Averis, oczywiście, że poznajemy! 😀
salucha, Jura wygląda o niebo lepiej niż kiedyś 😀
Okwiat, wracaj już, bo dawno się nie widziałyśmy 😉
disco, sprężynki w zadku? 🤣
Ale miałam dzisiaj ciekawy dzień 😉
Rano spotkałam się z
Rewir w Tczewie i razem pojechałyśmy do Rewira, który jest wieeelki, misiaty i ma bardzo przyjazny wyraz pyska. Nie był zachwycony, że zachęcałyśmy go do biegania...

...bo miał inny pomysł na spędzanie przedpołunia:

Rewir&Rewir:

Ja, Rewir i koń, który ciągle nas zaczepiał:

Potem odwiedziłyśmy do
Zapnij się w jej stajni. Nie wiem, czy spotkałam kiedykolwiek tak wesołą, pozytywną, rozgadaną i pełną energii osobę! Nie siedziałyśmy tam długo, bo
Zapnij się i jej luzaczka szykowały się na zawody do Warki [powodzenia!].
Na koniec pojechałyśmy na Hipodrom, gdzie już przy bramie spotkałyśmy forumową
Magdę z rudą księżniczką. Poszłyśmy do stajni, potem na dużą halę i na halę lustrzaną bez luster.

Rewir męczykoń:

Poznałam też
Klami i jej Tenora (chociaż niestety bez dobrych wiadomości) i
Sigmę 😉
Dziękuję dziewczyny za miły dzień, ciesze się, że Was poznałam! :kwiatek: