Dopasowanie siodła
Hypnotize a dlaczego? Masz jakieś niemiłe doświadczenia? Ja akurat jestem zadowolona z obsługi P.Sebastiana, sama rok temu kupowałam u niego siodło na wymiar i jestem zadowolona 🙂 Jak dla mnie człowiek z ogromną wiedzą, mający pojęcie o tym co robi. Tak z ciekawości, czym podpadł Ci Sebastian? Może być PW 🙂
Edit: literówka
Np moje kupowanie siodła za pośrednictwem p. Sebastiana to głównie złe doświadczenie, i to ile się nadenerwowałam to moje. Dobrze, że chociaż siodło dobre.
To ja odważę się zgadywać....... czas, kontakt, dotrzymanie słowa i terminu??
Głównie to problemy z dotrzymywaniem słowa, ciągłe kręcenie i kombinowanie. Najpierw jaja z wysłaniem do mnie siodła zastępczego, potem wysyłanie przez 3 tygodnie gotowego już mojego siodła, jak siodło doszło to na nastepny dzień miał do mnie zadzwonić i umówić się kiedy przyjedzie sprawdzić dopasowanie i odebrać zastępcze. Było to ponad miesiąc temu, kontaktu z jego strony 0, ja się zaczynam zastanawiać czy to siodło zastępcze to gratis dla mnie czy co...
Tu się z Tobą zgodzę. Dla mnie cała tranzakcja była o tyle bezproblemowa, że w momencie wymiany siodła koń był odstawiony od regularnej pracy, a mi samej nie zależało na czasie. Niestety, P. Sebastiana trzeba upominać, nie jest to miłe, ani profesjonalne, ale niestety przy obecnym stanie ilości osób zajmujących się dopasowywaniem siodeł ciężko spodziewać się czegoś innego 🙁 Np. P. Kostrzewa poinformował mnie telefonicznie, że siodło może wysłać pocztą na przymiarkę, bo on sam nie dojeżdża na pomorze.Wyboru nie miałam, a staram się wyrozumiale podchodzić do wszystkiego, więc P. Sebastianowi dałam "kredyt zaufania" nie bardzo patrząc na czas realizacji, oraz kontakt z daną osobą, priorytetem było jedynie dopasowane siodło do mojego konia, czemu P. Sebastian sprostał bez problemu 🙂
Szukałam czegos w necie o dopasowywaniu siodeł i znalazłam to:
www.eurosiodla.com Rozmawiałam dziś z tym Panem i powiedział, że jest w stanie poszerzyć każde siodło (łęk) bez względu na firmę i date produkcji, nawet te z drewnianymi terlicami. I ceny też chyba przystepne 200-400zł Miał ktoś coś z nim wspólnego i może się podzielić opinią? Bo po przeczytaniu tego co napisałyście o p. Sebastianie to trochę sie przeraziłam... 😲
Pifia
Koniczka juz wszystko napisala. ja tylko moge napisac ze ja sie nie doczekalam ani wizyty pana sebastiana ani testowego siodla.
DaliaSoto, Ten pan wystawiał się z siodłami na allegro czasem i miał całkiem fajne siodła. Ktoś od niego kupował stąd chyba i był zadowolony, z tego co pamiętam.
Zastanawia mnie tylko fakt "poszerzę każde siodło". Nie chce Ci się przypadkiem wypytać o szczegóły? 😁 O ile w większości siodeł z terlicami termoutwardzalnymi to jest możliwe, tylko trzeba mieć odpowiednią maszynę [czyli - gościu może pośredniczyć na przykład w kontakcie z Niemcolandią przy takich markach jak Euroriding, Kieffer, Passier i inne niemieckie], ale co z drewnianymi terlicami? Opłaca się to to w ogóle? Przecież trzeba byłoby wymienić terlicę.
[btw, jak się okaże, że on jest w stanie poszerzać lemetexy, to chyba sama zadzwonię 😁 ]
gdzie mogę znaleźć siodła o wielkich rozstawach łęku ? dla ślązaków.
czy jedynym efektem zbyt ciasnego siodła może być wysuwanie się czapraka w trakcie jazdy? Moim zdaniem (po przejrzeniu tysiąca stron i czytania całego wątku) siodło jest dobrze dopasowane ale od miesiąca zaczęłam jeździć z mattesem i czaprak zaczął lecieć do tyłu.
