buty dla koni


Jakby co, to moje Easycare Epiki 3 jki chetnie sprzedam...
Kopyta nam sie tak poprawily, ze juz nie sa potzrebne  🏇
dea   primum non nocere
29 lipca 2010 01:46
Czy ktoś ma pomysł w jakiego buta weszłoby takie kopytko?




Jest w ogóle jakaś szansa, żeby coś się utrzymało? Nie mówimy o galopach, byle stęp wytrzymało. Myślę o czymś, co dołozy lekką dźwigienkę do pazura (tu akurat każdy but zadziała) i pomoże trenować strzałkę (wkładki musi mieć).
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
29 lipca 2010 06:46
dea, może właśnie easy z dodatkowo lekko przerobionym gaiterem (żeby jeszcze wzdłuż zginacza podtrzymywał buta? Właściciel kopyta ma jeszcze ograniczone pole manewru tym zginaczem, prawda?)
dea, ja polecam old macsa - sprawdzone na podobnym przykurczu
dea   primum non nocere
30 lipca 2010 08:15
Alvika - ja się boję buty przerabiać... powodów kilka: "psuję" buta i na sprzedaż się już nie nada, a jeśli jeszcze do tego nie będzie działał, to po prostu wyrzuciłam kasę. A właściciel kopyta powinien zginacza naciągać i staw prostowac, z zaokrąglonym pazurem obawiam się za małej dźwigni właśnie.

BeAtra - na podobnym etapie testowane, z tak znieksztalconym kopytem? A jak to pomierzyć? Tak jak zdrowe kopyto? I polować na ebayu, rozumiem?
dea, nasz przykurcz i sztorc był moze ciut mniejszy, ale w sumie podobny
w naszym przypadku buty bardzo pomogły.

old macy są tak uszyte że pasują na nawet baaardzo wysokie piętki oraz posiadają taki dodatkowy pasek pęcinowy który uniemożliwia ich spadnięcie.
co do rozmiaru - ja kupiłam rozmiar większe niż wynikało z pomiaru długości kopyta, ale gdybym miała teraz jeszcze raz taką sytuację to kupiłabym dwa rozmiary większe.
tylko weź pod uwagę że ja nie stosuję getrów z zestawu tylko swoje inne patenty co ma znaczenie przy doborze rozmiaru.

można oczywiście polować na ebayu, ale np w kramerze są dostępne od ręki chyba wszystkie rozmiary więc można ściągnąć buty w kilka dni i ew. wymienić jak nie będą pasować.

nie wiem czy widziałaś na żywo te buty? miałaś je w rękach, na kopytach?
Hej🙂 Jestem nowa na forum, zapisałam się bo muszę kupić buty dla konia.
Mam taki problem mój koń miał mocno chorą białą linię i zjadło mu sporą część kopyta. Wet powiedział, że są to najprawdopodobniej beztlenowce, stąd nie mogę zakładać podkowy aby powietrze miało swobodny dostęp do kopyta od spodu.
Muszę w związku z tym kupić buty, bo koń po latach chodzenia w podkowach teraz mocno "maca" podłoże.
Ma bardzo wrażliwe kopyta. Moja koleżanka ma buty firmy Cavallo- bardzo je sobie chwali, ma je 2gi rok i nic się z nimi nie dzieje. Tymczasem jak porównuję je z innymi butami dla koni to te wydaję mi się takie "proste. Nie mają dmuchanych piętek i różnych szmerów bajerów. Interesujące są natomiast wkładki zelowe do tych butów, przeznaczone dla szczególnie wrażliwych koni- czy ktoś te wkładki miał? jak się spisują? czy nie rozpadają się pod wpływem ciężaru i uderzania kopytem o ziemię w trakcie chodzenia? Za dodatkowe wskazówki odnośnie butów Cavallo będę wam również wdzięczna, szczególnie jeśli chodzi o Cavallo Sport boots bo nie widziałam wzmianki na ich temat.  🙂
Andre   I am who I am
12 sierpnia 2010 21:21
horselove, miałam ten sam problem z linią białą w przodach, kupiłam Old Maci i są super 😀 Nie mam żadnych wkładek, jak zacznę skakać to się chyba zaopatrzę 😉 I tak jak Beatra napisała- bardzo łatwo te buty dopasować na kopyta.
Hm, mam problem.
Zakładałam buty na kopny piach na galopy dowolne i nic się nie działo. Dziś założyłam buty, żeby maść dłużej została na strzałkach i akurat konie urządziły sobie galopy po śliskim pastwisku. Z odległości 100 metrów słyszałam człapanie i cóż, obydwa gaitery przedarte. Reszta buta nie wygląda na zniszczoną.
(...)

