Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.

u mnie w stadzie jest kilka zawziętych pokrzywojadów i nie zostawią żadnej, wyjedzone do samej ziemi
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 sierpnia 2010 21:43
Pozwolę sobie przedstawić stajnię w której obecnie pracuję. Jest pod wieloma względami wyjątkowa. Choć zupełnie nowa (hm, wciąż nie jest skończona  🙄 ) to ma sprawiać wrażenie starej. Utrzymana jest w tradycyjnym duńskim stylu, z dachem krytym strzechą. To takie coś, co można stworzyć mając zupełnie nieograniczone możliwości finansowe  🤔

Mam nadzieję, że wybaczycie mi ilość zdjęć i komórkową jakość co niektórych z nich 😡

Budynek z zewnątrz:
















Jest to pierwsza mi znaną stajnia w pełni podpiwniczona. Piwnica wyglądem przypomina podziemny parking. Jest tam miejsce na wszelaką maszynerię, traktory, paszę, pralnię, kotłownię, pomieszczenie na składowanie derek itd.





Jutro wstawię zdjęcia ze środka, bo nie chcę przeginać  😉
Lotnaa, super! Bardzo fajnie, że w tym wątku pojawiają się takie szczegółowe fotorelacje z różnych ciekawych stajni 🙂
Zabudowania z klimatem, i jeszcze ta strzecha  😜
Wszystkie boksy są angielskie?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 sierpnia 2010 22:04
quanta, tzn one są i angielskie i zwykłe, bo od środka jest normalny korytarz. W praktyce tych drzwi zewnętrznych prawie w ogóle nie używamy (ale oczywiście mogą być przydatne, nie daj bozia w razie pożaru itp). Postaram się jeszcze coś pofocić i resztę wstawię jutro.
Gillian   four letter word
28 sierpnia 2010 22:26
Lotnaa, zbieram szczękę z podłogi ledwo ledwo... ale wypas! koniecznie porób fotki wewnątrz  😍
Lotna, wstaw koniecznie fotki z wnętrza piwnicy. Jestem ciekawa jak to rozwiązali.
A jakie boksy są wymiarowo?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 sierpnia 2010 22:54
Lotnaa, więcej fotek, ale bardziej za dnia 😀
Za dnia to pewnie Lotna pracuje i nie ma czasu na pstrykanie 😁
Lotnaa gdzie ta stajnia znajduje się jak można wiedzieć ,Ja też jestem ciekawa piwnicy  😉 
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 sierpnia 2010 23:06
Domyślam się, że gdzieś w Danii.
dempsey   fiat voluntas Tua
28 sierpnia 2010 23:07
Lotna, fiu fiu fiu  😲 😲  robi wrażenie
mam nadzieję, że wysokość płac pracowników pozostaje w zgodności z wysokością budżetu inwestycji  😀
Lotnaa,  ale wypas! czekamy niecierpliwie na resztę zdjęć. 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
29 sierpnia 2010 19:14
Ok, widzę że się podoba, to zapraszam na ciąg dalszy relacji z Danii.

Lotna, wstaw koniecznie fotki z wnętrza piwnicy. Jestem ciekawa jak to rozwiązali.


Piwnicy nie dałam dziś rady obfocić, bo ktoś w piątek zgasił tam światło - czytaj => rozłączył jeden z tysięcy kabelków, więc panowały tam egipskie ciemności. Instalacja elektryczna jest w powijakach, niby zespół elektryków wciąż "krząta" się i coś robi, ale nikt tak naprawdę nie wie, czym oni się zajmują oprócz spacerowania z rękami w kieszeniach. Może jutro łaskawie włączą tam światło.
Ale tak w skrócie, duża część piwnicy wygląda jak ogromny podziemny parking. Jest to wysokie pomieszczenie, więc spokojnie parkują tą traktory itp machiny. Nie wiem, jak to będzie docelowo wyglądać. Póki co to miejsce upodobali sobie budowlańcy i wspomniani już elektrycy.
Z wydzielonych pomieszczeń jest tam kotłownia i pralnia, z dużą pralką przemysłową na czapraki i derki oraz suszarką. Będą też tam regały na szmatki i inny sprzęt którego nie używamy na co dzień. Póki co wszystko leży na ziemi  🤔

JARA, wendetta prawdę pisze, że za dnia to ja mam inne zajęcia  😉 Dziś coś zaczęłam pstrykać ale zaraz pogoda się zepsuła i focenie się skończyło.

