Kącik WKKW

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 września 2010 18:40
Armara - :kwiatek: miło mi
Lena, nie wystawili Malcolma do przegladu.

titina, to Kuba Jarecki na Mlodej Damie.


Tak mi się wydawało, ale efektowny upadek, mam nadzieję ,że się nikomu nic nie stało. 🙁
Swoją drogą, kobyła powinna się przerzucić na wspinaczkę górską, bo chyba to lubi??? 😉
titina, walneli efektownie, to fakt. Na szczescie bez wiekszych obrazen. Z tego co mi wiadomo to Mloda troche poobijana, ale nic strasznego. A zawodnik zdrowa blotna kapiel zaliczyl. 😉
Może ktoś z Was ma z tych zawodów  jakieś zdjęcia  Czarnego Orfeusza lub Czefalo  😀 ?  Obydwa konie szły P klasę.
titina, walneli efektownie, to fakt. Na szczescie bez wiekszych obrazen. Z tego co mi wiadomo to Mloda troche poobijana, ale nic strasznego. A zawodnik zdrowa blotna kapiel zaliczyl. 😉


To dobrze, że wszystko jest ok. 😀
Za miesiąc wkkw na poznańskiej Woli...
ale mam chrapkę... jednak boję się, że na pierwszy w życiu start zawodnika i konia, L to zbyt wiele... a LL nie ma...  🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 września 2010 10:43
anderwil, na forum tutaj sporo osób tak zaczynało, tyle, że powinieneś wcześniej treningowo obskakać przeszkody.
Dzięki, nastawiłaś mnie pozytywnie 🙂
W następną sobotę mamy pierwszy w życiu trening na krosie i trener podejmie decyzję czy się "do czegoś nadamy"... Bo jak wspomniałem, nigdy przeszkód krosowych skakać nie miałem okazji...
Czy macie może jakieś pomysły co wiedzieć przed pierwszym treningiem/ zawodami powinienem? Siodło mam typowo skokowe, ochraniacze także - może być, prawda?
Konia mam przygotowanego L (prawie P, ale jeszcze brakuje) w skokach i ujeżdżeniu, ale jeszcze nie startowaliśmy... Za 2 tyg chcę pojechać skoki by oswoić go z zawodami.. Młody, napewno potrzebujemy pracy nad kondycją, dziś były krótkie nawroty ostrych galopów, jutro delikatne ujeżdżenie, niedziela wolna... Na przeszkodach, nawet alakrosowych, nie mamy gdzie pracować... Do wody wgalopować umiemy (tyle tu kałuuuuuuuż xD)... i bankiet typu 30-40cm xD... czy zacząć z nim pracę na jakimś innym (gorszym) podłożu czy w L nie ma takiej potrzeby? Ogólnie na co zwrócić uwagę z takim koniem zanim na trening pojedziemy. Cudów wiem, ze w tydzień nie zdziałam, ale zawsze coś tam mozna poćwiczyć.

Aaaa, i jeszcze jedno. Dzwoniłem dziś do organizatora, ale nie umiał mi powiedzieć i kazał dzwonić do Związku. W Związku tel nikt nie raczył odebrać przez cały dzień. Organiztor podał, że do klasy L kwalifikuje posiadanie brązowej odznaki, ale mam takie pytanie - czy koń i/ lub zawodnik muszą być zrzeszeni w OZJ??? 🙄

i jeszcze jedno - kamizelka... obowiązkowa? bo nie mam, a kasę wolę dać na treningi... ;|
asior   -nothing but eventing-
03 września 2010 21:19
Wolisz kase dac na treningi niz sie zabezpieczyc na krosie? Cale szczescie, ze jest obowiazkowa.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
04 września 2010 07:50

, dziś były krótkie nawroty ostrych galopów, jutro delikatne ujeżdżenie, niedziela wolna...


