Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.

pokemon, Chodzi o ten "wahadłowy ruch otwierania" 😁 Mając na myśli drzwi boksowe to dla mnie rozsuwane wygrywają pod każdym względem -> będąc instruktorem, podczas gdy dzieciaki wychodzą/wracają z jazdy, który musi dopilnować, by każdemu koniowi otworzyć boks i nie walnąć przy tym kogoś w coś albo pensjonariuszem, który musi z koniem przejść przez całą stajnię otwieranych "normalnie" drzwi podczas, gdy 3/4 tej stajni przygotowuje się na jazdy, część wraca z jazdy.... czasem bywało ciężko 😉 Tu się komuś drzwi "wymknęły", tam ktoś kogoś drzwiami kopnął i za chwilę na korytarzu stajennym było pełno drzwi i wrzeszczących ludzi.😉 Rozsuwane są wygodniejsze w tego typu sytuacjach.
Oczywiście, że wszystko zależy od dyscypliny i organizacji, ale w sezonie wakacyjnym w dużych stajniach rekreacyjnych ciężko czasem wszystkiego przypilnować.
Z kolei mając na myśli drzwi do stajni, to ja tam jednak wolę otwierane -> uczucie przesuwania wielkich, stajennych drzwi na dobrej drodze do zacięcia się = bezcenne 😁
[choć z drugiej strony - każde drzwi się mogą zaciąć. Kurde, filozofia na temat drzwi..... ja już na serio nie mam co robić 😁 ]

Wydaje mi się, że ktoś gdzieś pisał, że drzwi przesuwane wiążą się z ryzykiem "zaklinowania", czyli np. w sytuacji, gdy trzeba konie szybko wyprowadzić, może się zdarzyć, że nie da się ich otworzyć. Chyba bylo to wspomniane przy okazji pożaru w Botoi.

chodzi o drzwi do boksów

fakt, że nie będzie to duża stajnia - po 5 boksów na każdej stronie

kurcze, myślałam nad przesuwanymi ale teraz już sama nie wiem

w stajni gdzie obecnie pracuje są drzwi przesuwane,ale jakiś głupi patent że co chwile spadają, nawet kiedys na konia spadły!!!!
ale moje mają być zrobione inaczej
hmm
ale mam dylemat 🙂

szarotka nie wiem czy cię to pocieszy,ale u mnie też katastrofa finansowa
jeszcze okazało się że w studni woda nadaje się do podlewania ogródka, a miało to być moje jedyne źródło wody, eh i tyle kasy nie potrzebnie wydane

więc jak z tymi drzwiami?? 😉

nakarzynka, ile płaciłaś za wykopanie studni itp.?

Szarotka, a na jakiej wysokości będą okna w boksie od podłogi?  Pytam, bo w jednej ze stajni koń głową wybił szybę. Nikt nie wie, czy się spłoszył, czy co, bo to się stało w nocy. Po tamtym wypadku właściciel od razu założył osłony. Siatka druciana w ramce z kątownika.  Zainteresował mnie wtedy ten temat i sprawdziłem, że oryginalne stajenne okna można otwierać same, albo razem z kratami. Taka zmyślna konstrukcja.

Randal, przecież pisała że 125 cm!

Ja mam w oknach kratę, rozstaw prętów taki, że nie ma możliwości wstawienia giry albo nosa. Dla mnie to jest oczywiste, że nie wstawiamy sobie okienka z szybką i zostawiamy tak konia  🙄 przecież to aż się prosi o wypadek. Chyba, że jakieś szyby pancerne kulo- i kopytoodporne.

Ja mam na padoku staw, który pięknie zbiera wodę, 


Jestem mocno zainteresowana tym tematem 🙂

Mąż od dłuższego czasu namawia mnie na wykopanie stawu, właśnie, żeby zbierał stojącą często wodę na łąkach.
Na wybiegu są niższe miejsca , gdzie po ulewnych deszczach, lub na wiosnę woda stoi pewien czas.

Pewnie byłoby to miejsce też fajne dla koni.
I mam kilka pytań.
Ziemia u mnie to glina- czy sprawdzi się jako miejsce kąpieli do koni?
Czy zwiększa się ilość komarów?
Jak głęboki musi być, żeby nie zmienił się w bagno?

I czy trzeba mieć na to administracyjne pozwolenie?
🙂

Nakarzynka, ja mam u siebie drzwi przesuwane, stajnię robił mój mąż z teściem i jak na dwa lata użytkowania nigdy się nie zacieły i nigdy nie spadły. Moim zdaniem dobre drzwi to kwestia porządnego i fachowego wykonania🙂

edit:
Guli, ja mam teren gliniasty, mam staw blisko łąk i wcale wody nie zbiera, a nawet w okolicach stawu najdłużej teren jest podmokły po zimie czy ulewnych deszczach. Do tego jest masa komarów, o gzach już nie wspominając. W tym roku konie na pastwiskach w poblizu stawu w ogóle nie chcą chodzić, muszę je wypuszczać na drugą część, gdzie stawu żadnego w pobliżu nie ma.