OK, wstawiam resztę zdjęć. Du*a ze mnie nie fotograf  🙄
Tu jeszcze raz z zewnątrz:


I wchodzimy do środka. Cały budynek jest dużym prostokątem. Na dwóch ścianach znajdują się boksy, w samym środku, niewidoczna z zewnątrz hala.

Boksy mamy w trzech wymiarach. Cztery wielkie z przeznaczeniem na porodówkę, teraz w jednym mieszka nasza klacz ze źrebakiem (w drugim gości się Papa, bo chociaż wałach, to wygląda na źrebnego  🤣 ). Średnie mają ok. 4.50 na 3.80, mniejsze 3.50 na 3.80 (plus minus, mierzyłam krokami  😉 ). Na ścianie są wieszaki na derki. Dużo charakteru dodają belki na suficie, co najlepiej widać na zdjęciu z kotem 😡







Na jednym końcu korytarza jest bieżnia:


...i dziura na obornik. To jest dość fajne rozwiązanie, które można zastosować w przypadku stajni z piwnicą. Otóż tuż pod ową dziurą stoi przyczepa, na którą wszystko spada. Kiedy jest pełna, traktor po prostu może ją zabrać i opróżnić. Tyle, że obornik ma być wykorzystywany w jeszcze innym celu - do ogrzewania. Stąd też w piwnicy ta kotłownia. Latem spalane trociny mają ogrzewać wodę w basenie szefostwa, a zimą służyć do ogrzewania hali, barku i części stajni gdzie znajduje się myjka.



Idąc dalej dochodzi się do paszarni (wciąż nie skończona), dalej jest dłuuugie pomieszczenie mające być parkingiem na naszą wielką ciężarówkę.
Następnie kuchnia, łazienka, zejście do piwnicy, i barek z widokiem na krytą ujeżdżalnię:


W tych dużych szufladach trzymamy potniki itp rzeczy, które mają się nie walać po siodlarni. Tuż dalej jest właśnie siodlarnia (jeszcze nie skończona), a za nią myjka/solarium/miejsce do czyszczenia koni i przygotowanie ich na jazdę.



"Umywalka"



Solarium



I bardzo fajnie rozwiązana myjka - węże są ukryte w kolumnach, więc po zwinięciu są niewidoczne i wygląda to bardzo schludnie.



I na końcu tablica na różne istotne rzeczy



Te czarne przesuwane drzwi to jeden z elementów systemu anty-pożarowego, jest on dość wysublimowany, przepełniony elektroniką i nie potrafię na ten temat nic sensownego powiedzieć (BTW, w całej stajni jest masę czujników dymu, kilka węży p.pożarowych zainstalowanych na stałe w skrzynkach na ścianach, i guziczki alarmowe które bardzo kuszą, żeby je nacisnąć by przetestować, czy to wszystko zadziała 😉 Tak wiec pomimo tego łatwopalnego dachu, powinno być dość bezpiecznie).

Z tego pomieszczenia można wejść na halę, drugie, szersze wejście jest w szczycie.

Hala jest z zupełnie innej bajki 😉 Te uchylane okienka na górze mają być sterowane pilotem (taak, to też działka elektryków). Szkło ponoć jakieś super duper, teoretycznie ma przepuszczać światło ale nie ciepło. Fajne jest w niej to, że można się poczuć zupełnie odseparowanym od zewnętrznego świata, jest tam bardzo cicho i kameralnie.