Gdybys Była zainteresowana to mam dostęp do siodeł dla dużych koni ujeżdżeniowych mocno rozbudowanych, powiiny dobrze leżeć na ślazakach.
czy jedynym efektem zbyt ciasnego siodła może być wysuwanie się czapraka w trakcie jazdy? Moim zdaniem (po przejrzeniu tysiąca stron i czytania całego wątku) siodło jest dobrze dopasowane ale od miesiąca zaczęłam jeździć z mattesem i czaprak zaczął lecieć do tyłu.
U mnie tak było jak miałam za szerokie siodło które leżało na kłębie, wszystkie pady mi wyjeżdżały jak nie zapięłam porządnie wszystkich pasków. Ale wydaje mi sie ze takie wylatywanie czapraka to generalnie objaw niedopasowania siodła.
xxagaxx, tyle tylko zanim zaczęłam używać mattesa nic się nie działo a i koń zaczął chodzić regularnie ... .
No to widocznie mattes zwęża twoje siodło i przestaje leżeć dobrze= jest niedopasowane. Mattes out i zobacz czy będzie lepiej.
Jeżeli go wyjmę to ok, wszystko gra ale ja muszę jeździć z mattesem. Mój koń ma problemy kręgosłupowe i to jest dla nas zbawienie. Czyli trzeba poszerzyć siodło ... .
z pod mojego siodła nie wysuwa/wypada czaprak, czyli jest 'dobrze' dopasowane 🏇
yyy, niekoniecznie. to że czaprak nie wysuwa się to nie znaczy, że siodło jest dopasowane 🙂
yyy, niekoniecznie. to że czaprak nie wysuwa się to nie znaczy, że siodło jest dopasowane 🙂
nirv no wieeeeeesz, eee, nie ciśnie jej 😁
Sankaritarina
Rozmawiałam z nim przez telefon i powiedział, że nie ma żadnego problemu z poszerzaniem siodła z terlicą termo coś. Natomiast siodło z drewnianą terlicą jest w stanie poszerzyć o 1-2 rozmiary. Sadząc po cenie od 200 zł do 400zł to wątpię żeby wysyłał te siodła gdziekolwiek. O szczegóły to musisz dzwonić lub pisać na mail. Ja dzwoniłam do niego w innej sprawie a o poszerzanie zapytałam tak z ciekawości bo mam siodło bez servisu i przedstawiciela w Polsce 😕 i jak bym chciała poszerzać wychodziło by tylko wysyłka za granice ale jak się okazało niekoniecznie.
Czy może mi ktoś powiedzieć czy siodło z przedłużoną/skróconą tybinką ma też przedłużoną/ skróconą podtybinkę (chodzi mi o ten płat skóry z klockami)?
I czy da się skrócić tybinkę w nienowym siodle?
Da się skrócić - ale to nie do końca ma sens. Skrócona tybinka to nie tylko skrócona długość - to zmieniona proporcja całej tybinki, krótszy klocek - bo co Ci po tym, że tybinka krótsza jak kolano dalej wypada nie w tym miejscu co powinno...
A co do tego poszerzania - ja bym była sceptyczna, po takim poszerzaniu jedno z moich siodeł miało zniszczony łęk - właśnie dlatego, że ktoś twierdził, że poszerzanie Prestiga na ich maszynie i wg ich procedury jest bez sensu i można to zrobić w 2 godz....
DaliaSoto, Poza tym co powiedziała Epk.... pomyśl logicznie: JAK można poszerzyć siodło z DREWNIANĄ terlicą? Zmienić objętność drewna? Wyrywać drzazgi? Chyba tylko wyjąć terlicę i włożyć nową, ale to jest kompletnie nieopłacalne, lepiej kupić nowe siodło.
Terlice termoutwardzalne są plastyczne -> za pomocą odpowiedniej temperatury można te terlice zmienić-> poszerzyć lub zwęzić. Większość nowych siodeł jest wyposażonych w tego typu terlice i każda marka ma swoją maszynę do poszerzania siodeł. Z resztą - z logicznego punktu widzenia wszystkim markom by się nie opłacało robić takich samych terlic -> mniejsza kasa za pożyczanie, a konkurencję trzeba przecież prześcignąć, a nie wspomagać 😉
Jeśli koleś na serio jest pośrednikiem-> bierze siodło, odpala sobie za fatygę i wysyła/przewozi siodło np. do Niemiec to ok, ale w takim wypadku usługa na pewno nie kosztowałaby 200 zł.
