Konie ze starego Lubina -Met je weźmie do siebie ale potrzebna jest nasza pomoc
Czyli wychodzi na to że wciskać wałki to on potrafi 🤔wirek:.. tylko czemu konie na tym musiały ucierpieć? 🙁 Co one mu zrobiły? Bydlak.
Szkoda tego Magnacika 🙁
wątek zamknięty
wydaje mi się, że on się ich po prostu boi - przez swoją niewiedzę. albo mu nie zależy, to się nie stara. albo po prostu wykorzystuje je do tego, żeby zgrywać biedną ofiarę złych ludzi, którzy go nie lubią i są be...
Magnat się jedynie męczy, żeby go chociaż wykastrował... zresztą nie wiem, jak można takiego znarowionego konia dodatkowo uczyć stawać dęba...
wątek zamknięty
Met - Ja absolutnie nie mam pretensji do Ciebie, piszę bardziej pod kątek myszy i Kamila którzy wypowiadali się tu o tym jak bardzo chcą dobra dla 2 koni. Mnie tylko zastanawiało co z tym ostatnim, i chyba najtrudniejszym w obejściu i potrzebującym natychmiastowej kastracji ogierem. Jeżeli dobrowolnie pozwalają na to że po pierwsze stoi sam, ucieka a do tego wszystkiego nadal przebywa w takich warunkach to cóż, czekać tylko na tragedię. Mam nadzieję że opamiętają się i również zechcą dla niego tego samego co dla 2 poprzednich. Tak więc apel do nich, sprzedajcie tego biednego konia i nie męczcie go na litość Boską bo doprowadzicie do kolejnego zgonu.
edit: Uważam że ogier który jest ogierem dla widzi mi się właścicieli to po prostu tragedia. Koń się nie potrzebnie spala a do tego potrzebuje więcej ruchu, którego jak czytamy mu brak, przez to że stoi dalej w szopie i czeka na cud. Jeżeli ktoś ma z nimi kontakt telefoniczny, to niech zadzwoni i przemówi im do rozsądku, bo szczerze wątpię w tą sprzedaż.
wątek zamknięty
lub kolejnych zgonów - jeżeli któryś fundacyjny koń, nie daj Bóg, padnie z powodu obrażeń zadanych przez ogiera, to, droga myszo i drogi kamilku, szykujcie się na bardzo wysokie odszkodowanie!!
wątek zamknięty
Presja o jakiej ty rozmowie telefonicznej mówisz :kwiatek:... ten koleś nie kapuje ze przez jego zaniedbanie kobyła padła, że karmienie spleśniałym owsem koni nie powinno mieć miejsca, że Skocz dzięki jego fachowej opiece wygląda jak Oświęcim ( bo wg niego ma szybka przemianę materii)... a co dopiero przetłumaczyć mu że jego ogier się męczy?
To jest ten typ ludzi ograniczony do minimum który myśli że jak koń żyje to On wielki hodowca o niego dba. To jest patologia... i normalni ludzie to zrozumieją... a on jest tak zakochanym w sobie egocentrykiem i nie widzi żadnego problemu. Wierzy w propagandę na swój temat ( otruli mu konie, wszyscy się go czepiają, on ciągle jest poszkodowany, nikt mu za free o konie nie zadba i biedny tyle wysiłku musiał włozyc aby sklecić tą szopę) i koniec. Wszyscy są winni i cześć -W psychologii to się ładnie nazywa - paranoja.
On nie rozumie że swoim poziomem w dyskusji jest co najwyżej śmieszny . Koń jest , stoi i tak ma być- ot cały KamilBrat. 😤 👿 🤦 Magnat ma zapewnione minimum do życia, przetrwania i to wystarczy, wegetacja... Cholerny bydlak 👿
wątek zamknięty
No on nawet nie skończył technikum hodowli koni, a mi ciągle wmawiał że szkołe ma skończoną 🤔wirek:
Nie wierzcie w ani jedno jego słowo. To co ja się nasłuchałam, jaki on jest wspaniały, jaki to z niego kowal, jak to on jeździ zaje*iście.