😵 😵 😵

bo na wkkw to się tylko zapierd 🤔wirek:

jak nie masz pieniędzy na kamizelkę,to daj sobie siana z wkkw...to na prawdę drogi sport...na witaminy czy glinkę dla konia też nie będzie? 🤔wirek:

tak,zrzeszenie w OZJ lub PZJ jest obowiązkowe na oficjalnych zawodach i trzeba mieć brązową odznakę,żeby się zarejestrować po raz pierwszy  🤔 aha,trzeba za to zapłacić. 👀
Ktosiu, nie musisz być złośliwa... Stać mnie na uprawianie sportu, na glinki, witaminy, najlepsze pasze oraz opiekę weterynaryjna i kowalską mojego konia. Nie mam go od wczoraj i jakoś zawsze miał to co najlepesze. Nie napisałem nigdzie, że nie stać mnie na kamizelkę, a to, że mi szkoda kasy, bo wolę ją dać na trening - to takie dziwne? Jak napisałem, nie mam żadnego doświadczenia w wkkw, chcę spróbować! Więc być może to będzie mój pierwszy i ostatni raz, a kamizelka kupiona za 500zł (czy ile to tam kosztuje) pójdzie pewnie za 100 na allegro lub na rozpałke do pieca... naprawdę dziwne, że szkoda mi kasy.
Ale trudno, kupię, bo pożyczyć nie mam gdzie. Choć chciałem kupić dopiero jak "spodoba mi się to", jakąś porządną, bezpieczna i na lata. Ale chyba jednak kupię jakąś "pierwszą lepszą", bo jak powiedziałem - na jednych zawodach może się skończyć  🙄

i wcale nie powiedziałem o zapierdalaniu w wkkw. Jeśli bym pojechał to pewnie i tak bardzo spokojnie, alby bezpiecznie ukończyć, nie patrząc na normę czasu. Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak trening interwałowy konia? Pomaga w pracy nad kondycją... Nie jest u nas bardzo źle, ale trzeba troszkę podciągnąć  😉

Jeju, dlaczego zawsze gdy się tylko odezwę na tym forum to staracie się zrobić dziurę w całym i zamiast pomóc to tylko dobić człowieka?


Ale tak czy siak, w poniedziałek jadę do OZJ dowiedzieć się jak wyglada sprawa z rejestracją, bo kiedyś w końcu trzeba to załatwić. Odznakę mam, srebrną. I kasę na rejestrację także, choć by to miało 1000zł kosztować, bo wiem, że przyda mi się już na lata, jak nie w WKKW to w ujeżdżeniu czy skokach, bo dotychczas jeździłem głównie towarzyskie L-ki, sporadycznie P  😎
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
04 września 2010 08:23
anderwil, ale kondycją do czego?
wyjaśnij mi proszę,co to jest trening interwałowy  😎
Ktosiu, nie musisz być złośliwa... Stać mnie na uprawianie sportu, na glinki, witaminy, najlepsze pasze oraz opiekę weterynaryjna i kowalską mojego konia. Nie mam go od wczoraj i jakoś zawsze miał to co najlepesze. Nie napisałem nigdzie, że nie stać mnie na kamizelkę, a to, że mi szkoda kasy, bo wolę ją dać na trening - to takie dziwne? Jak napisałem, nie mam żadnego doświadczenia w wkkw, chcę spróbować! Więc być może to będzie mój pierwszy i ostatni raz, a kamizelka kupiona za 500zł (czy ile to tam kosztuje) pójdzie pewnie za 100 na allegro lub na rozpałke do pieca... naprawdę dziwne, że szkoda mi kasy.
Ale trudno, kupię, bo pożyczyć nie mam gdzie. Choć chciałem kupić dopiero jak "spodoba mi się to", jakąś porządną, bezpieczna i na lata. Ale chyba jednak kupię jakąś "pierwszą lepszą", bo jak powiedziałem - na jednych zawodach może się skończyć  🙄

i wcale nie powiedziałem o zapierdalaniu w wkkw. Jeśli bym pojechał to pewnie i tak bardzo spokojnie, alby bezpiecznie ukończyć, nie patrząc na normę czasu. Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak trening interwałowy konia? Pomaga w pracy nad kondycją... Nie jest u nas bardzo źle, ale trzeba troszkę podciągnąć  😉

Jeju, dlaczego zawsze gdy się tylko odezwę na tym forum to staracie się zrobić dziurę w całym i zamiast pomóc to tylko dobić człowieka?