I to by było na tyle  🙂
Jeszcze kilka innych zdjęć mam w tym albumie: http://www.facebook.com/album.php?aid=199429&id=560544239&l=ffeca0e060

dempsey Mogłoby się wydawać, że tak, ale jeśli mówilibyśmy o pracy 40h w tyg, a nie, jak to często bywa, 60-70, w porywach do 80.
Dlatego też w środę składam wymówienie i za dwa miesiące wracam do domu.
Złota klatka to też klatka...


wow szczęka opada
A jak spływa woda ze szkalnego dachu nad halą? Do rynien?
W boksach ścielą trocinami? Czy konie dostają też słomę do jedzenia? Wszystko super przemyślane 🤣
Lotnaa, szczęka opada.
,
dempsey   fiat voluntas Tua
30 sierpnia 2010 10:48
Lotna, brak mi słow.....
Pierwszy raz chyba widzę żeby w przypadku stajni koszty zupełnie nie grały roli.
Ale na tym tle chyba tym bardziej przykro brzmi to, o czym wspominasz - że właściciele nie kwapią się by szanować pracę innych (chyba że to tylko moja nadinterpretacja, ale tak zrozumiałam)

Tomek, w smokingu i zajechawszy bentleyem, oczywiście z szoferem 😉  Ale na jeden raz to można niedrogo załatwić (ja mogę być szoferem 😉, co mi tam )
Ciekawe, jaki jest tzw. "target" takiej stajni: najbliżsi krewni duńskiej rodziny królewskiej? A może po prostu duńska klasa średnia? Albo mafia  👀 😁

Aha i ciekawe czy konie mają odpowiednią ilość pastwisk, ale pewnie tak.
,
Nieźle... Wszystko jest! Koń nie musi nigdzie wychodzić żeby połazić. A jest na bieżni opcja "galop"?

Aha i ciekawe czy konie mają odpowiednią ilość pastwisk, ale pewnie tak.

na Facebooku Lotnej są zdjęcia potwierdzające, że pastwiska są i to spore. Ale z tych zdjęć, które było widać wydają się takie.. końsko nudne 😉 Tzn. sama trawka, zero rozrywki 😉 Jest! Znalazłam jakąś "rysę na szkle" tego raju. Od razu mi lepiej! 😁 😁

A poważnie mówiąc- najcudowniejsze miejsce dla koniarza i koni jakie w życiu widziałam!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 sierpnia 2010 19:50
A jak spływa woda ze szkalnego dachu nad halą? Do rynien?
W boksach ścielą trocinami? Czy konie dostają też słomę do jedzenia?


Do rynien, jest tam system odprowadzający wodę.
Konie stoją na trocinach, ale nie rozumiem, o co chodzi ze słomą? Jedzą siano, jak wszędzie.


Tomek_J
, bez przesady z tym bentleyem. Właściciele są bardziej przyziemni i szoferów nie zatrudniają 😉
(Szef jeździ Maserati, a wiadomo, że w takim aucie to cała frajda polega właśnie w siedzeniu za kierownicą  😉 )


Jeśli o pastwiska chodzi to niestety, nie tutaj trzeba "rys" szukać, bo jest ich dużo, że tak powiem, po horyzont. Jedyny problem jest taki, że trawa rośnie zbyt szybko, w związku z tym konie/kuce skokowe wychodzą max na 2-3h dziennie, bo inaczej zaczynają eksplodować. Najbardziej oblegany jest nasz "skinny" padok, gdzie trawy jest mało, więc kucorki mogą zostać tam na jakiś czas bez paniki ochwatowej. Na szczęście kończą się budować dwa inne wybiegi i jeden ma być zupełnie bez trawy, więc będziemy mogli przestać się martwić o dietę 🙂

http://www.facebook.com/photo.php?pid=4944209&l=46c584d625&id=560544239
http://www.facebook.com/photo.php?pid=4928705&l=9979924fcf&id=560544239

wawrek, możliwe, że można ją podkręcić do kłusa, ale konie chodzą tylko żywym stępem. Są tam też programy jak na typowych "ludzkich" bieżniach, typu hills itp, ale my zazwyczaj ustawiamy program na płasko.
Swoją drogą, bieżnie są w Danii bardzo popularne i częściej się je spotyka w różnych stajniach niż karuzele.