A potem się dowiedziałam od ludzi że kowalem to go nazwać nie można, a jak jeździ to sama widziałam 😂
Magnat się przez niego wiesza na wędzidle, bo go szarpał!!! Ale przecież ja nie mogłam się odezwać bo to on jest mistrzem!
Magnat jakby był dobrze traktowany nie uciekał by, to wszystko jego wina! Wszystko teraz zaczyna wychodzić, jego jazda, jego wiedza o koniach!
Jestem ciekawa jak sie wypowie KAMILEK, znowu będzie kłąmał, albo może nic nie napisze lub zacznie mnie pojeżdzać żeby zmienić temat.
wątek zamknięty
Wyjedzie tekstem że to ,, kłamliwa akcja przeciw niemu" a my ,,robimy z siebie idiotów" bo zawierzamy nieletnim... bo TOIZ napisał w sprawozdaniu że ma - niezbędne minimum.
Dla mnie jest nikim innym jak sadystą.
I dla dobra koni nie bałam się spalić mostów z tym człowiekiem. Żałuję że nie mieszkam bliżej, że nie widziałam tych koni, bo akcja rozpętałaby się znacznie szybciej.
wątek zamknięty
A ja się dziwię TOZ i wetowi z komisji "śledczej" -czy oni naprawdę nic złego nie widzieli? Czy mają jakieś układy z właścicielem? Czy się po prostu nie znają? 😲
wątek zamknięty
Wydaję mi się że po prostu Kamil zaczął im kłamać (a w tym jest naprawdę dobry) że konie mają czysty owies, że stajnia będzie ocieplona, że ogiera sprzedaję i pan z TOZ'u mu uwierzył. Tylko nie rozumiem czemu wpierw nie porozmawiał z osobami które znaja całą sytuacje, czemu nie wezwał weta żeby zbadał konie i czemu nie porozmawiał z nim co sądzi o całej sytuacji. Powinien zobaczyć konia którego odebraliśmy Kamilowi.
Wszyscy byliśmy w szoku że ta sprawa tak szybko się potoczyła i że uznali że wszystko jest ok 🤔
wątek zamknięty
TOZ zbagatelizował sprawę! podeszli do tego byle jak, byleby tylko "odhaczyć"! 🤔wirek:
Hachi, Kamil nawet nie był w THK. kowalem też nie był i nigdy nie będzie, bo rozczyszczał niegdyś fundacyjne, przez co zjechał im kopyta tak, że chodziły na piętkach! 🤬 poza tym, Kamilek tak rewelacyjne jeździł na Drinku, że konia na łydce nie ruszysz, zagalopowanie na ryju na wodzy 10cm z kopaniem, czasem nawet z wręcz laniem batem, czego staram się unikać, ale raz czy dwa się zdarzyło ): chociaż i tak chodzi lepiej niż pół roku temu... a teraz cała półroczna praca weźmie w łeb, przez parę tygodni on wszystko zapomni i znowu będzie chodził tragicznie! dziękuję bardzo, Kamilku drogi, za to, że zrujnowałeś moją półroczną ciężką pracę!
zabeczka17, to, co pisałaś do Pasji, to święta prawda i lepiej bym tego nie ujęła! :kwiatek:
edit: literówka.
wątek zamknięty
ależ tu się robią prywatne przepychanki. Bardzo źle to się czyta i abstrahując od fachowości właściciela ogiera, trochę kultury jednak można by tutaj wprowadzić.
żabeczka i reszta 🤬
wątek zamknięty
rewir no cóż jeśli ktoś męczy konie zawsze jestem niemiła. Trudno ... taki mam charakter. W końcu nie pisze o jego stylu jazdy ale o tym że jest kompletnie nieodpowiedzialnym gościem.
Znam tego człowieka i już wczesniej były z nim nie małe akcje .. rok po roku są jakieś jazdy w temacie zaniedbania koni. To przechodzi ludzkie pojęcie. Wiem że świata koni nie uratuję ale skoro ten człowiek wywodził się z mojego środowiska mam prawo go oceniać. Poza tym już raz była u niego parę lat temu tv Lubin a propos koni. Miał się poprawić i co? sprawa ucichła a koleś znowu szaleje...
