mi któraś to ty
mnie po prostu jako widza to dekoncentrowało, ale widzę że jak baba jaga napisała z ironią to nawet nie poczułaś
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 13:03
...bo baba-jaga przynajmniej coś konkretnego oprócz tego napisała

twoje ostatnie posty są również niezwykle konkretne o krynico mądrości wszelakiej

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 13:08
i po co te nerwy księżniczko, pisz konkretnie w temacie a nie jakies uwagi o rozporoszeniach uwagi strojami  czy kupami -  wszystkim wyjdzie to na dobre.

PS - mała korekta: brylancie a nie krynico 😉
ElaPe, oczywiscie, wszak twoje przemyślenia o zapasionych koniach tez sa bardzo konkretne
notatki się skończyły czy znów stary kryzysik?
dla mnie koniec OT wszak z tobą nie ma o czym dyskutować;]

a brylantem to chciałabyś być 😁
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2010 13:13
nie nudź już. Bez odbioru.
rybka   Różowe okulary..
16 września 2010 13:46
No i zeszliśmy na gówniany temat! To sie nazywa specjalność re-volty 🙂 Ale i tak jestem szczęśliwa 15 stron bez kłótni! Ja tez bym chciała trzymać mojego qunia w takiej stajni gdzie jest takie podłoże i z przyjemnością bym kupy sprzątała, tak jak to sie robi w normalnych stajniach. Gdzie niegdzie nawet robi sie to łapcowo w rękawiczce i nawet Pani Trener korona z głowy nie spada jak to robi za uczniem, ale czemu tak sie dzieje niech pozostanie wiedza tajemną, może ktoś kiedyś zrobi z tego klinikę  😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 września 2010 20:42
Ja słuchałam bez słuchawek i dobrze słyszałam. Siedziałam w połowie długiej ściany.

A Quest jest też w treningu u Ilony, co może tłumaczyć podobną figurę do figury Soplicy 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się