Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Tak było...ale ja się Was pytam- nie wszystkich.


Bogdan,
ja odpadam,
robę kurs foto, myślałam, że sie urwę... i ojeję kurs, ale okazał się tak fajny, ze mi zal opuścić jeden dzień - zwłaszcza, ze kurs jest mega-praktyczny
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 sierpnia 2010 13:14
Tak było...ale ja się Was pytam- nie wszystkich.


ja Ci nie klaruje, ze bylo, tylko poprawiam Dodo, ze bylo gdzie indziej 😉
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
06 sierpnia 2010 13:14
a propos prezentów.. do USA to szczególnie chyba trudne. Moze praktyczniej byłoby zamówić u nich voucher prezentowy i już. wiem, wiem.... to nie to samo...
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 sierpnia 2010 13:15
Cisawa, nowy suwak dla Anasi!! I fooooty 🙂.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 sierpnia 2010 14:00
cisawa ja zawsze staram się szukać coś typowo Polskiego, tradycyjnego. Ostatnio podałam kilka zabawek takich trochę z moich dziecinnych lat  🤣 , zwykłe proste a uczące dziecko. Nie cierpię tych nowoczesnych wynalazków. Podałam również książeczki ilustrowane też do nauki literek, cyferek, nazw zwierzątek i takie tam co by chłopak Polskiego się uczył i za jakiś czas z ciocią się dogadał  😉
Euforia_80,  A może nie zajęta bo Zuza to istny aniołek, nic tylko je i śpi i najważniejsze nie płacze. Dzisiaj ją zarejestrowaliśmy więc jest już pełnoprawnym obywatelem naszego pięknego kraju.
Odwiedziła nas też dzisiaj położna mała jest śliczna różowiutka i rozwija się zdrowo,  teraz czekamy na wizytę pediatry.

Obym tylko nie zapeszała ale jak na razie w nocy mamy 2 pobudki jedną koło 12 druga około 4-5 a o tej porze tata będzie wtawac do pracy więc by super pasowało🙂
Spacery też mamy już zaliczone i Zuza w wózku też aniołek zaraz uderza w kime 🙂


Tania, polecam Ci w takim razie firmę Daffi 🙂 My kupujemy w sumie tylko ich maskotki. I kupujemy je na Orlenie a nie w sklepie. Nas też wizyta w sklepie z zabawkami zszokowała. Takich straszydeł jak tam nigdy wcześniej nie widziałam.
Misie Daffi patrzą z jakąś taką radością i miłością na świat, są niesamowicie pozytywne. Dzieciaki, którym je dajemy, zawsze są przeszczęśliwe.
Akurat na stronie nie mają żadnego z tych misiaków, jakie kupiliśmy więc wrzucam zdjęcie naszego 😉
U mnie też aniołeczek tylko niestety już zaczełąm pracowąć. Dzisiaj byłam na budowie u klienta, żeby wytłumaczyć coś tumanom -wykonawcom.
Wogóle strasznie biegam i chyba przegiełam, bo zaczeła mnie ta rana boleć i jak sobie oglądałam w lusterku to we wszystkich jest sklejona, a w jednym miejscu jakby się rozeszła bo widać takie białe. Ale może mam paranoje po wczorajszej wizycie u lekarza( zdjęcie szwów), który mnie trochę nastraszył co może być jak nie przestane biegać.
Może pokemon się wypowie, czy takie białe to rozchodząca się rana ?
Wogóle się zajeżyłam wczoraj (bo jeszcze mnie nic nie bolało), jak mi gin powiedział,że najwcześniej na konia mogę wsiąść za 3 miesiące, nosić do 3 kg i takie tam. A ja już się szykowałam na wsiadanie w przyszłym tygodniu 😀iabeł:
To było wczoraj, bo dzisiaj mnie boli i już nie chce wsiadać. 🤣
demon-ja już 3,5 roku po cesarce(drugiej),a jak przeholuję z szarpaniem czy bieganiem to odczuwam ból w miejscu blizny (pewnie niezłe zrosty w środku powstały ,a wiadomo blizna nie jest elastyczna  i dlatego odczuwam takie jakby ciągnięcie od środka).
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 sierpnia 2010 15:54
aszka słodka księżnika
fajnie że takie aniołki z waszych pociech i że żdrowe bo to najważniejsze


demon może wyluzuj żebyś sie nie uziemiła na dłużej  🤬 , pokazywałaś ranę lekarzowi? może trzeba założyć nowy szew ?