Najważniejsze że źrebole uratowane... tylko tak bardzo szkoda tego biednego Magnata 🙁
wątek zamknięty
ale te obelgi nie mają żadnego znaczenia, co Ci to da, że naplujesz na volcie?
wątek zamknięty
masz racje... zagalopowałam się , żyłka mi pękła....ehhh :P ufff.. 🙄
wątek zamknięty
W ogóle nie ogarniam tego. Jest tam tyle osób które znają sprawę i siedzicie tylko na r-v i biadolicie, zróbcie coś. Metka która mieszka 400 km od Starego Lubina załatwiła sprawę w niecały tydzień, a Wy? Gadacie i gadacie.
wątek zamknięty
Uwierz mi nie siedziałam na d... 😫 to co mogłam to zrobiłam.
wątek zamknięty
No muszę przyznać rację rewir, opluwanie niczego tu nie da. Jeżeli chce się jakoś pomóc temu koniowi jeszcze to trzeba to zrobić zupełnie inaczej. Myślę że wszyscy na re-volcie, przeczytali już sporo o kamilu i myszy i dokładnie kolejnych faktów niczego nie daje. Jeżeli faktycznie jest tak jak ktoś tam napisał, że ogier siedzi zamknięty w szopie to należy mu pomóc, ale nie dopisując że jest sadystą, dobrym czy ...ujowym kowalem, ile klas skończył albo jak jeździ.
wątek zamknięty
no to proszę bardzo, robi się cały czas! toz ma nas w d*. jak niby mamy odebrać tego konia? sprawę o skopanie koni fundacyjnych wnieśliśmy do sądu. czekamy na procesy. wątpię, czy w ich wyniku zabiorą mu konia.
co ja niby mam zrobić? pójść tam i co? Kamilek ma wszystko głęboko w poważaniu, można do niego mówić ile wlezie, a po nim spływa to jak po kaczce! 👿 konia mu przecież nie zabiorę, w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo mnie o kradzież posądzi.
proszę bardzo, czekam na pomysły, co mam robić, bo ja już nie wiem!
edit: policja też ma nas gdzieś. jak przyjechali, to nawet nie chcieli zobaczyć jak bardzo są skopane konie! nabijali się z całej tej sprawy, że "ogier poczuł zew natury, haha, haha".
poza tym był dzisiaj wet, obejrzał konie. Drink ma obolały grzbiet szyi, cały grzbiet i zad, a na zadzie najprawdopodobniej tworzy mu się krwiak 😕 biedny nie daje się nawet dotknąć )): obydwa konie boją się wychodzić na pastwisko, cały czas są na podwórku mimo że mają możliwość wyjścia. oczywiście puszczamy je tylko na jedno, które jest najlepiej grodzone - jest postawiony płot, być może dołożymy pastucha.
wątek zamknięty
Jeżeli ogier nonstop ucieka do was ,wszystko jest zgłoszone na policje to bierze się ogiera zamyka i czeka na właściciela 😁 Jeżeli właściciel się pojawia wzywa się policję i wtedy przy policji załatwia się sprawę .
Ja kiedyś miałam wizyty 15 ogierów , wtedy to się działo ,w końcu się wkurzyłam zamknęłam 15 ogierów na placu do jazdy ,przyjechał właściciel pokrył szkody a ogiery przetransportował w inne tereny 😉
wątek zamknięty
Mnie jedynie zastanawia.. paru użytkowników dobrze zna i lubi te konie, to czemu temat zaczął się dopiero niedawno... No chyba od miesiąca/dwóch tak źle tam nie jest? O ogierze też biadolenie, tak go lubi parę osób, widziało jak chodzi pod siodłem.. To czemu nikt nie zwrócił wtedy uwagi na to, że się męczy??
wątek zamknięty
monia, no cóż, ogiera nie idzie zamknąć - rzuca się z kopytami na człowieka... ogólnie jak już wpadnie i ktoś tam jest, to fundacyjne na gwałt do stajni i o ile się zdąży to furtkę zamknąć trzeba, a jak nie to stajnię tuż za fundacyjnymi... i wtedy ogier zostaje na podwórku i się piekli, miota i rzuca. także nie za bardzo jest jak go zamknąć, ale jeśli wpadnie akurat wtedy, kiedy będę, to będziemy kombinować 😀
Quendi, ja te konie widywałam rzadko i to z odległości... dopiero ostatnio zaczęłam się tym interesować, jak padła im kobyła...
wątek zamknięty
Wiadro owsa zawsze działa cuda ,myślcie jak zamknąć tego konia ,jeżeli jest tam ktoś odważny to uda wam się go zamknąć .Jak go zamkniecie i ogierzysko skończy owies zacznie się dalej wściekać ,wtedy policja niech sobie z nim robi co chce ,żądajcie żeby konia zabrali wtedy się wkurzą i zrobią porządek .