Ale tak czy siak, w poniedziałek jadę do OZJ dowiedzieć się jak wyglada sprawa z rejestracją, bo kiedyś w końcu trzeba to załatwić. Odznakę mam, srebrną. I kasę na rejestrację także, choć by to miało 1000zł kosztować, bo wiem, że przyda mi się już na lata, jak nie w WKKW to w ujeżdżeniu czy skokach, bo dotychczas jeździłem głównie towarzyskie L-ki, sporadycznie P   😎


Masz racje człowieku, nie jest to forum w którym mogą Ci pomóc, raczej większość czeka by Ci dokopać, ale niestety, takie czasy nastały, i nietolerancja jest w cenie. Jeżeli coś możesz zrobić, to po prostu nie przejmuj się i rób swoje.
.To jest fajna konkurencja i bardzo wciąga, oczywiście tych odważniejszych, ale musisz wiedzieć, że kosztuje sporo pracy.Życzę powodzenia 😉
Własnie na Youtube znalazłam sporo filmów z MP w Sopocie
http://www.youtube.com/user/01klubowicz23
Staramy się. A filmów jeszcze przybędzie.

No i jeszcze trochę fotek udało się zebrać: http://www.skj-sopot.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=categories&Itemid=18&lang=pl
jutro ostatnia część ze skoków
Super, mogę minimalnie nadrobić nieobecność na większej części zawodów 😉 Dzięki!
Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak trening interwałowy konia? Pomaga w pracy nad kondycją... Nie jest u nas bardzo źle, ale trzeba troszkę podciągnąć  😉
powiedzmy, że ja coś tam wiem o treningu interwałowym i w związku z tym mam pytanie- jaki parametr motoryczny (jaką kondycję) chcesz poprawić, tymi "krótkimi nawrotami szybkich galopów"?...i skąd pomysł, że tego będziesz potrzebować na dwukilometrowej trasie L krosu? 😎
ps. bardzo bym chciał wiedzieć jaki szkoleniowiec Ci zaproponował ten rodzaj przygotowania konia przed debiutem w WKKW...
[quote author=anderwil link=topic=815.msg697136#msg697136 date=1283584726]
Ktosiu, nie musisz być złośliwa... Stać mnie na uprawianie sportu, na glinki, witaminy, najlepsze pasze oraz opiekę weterynaryjna i kowalską mojego konia. Nie mam go od wczoraj i jakoś zawsze miał to co najlepesze. Nie napisałem nigdzie, że nie stać mnie na kamizelkę, a to, że mi szkoda kasy, bo wolę ją dać na trening - to takie dziwne? Jak napisałem, nie mam żadnego doświadczenia w wkkw, chcę spróbować! Więc być może to będzie mój pierwszy i ostatni raz, a kamizelka kupiona za 500zł (czy ile to tam kosztuje) pójdzie pewnie za 100 na allegro lub na rozpałke do pieca... naprawdę dziwne, że szkoda mi kasy.
Ale trudno, kupię, bo pożyczyć nie mam gdzie. Choć chciałem kupić dopiero jak "spodoba mi się to", jakąś porządną, bezpieczna i na lata. Ale chyba jednak kupię jakąś "pierwszą lepszą", bo jak powiedziałem - na jednych zawodach może się skończyć  🙄

i wcale nie powiedziałem o zapierdalaniu w wkkw. Jeśli bym pojechał to pewnie i tak bardzo spokojnie, alby bezpiecznie ukończyć, nie patrząc na normę czasu. Słyszałaś kiedyś o czymś takim jak trening interwałowy konia? Pomaga w pracy nad kondycją... Nie jest u nas bardzo źle, ale trzeba troszkę podciągnąć  😉

Jeju, dlaczego zawsze gdy się tylko odezwę na tym forum to staracie się zrobić dziurę w całym i zamiast pomóc to tylko dobić człowieka?


