tereferekuku, ja mam problem w tym, że przychodzą takie pindzie,co jeżdżą za stodołą na trupkach śrupkach, co koło prawdziwego konia nawet do rekreacji nie stały i mówią, że one lepiej robią piruety w galopie od Milczarek, a Skrzczyński jest idiotą, debilem i męczycielem koni, bo jeździ na czarnej i z ostrogami ( zapraszam na mojego pb, same możecie przeczytać). Wkurza mnie to, że nie posiadając wiedzy, autorytatywnie wypowiadają się o jeździectwie. A inne głupie dzieci biorą z nich przykład, a cierpią na tym konie. Oczywiście, ze trzeba potępiać, jeśli koniom dzieje się krzywda, ale czy widzicie bardzo biednego i źle jeżdżonego konia na tym zdjeciu?
http://www.photoblog.pl/szczyga/68482041/warszaffka.html