wiecie co od samego początku wszyscy znajomi włącznie ze mną i mężem o maleństwie mówią jak o chłopcu, w sumie nie ma to dla mnie większego znaczenia ale ciekawe czy to przypadek czy coś w tym jest  🤣
Demon nie wiem 🙂 musiałabym zobaczyć, dawaj zdjęcie  😉 a tak serio pokaż lekarzowi.
Większość moich znajomych po fachu woli sama pozszywać siebie albo swoje pociechy, bo to, jak i czym zszywają np. na pogotowiu to masakra.

Moje meble jeszcze nie przyszły  😤 chociaż w sumie to może i dobrze, bo na razie i tak ich nie rozłożę przecież.
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
06 sierpnia 2010 17:10
Footy się robią, ale pomału, bo ja nie obrabiam własnych myśli ,a co dopiero czynów… z reszta, sama wiesz jak jest 😉

Euforia, popieram, popieram. Słuszna idea.  Ja też nienawidzę zabawek które idą w odstawkę w momencie kiedy kończą się w nich baterie. Bo zabawka teraz to chyba ma się bawić sama sobą.

Aszka, msz dużo szczęścia, nie wszystkie dzieci są tak regularne. Pamiętam, że Anaśka niby tez się budziła o przewidywalnych porach, ale to było płynne i się zmieniało. Chyba po prostu trzeba przyjąć że pierwsze półtorej roku to jest takie właśnie płynne.  Choć są dzieci, które kończą  miesiąc i śpią całą noc. Tego Ci życzę, bo macierzyństwo samo w sobie jest trudnym zadaniem.

Demon, dla siebie samej to  zrób – zbastuj. Ja mam super bliznę, nic  nie widać, takie mam po prostu ciało, ale od środka jest trochę inaczej. Pamiętaj, ze to, że teraz będziesz się nadwerężać nie tylko będzie skutkowało wyglądem skóry. Ni wiadomo co się zrobi na macicy, jakie będą zrosty, czy nie poskutkuje to komplikacjami, późniejsza niemożnością zajścia w ciążę. To nie sa żarty. Aktywność aktywnością, a lekkomyślność to już inna para kaloszy. Ja  nie miałam innego wyjścia, musiałam nosić dziecko, zakupy, sprzątać, i generalnie robić wszystko, ale Ty jeśli nie musisz, to nie rób. Dzisiaj odczuwam skutki – bolesne.
Przepraszam, że tak Ci tu belfrzę, złych zamiarów na pewno nie mam. 
z gory przepraszam za brak polskich znakow ale mam windowsa po wlosku...Bylam wczoraj w Ikea i ogladalam lozeczka jakies takie wszystkie male i niskie mi sie wydawaly i z mala regulacja wysokosci. Jakie wymiary lozeczek sa najlepsze i najbardziej optymalne zeby szybko kolejnego nie bylo trzeba kupowac
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
06 sierpnia 2010 19:12
Cierp1enie  - super fotka. To chusta elastyczna, prawda?
Tania - mnie też przerażają niektóre zabawki. Straszne są  😲
wawrek, - jaką ma gustowną czapeczkę 😀
cisawa - witamy po dłuuuugiej nieobecności.

A skoro już o nieobecnych mowa to wie ktoś coś o Białej i Anie?

Mamuśki z wielkopolski- wybieracie się do Zagórowa?
My będziemy jutro i w niedzielę, miło będzie się spotkać  😀

- ja będę z Młodym na pewno w niedzielę. Będzie też Kopyciak no i Ktoś startuje, ale nie wiem czy zabiera ze sobą Marysię. Mam nadzieję, że się spotkamy, bo miło będzie Cię poznać.

demon - oszczędzaj się i zmień suwaczek 🙂


A ja ponawiam pytanie o butki firmy elefanten, ewentualnie pytanie do poznańskich mam - gdzie znajdę fajne i niedrogie butki dla chłopca? Gdziekolwiek szukam to dla dziewczynek kilkanaście rodzajów, kolorów itp., a dla chłopców zaledwie kilka. Dodatkowo jeśli już się trafi coś fajnego to z astronomiczną ceną  😵
Horciakowa, cieszę się na spotkanie.
Dzisiaj przejeżdżaliśmy koło Zagórowa- paskudna pogoda, fatalnie się jechało. Na następne dni nie przewidują poprawy pogody  🙁
Kupiłam dzisiaj młodemu kalosze i parasol- nie było nigdzie płaszczyków przeciwdeszczowych, a jeszcze tydzień temu oglądałm w sklepie takie fajne kolorowe i teraz oczywiście żałuję,że nie kupiłam.