I ja bym raczej nie ryzykowała wpuszczania koni do stawu na terenie gliniastym.. podłożu bym nie zaufała. Ja odgrodziłam staw pastuchem i konie nie dochodzą tam nawet. Dla bezpieczeństwa😉

nakarzynka, Łeee, jeśli chodzi o drzwi do boksów, to ja z racji bycia wygodnickim człowiekiem wzięłabym porządnie zrobione rozsuwane 😉 Wszystko zależy od solidności konstrukcji oraz pracy.

abre za sam odwiert ( bo to studnia głebinowa) 200 zł za metr, ale nie mniej niż 2,5 tys, ja mam na 8 m bo tam najbardziej wydajne złoże wody było, więc 2,5 tys, + 3 tys za pompę,bo wziełam najlepszą jaka była, żeby mieć maxmalnie nie zawodną

dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu że jednak przesuwne 🙂
aniaagre a moje prosić o zdjęcia drzwi?? głównie tego mechanizmu, może być na maila ( agnieszkakkw@op.pl)

a mam jeszcze jedno gnębiące mnie pytanie - czy macie w swoich boksach kratki na siano??
bo nie wiem czy robić czy nie robić...


normalnie a takie proste się wszystko wydawało 😉

szarotka - piękna stajnia!!!!!!!!!! Bardzo mi się podoba 🙂 Powiedz mi jakiej masz grubości deski? I dlaczego od środka dajesz płytę OSB a nie deski?

panterka-23 bardzo dziękuję, przekażę mężowi bo to on najwiecej przy niej pracuje.
Deski są grubości 2,5 cm. Od środka daję OSB bo ma wiekszą powierzchnię kryjącą, jest jednolita i trudniej ją koniowi ugryźć.
nakarzynka wydaje mi się , że masz za płytką studnię. Dlatego woda jest niedobra. dobra studnia głebinowa ma ponad 20 m. U mojego brata tez tak było. Wywiercili studnię ale woda była ciągle niedobra i mętna.W koncu mój brat się wkurzył i kazał im z tym cos zrobić, wywiercili na ponad 24 m i teraz woda jest super. Wszyscy kogo znam w naszym terenie mają studnie wiercone od 22m do 47 m.

My pewnie też załozymy kraty na te okna, to nie problem.
Na razie zobacze jak sie konie bedą zachowywać, raczej sa spokojne i zrównowazone pod względem płochliwości i kopania. W starej stajni nie wybiły okien , raczej wolą obgryźć jakieś drewno czy deskę.

O drabinkach na siano była juz tutaj mowa i tyle samo mają zwolenników co przeciwników 😉
Ja jestem z tych co bedą mieć na pewno drabinki na siano. Siano sami robimy i nie mogę patrzeć jak moją ciężką pracę konie masakrują kopytami. Mój wałach jest z tych co lubi sobie sianko posikać a później juz go nie zje.U mnie konie przez cały czas mają siano w drabinkach, jedzą kiedy chcą i nic się marnuje. Czasami musze wyjechać na cały dzień i nie ma kto do stajni zajrzeć, jak nałożę do drabinek siana to po 15 godzinach jeszcze mają co jeść.

Jest jeszcze jedna opcja, która łączy zalety drabinek i ich braku - gęsta siatka na siano. Może pomieścić całą dawkę siana, spowalnia i wydłuża jedzenie, zapobiega marnowaniu siana a przy tym można umieścić ją tak, że koń je z głową w dół (fizjologiczna pozycja). No i nie ma szansy, zeby kopiąc czy grzebiąc wpakował nogę w drabinkę. Ja już sobie nie wyobrażam karmienia sianem inaczej 🙂

Nakarzynka, zrobię zdjęcia i Ci wyślę przed wieczorkiem na pw😉 jedno wstawię do wątku  🤣
A ja swoim rzucam w róg pod żłobem siano. Nie mam kratek na siano, myślałam o tym, ale bałam się jakiejś kontuzji. Czasami jak któryś ma kaszel to daję w siatce moczone, ale tak to normalnie rzucam na słomę.

Planuję budowę stajni, tylko zastanawiam się czy dokupić kawałek ziemi i robić nowy budynek <stajnię> czy nie przerobić stodoly, bo mam ją dużą i by spokojnie starczyło na jakieś 8 boksów, siodlarnię, paszarnię i łazienkę. Myślę żeby zrobić z poddaszem na siano i słomę... Zastanawia mnie tylko jaki to byłby koszt. Widziałam, że kilka osób tak robiło i prosiłabym bardzo o jakieś przybliżone finanse oraz może jakieś wskazówki, z czego co i jak🙂 może być na pw😉 będę bardzo wdzięczna :kwiatek:

edit;
moja stajnia i przesuwane drzwi


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

edit 2: zmniejszyłam, przepraszam  :kwiatek:

aniaagre zmniejsz 1 zdjęcie , bo się forum masakrycznie przy załadowaniu rozjeżdża .

