hucuły.
Kto z re-voltowych hucularzy będzie na tego roczych Dniach Huculskich? 🏇
Zawody w Brennej przeniesione, podobno TYLKO ścieżka, ma być bardzo prosta, tylko, żeby symbolicznie koń przeszedł (idą totalnie na łatwiznę - hodowcy, którzy mają źrebne klacze, wydzwaniali, a że udało im się wynegocjować tylko taki termin...).
23 września - nie ma to jak zawody w czwartek i trzy dni szkoły w plecy (nie żebym była jakimś kujonem, jednak maj i matury się zbliżają w zastraszającym tempie) 🙄
to może ja wezmę te dwie źrebne moje i pojadę, skoro ma być tak łatwo?
No, ale w czwartek 😫
Moja wizyta w Ślepowronach 🙂
Najpierw lonża:
Jakis tam galop..
Uśmiech proszę:
No i sciezka huculska (mini): 😀
Uploaded with
ImageShack.us
Alicja- jak hucuły się spodobały ?
mam problem- napisałam na wątku dla żółtodziobów- może ktoś kto hoduje zajrzy i pomoże?
U nas ( świętokrzyskie) w tym roku będzie jeszcze próba powożenia i może wtedy pojedziemy na wstępną próbę z naszymi klaczami (jak uda sie przejść problem ww wątku)
marysia550 poszło PW w tej sprawie 🙂
marysia550 - są świetne🙂 mimo niewielkiego wzrostu nie czulam ze jade na jakims knypku...moze to z tego wzgledu ze są dosc mocnej budowy. Soraia miala swietny klus, ktory bardzo latwo bylo wysiedziec🙂no z galopem mialam problemy, ale to tylko wina moich slabych umiejetnosci.
Od dawna chcialam zobaczyc jak sie jezdzi na koniu huculskim i mega pozytywne wrazenia. To chyba to 🙂hehhe
Alicja- a ja Ci powiem co lubię w nich. 🤣 Brak stresu podczas jazdy. Są tak rozważne i mądre, że czuję się całkowicie bezpiecznie. Niestety jestem wysoka i wyglądam na hucule tragicznie.
Alicja- a ja Ci powiem co lubię w nich. 🤣 Brak stresu podczas jazdy. Są tak rozważne i mądre, że czuję się całkowicie bezpiecznie. Niestety jestem wysoka i wyglądam na hucule tragicznie.
marysia, dokładnie.
To jest taki konik, z którym wyjazd w teren to przyjemność, jak coś się dzieje nieoczekiwanego to strach mniejszy.
Zdecydowanie duże konie napewno lepiej sie prezentują, ale zalety hucułów przeważyły i mam nadzięję zawitać za jakiś czas w tym wątku ze swoim własnym 🏇
moje w osłupienie wprawia tylko człowiek w lesie 😎 a na bażanty, sarny, zające, TIRY, muzyka, mecz piłki nożnej, spryskiwacze trawników, psy skaczące po siatkach ogrodzeniowych nie zwracają w ogóle uwagi.
mam przyjemność obcować z huculską trzylatką i współpraca w terenie wychodzi nam najlepiej. jest bardzo odważna, mimo braku doświadczenia.
moje też trztylatki. Pierwsze i do tego samotne tereny były już na 3-4 jeździe.
moja w samotnym terenie jest bardziej czujna, ale bez większych oporów pokonuje lęki. Z kolei w towarzystwie, początkowo bardzo trzymała się drugiego konia, ale była spokojniejsza. Ogólnie nie udziela jej się nieuzasadniona panika 😉
To jest taki konik, z którym wyjazd w teren to przyjemność, jak coś się dzieje nieoczekiwanego to strach mniejszy.