Dodo- mówi się trudno, szkoda,że Młody nie będzie miał kompana do zabawy.

Cisawa fajnie,że jesteś..
z gory przepraszam za brak polskich znakow ale mam windowsa po wlosku...Bylam wczoraj w Ikea i ogladalam lozeczka jakies takie wszystkie male i niskie mi sie wydawaly i z mala regulacja wysokosci. Jakie wymiary lozeczek sa najlepsze i najbardziej optymalne zeby szybko kolejnego nie bylo trzeba kupowac


Standardowo łóżeczka są 120x60 albo 140x70, i podobno mają wystarczyć do 3 roku życia dziecka. Zwróć uwagę zeby miały 3-stopniową regulację, zawsze to więcej możliwości. No i fajnie jak mają wyjmowane szczebelki, bo taki łażący maluch może sam sobie wychodzić już z łóżeczka.
dzieki bo moja mama krzyczala ze jakies male ale wlasnie tak mi sie wydawalo ze to standart i w zupelnosci wystarcza. A jakies sugestie co do materacy
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
06 sierpnia 2010 21:54
twardy i naturalny. Nie daj się naciągnąć na grube bo to tylko cenę nabija. I kup sobie może w IKEA taką podkładkę pod prześcieradło, taki niby mini materacyk jeszcze, żeby w razie czego można było łatwo uprać, zamiast kupować nowy materacyk. One sa chyba, albo przynajmniej były w paseczki drobniutkie, niebiesko-szare. Z resztą polecam tez wersję na łozko rodziców - baaaardzo przydatna i praktyczna. Tym bardziej, ze zapewne i tak będizecie spać razem na razie. Potem jak przyjdzi eczas treningu nocnikowego, tez się przyda, hehe.
^dzieki za rady bo skladam zamowienie u rodzinki tak ze chce dokonac dobrego wyboru
Dzięki dziewczyny to strasznie miłe.  :kwiatek:
Zbastuje z dzwiganiem bo o to najbardzej w tym chodzi. Wczoraj doszła do mnie chusta kółkowa (zamówiłam w tempie expresowym) właśnie,żeby nie dzwigać, tego cięzkiego x-landera i fotelika z małym.

Moje starsze chłopaki jadą dzisiaj do Parku Jurajskiego w Solcu Kujawskim.  Ale im zazdroszcę i ja bym z nimi pojechała, ale wszyscy mi jęczą,że  Iwo jest za mały.
A ja mam cukrzycę ciążową  😤 nie dość, że i tak nic nie jem, to jeszcze będę musiała przejść na dietę  😤 na plusie jestem 4,5 kg  😵 to jak jeszcze nie zjem tego, na co mam ochotę to ciekawa jestem, co będzie dalej. Ale na szczęście mój  Pasożyt daje sobie doskonale radę w tych ekstremalnych warunkach, rozwija się prawidłowo i waży 1, 70 kg!!!! Słoń! Ja się pytam lekarza, czy to nie za dużo, a on, że to bardzo dobrze.

żeby nie dzwigać, tego cięzkiego x-landera i fotelika z małym.
Właśnie dlatego x-lander odpadł u mnie w przedbiegach, jako, że dużo podróżuję autem z pracy, do pracy, itp.
Aszka Zuzia cudna, super że taka grzeczna.
demon faktycznie wyluzuj i odpoczywaj ile tylko będziesz miała możliwości. Szkoda "rozwalić" tą ranę bo potem będziesz cierpieć.