wendetta, faktycznie, wybiegi są nudne 😉 Chociaż na jednym jest mały staw, gdzie moje kuce uwielbiają się taplać i często włażą tam po to, żebym nie mogła ich złapać  😵

Ale w stajni jest RYSA, i to duża. Otóż mamy najbardziej idiotyczną stajenną podłogę jaką widziałam. Są to drewniane kostki. Zamysł był taki, żeby poprawić w stajni akustykę i nadać jej "ciepła". No ok, to może się zgadza, ale kostki poukładane są w dużej odległości od siebie, piasek który był między nimi już dawno został wymieciony, więc wchodzą tam trociny itp rzeczy. Wygląda to dość paskudnie, do tego zamiatanie stajni zajmuje minimum 40 min  🤔wirek: Możliwe, że w końcu szef sam dojdzie do wniosku, że to nie był trafiony pomysł i podłoga będzie wymieniona. Póki co, doprowadza nas do szału.


dempsey, jeśli o target chodzi, to jest typowo prywatna inwestycja, właściciele skaczą amatorsko (tzn amatorskie konkursy międzynarodowe), a dzieciaki jeżdżą na kucach z bardzo dobrymi wynikami. W zeszłym roku młody zdobył złoto indywidualnie w swojej kategorii na mistrzostwach Danii, w tym roku złoto drużynowo i srebro ind. Teraz będą mierzyć w ME pony (czemu kibicuję, bo w przyszłym roku odbywają się w Jaszkowie), a później juniorzy, młodzi jeźdźcy itd.
Z klasy średniej to oni mogą się wywodzić, ale obecnie szef jest w samym środku stawki 50-ciu najbogatszych Duńczyków  🤔

A jeśli mówimy o pracownikach - to nie jest tak, że oni nas nie szanują. Naprawdę mamy dobre warunki finansowe, dom z opłaconymi rachunkami, świetne auto do naszej dyspozycji, konto w markecie na jedzenie itd itd. Kiedy jedziemy na zawody, szefowie zawsze zabierają mnie wieczorem do restauracji, jeśli to są międzynarodówki to kupują dla mnie bilety w sekcji VIP itd. Ostatnio ktoś mi mówił, że szefowa wciąż powtarza, że ja i druga dziewczyna jesteśmy najlepszymi luzaczkami, jakie kiedykolwiek miała. To miłe, ale problem polega na tym, że po prostu potrzebna jest tu jeszcze jedna osoba, żebyśmy my dwie nie musiały pracować po tyle godzin. A na to się póki co nie zanosi. Tak więc, mimo że na pewno będę w Polsce cholernie tęsknić za tutejszą wypłatą, to wracam, bo chcę w końcu móc normalnie żyć...
Koniec OT.
 
Lotna - Stajnia jest piękna! Nie ma nie pasujących do siebie przedmiotów, wszystko jest takie jak ma być. Widać że robił ją ktoś kto miał o tym pojęcie.

jeżeli ma ktoś zdjęcia boksów zrobionych z drewna proszę o wstawienie zdjęć w wątku  :kwiatek:
Czy orientuje się ktoś z Was, gdzie (i mniej więcej za ile) można kupić zamknięcia do boksów, które jednocześnie ryglują dwie zasuwy na drzwiach (na górze i dole)?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 września 2010 11:54
Stanęło jednak na działce 2500 m^2, jednak z planem wykupienia sąsiedniego pola.
Działka jest strasznie zachaszczona, ale budynki mimo, że zawalone to do odzyskania. 🙂

Budynek jest długi, prawdopodobnie była w nim kiedyś stajnia, ale się rozwalił dach (widać jeszcze resztki strzechy). Belki stropowe dębowe, chyba zdrowe i do odzyskania. W środku bajzel, ale to kwestia posprzątania i zabezpieczenia na zimę. W planach stajnia angielska na 3 boksy, jednak itnieje też projekt przerobienia tego na tymczasowy budynek mieszkalny, ale to już na przyszły rok

Koło wjazdu na działkę jest piękna ziemianka, bardzo dobrze zachowana, ale obrośnięta drzewami. Jeszcze we wrześniu/ listopadzie trzeba będzie tam wkroczyć z piłą łańcuchową i wyciąć wszystkie chaszcze. W głębi działki drzewka owocowe.

