Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
duunia Co z tymi zdjeciami OJ Diagram, bo jestem strasznie ciekawa jak to tam wygląda
otóz właściciele nie mają ciśnienia aby zaistnieć w internecie 🙂 wiec zostaje osobista wycieczka
Nie wolno fotografować i wrzucać zdjęć do sieci ? 😲
wolno..ale to jest kameralna stajnia i praktycznie wrzucałabym zdjęcia czyjegoś domu i podwórka; w związku z tym powstrzymałam sie od tego 😉
nie każdy ma taką presję jak...niektórzy 😉 w związku z czym najlepiej odwiedzić ośrodek osobiście, właściciele to przemili, normalni ludzie z checią pokążą wszystko zainteresowanym
w każdym razie ja nie będę wstawiała zdjęć, co innego z np treningu itp
ale tez nie mam ciśnienia 😀
To może jakoś pod koniec wakacji uda mi się tam zawitać 😉 A jakie wymiary ma tam hala ?
Podpisze sie pod tym, co napisala duunia rekami i nogami - w Diagramie bylam raz, wlasciciele zaprosili nas na kawke, gadalismy chyba z 3 godziny..Mialam tam wstawic moja Lune, do czego niestety nie doszlo, bo....niedlugo potem byl pozar.
Konie w Diagramie maja swietne warunki - kazdy jest zadbany, blyszczacy, w boksach czysciusienko, wiekszosc miala wtedy pozakladane owijki stajenne, podworko zamiecione, konie w zimie dosaja czesto mesz, sa warunki do pracy, pastwiska - dla mnie bomba!
Wlascicielka Diagrama zadzwonila nawet do mnie w dzien pozaru i placzacym glosem mowila, ze ma nadzieje, ze mojej Lunie nic nie jest ...
Bardzo fajni i profesjonalni ludzie!
Apropos zdjec / stronki
http://www.diagram.net.pl/ Szukajcie a znajdziecie 😉
Tamte zdjęcia już przeglądałam, ale szukam hali gdzieś na tych zdjeciach i nie moge znaleź 🙁
Wlascicielka Diagrama zadzwonila nawet do mnie w dzien pozaru i placzacym glosem mowila, ze ma nadzieje, ze mojej Lunie nic nie jest ...
pamiętam, że to nie były miłe chwile w "naszej" stajni, wszystkim było ogromnie przykro i nieswojo 😕
a hala ma jakieś 8-10 na 18-20 metrów-ale to szacunkowe i mogę się mylić 🤔 ale bardzo wygodnie sie jeździ
szukam spokojnego ośrodka, w którym mogłabym trzymać ogiera i który wypuszcza je na padoki. zależy mi by mógł łazić po polu cały dzień. do tej pory tak właśnie było. szykują mi sie zmiany w życiu i zastanawiam się nad powrotem do k-owa.czy ktoś coś słyszał, macie coś godnego polecenia?
Z padkoami wogóle w Krakowie nieciekawie, a dla ogiera to juz wogóle problem. Mogła byś popytać w Targowisku, z tego co wiem tam jest największa szansa...
Nie z padokami a z przyjmowaniem ogrów są problemy niestety.
No może byc w Krakowie problem ze znalezieniem miejsca, gdzie można by mieć codziennie, przez cały dzień padok tylko do "swojej" dyspozycji 😉
Zobacz w Kocmyrzowie. Swego czasu przyjmowali ogiery.
W Kocmyrzowie chyba nadal przyjują, a z pewnością jeden jest. Ma samodzielny wybieg do dyspozycji, jest na nim cały dzień.
w Targowisku byl ogier. Mial swoje poastwisko i biegal sobie po nim codziennie. wiec mysle, ze mozesz sprobowac u nas.
no i osrodek mega spokojny jest, sa tylko konie wlasciciela i moja mloda, pastwisk od groma, swietny wlasciciel, wielka stajnia, super hala (ale narazie czekamy na podloze kwarcowe), ogolnie kocham te stajnie strasznie. a najlepszym przykladem na to, ze jest super , jest moja mloda. zmienila sie nie do poznania odkad stoi w targowisku 😀
Co prawda w może nie powinnam tego pisać bo sama tam stoję, ale Proszówki swego czasu przyjmowały ogiery.
Poza tym z tego co pamiętam za Kocmyrzowem jest stajnia i tam też przyjmowali ogiery. Niestety nie pamiętam nazwy...
si, nikodi ma racje, proszowki przyjmowaly ogiery. tyle, ze nie jest "rozowo" z padokowaniem.
Owszem ponieważ teraz konie będą chodzić najprawdopodobniej każdy na własnym małym padoczku.
Aczkolwiek nie jestem pewna. W zimie owszem ciężko puszczać je na pastwiska ale latem śmigały wcześniej.
Czy nie jest różowo?!
Konie chodzą zazwyczaj na całe dnie na pole... (chyba że jest upał), są pojone...
Nie dużo jest stajni które przyjmują ogiery, wiem z autopsji. Prawda jest taka że większość ogierów stoi w boksie.