Dzwoniłam do p. Marty i powiedziała, że postara się, żeby koszty były dla mnie jak najmniejsze. Jeśli miałaby być niskie, to czemu nie skorzystać. Dodatkowo paska na piętki nie dostanę nigdzie indziej.
(...)


Uwaga! Tatadam!
Tak, właśnie tak. Nastąpiła całkowita realizacja mojej gwarancji.  Zgłosiłam w sierpniu i dostałam w sierpniu! Tylko szkoda, że to nie ten sam sierpień…

Jak będę mieć chwilę, to zrobię zdjęcia Turf Kingów.  Są świetne!

Oficjalnie dziękuję BeAtrze za pomoc, kiedy zwątpiłam, że w ogóle wcisnę te buty na kopyta.
wiem ze padło pytanie o skoki w takich butach dla koni ale nie było konkretnej odpowiedzi a ja jestem ciekawa czy ktos skacze w takich butkach jakieś większe przeszkody?🙂
Jak będę mieć chwilę, to zrobię zdjęcia Turf Kingów.  Są świetne!

Oficjalnie dziękuję BeAtrze za pomoc, kiedy zwątpiłam, że w ogóle wcisnę te buty na kopyta.


dopiero zauważyłam wpis - cieszę się że mogłam pomóc i że TK Ci się spodobały  🙂
czekamy na te zdjęcia  👀
Andre   I am who I am
29 sierpnia 2010 19:00
A my dzisiaj skakaliśmy w butach po raz pierwszy 😅 Mamy Old Maci, podłoże dość błotniste, buty nie zsunęły się, dzielnie się trzymają na kopytach. Jedyną różnicę jaką zauważyłam jest to, że koń jakby ciężej podciągał przednie nogi i 2 razy strącił przodem; buty niestety trochę ważą, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia i minie po paru treningach 😉
Z góry przepraszam jeśli pytanie i odpowiedź juz padły, ale nie mam sił brnąć przez 30 stron wątku.

Czy w butach można startować? Czy można jechać konkursy towarzyskie na oficjalnych zawodach?
Ascaia nie jestem pewna ale chyba tylko w ujeżdżeniu nie można.
Ja natomiast jestem ciekawa czy buty sprawdziły by się u konia do dororzki (jazda po mieście) i jeśli tak to jakie i ile wytrzymają przy godzinie dziennie po asfalcie (stęp i kłus)?
Ja też sie podpisuje pod pytaniem, wyjeżdzamy z nasza karetą na sluby i czasmi ( bardzo sporadycznie ) do miasta, tak jeździmy po polnych drogach wiec podkowy nam nie potrzebne i chciałabym zakupyć buty dla naszej pary tylko nie wiem jakie sa nabardziej wytrzymałe i mi sie nie zetrą ( musi być argumentem cenowym dla szefostwa nad podkowami ).
Doradźcie jakie buty kupić dla trzeszczkowca???  z góry ślicznie dziękuję za Wasze opinie  :kwiatek:

a może ktoś ma zbędne? chętnie odkupię  😉 co do rozmiaru nie jestem pewna, ale wydaje mi się że 2lub3.