Ale tak czy siak, w poniedziałek jadę do OZJ dowiedzieć się jak wyglada sprawa z rejestracją, bo kiedyś w końcu trzeba to załatwić. Odznakę mam, srebrną. I kasę na rejestrację także, choć by to miało 1000zł kosztować, bo wiem, że przyda mi się już na lata, jak nie w WKKW to w ujeżdżeniu czy skokach, bo dotychczas jeździłem głównie towarzyskie L-ki, sporadycznie P   😎


Masz racje człowieku, nie jest to forum w którym mogą Ci pomóc, raczej większość czeka by Ci dokopać, ale niestety, takie czasy nastały, i nietolerancja jest w cenie. Jeżeli coś możesz zrobić, to po prostu nie przejmuj się i rób swoje.
.To jest fajna konkurencja i bardzo wciąga, oczywiście tych odważniejszych, ale musisz wiedzieć, że kosztuje sporo pracy.Życzę powodzenia 😉
[/quote]

Ciekawe skąd w ludziach tyle złośliwości.
Jeśli nadal masz pytania, nierozwiązane problemy z chęcią pomożemy. Pisz na skj@skj-sopot.pl, trochę wkkwistów było i jest nadal w klubie.
z pozdrowieniami z dzisiejszego crossu w Jaroszówce

11-12.09.2010r wkkw Jaroszówka
Mam jedno laickie pytanie.
Czy na regionalnym konkursie klasy L jest zawsze ten sam program ujeźdzenia? Tzn L1?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
19 września 2010 20:45
odpowiedź nie złośliwa
teraz w wkkw są tylko zawody rangi CNC,nie ma już podziału na regionalki i ZOO to raz 😉
program dla L klasy zawsze jest ten sam,13 ruchowy program L dla WKKW - tylko podczas MIstzostw Polski Młodych Koni obowiązuje inny program 😉
Dzięki.  :kwiatek:
Niby wiem o tym braku podziału ale znalazłam program L na stronie pzj i jest napisane, że to program regionalnego konkursu. Dlatego pytam 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
19 września 2010 20:51
PZJ nie zawsze nadąża sam za sobą 🙂
Dzisiaj w tv był komunikat,że młody zawodnik zabił się na trasie crossu,bodajże na jakiś zawodach we Włoszech? Mama mi mówiła,więc nie wiem dokładnie.Czy ktoś ma jakieś bardziej rzetelne informacje?
Informacja PAP:

dzisiaj, 12:52
PAP
Austriak Sebastian Steiner zginął w wyniku tragicznego wypadku podczas międzynarodowych zawodów WKKW w Montelibretti w pobliżu Rzymu.

W drugiej części zawodów - próbie terenowej - 24-letni Steiner przewrócił się razem z koniem Cartago. Jeździec zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Specjalna komisja bada okoliczności wypadku - poinformowała Międzynarodowa Federacja Jeździecka (FEI).

Źródła: PAP


[']
Właśnie o tym mówiłam  🙁
[*]
Cierp1enie  masz więcej tych zdjęć z ostatniej  Jaroszówki  ❓
salto piccolo, armara, o matko... [']
a tak długo "udawało się" bez żadnego bardzo poważnego wypadku...  😕
asior   -nothing but eventing-
28 września 2010 18:31
Podobno we Francji niedawno tez wypadek skonczyl sie tragicznie.
cieciorka   kocioł bałkański
28 września 2010 18:51
[']
przykro... podobno koniowi nic się nie stało- tyle dobrego w tej tragicznej sytuacji. ktoś czytał może, jak doszło do wypadku?
co robi się w takich chwilach z zawodami? rozumiem, że w przepadku wypadku śmierci na miejscu są odwoływane? a co jeśli wypadek widać- ciężki, a zawodnik z marnymi prognozami zostaje odwieziony? toczą się dalej?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się