Facet na forum

wendetta, przyszła mi szybka odpowiedź na Twój post do głowy, ale nie napiszę, bo kolega jeszcze weźmie ją zbyt do siebie 😉

bera7, no nie przeginaj
Wrazliwy? A owszem jestem... na kobiece piekno  😎 na konie, na rafy, na niebo, na sztuke, tyle tu piekna, ze
az mna namietnosci targaja! Musze sie opanowac  😎 bo sie nacieszyc nie moge  😀
Arkadego, a co mnie to obchodzi?
Wyzywasz od trola = wyzywasz od trola, wiec halooo! schodzimy juz do takiego poziomu? Powyzywac?  🏇

Ktosia, nie pasuje, idz na spacer 🙂

Bera, no dajesz, dajesz! Kolega przecież wyzbyty kompleksów wszelakich to się gadaniem bab nie przejmie 😎

lopek, jeżeli to Ci przyniesie uglę i przyjemność to proszę bardzo, mnie nie jesteś w stanie obrazić.

wendetta, mam wiecej satysfakcji, z tego, że się powstrzymam.

case study Arkadego jest najważniejszy...
kto nie zna - nie zrozumie

Dodofon, najwyraźniej.

Najbardziej mnie rozwalil watek, jak opisalem swoja dziewczyne taka, jaka bym chcial miec i co? Najazd najazd!
A najechaly te, ktore nie zobaczyly swojego obrazu w tym opisie (czyli wiekszosc), dlugo bede mial z tego polewke  😉
Tym sie zaczelyscie karmic - nie spelniam jego oczekiwan, to mu musze dowalic -  👍


Lopku, a nie bylo to troszke tak, ze pojawiles sie tutaj, rozpostarles pawi ogon w oczekiwaniu, ze dziewczyny rzuca sie Ciebie podziwiac i zabiegac o Twoje wzgledy, a tu zamiast tego, one postawily Cie do pionu ?? :-) No i nie zapominaj, ze wiekszosc z dziweczyn na tym forum  jest albo w stalych zwiazkach, albo wlasnie cos tam sie zaczyna i motyle lataja po brzuszkach :-) Tak wiec naprawde ciezko tu spotkac zdesperowane singielki polujace na jakiegokolwiek faceta, aby tylko byl, wiec sporo Twoich uwag to po prostu ciosy na oslep , zeby nie napisac, lekko zdesperowanej osoby :-)

megalomania ot co
Megalomania Virtualis

O rany, az mi sie johny przypomniał
Dawno takiego zaawansowanego przypadku nie mielismy  😀

I ja się wtrącę, bo się nóż w kieszeni powoli mi otwiera i nie chcę się pokaleczyć.
Nie rozumiem zarzucania dziewczynom, że mają kompleksy - co to, jakiś grzech mieć kompleksy? Każda ma, większe lub mniejsze i jest to całkowicie normalne, wręcz prawidłowe.
Druga sprawa, jak masz się tak zachowywać to lepiej sobie daruj, takie osobniki jak Ty, które nie umieją przystosować się do zasad grupy, do której próbują dołączyć, i tak są prędzej czy później z niej usuwane. I nie wiem tego z mądrych książek, a z doświadczenia (życiowego 😉 ).
I coś mi się zdaje, że za bardzo wczuwasz się w forum, z pewnych rzeczy, jak piszesz, będziesz miał polewkę jeszcze długo, śmiać Ci się chce, itp. Chyba lepiej zająć się realnym życiem, a nie angażować się tak bardzo w życie wirtualne. A może Twoje wakacje też są wirtualne? Ja będąc na super urlopie nie traciłabym życia na bezsensowne rozmowy ze zdesperowanymi dziewuchami, szkoda energii, nie uważasz?

obyloby sie bez GLUPICH komentarzy rzucanych chamsko
pod moim adresem.

Natomiast twoje komentarze o szajsie, rozpieszczonych gówniarach itd. są szczytem finezji i dobrego smaku 🙄

Najbardziej mnie rozwalil watek, jak opisalem swoja dziewczyne taka, jaka bym chcial miec i co? Najazd najazd!
A najechaly te, ktore nie zobaczyly swojego obrazu w tym opisie (czyli wiekszosc), dlugo bede mial z tego polewke  😉
Tym sie zaczelyscie karmic - nie spelniam jego oczekiwan, to mu musze dowalic -  👍

A po czym wnosisz, że ta większość którą opisałeś nie spełnia twoich oczekiwań?? 😂


Zastanawia mnie ile czasu zajmie ci dojście do tego, że nikt cię tu nie prześladuje ze względu na płeć (właściwie to nawet prześladowania nie zauważyłam...), twojemu sprytowi pozostawiam rozwikłanie reszty zagadki.