Co do policji to trzeba sposobem ,kiedyś podrzucali mi szczeniaki ale jeden raz ktoś przegiął bo rozwalił mi tylne drzwi od stajni i podrzucił mi szczeniaki ,wkurzyłam się, wezwałam policje i wrzuciłam im je do samochodu ,mina ich była bezcenna ,psy oddali do schroniska a ja miałam tylko koszta naprawy drzwi ,cała akcja rozeszła się po wiosce i mam spokój już z podrzutkami 😉
wątek zamknięty
Mnie jedynie zastanawia.. paru użytkowników dobrze zna i lubi te konie, to czemu temat zaczął się dopiero niedawno... No chyba od miesiąca/dwóch tak źle tam nie jest? O ogierze też biadolenie, tak go lubi parę osób, widziało jak chodzi pod siodłem.. To czemu nikt nie zwrócił wtedy uwagi na to, że się męczy??
To nie chodzi o to, że my nic nie robiłyśmy, nie mówiłyśmy.
Jeszcze 2 miesiące temu konie miały owies, nie było folbluta (adoptowano go miesiąc temu).
Na tłumaczenia, że ogier musi być wykastrowany zbywali tekstem "no ale, to ogier i ma taki fajny charakter".
Nic nie dały tłumaczenia na temat stajni, wypasu na małym ogrodzonym pastwisku, takim że koń musiał stać w miejscu lub chodzić w kółko,
o beznadziejnych treningach małej Bronki ( lonżowanie, skoki).
Nic nie dały tłumaczenia o uczeniu stawania dęba ogiera. Mówili mi "oni go nie uczą, on tak sam z siebie", jednak wiele osób było przy tym jak go uczyli. Mnie okłamywali, bo byłam tam nowa.
Ja takich rozmów przeprowadziłam kilka.
Niestety też byłam tam tylko kilka razy ( w tym 3 razy jak stracili u mnie cały szacunek)
Próbowałam coś zrobić. Zaproponowałam im dzierżawę ogiera ( na czas dopóki nie odbiją się od dna). Oczywiście zostałam wyśmiana i poinformowana, że ogier został sprzedany.
Nic więcej nie mogłam zrobić, przecież nie zabiorę im konia, toz ma to gdzieś, bo konie mają "minimalne warunki", policja jak widzicie tym bardziej,
rozmowy nic nie działają, a jeszcze doprowadzają że zostaje się przez nich objechanym na fotoblogu.
Przez te 5 razy kiedy byłam w tej stajni ciągle słyszałam kłamstwa:
-a to o byłej mistrzyni polski która pomaga im w interesie założenia stadniny
-albo o sprzedaży koni do Niemiec za wielkie pieniądze,
-o skończonej szkole thk
- o doskonałym zawodzie kowala i zapewnionej pracy w Niemczech ( o tym, że go z wywalili z Niemiec dowiedziałam się kilka dni temu).
Raz też usłyszałam, że jak dziewczyny nie będą się nimi zajmować to konie trafią na rzeź ( było to po tym jak kamilbrat i mysza pojechali sobie na pielgrzymkę nie zostawiając jedzenia dla koni).
Takich historyjek było wiele.
wątek zamknięty
czesc, ludziki - wybaczcie moja nieobecnosc, ale zalatwialam pare waznych spraw...
http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new - mozecie zerknac tu...
albo tu...
http://nasza-szkapa.idl.pl/gallery/thumbnails.php?album=55&page=2
noc koczowania w samochodzie, 800km, jeden kon, ktory zmienil stajnie i wlasciciela, jeden kon, ktory wrocil do mnie, sprawy kolejnych koni, policja, bo dowcipnisie mysleli, ze nie bede sie przejmowala 'straconym' koniem (sprawa z happy endem). jestem wymeczona, przemarznieta i generalnie na 'nie' do swiata.
jest jeszcze pare dni na podjecie decyzji, ale chyba koniec koncow zrebaki przyjada do mnie.
wątek zamknięty
Nasza Dzielna Matko, oj przepraszam, Metko : :kwiatek:
wątek zamknięty
No i przez wycieczki osobiste zrobiła się z tego wątku kupa g...