Na środku działki jest stary przepiękny komin, ale niestety do rozbiórki. W planach zostawienie materiału na kominek i odbudowa komina z tych kamieni. Dodatkowo osiedliła się w nim sowa 😉

Dzisiaj jedziemy do Częstochowy obgadać z właścicielką szczegóły sprzedaży 🙂

Czy są jakieś przepisy regulujące odległość stajni  od drogi, najbliższych zabudowań mieszkalnych? Po drugiej stronie mieszkają ludzie (typowe mieszczuchy), ale nie wiem czy by byli zachwyceni jakby kiedyś tu stała stajnia.


I zdjęcia:

Stary budynek


Ziemianka


Komin

Panterka: stajnie mam murowaną (strych drewniany), ale boksy są drewniane. Tu fotka:



Podłoga w boksach jest z grubych dech -dyli, leciutko nachylona, wszystko spływa do rynienki przed boksami. Obecnie rynienka jest przykryta na stałe deskami:



Przegrody są podwójne, tzn z podwójnej warstwy desek:



A tu cała stajnia -ze stodołą i garażem:




Notarialna -super działka!! W spawie przepisow budowlanych -to nie ma zastrzeżeń odnośnie odległości stajni od granicy -sa takie , jak dla budynków. Tutaj masz przepisy:
ROZPORZąDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY (fragmenty !)
z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
(Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)


