Zalało stajnie !!! Konie,psy,owce,lamy ... wszystko tonie !!!!!!!

Przed chwilą dowiedziałam się od mojej przyjaciółki że jej stajnia tonie !!! 😕
W Krakowie w Luczanowicach zalalo stajnie !!!!!
W srodku jest 12 koni , lama , kozy , owce , psy , koty ....
Przyda sie kazda pomoc !!!! Derki , koce ... jak tez pomoc przy poszkodowanych zwierzetach i w stajni !!!
Prosze jesli macie taka mozliwosc pomozcie !!!  😕
Pomóżcie !  ❗
nienawidze tej pogody  👿
Ujezdzalnia plywa a dragi wyplynely na wies !!!
Zaraz bedzie wiadomo co sie stalo ....
KoniareczkaKinga musi sobie radzic sama  😵
3maj sie
ushia   It's a kind o'magic
18 lipca 2010 19:42
Ale konkrety:
telefon do wlascicieli, co dokladnie potrzebne, czy trzeba ewakuowac zwierzaki czy nie.
Plywajace dragi to najmnijeszy problem...
telefon do wlascicieli =12 6850088
Potrzebne sa koce i derki .
Zwierzakow nie trzeba ewakulowac , sytuacja narazie sie poprawia .
Oczywiscie pomoc bardzo sie przyda ...
Dlaczego zalało? Burza?
niektóre psy ratowałam,sama wpadłam w nurt ;(
...koce derki... 😵

edit
rzeka nam wylała  !!!  smutek smutny
dziękujemy za odzew

Proszę używać opcji "zmień"!
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
18 lipca 2010 20:17
po co derki w taka pogode?
Averis   Czarny charakter
18 lipca 2010 20:18
Jeśli wylała rzeka, to woda zapewne jest zimna.
jest zimno,w stajni pełno wody... 🙁
a przy tegorocznej powodzi nic nie zalało? tylko teraz?
nie,wtedy nic ,nawet śladu nie było.... 😲
dla mnie wątek wydaje się prowadzony przez dzieci. jak czytam posty tych dwóch dziewczyn to  😵 sorry ale w to nie wchodzę
.
KoniareczkoKingo-to nie derki i koce są potrzebne ,a ręce do pracy ,aby uprzątnąć boksy z zalanej ściółki.Deszczy więcej nie zapowiadają,więc woda szybko powinna wyschnąć.
Jak sytuacja dzisiaj wygląda ?
-to nie derki i koce są potrzebne ,a ręce do pracy ,aby uprzątnąć boksy z zalanej ściółki


Pzrepraszam , że głupio zapytam.
Czy w ten stajni nikt nie sprząta boksów, jeśli ściółka nie jest zalana?
Tylko w takiej sytuacji potrzebne są ręce do pracy?
guli-nie w tym sensie pisałam ,że tylko w takich sytuacjach sprząta się boksy.Myślę ,że w sytuacji podtopienia jest o wiele więcej pracy niż standardowe,codzienne sprzątanie .
Z całą pewnością jest więcej pracy niż zwykłe sprzątanie.

Tylko , czy to jest powód proszenia o pomoc ogólnopolską  ?
A przecież w istocie chodzi o wywiezienie zalanej ściółki  , ewentualne zdezynfekowanie boksów co albo robi się to samemu , albo płaci ludziom.

A w tytule wątku :...wszystko tonie!!!!!
Mam złośliwe i niejasne wrażenie, że ktoś tu w bardzo brzydki i przebiegły sposób próbuje coś wyłudzać. Sorry, ale historia się kupy nie trzyma.
Podczas powodzi nic się nie stało, ale teraz, po serii upałów, nagle rzeka wylała? To gdzie wtedy przy powodzi, gdy dużo obszarów zostało zalanych i naprawdę zwierzętom oraz ludziom była potrzebna pomoc - była wasza rzeka? Przemieściła się?
Podczas tej wcześniejszej powodzi znajomą stajnię podtopiło i to dość znacznie. Ujeżdżalnia i parkur były zalane, ale jakoś żadne drągi po wsi nie płynęły, więc nie wiem co wam tam do stajni przyszło podczas najzwyczajniejszej burzy, że wam drągi zaczęły po wsi pływać.
KoniareczkaKinga, Pacia, - dokładnie, wam nie potrzeba kocy i derek tylko rąk do pracy, które pomogą w sprzątaniu, skoro sytuacja się poprawia. Nie przesadzajmy, na dworze nie ma srogiej zimy.
Zobaczcie http://wiadomosci.onet.pl/2681,2199232,malopolska_ponownie_zalewana,wydarzenie_lokalne.html
Nie jestem z tych okolic także nie wiem w jakiej sytuacji znajduje się stajnia ,czy jest to tylko zalana sciółka ,czy uszkodzony przez wodę budynek gospodarczy.Na pewno koce i derki w tym wypadku są raczej zbędne.
Sankaritarina, w Małopolsce faktycznie znów podlało. Wystarczy na onecie poszperać. Tylko forma pomocy nie jasna. Jeśli ktoś chce pomóc najlepiej zadzwonić do źródła i dopytać co konkretnie potrzeba.
To trochę dziwne.
Czy "źródło" wie, że potrzebuje pomocy  ogłaszanej na forum?

Jeśli zalało w niedzielę, to jaki sens zbierać koce i derki teraz?
Gdyby konie dłuższy czas stały w zimnej wodzie, to należałoby je rozgrzać natychmiast , a nie czekać nawet kilka dni na okrycia.
Jechałam dziś małopolskimi drogami. Pozalewało paskudnie.
Po drodze wszędzie wozy strażackie ratują co się da.
Przydrożne rowy kipią pełne wody. A rzeki ,o dziwo, spokojne -Wisła,Dunajec.
Uszwica tylko nieprzyjemnie wezbrała.
Dobrze,że dziewczyny szukają pomocy u nas .
Jak wygląda sytuacja? Czego potrzeba?
Sytuacja się poprawia,nie chodzi tu o wyłudzanie cz różne takie rzeczy.Są 3 osoby w stajni,w której jest pełno mułu.Boksy są pełne mułu. 🤔
Więc proszę mi nie pisać....jeśli chodzi o koce to dostaliśmy już...
a innym Dziękujemy  🙄
Trzy dorosłe ( pełnoletnie osoby)?
Czy prosisz o łopaty, taczki do wywożenia mułu?
Z tego co się orientuje, to Kinga jest córką właścicieli, i ma koło 14-15lat(?). Dlatego wiarygodniej i prościej by było, gdyby sami właściciele umieścili składną prośbę dotyczącą pomocy w ich stajni.
Moja mama nie zna się na komputerach  😵 a tata jest w niemczech  🙁
Dwie dorosłe i ja + jeszcze Pacia bo reszta na wakacjach  😵
drągi porwał nurt wody i są 2 km od stajni... A za grząsko żeby przejechać ale sobie radzimy.
Ale chyba uczyła się w szkole języka polskiego? Niech przygotuje Ci ogłoszenie, ty możesz je przepisać i umieścić na forum. Chodzi o konkrety, jeżeli stajnia zamulona, nie ma kto sprzątać to umieść taką konkretną prośbę, podaj adres stajni, powiedz czym dysponujecie, a czego wam brakuje.
po co ubierac nawet mokrego konia w derke przy +35 stopniach?
Gillian   four letter word
19 lipca 2010 15:20
po co ubierac nawet mokrego konia w derke przy +35 stopniach?


to się nazywa przyszłosciowe myślenie, na zimę będzie jak znalazł  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się