Moj trzeszczkowiec chodził w easycare epic z wkladkami - rozmiar 3 - i sa one na sprzedaz  😉
wiecej. na pw.  😉
czy którąś ze zorientowanych dam mogłaby mi pomóc w ocenie stanu technicznego butków TK wystawionych na ebayu? kompletnie nie wiem, jak powinny wyglądać w środku, a mimo korzystnej ceny nie chciałabym nabyć 20letniego barachła 😉
dawaj linka
Ascaia, Można jechać. Nie można tylko dresage. Skoki można jak najbardziej. Ja na wiosnę śmigałam L-ki w bucikach.
mi nie potrzebne, nawet na zimę, dla podkutego czy nie. w zimę konie na padok na 1,5 - max. 2,5 godz. po co wydawać kupę kasy ?
epk, puściłam pw 🙂

konisiee nie każdy ma szczęście i konia, który na niezniszczonych kuciem kopytkach może w terenie pomykać bez macania jak pijany.
konisiee, chciałabyś coś jeszcze dodać?
mi rowniez ,niechce sie brnac przez 30stron watku ,bo moj przypadek jest dosc odosobniony. A wiec moja klacz ma zwyrodnienie chrzastki kopytowej( chrzastka kostnieje, nie amortyzuje i kon sie caly czas podbija), kucie juz mnie dobija powiem szczerze, albo silikon wycieka albo cos. Chcialabym bardzo kupic buty ale nie jestem codziennie w stajni,jestem 5-6 razy w tyg a co jezeli mnie nie bedzie a kon bedzie stal cala noc w butach?Co jezeli bedzie chodzil np w nich dwa dni?Dodam, ze stajenny raczej nie robi nic przy koniach takze zeby zdjal buty lub zalozyl- raczej nie mozliwe.
rosek,

Przy easycare producenci tego nie polecaja. Ja robilam glupote i podczas kopytowej awarii zostawialm konia na 2 dni z butem z gaiterem (fakt byl o numer za duzy ale wyscielony pianka) i zwierz naderwal tego gaitera. Nie wiem jakby bylo przy dopasowanym.... ale pamietam ze czyjs revoltovy kobyl chodzil w butach non stop....
jakby to byla tylko kwestia naderwania to pol biedy,podczas jazdy tez moze cos sie z butami stac ,kwestia przypadku.Bardziej chodzi mi o to,ze kopyto mniej oddycha?dostaje sie tam brud?(np.bloto),generalnie chodzi mi o szkode dla konskiej nogi. Oczywiscie mysle,ze u mnie to by bylo max 2-3 dni napewno nie dluzej.

U mnie naderwanie gaiterow bylo spowodowane za duzym rozmiarem - dlatego gaitery poszly.
W tym modelu buty przykrywaja tylko kopyto, wiec sa bardzo bezpieczne jesli chodzi o wszelkiego typu obtarcia.
ja bym dla swietego spokoju jeszcze wyscielila gaitery naturalnym futerkiem.
Co do oddychania - to nie jest tak ze one sa przyklejone do kopyta - fakt - umocowane sa bardzo mocno, ale powietzre sie tam dostaje - za to piasek, farfocle itd nie.
http://sklep.horses.pl/product-pol-1934-EasyCare-buty-Easyboot-Epic.html
Moj trzeszczkowiec smiga od tygodnia w EasyCare Boa, efekt jest niesamowity!!!!
Ale jest jedno ale... Jak zawsze... Luzuja mu sie te pokretla po mniej wiecej 1,5 - 2h chodzenia i trzeba je dokrecac. Ktos sie z tym spotkal u siebie?? Cos z tym mozna zrobic?? Dopchac czyms w srodku, zeby but stabilniej lezal? Choc w zasadzie lezy ok...
rosek0: sory, że tak prosto z mostu, ale twój koń nie podbija się z powodu kostniejących chrząstek  😜 ktoś Ci niezłego kitu nawciskał  😎 podbija się bo ma za cienką i/lub płaską podeszwę którą mu kowal wycina do mięsa a potem kasuje Cię na kilka stówek za te wkładki i silikony  😎

zajrzyj do wątku "naturalna pielegnacja kopyt", zrób zdjęcia kopyt, wklej, opisz problem i poproś o opinię i poradę  😀
Oj, piglet, piglet, przecież rosek0 napisała, że ten przypadek jest odosobniony.  🤣  Czyli podbija się też z powodów odosobnionych  😉

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się