A o indywidualnym padoczku można pomarzyć, nie mówiąc już o wypuszczeniu konia na trawę.
Katja jak wiesz pora letnia zmienia trochę w większości stajni warunki przebywania koni na powietrzu.
Z tego co wiem w zimie też konie nie mogą narzekać na brak ruchu na padoku.
padoki to jeden z powdow dlaczego sie ulotnilam z tej stajni, wiec wiem nikodi o czym pisze 😉
padoki sa, owszem. ale ich wielkosc oraz jakos oraz wypuszczanie koni na nie pozostawia ( a przynajmniej u mnie pozostawialo i nie tylko u mnie😉 ) wiele do zyczenia. ale po to mamy tyle stajni, zeby kazdy sobie znalazl odpowiednia 🙂 zreszta jak mam wybrac mikro padok a wielkie pastwisko to chyba jasne, ze wybiore to drugie 🙂
Grzecznościowo:
/Czy ktoś z krakowian nie miałby ochoty zająć się do końca sierpnia koniem ? Za niewielką opłatą możliwość codziennej jazdy na koniu fajnie ujeżdżonym, skaczącym. Zaznaczam, że szukam osoby zaawansowanej, gdyż koń jest młody i charakterny.Stajnia prywatna na obrzeżach Krakowa, ewentualna możliwość przeniesienia do innej stajni na miesiąc. Wszystko do uzgodnienia. /
Po informacje zapraszam do mnie na PW.
A ja wciąż szukam instruktora ujeżdżeniowego, dojeżdżającego.. 😫
Katja hmm wybacz, że zrobię wycieczkę osobistą ale cały czas mnie intryguje dlaczego wciąż tak krytykujesz stajnię mimo że może stałaś tam z miesiąc?
Urażone ego? Nie wiem...
Przykre że nie tylko krytykujesz stajnie ale i ludzi mimo że byli w porządku wobec Ciebie i nie zważali na uprzedzenia związane z aferą re-voltową. 🙇
Nie mam zamiaru tutaj Cię krytykować w żaden sposób i przepraszam jeżeli Cię uraziła moja wypowiedź aczkolwiek smutne jest to, że o ile masz racji to większość pensjonariuszy nie narzeka a konie wyglądają świetnie.
Też nie jest tak, że bronię stajni, kto woli mieć piękne, ogromne padoki z możliwością wstawienia ogiera to owszem Targowisko jest dobrym miejscem.
Nawet Bodzanów byłby świetny gdyby przyjmowali ogiery, ale dużo stajni NIE MA takiej możliwości.
I cena...
Jednym będzie odpowiadać podejście właścicieli w Proszówkach innym nie.
Jednym warunki przypadną do gustu inni będą oburzeni.
Ja mówię tylko o własnym doświadczeniu i wiem ile sama szukałam stajni dla malutkiego (!) ogierka.
Wizja zamknięcia go w boksie mi nie odpowiadała.
Powiem tak jak na takie warunki i taką cenę to dość dobre rozwiązanie.
Aczkolwiek Kraków się wciąż rozwija więc kto wie czy coś ciekawego nie powstaje tuż za płotem.
O kilku pomysłach w realizacji już wiem... 😁 I powiem Wam będzie ciekawie.
nikodi nie, nie stalam tam miesiac 🤔wirek: i dziwne jest to, ze zawsze sie czepiasz moich wypowiedzi 🤔wirek:
ty te stajnie lubisz ok, masz prawo, tak samo jak ja mam prawo twierdzic, ze nie podoba mi sie tam kilka rzeczy. pozatym to nie ma byc dyskusja o proszowkach, tylko padlo pytanie o stajnie gdzie przyjmuja ogiery i sa padoki, wiec odpisalam na to.
i co do twojej wypowiedzi, nic nie zmieni faktu, ze w proszowkach te pastwiska a raczej padoki sa miniaturowe, konie w zimie jak wychodzily to ciagle na ten sam MINI padok, mimo, ze milay tez wychodzic w inne miejsca, staly na padoku bez zdzbla siana. w targowisku jak w sytuacji przejsciowej konie musialy stac na pastwisku , gdzie trwa abyla troszke nizsza, to wlasciciel odrauz durzucal siana na ziemie i to nie malo. jest cala masa takich roznic, ktore dla mnie sa bardzo wazne, ale to nie miejsce na to, jak ktos chetny to pw istnieje🙂
poszlam do proszwek wlasnie ze wgledu na pastwiska, ktorych... nie bylo
i co z tego, ze konie dobrze wygladaja? to nic tylko sie cieszyc 🙂 ale nie wiem po co to wy ogole tak wyrozniasz, przeciez nie pisalam, ze sa zabiedzone 🤔wirek: wlascicielka dba o karmienie, az nadmiernie powiedzialabym.
dlatego moze zejdz w koncu ze mnie bo zaczyna mnie wkurzac, ze co nie napisze to odrazu sie zjawiasz i czepiasz. ciesze sie, ze czujesz sie dobrze w proszkach, mi sie tam nie podobalo. wiec uszanuj moje zdanie tak jak ja robie z twoim i po sprawie.