Cierp1enie fajna ta chusta, nadaje się dla maluszka czy już raczej dla kilkumiesięcznego brzdąca?

wawrek
całuśne zdjęcie super 😉

pokemon 1,7? Fajosko. To ciekawe ile ma już mój szkrab. W poniedziałek mam w końcu usg to pewnie się dowiem.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
07 sierpnia 2010 07:53
Horciakowa, nie,Marysia została z dziadkami.dziś startujemy z Ponią o 12.30 (N) i o 15(MR).
Bogdan, tu znów pada...ale jest w miarę ciepło i jest fantastyczne błoto dla maluchów  😁
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
07 sierpnia 2010 08:06
demon, tak sie przejełam Tobą, i tak mnie ostatnio bolało wszystko, żedzisiaj w nocy mialam koszmarny sen. Śniło mi się, ze szew wewnątrz po CC był zrobiony z drutu a nie z rozpuszczalnej nici, i że on sie jakos rozprostował i przebił mi skórę na zewnętrz i tak sterczał!! No co za koszmar!!!

Potem śniło mi się, że mnie ugryzł komar w pośladek, a jak sie obudziłam to się okazało, że Anaśka zrobiła siusiu. Ponieważ nie śpi w pieluszce, no to wszystko poszło na łóżko. Dobrze, że mam tę podkładkę ikeowską.
A wczoraj wieczorem dziecko moje zalało mi swoim sokiem drugi komputer. No więc pół nocy rozkręcałam, suszyłam, wycierałam, i modliłam się, zeby zadziałał dziś rano.
a ona... wstała i na moje "wies, ze zalałaś wczoraj komputer i nie bedzie uszatka?" odparła z rozbrajającą szczerością: "to nic mamusiu,już tak nie będę, naprawisz", objeła mnie raczkami z aszyje i zaczeła całować. No i weź tu sie gniewaj albo złość.

wiecie co, sama się już zaczełam śmiać z mojego życia, bo na poważnie  się tego nie da brać...  😁

edit:
zapominam ciągle podziękować Wam wszystkim za ciepłe przywitanie.  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
ktoś, jak dobrze Cię widzieć...  :kwiatek:
cisawa-fajny sen.Ja przezywałam coś podobnego na jawie (nie był to drut ,a nierozpuszczone kawałki nici chirurgicznych z szycia wewnątrz ciała).
Partacze tak pięknie pozszywali ,że koniuszki nici z szwów tych wewnątrz wystawały z rany tej zewnętrznej.Paprało mi się to mimo przemywań jodyną,wiec poszłam do lekarza i wtedy powyciągał mi te kawałeczki.Po trzech dniach ja jeszcze 3 wyciągnęłam sama .Straszne uczucie ,nie boli ,ale wrażenie okropne 🤔

Dwa tyg. temu byłam z rodzinką w Parku Jurajskim w Krasiejowie,fajne miejsce ,dzieci po wycieczce były wymęczone z wrażeń.
cisawa, masz fajne sny i inne nocne prygody  😀

Pokemon
, ja miałam najpierw GMD1, a później GMD2 - mam zgłębiony temat, jakbym mogła pomóc informacjami to pisz. Najgorsze wyniki miałam rano (przez nocny wyrzut z wątroby), to podobno częste - jeśli też tak masz to dobrze zjeść dwie razowe kanapki z czymś cężkostrawnym (ja stosowałam ser żółty) przed pójściem spać, a jak chce Ci się wstawać, to możesz też robić dodatkowy posiłek np. ok 3 rano.  GMD są też wskazaniem do wcześniejszego porodu (w 38 albo 39tc) - więc jeśli np. chcesz rodzić w określonym szpitalu, a mogą Cię nie przyjąć bo są oblegani - dowiedz się jak zrobić żeby przyjęli na patologię tuż przed terminem.
[b][b]pokemon[/b] współczuje

cisawa[/b] mam wyrzuty sumienia 🙄

Chusta kółkowa  bomba i już jest tak leciutko 🙂
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
07 sierpnia 2010 13:01
demon, ja chyba wolno myslę, albo nie w tę stronę kręcą mi się trybiki w głowie. Z jakiego powodu masz wyrzuty?
No, że napisałam o tym moim szwie i miałaś uroczy sen  🙂
Muffinka - tak nadaje się dla małych dzieci 🙂 ja swoją muszę zmienić, bo elastyczna już nie bardzo pasuje dla mojej ( za ciężka jest)

Horciakowa - dzięki  :kwiatek: tak to elastyczna, kupiłam na próbę 🙂 spodobała mi się i teraz kupuję porządną już 🙂

my wczoraj mieliśmy bilans 6 miesięcy 🙂
Julcia waży 7,600 kg i ma 68cm 🙂

mieliśmy też szczepienie przeciw żółtaczce
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się