My dajemy siano na podłogę, fakt, marnotrawstwo aż boli, ale...
Jest jeszcze jedna opcja, która łączy zalety drabinek i ich braku - gęsta siatka na siano.

....mając w stajni 15 koni, pracując zawodowo zupełnie nie mam czasu na pakowanie siana do siatek, choc z chęcią korzystałabym z tej opcji

ONDULINA jako pokrycie dachowe, proszę o opinie http://www.budo-market.pl/onduline.htm
Sielanka ma takie dachy
Ostatni dach robiliśmy z eurofali, teraz mam troche większy do pokrycia i rozważam takie rozwiązanie

montana ja mam ondulline na dachu, w sumie od 3 miesięcy więc raczej nie mogę się wypowiedzieć na temat trwałości, ale łatwa w montażu i przede wszystkim lekka

tutaj na stajni


tutaj na wiacie na siano



aniaagre
dziękuje za zdjęcia, pokaże tacie 🙂

Ja już nareszcie mam strop! Swój upragniony drewniany z pięknymi belkami  😍

Drzwi też będę miała otwierane, zresztą przy mojej ilości boksów to...  😉

Ja bym onduliny nie polecała. Piętnaście lat temu był na to budowlany buuuum. Teraz dokładnie widać co się z tym dzieje.Rozwarstwia się , wygina i brzydko wygląda. Być może jest to spowodowane tym że u nas są ciężkie zimy i dlatego tak szybko się niszczy. U nas już nikt tym nie kryje.
Presja dawaj jakieś fotki.

szarotka - no nie wiem, Twoja stajnia przyćmiła wszystkie inne  😎

A tam , tylko na zdjęciach tak wygląda 😉
Presja ja musze zobaczyć ten Twój strop z belkami !
Ile będziesz miała boksów?

Szarotka - w sumie będę miała trzy boksy + korytarzyk na wjechanie np wozem po obornik. Obok planuję przejście na myjkę, w piwnicy paszarnię, i jeszcze mam miejsce na dużą siodlarnię z kominkiem, i jakimś kącikiem kuchennym typu czajnik, zlew. Nad siodlarnią i myjką strych jest na siano i słomę i zrobili mi okienko takie żebym sobie wrzucała je na stajnię. Ciężko to tak napisać, muszę foty porobić  🙂

Presja- aaaaaale wypas !!!!!!!! dawaj fotki 🤬

Presjasuper to zaplanowałaś. A siodlarnia z kominkiem to moje marzenie.

No postaram się już naprawdę na dziś, bo wczoraj miałam co miesięczną dolegliwość dzień 1 i spałam jak wróciłam z pracy do 21 😉

Jakieś jeszcze stare zdjęcie bo już trochę więcej jest zrobione..



Więc lecąc od lewej okienko to siodlarnia, małe okienko pod to piwnica. Mniejsze drzwi to ten hol gdzie ma być myjka, duże drzwi stajnia. Przejście  do holu z myjką i siodlarni będzie bezpośrednio ze stajni. Obok dużych drzwi stajennych ma być okno do boksu jeszcze, otwierane żeby koń sobie wyglądał.

A ja dziś zamówiłam deski i za 1,5 tyg będą !!!!!!!!!! AAAAAA jak się cieszę  🏇 od wtorku wchodzi ekipa i kopie i zalewa ach robota rusza no i woda też będzie cudnie 🙂

Ale też mam lęki - możecie je rozwiać ? 🙂 Boję się, że sobie nie poradzę i czy napewno dobrze robie. Ale mam dość pensjonatów jak koń to tylko u siebie.

panterka-23
każdy ma jakieś chwile zwątpienia, ja też ostatnio to przechodzę, ale wmiawiam sobie, że przed rozpoczęciem budowy, jednak się każdy zastanawiał czy jest sens i wogóle i musiało wyjść na plus skoro się podjełaś tego

najważniejsze że Twój koń będzie miał wszystko  tak jak ty chcesz, a to najważniejsze 🙂

wszystko jest trudne zanim stanie się łatwe 🙂
więc głowa do góry, na pewno dasz rade 🙂

Też się pochwalę  😡 Zalaliśmy dziś posadzkę w naszej stajni  😅 Na dniach ruszamy ze ścianami  💃

panterka - No pewnie że wątpliwości zawsze są ale własne 4 kąty to własne 4 kąty. Jesteś kowalem własnego losu, ścielesz ile chcesz, dajesz siana ile chcesz, masz pewność że dostał witaminy, wyszedł na pastwisko czy padok, Ja nie mogę się doczekać, to będzie już ostatnia mam nadzieje przeprowadzka mojego konia i jego prawdziwy dom.