[quote author=Facella]sprawę o skopanie koni fundacyjnych wnieśliśmy do sądu. czekamy na procesy. [/quote]
I słusznie. Ale niejako przy okazji przypomnę, że używanie epitetów typu"rzeźnik", "zniewieściały gówniarz" i innych też jest dobrą podstawą do wytoczenia procesu.
[quote author=Facella]wątpię, czy w ich wyniku zabiorą mu konia.[/quote]
Ja też wątpię - zabranie komuś konia na tej podstawie byłoby bezprawiem.
Przestańcie się nakręcać wzajemnie, bo wam wszystkim żyłki popękają. Tam, gdzie zaczyna się pieniactwo, zwykle kończy się rozsądek.
wątek zamknięty
[quote author=Tomek_J link=topic=30888.msg699780#msg699780 date=1283860265]
[quote author=Facella]sprawę o skopanie koni fundacyjnych wnieśliśmy do sądu. czekamy na procesy. [/quote]
I słusznie. Ale niejako przy okazji przypomnę, że używanie epitetów typu"rzeźnik", "zniewieściały gówniarz" i innych też jest dobrą podstawą do wytoczenia procesu.[/quote]
cóż, ja go tak nie nazywałam, więc nie do mnie z tym.
[quote author=Tomek_J link=topic=30888.msg699780#msg699780 date=1283860265]
[quote author=Facella]wątpię, czy w ich wyniku zabiorą mu konia.[/quote]
Ja też wątpię - zabranie komuś konia na tej podstawie byłoby bezprawiem.
[/quote]
jeśli nie będzie go stać na grzywnę i/lub odszkodowanie, to komornik wejdzie mu na konia i go sprzedadzą... ale to niestety długo potrwa /=
wątek zamknięty
[quote author=Facella]jeśli nie będzie go stać na grzywnę i/lub odszkodowanie, to komornik wejdzie mu na konia i go sprzedadzą... [/quote]
Komornik musiałby mieć miał we łbie nasr..., żeby na poczet zasądzonej kary brać konia 😀
A z zupełnie innej beczki: 5 września poinformowałaś o pokopaniu się koni, a 6 września o wniesieniu pozwu do sądu. Jak nie masz dobrego prawnika w rodzinie, to ściemniasz 🙂 Albo faktycznie wniosłaś coś, co wg ciebie jest pozwem - więc jestem bardzo ciekawy, jak zakończy się sprawa... 😉
Jeśli człowiek jest winien, to oczywiście życzę mu, żeby karę poniósł. Ale rozbraja mnie takie sądowe pieniactwo oparte o nieświadomość realiów funkcjonowania tzw. wymiaru sprawiedliwości 🙂
wątek zamknięty
http://gieldakoni.com/index.php?strona=sprzedam12&id=18532to jak ktoś chętny to może odkupi ogiera
tylko 9tys 🙂
umie piaff przecież 🙂
hahhahaha
jeździłam na tym koniu i jakoś nie widziałam tych jego predyspozycji dresażowych
to że ganaszował głowę to normalne u ogiera, który stoi razem z klaczami(zwłaszcza, że jednak się grzała akurat), wałachami itd ( co chwilę przybierał pozę ogiera) jednak nie podstawia zadu
na próbę zebrania go - wiesz się na wędzidle, buntuje się - a co za tym idzie staje dęba ( nauczone przez wspaniałego właściciela) i strzela z zadu.
wątek zamknięty
Cierp1enie
-tego już nie rozumiem całkiem. Ty nie chcesz,żeby koń znalazł dom?
Czemu torpedujesz próbę jego sprzedaży?
Czemu nie widzisz, że tylko spokojne,rozważne kroki przynoszą pożądany skutek?
Do licha! Wnioskuję o zamknięcie tego wątku. 😤
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.