Szanuje 🙂
Polecam po remoncie stajni samemu wpaść i zobaczyć.
Każdy sam oceni.
Moje wychodzi i na padoczek i na pastwisko więc nie narzekam 🙂
🤔
Stwierdziłaś że "padoki" są minimalistyczne.
Teraz konie mają swoje "kwatery" inaczej padoczki...
To te z przodu przy stajni a dalej jest pastwisko.. dość długie.
uff, czyli jest jakaś nadzieja, a ceny? terminy? kontakt do tych stajni? moze byc na pw. dzięki dziewczynki :kwiatek:
dobra, inaczej, najbardziej lopatologicznie :
pastwisko jest, na koncu, owszem.
padoki sa z przodu, owszem.
specjalnie pytalam zanim przyjechalam z koniem jak jest z wypuszczaniem. mialy wychodzic nie tylko na ten mini padok. a wlasnie tak bylo. i to, ze nie mialy nawet zdzbla siana tam rzucone tez byllo hmm wg mnie niefajne. (argument," bo zdeptaja"😉 malutka przestrzen, 4 konie. bylo miejsce na "ujezdzalni", ale konie nie wychodzily tam " bo zerwia pastuch". umowa byla inna. gdybym wiedziala, ze beda chodzic tylko na ten MINI padok i to w czworke to nie wstawialabym tam konia w ogole. konie nie mialy szans sie wybiegac, wybawic, a potem bylo, ze sa "szurniete".
dla porownania. teraz mam MEGA duze padoki/pastwiska, z duza dbaloscia o nie. mam to co chcialam.
wiec tak jak pisalam : ty masz to czego oczekujesz w proszowkach, ja mam to czego oczekuje w targowisku.
najlepszym dowodem na to, ze sluszna decyzja bylo przeniesienie mlodej do targowiska jest ona sama. od pierwszej sekundy byla przeszczesliwa tam. i zmienila sie nie do poznania.
dlatego raz jeszcze podkreslam, ze ciesze sie, ze masz to co chcesz, ciesze sie tez, ze ja rowniez mam to co chce🙂 wiec nic tylko sie cieszyc, ze jestesmy happy 😉
edit: i jeszcze jedna roznica: ja wole zeby moje dwuletnie dziewcze szalalo sobie na duzych pastwiskach razem ze swoimi kumplami niz chodzilo na jakies kwatreki, wiec tak czy siak takie rozwiazanie dla mnie odpada. ale skoro dla ciebie jest to "wlasnie tym" to super 🙂
Nikt nie prosił Cię o tłumaczenie łopatologiczne 😵
Co z Tobą!?
Pisałaś to raz wystarczy tak ?:|
Konie chodzą na pastwiska :|
Zresztą nie ważne.
Szkoda się produkować.
annai a jaka cena Cię interesuje?
To bardzo ważny aspekt.
noo wlasnie, przestan wiecznie sie czepiac moich wypowiedzi i odbierac je jako atak na proszowki czy cokolwiek innego, to nie bedzie tzreba takich lopatologicznych wyjasnien. co zemmna pytasz? dobre pytanie, to samo mialam tobie zadac.
konie chodza na pastwiska piszesz. a ja juz pisalam, ze chodzily na MINI padoczek i to w czworke. i to mi sie nie podobalo. bo nie tak mialo byc.
zreszta sama pisalas, ze beda mini kwaterki, a ja wole duze pastwiska 🙂
tak btw musze powiedziec, ze SUPERSYMPATYCZNA stajenka mala przydomowa znajduje sie z miejscowosci Brzyczyna 😀 wpadlam tam i juz wyjsc nie chcialam 😀
edit: poprawka! pozna godzina zrobila swoje 😁
witam, szukam stajni pod Krakowem... okolice Kryspinowa (zalew), może to być przydomowa stajna. zależy mi jednak aby ludzie prowadzący stajnię wiedzieli w czym rzecz... 😉 nie koniecznie musi być hala ale ujeżdżalnia na której da się jeździć musi być! no i wybiegi zielone jak najwięcej 😍.
proszę was o pomoc bo szukam i szukam i nie mogę za bardzo znaleść 😵 a może jest jakaś fajna stajnia niedaleko do której jeszcze nie dotarłam :kwiatek:...
Nikodi, na razie sprawdzam możliwości bo póki co pracuję w zachodniopomorskim już kilka lat i trochę mi się tu rzeczywistość zmieniła na bardzo wiejską i nie drogą. więc wszystkie powiedzmy do 1000zł. nigdy się nie rozstawałam z moim koniem i wydaje mi się, że warunki jakie mu stworzyłam są zadawalające. ma duży boks angielski, cały dzień spędza na zielonym 2ha pastwisku, myjka i ujeżdżalnia wraz z cyrkiem pod nosem, że już o nieprzeniknionych terenach nie wspomnę. niespodziewam się by znaleźć podobne miejsce pod Krakowem. w sumie to wszystko będzie zależało od tego gdzie znajdę ewentualną pracę...