A C nie bardzo chce wyrzucać nogi 🙁. Muszę je jej sama 'wyciągać'. Ale mimo powtórzeń i tak dalej patrzy na mnie jak na kretynkę 🤔 😁 A kłaniać się na komendę to chyba nigdy nie będzie. Z czymś do żarcia owszem, ale bez 😂
ja mam z moim mlodym problem bo z wyrzutem nogi problemu nie ma ( nawet za wysoko ja podnosi bo prawie sie po uszach drapie) ale nie chce mi juz w ruchu naprzod przesuwac tylnych nog. przednie ida do przodu a tylu zostaja tam gdzie byly i z konia robi sie jamnik 😵 😁
Młody za ziołowe cukierki eggersmanna zrobi wszystko 😁 dzisiaj próbował się ukłonić za zapachem zamiast podnosić nogę do góry 😁 ale szybko się zorientował, że tu czego innego wymagają.😉 Również dziękuję za artykuły🙂 Powinnam mieć gdzieś art o buziaku, ale nie jestem pewna. Jak znajdę to wrzucę.
mógłby ktoś wrzucić artykuł na temat wyrzutów nóg? bo strasznie małe to jest i ciężko mi się doczytać... bardzo bym prosiła :kwiatek: może być na pw (o ile w ogóle ktoś ma w większym rozmiarze). 🙂
Nie wiem ale ja bez problemu przeczytałam Buziaka. Nie musiałam drukować. W każdym razie mam obawy ze nawet najspokojniejszy koń może mi użreć kawałek nosa 🤔wirek:
Ja znam chyba bardziej bezpieczny sposób na nauczenie "buziaka" -> najpierw uczy się konia dotykania nosem tego, czego my dotkniemy palcem np. wskazującym; kiedy koń dotyka już nosem wskazywanych przez nas przedmiotów, po prostu wskazujemy na własne usta 😎 potem dołączamy komendę i po x ćwiczeniach mamy ten sam efekt co w artykule.
kawałek marchewki przyłożyłam blisko buzi i jak koń zbliżył nochal to dałam mu buziaka i od razu marchewkę na skojarzenie jak ja dam buzi to od razu marchewka przy tym cmokałam 🤣
nauczenie sztuczki buziak zajeło mi 5 min z zegarkiem na ręce 😀