KOTY

Pokemon, świetne 😀 Dobra Miecia, dobra.

A macie tu jeszcze Vasyla sprzed chwili 😉

Jak on ładnie potrafi udawać niewiniątko....
Kopia naszego Tajfuna 🙂
Super Wasyl  😉

Edit:
Kiedy koty mają ostateczny kolor oczu?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
12 lipca 2010 12:27
Moja ruda odkryła, że jak będzie kręcić przy łazience i mrauczeć to pańcia przyjdzie i zmoczy ją w wannie zimną wodą. Uwielbia to 🤔wirek:
Mój kot jak go wsadzałam pod prysznic to natychmiast nogi mu się trzykrotnie wydłużyły i chwytał wszystkiego co się da by tylko nie zamoczyć futerka.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
12 lipca 2010 14:27

Makrejsza
, teraz musisz przygarnąć tylko kotów ile jest półeczek 😁


Niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi za te życzenia 😉
Co powiecie na to? 😉
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=http://jaramsie.pl/2iue11x_7ddnav#postbox
zaba   żółta żaba żarła żur
12 lipca 2010 22:39
Normalnie rozkleiłam się!!!  💘
Co powiecie na to? 😉
http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=http://jaramsie.pl/2iue11x_7ddnav#postbox


Wspaniałe, aż miło się patrzy 🙂
Tez sie rozkleilam  🙂

Znalazlam pare filmikow robionych komorka.... W roli glownej ...Black...
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
13 lipca 2010 10:47
aga020596, mnie też to po prostu rozbroiło.

wistra, niektórym to się jeszcze w wieku 1-2 lat patrzałki wybarwiają  🤔
Bischa   TAFC Polska :)
13 lipca 2010 12:22
Rozbrajające faktycznie  😀
Mnie rozbroili tez tanczacy zolnierze ale to juz nie ten watek  😉
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
14 lipca 2010 17:51
Jak Wasze koty sobie radzą w te upały? Czy tylko moje futra sypią się jak choinki po świętach?
Poza tym prawie nie jedzą suchej karmy, za to mokra znika na potęgę.... Balbina ciągle szuka cienia, bardzo dużo leży na podłodze, co się jej nie zdarzało...
No i nie byłabym sobą, gdybym nie wkleiła jej inteligentnej miny 😉
Pingwin jest upalem zalamany.. ;-) wszystkie moje footra leza albo plackiem na balkonie albo plackiem na podlodze..
Podobnie jak u sanny, Łapa leży plackiem na podłodze - co w chłodniejsze dni nie zdaża jej się i najlepsze miejscówki są na naszych ciuchach, torbach. W te upały kładzie się na zimnych kaflach.
moj dostojnie sie rozwala to na podlodze to gdziekolwiek - dlugi i porozciagany we wszystkich kierunkach swiata 🙂 ponadto chowa sie do wersalki, czy do lozka - zalezy gdzie jest 🙂 jesc mu sie nei chce, ale tez malo urozmaicone jedzenie mial ostatnio wiec moze po czesci temu.
ostatni tydzien  siedzial beze mnie na wsi w mieszkaniu nad stajnia 🙂 zaprzyjaznil sie z mlodszym braciszkiem i ganiali wesolo 🙂 podobno nawet nic nie zdemowlowal i podobno byl grzeczny bardzo 🙂 dzis drugi dzien odsypia w moim upalnie goracym mieszkanku.. ale w niedziele lub poniedzialek moze znow go na wojaze zabiore
Culula, jak oczko Lapki???
mnie rozwalil Pingwin gdy, jeszcze w Polsce, podczas upalow rozciagnela sie na kafelkach a wszystkie 4 stopki oparla na kafelkowej scianie  😂 🏇
Oczko wróciło do normy. Obecnie jesteśmy w fazie leczenia toksoplazmozy tabletkami Ditrivet. Wypracowaliśmy sobie sposób podawania i jest ok (a było tragicznie z podawaniem). 19. lipca jesteśmy umówieni na kontrolę. Ja bardzo się pilnuję pod względem higieny, także jestem dobrej myśli.
Bardzo sie ciesze  💃 dzielna dziewczynka z tej Twojej Lapeczki :-) sle mizianki dla kici  😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 lipca 2010 22:07
A Pinkozaur się grzeje, nie przeszkadzają upały, na słoneczku na balkonie łapie słońce.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
15 lipca 2010 07:12
Strzyga, no wiesz, syjam - a to zobowiązuje.
U mnie też wirus słynnej zdychawicy letniej - koty najchętniej leżą przy 1cm szparze pod drzwiami wejściowymi i błogosławią przeciągi.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 lipca 2010 10:00
Taa, syjam =/ stracił już 1,5 kg sierści, a ciągle się z niego sypie =(
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 lipca 2010 10:13
Moja ledwo wytrzymuje te upały. Najczęściej leży w tunelu (że też tam się nie gotuje) albo w kuchni lub w łazience na chlodnych kafelkach. Współczuję o tej porze futrom, bo męczą się niemiłosiernie 🙁
Z mojej się sypie więcej niż zazwyczaj .
Mojej bardzo przeszkadza waga, do której doprowadziły ją kochające opiekunki  😡

Ale karma odchudzająca już prawie do nas leci, jakoś to naprawimy.


A Maleństwo musi jeszcze 3 dni jeść antybiotyk, ale nie jestem w stanie mu już go podawać prosto do paszczy - płacze przy tym niemiłosiernie, serce mi się kraje. Więc kruszę tabletkę i mieszkam z puchą. Na szczęście tak jest bardziej zjadliwe  😵
Ja mam sybiraka - całe szczęście mieszkanie mamy w starym budownictwie /latem chłodne, zimą ciepłe/ budynek z cegły z małą ilością okien, kocur wręcz się wygrzewa na plamie słońca na podłodze 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 lipca 2010 11:19
Eee, to Pinka twarda zawodniczka jest, ja umierałam z gorąca, a po kocie nic nie widać, tylko uszy ciepłe.
Łudziłam się nadzieja że dzisiaj kupie w LIDL domek dla kota.. 😤

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_11608.htm
Ja dziś z mojego kocura wyczesałam pół kilo futra. Masakra jakaś jest chłopak nie do wyczesania. Ile razy szczotkujecie swoje ogony?
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
16 lipca 2010 08:15
Ja czekam tylko na kolejny masakryczny atak słońca i nie mam zamiaru wyczesywać kotów - ja je po prostu spłuczę wodą.
Kłak co najwyżej odpływ zatka, a koty po upałach odżyją (zapewne! Odżywają na sam dźwięk odkręcanej wody i tak na wszelki wypadek ewakuują się z prędkością światła z łazienki).
Czy koty korzystają z takich domków? Warto kupić?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się