Zdecydowanie duże konie napewno lepiej sie prezentują, ale zalety hucułów przeważyły i mam nadzięję zawitać za jakiś czas w tym wątku ze swoim własnym 🏇
No proszę! bardzo miło mi słyszeć, że hucuł po raz kolejny "wygrał" z dużym koniem. Masz już jakiegoś konkretnego hucka na oku? Życzę trafienia na tego jedynego! Mi się udało 😅
marysia550 jak się zgłaszać do Brennej to telefonicznie. Tylko 23 miejsca. My musimy zaliczyć tę ścieżkę, żeby być w programie, a jak źrebaki już będą... no to będzie problem 😉
Nie, na razie nie.
Delikatnie się rozglądam,ale to nic prędkiego.
A szukam klaczki łaciatej w przedziale wieku 3-5 i najprawdopodobniej stanie na Gładyszowie 😉
A ja z Law w terenie miewałam problemy, zaraz po przeniesieniu do nowej stajni. Nagle okazało się, że musi pójść w teren sama, a nie z 15 konnym stadem, co chyba do końca jej się nie podobało. Teraz, po 6 miesiącach nie ma już żadnego problemu, a w teren śmigamy nawet na cordeo 💘
Rexiu ja jużCi pisałam, że konia zepsułaś! to dlatego!!!! 😂
nerunia , masz rację... Ale ja się jeszcze ciągle łudzę, że może się "naprawi" 😁
wiadomo, że dużą rolę odgrywa przyzwyczajenie.
U mnie bywało tak, że jak czołowy koń się przyczaił (np przed wodą) to drugi czmychał w krzaki. Ale to logiczne przecież- przywódca ostrzega- reszta spieprza 😂
Maddie- my musimy narazie wstępny próbę zrobić i jak dobrze pójdzie zrobimy to w Oblęgorze
Ja się cieszę strasznie, (chyba bardziej, niż ze wszystkich innych zmian w ciągu tych 8 miesięcy razem), że jak na przykład woda jest straszna, zła, i gryzie z siodła, to w ręce, za mną, okazuje się niegroźna. Jeszcze chwilę temu to był bardzo dobry argument, żebym pojechała sobie na butach za koniem na spacer, konik krótko mówiąc miał mnie gdzieś 😀
Rex co Ty ściemniasz?! przecież wszyscy wiemy, że to przez to, że ją ROLLKURUJESZ! to przez te patenty i w ogóle! Złamałaś konia, nic więcej 🤬 I taka piękna Law poszła na marnację..
😂 sorry nie mogłam się powstrzymać 😎
nerunia a już miałam nadzieję, że moje mroczne tajemnice nie ujrzą światła dziennego... Niestety, przed Tobą nic się nie ukryje! 😡
marysia550, ma być próba w Oblęgorze? Kiedy? Możesz coś na ten temat objaśnić?
auroran- próba zaprzęgowa miała być chyba w czerwcu , ale było mało chętnych. Teraz uporają się w OZHK z Championatami dwoma i prawdopodobnie w październiku próba będzie. Co chcesz jeszcze wiedzieć?
auroran- próba zaprzęgowa miała być chyba w czerwcu , ale było mało chętnych. Teraz uporają się w OZHK z Championatami dwoma i prawdopodobnie w październiku próba będzie. Co chcesz jeszcze wiedzieć?
Dzięki.
ale czy będzie ścieżka, próba zaprzęgowa, eliminacje? Wiadomo coś, do na stronie OZHK kieleckiego nic nie informują?
auroran na pewno nie eliminacje, bo sezon już zakończony. Poza tym do eliminacji potrzebna jest zgoda Zawiązku a ją otrzymuje gospodarz po kilku sezonach organizowania próby...
A... bo ja mam bardzo powierzchowną wiedzę na ten temat 🙂, dzięki. Czyli próba zaprzęgowa lub ścieżka?
auroran- myślę, że bedzie wg propozycji tych z wiosny
http://www.ozhk-kielce.pl/index.php?id=4&zoom=17 . A Ty ze świętokrzyskiego jesteś?
Próba zaprzęgowa lub próba dzielności.
nerunia
Maddie
marysia550
Alicja_8
remendada
Rexiu