Rozdział 1 - Usytuowanie budynku

§ 12.
1. Przy usytuowaniu budynku na działce budowlanej powinny być zachowane odległości między budynkami i urządzeniami terenowymi oraz odległości budynku i urządzeń terenowych od granic działki i od zabudowy na sąsiednich działkach budowlanych, określone w rozporządzeniu, a także w przepisach odrębnych, w tym higienicznosanitarnych, o bezpieczeństwie i higienie pracy, o ochronie przeciwpożarowej oraz o drogach publicznych.
2. W zabudowie jednorodzinnej i zagrodowej nie ustala się wymagań w zakresie zachowania odległości między budynkami w granicach jednej działki budowlanej, z zastrzeżeniem przepisów, o których mowa w ust. 1 oraz § 13, 23, 60 i 273.
3. Jeżeli z warunków, o których mowa w ust. 1 oraz w § 13, 60 i 271, nie wynikają inne wymagania, odległości zabudowy od granicy działki budowlanej powinny wynosić co najmniej:
1) przy równoległym do granicy sytuowaniu ściany budynku:
a) z otworami okiennymi lub drzwiowymi - 4 m,
b) bez otworów okiennych lub drzwiowych - 3 m,
2) przy nierównoległym do granicy sytuowaniu ściany budynku - 4 m do najbliższej krawędzi zewnętrznej otworu drzwiowego lub okiennego w ścianach zwróconych w stronę tej granicy oraz 3 m do najbliższego narożnika, ryzalitu lub wykuszu budynku.
4. Odległość, mierzona w poziomie, od najbliższej krawędzi otworu okiennego umieszczonego na dachu lub w połaci dachowej do granicy działki budowlanej nie może być mniejsza niż 4 m.
5. Okapy i gzymsy nie mogą pomniejszać wymaganych w ust. 3, 6 i 7 odległości od granicy działki budowlanej o więcej niż 0,5 m, natomiast takie elementy jak balkony, galerie, werandy, tarasy lub schody zewnętrzne - o więcej niż 1 m.
6. Budynek może być usytuowany ścianą zewnętrzną bez otworów bezpośrednio przy granicy działki budowlanej, z zastrzeżeniem ust. 10 oraz § 271 ust. 12 pkt 1, jeżeli:
1) wynika to z ustaleń decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu bądź
2) na sąsiedniej działce istnieje już budynek ze ścianą usytuowaną bezpośrednio przy tej granicy, a wznoszony budynek będzie:
a) przylegał do istniejącego całą długością swojej ściany,
b) miał w pasie o szerokości 3 m, przyległym do granicy działki, wysokość i wymiar równoległy do tej granicy, nie większe niż w budynku istniejącym na sąsiedniej działce.
7. Dopuszcza się sytuowanie budynku, z zastrzeżeniem § 271 ust. 12 pkt 1, w odległości mniejszej niż 3 m od granicy działki budowlanej, lecz nie mniejszej niż 1,5 m, jeżeli:
1) wynika to z ustaleń decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu bądź
2) ściana zewnętrzna bez otworów budynku wznoszonego będzie usytuowana w odległości nie mniejszej od granicy z sąsiednią działką niż najbardziej do granicy zbliżony punkt ściany zewnętrznej budynku istniejącego, znajdującej się w odległości mniejszej niż 3 m, a wznoszony budynek będzie:
a) usytuowany w prostopadłym do granicy pasie terenu, o szerokości wyznaczonej przez część budynku istniejącego, położoną w odległości do 3 m od granicy,
b) miał wysokość nie większą niż ma budynek istniejący w odległości do 3 m od granicy.
8. Odległości określone w ust. 3-7 nie odnoszą się do znajdujących się całkowicie poniżej poziomu terenu podziemnych części budynków lub innych budowli podziemnych spełniających funkcję budynków.
9. Odległości, o których mowa w ust. 3, 6 i 7, odnoszą się również do ryzalitów i wykuszy w ścianach zwróconych w stronę granicy z sąsiednią działką budowlaną, a także do najbliższego narożnika okna dachowego.
10. Budynek inwentarski, a także budynek gospodarczy do przechowywania płodów rolnych, w tym stodoła, nie mogą być sytuowane bezpośrednio przy granicy działki budowlanej jako sąsiadujące z budynkiem mieszkalnym, zamieszkania zbiorowego oraz użyteczności publicznej.

Lotnaa stajnia piękna i funkcjonalna  😀 Zaintrygowało mnie to opalanie trocinami spod koni; one są jakoś suszone przygotowywane czy tak prosto spod koni siup do pieca, proszę napisz jak wiesz cos więcej bo to ciekawe rozwiązanie  🙇 :kwiatek:
rzepka piękna stajenka, ja myślę o czymś podobnym w całości z drewna no i o wiele mniejszym, bez stodoły a zamiast garażu wiata, no zobaczymy co z tego wyjdzie.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 września 2010 20:26
rzepka, Dzięki śliczne za prawne przepisy. Też masz super stajnię.

Na początku myśleliśmy coby zrobić w tym zawalonym budyneczku angielską, ale usytuowanie jest do kitu, bo przy samej bramie praktycznie (no troszkę dalej, ale blisko bardzo) i sąsiadom może przeszkadzać ten specyficzny zapach koni. No i tak też nie bardzo z domem było co zrobić, bo zostały tylko fundamenty, a są umieszczone na środku placu, z wąskim przejściem po bokach. Przecież nie będę przeprowadzać koni na łąki przez trawnik. 😉
Stajnia w planach dopiero wtedy jak wyremontuje się obórkę i dostosuje do warunków mieszkalnych (planujemy na przyszłe wakacje kupić małą przyczepę i zagnieździć się w niej na całe lato by porobić porządki po zimie). Jak kupimy to jedziemy tam robić porządki z tymi chaszczami 😉

Strasznie się cieszę, bo działka zostanie od razu przepisana na mnie, więc na przyszłość bedzie jasne do kogo należy. Ale samo kupno to już jakiś podjęty krok by spełnić marzenia 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się