Ale ja wam powiem, jak poszerzyć łęk w siodle z drewnianą terlicą... Jak o tym kiedyś usłyszałam to padłam, że ktoś może wmawiać, że to poszerzanie łęku. No ale efekt jest i na dodatek pewnie nawet nikt nie wie o co chodzi ale w świat idzie fama, że terlice drewniane też poszerzać można. 👀
Więc robi się to tak, że odejmuje się materiał z poduszek łopatkowych na maksa - często tak, że nie ma tam już za bardzo amortyzacji - to daje efekt, że siodło bardziej siada na kłębie - i obiektywnie efekt jest, w końcu łęk musi być szerszy skoro siodło niżej leży...
Epk- terlice drewnianą można poszerzyć, ale tak jak wcześniej ktoś pisał max o jeden, dwa rozmiary i nie potrzebne jest wyciąganie wypełnienia z poduszek,ale też jest to dobry pomysł- pod warunkiem,że poduszki są dość grube. Jest to najlepszy sposób jeżeli chodzi o niewielkie poszerzenie siodła ponieważ nie narusza się struktury drzewa, a wiadomo,że wszystko jest elastyczne do pewnego momentu. Najlepiej rozszerza się terlice, których okucie jest cofnięte za przedni łęk tak jak np. w kentaurach.
Hmm, a to Ciekawe co mówisz - bo jak pytałam jeszcze 2 miesiące temu o możliwość poszerzania Kentaura (także bezpośrednio u nich a nie polskich przedstawicieli) to odpowiedź była, że możliwości takiej nie ma.
Druga sprawa jest taka - ok, ja też mam odjęty materiał z poduszek łopatkowych. Ale jest to część materiału. Widziałam jednak siodło, które tak poszerzono o mniej więcej 2 rozmiary (to był Kieffer) - to siodło praktycznie na górze miało czystą dechę i pustą przestrzeń pod skórą. Jak dla mnie było to zniszczone siodło.
Jak się tak w ogóle zastanowić to ja przez ostatnie dwa lata widziałam strasznie dużo zniszczonych siodeł - zniszczonych bo ktoś próbował je przerabiać niezgodnie z zasadami producenta. Przy czym jedno z takich siodeł przyjechało z Niemiec - co wskazuje, że nie tylko u nas są partacze...
Poszerzałem Kentaury i nie ma z tym problemu. Dzięki temu,że żelazo cofnięte jest za przedni łęk w momencie rozszerzania czy zwężania żelazo nie blokuje się o dół przedniego łęku, ponieważ nie jest do niego przynitowane. Większość okuć przynitowanych jest do łęku co ogranicza możliwość zwężania lub poszerzania. Kentaury mają to bardzo dobrze skonstruowane.
Może odpowiedzieli Tobie w ten sposób- bo łatwiej sprzedac nowe- większy zysk.
To drugie siodło- Kieffer- one nie są okuwane- nie można ich poszerzyć ani zwężyć i dlatego tak zostało to wykonane- ale z tego co piszesz- błędnie, wadliwie- tym bardziej,że Kieffery mają cienkie poduszki z przodu.
Tiaa - szkoda z tymi Kentaurami, bo jedno z tych siodeł mi się podoba bardzo i w sumie od tego czy da się je poszerzać uzależniałam zakup nowego 😉. Cóż, co by nie myśleli to stracili...
A co do Kiefferów no właśnie dlatego nie dowierzam w to poszerzanie wszystkiego jak leci 😉. Za dużo widziałam popsutych siodeł. Także jeśli chodzi o przepychanie poduszek.
Kurcze, swoją drogą super, że jesteś na forum - sporo się można dowiedzieć 🙂.
Do usług 🏇
Czy może mi ktoś powiedzieć czy siodło z przedłużoną/skróconą tybinką ma też przedłużoną/ skróconą podtybinkę (chodzi mi o ten płat skóry z klockami)?
I czy da się skrócić tybinkę w nienowym siodle?
wrzuć zdjęcie tego siodła to powiem czy da się skrócić i mniej więcej o ile- bez ingerencji w kliny (klocki kolanowe)
Bogdan to ja też mogę :kwiatek:?? Bo się zastanawiam czy w moim siodle można ciut skrócić tybinkę
W tym jak najbardziej- 4 do 5 cm max- tak aby nie straciło fasonu. Problem jest w ujeżdżeniówkach, które mają naszycia podkolanowe- "ciągnące" się do samego dołu.