jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

wlasnie czy to pomylka, czy te wedzidla sa takie tanie? 👀
warto brać póki są w takiej cenie  😁
no ja napewno, jesli to nie blad kimblewicka sobie kupie!
http://shop.bober.com.pl/product_info.php?cPath=1124_1135&products_id=8199

a ja mam pytanie do tego wędzidła? na jakie konie te wędzidło się zakłada? bardzo mocne jest?
katija, jak możemy to sprawdzić?
Może najpierw zróbmy zakupy  😁
ja tam po prostu zadzwonie 😉
No powiem, ciekawe.
Byłam wiele razy w tym sklepie, ale akurat żadnego kiełzna nie kupowałam i nie wiem.
Katija jak sie dowiesz to pisz  😉
Jakie wędzidło (nieostre) polecacie dla konia mało aktywnego i czasami ciężkiego w pysku ? 😉
Egonowa, jakieś zwykłe pełne podwójnie łamane nie oliwkowe.
kurcze szkoda ze hacka z krotkimi czankami nie ma w takiej fajnej cenie... 🙁
przeztysiacmorz, haka za 50zł masz w ogłoszeniach 🙂
Burza, ooo! dzięki, zaraz idę przeglądać! 😀
Burza  A co sądzisz np. o wędzidłach z rolkami ?
Egonowa, ale z rolkami na sciegierzu, czy w sciegierzu?
No właśnie nie mam zielonego pojęcia ani o jednych ani o drugich i chciałam się o obydwóch rodzajach czegoś dowiedzieć.
Ja 'zaproponowałam' Piorkowi to z rolkami wewnątrz < też jest w ogłoszeniach> ale całe to wędzidło jest bardzo grube i źle je przyjął, mimo że na codzień nosi 18".

Za to wędzidło typu Rotary, z obrotowymi kulkami- rewelacja.
A jakie były efekty po tym z obrotowymi kulkami ?
Koń bardzo się zainteresował wędzidłem, chętniej żuł, był delikatniejszy. Ale niestety krótko miałam możliwość na nim jeździć.
O to właśnie czegoś takiego potrzebuję, a wiesz może czy jest takie wędzidło podwójnie łamane ?
O dzięki  :kwiatek:
A co sądzicie o czymś takim:
Jakie wędzidło (nieostre) polecacie dla konia mało aktywnego i czasami ciężkiego w pysku ? 😉


Nijak oliwka.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
14 września 2010 21:59
ja tam po prostu zadzwonie 😉


ja juz kupiłam 😉
jezeli nawet maja blad na stronie to ich obowiązkiem bedzie sprzedac ci w takiej cenie jaka jest podana na www 😉 ciekawe tylko czy łancuszek trzeba dokupić osobno?? 😁
Zairka, nawet po dokupieniu lancuszka, kimblewick za 40 pare zloty, plus lancuszek niech bedzie nawet 10 to dalej jest ponad polowe taniej niz zwykle. a ja wlasnie szukam kompromisu miedzy pelhamem a wedzidlem.
Zairka z punktu widzenia prawa, niestety nie masz racji, ponieważ jeśli sklep nie potwierdzi transakcji to nie jest ona wiążaca, a po drugie oferta w sklepie internetowym nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu kodeksu cywilnego bla bla bla

Edit: ale jeśli się pomylili to ukłonem w stronę klienta mogłaby być sprzedaż w regularnej cenie np. z zaproponowaniem jakiegoś gratisu
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
14 września 2010 22:53
aha..
kurcze pamietam ze 2 razy mialam sytuacje gdzie sklepy jezdzieckie (tyle ze na allegro) sie pomylily i wyszly na moja korzysc pisali ze musza mi sprzedac za tyle...
tak samo ostatnio equi shop sie pomylil w wystawianiu derek i dziewczyna napisala (nasza forumowa kolezanka) ze jak by ktos kupił musiała by za tyle sprzedac...
no ale to jest allegro umowa wiazaca kupna-sprzedaży itd. myślałam że ze sklepami www. jest tak samo 😉
czy kmblewick nielamany o ten:
http://shop.bober.com.pl/product_info.php?cPath=1124_1131&products_id=6636
bedzie bardziej czy mniej dzwigniowal od lamanego:
http://shop.bober.com.pl/product_info.php?cPath=1124_1131&products_id=8230
wogole jaka bedzie roznica?
edit: mam zle wiadomosci, pozno sie zorientowalysmy i wiekszosci tych wedzidel juz nie ma, tzn sa ale w rozmiarach 14,5 , 15,5 a 13,5 sa tylko jakies udziwnione.
gorąco polecam podwójnie łamany wielokrążek metalab artisan.
na pierwszy rzut oka szok, przy rozmiarze 14 wędzidło wygląda na tak wielkie, że mogłabym na pół złożyć i dalej śmiało używać 😉 ciężkie jak nie wiem, no ale dobra, wobec alternatywy dostępnego od ręki pojedynczo łamanego pustego wielokrążka na 4 kółka, postanowiłam zacząć od metalaba.
myślałam, że mi oczy z orbit wylezą, kiedy mój koń, który słynie z tego, że wolałby żuć starą skarpetę niż wędzidło, zaczął je zagryzać. Okazało się, że na podwójnie łamanym jest nie tylko bardziej skory do ślinienia się, ale i tak na nim skupiony, że reaguje na dużo delikatniejsze sygnały.
Jak kupowałam wędzidło, to miałam opornego w pysku piekielnego demona nie do zatrzymania w terenie, teraz mam konia, który zaczyna reagować na otwarcie/zamknięcie ręki. a wędzidło, o dziwo, ciut grubsze niż poprzednie, do tego wodze wpięte w centralne kółko, bo nie ma potrzeby używać dolnego.
z przyjemnością opowiadam o tym szczególnie tym, którzy polecali mi zmienienie kiełzna na sporo ostrzejsze  😀


ps:
jedyny mankament to fakt, że bez smoczków przyszczypuje kąciki paszczy. łatwy w zasadzie do zniwelowania 😉
[quote author=Egonowa link=topic=1598.msg706590#msg706590 date=1284494808]
Jakie wędzidło (nieostre) polecacie dla konia mało aktywnego i czasami ciężkiego w pysku ? 😉


Nijak oliwka.
[/quote]

Własnie teraz siwy na oliwce chodzi  😉 A testował ktoś kiedyś wędzidła z argentanu ?
Egonowa, dla wieszajacego sie konia dajesz raczej jak najbardziej ruchome wedzidlo- czyli oliwka to nienajlepszy pomysl. np podwojnie lamane, zwykle, to predzej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się