może zmieńcie tytuł na "Lopek na forum"

ogurek racja racja,bo jedynie ów zacny pan ma problem ze swoim bytem na forum

jakos tak przy tym watku i wypowiedziach Lopka zaczelam sobie podspiewywac piosenke Lilu - "Pod paznokciem" =)

Lopek jesteś moim miszczem  👍

[sub][sub][sub]czy ten wątek nie został jeszcze zamknięty tylko ze wzgledu na zabawę voltopirów? 😉[/sub][/sub][/sub]

Tej no, nie jest juz smiesznie... ZAKAZ KARMIENIA 😉 !!

ogurek, sluszny postulat. ja jako facet rowniez czulabym sie obrazona takim watkiem, nie sadze zebys sie utozsamial z eee.... problemami zalozyciela watku 😉

Tej no, nie jest juz smiesznie... ZAKAZ KARMIENIA 😉 !!

Ej nie! Moim zdaniem niunio jest boski. Karmcie go ile wlezie, aż się w końcu porzyga albo pęknie jak smok wawelski.

Każda ma
A nawet więcej - każdY ma 🙂 I kobiety i faceci i ci po środku 😁 też mają kompleksy.

Ej, a może Lopek to jakiś krypto-Johny ?  👀

No, ale na poważnie - opotowałabym za zamknięciem wątku, bo to co tu przedstawia imć lopek jest żałosne.

Zamknięciem... forum? A może wątku wystarczy? 😉

Jak byscie mnie znaly, to po prostu obyloby sie bez GLUPICH komentarzy rzucanych chamsko
pod moim adresem. Ale jak sie nie zna, to kazda taka zapatrzona w swoje oh ah lusterko, mysli ze moze
chamsko rzucic we mnie jakims gownem i liczyc ze "nic sie nie stanie, w koncu wszystkich opluwam to jego tez".
A tu ZONK - facet sobie nie pozwala hehe [...]


Nie pozwalasz sobie na "opluwanie'?  😲 Ja właśnie widzę, że pozwalasz, wręcz prowokujesz do tego.
Zakładając ten wątek sam się opluwasz i narażasz się na pośmiewisko.
Wszystkich, a nie kobiet.
Na tym forum jest wielu facetów, w tym także mój, który bardzo mało się odzywa, ale regularnie czyta.
Pokażę mu ten wątek, żeby miał się z czego pośmiać.

mi się wydaje że ta rozmowa nie ma już sensu, lopek nie jest po prostu w stanie zrozumieć dlaczego wszyscy się z niego śmieją 😎

natomiast:
Wrotki, faceci maja jádra - jaja kobiety, to tak primo anatomii
😲 😲 😲
kobiety mają jaja?? lopek gdzie ty się tej anatomii uczyłeś?? a według tej twojej anatomii to skąd się biorą dzieci??  😂
😅 😅 😅 😅 😅

wer, No jak to skąd? Przecie kobiety rozmnażają się jak hieny. 😂

Jakby kto nie wiedział, hieny maja tyle testosteronu w organizmie, ze maja siura 😁

Northern_Star, tffuu!wątku miało być, WĄTKU.  😡 Przepraszam, poprawiam się :kwiatek: 

Notarialna nie siuraka, tylko rozrośniętą łechtaczkę jeśli już, a rozmnażanie nie różni się specjalnie od innych ssaków 😉
edit: koniec OT

🤔

Przekonałyście mnie, tu nie ma miejsca dla osób mojego pokroju.
Jestem zbyt śmiały, a moja wizja świata jest zbyt wolna od blokad, które was kształtują i wychowują uniemożliwiając wielowymiarowe spoglądanie na świat, ludzi, sprawy. Nie jestem poprawny politycznie i pisze to co myślę, a nie to co wypada napisać "aby grupa mnie zaakceptowała", nie zależy mi na tym.
Określenie "ludzi z kompleksami" dotyczy osób, których kompleksy są na tyle silne (a takie rzeczy się po prostu leczy), że zwrócenie im uwagi skutkuje personalnym atakiem z ich strony. Przykład dla tej całej masy młodych dziewczyn, które nie rozumieją:

L: Twój kolczyk w nosie mi się nie podoba.
K: Jesteś głupi, spiiiii

Odnoszę wrażenie, że wiele osób tu tak (w swojej formie) właśnie się zachowuje, szczególnie po tym co mnie tu spotkało. Najśmieszniej, że zachowujecie się stadnie, w wielu brakuje indywidualności - ona ma tatuaż, to tez sobie zrobię, ona ma kolczyk, to tez sobie zrobię, ona ma to i tamto, to ja tez... później sprawdzam trochę info i okazuje się, ze wiele z was jest jeszcze daleko przed maturą - i ma czelność mi zwracać uwagę samej nie pokazując wiele kultury.
Nie wiedziałem że tyle tu dzieci, w sumie dziewczynek, które widać mają potrzebę zaistnienia w śmieszny sposób - ok nie moje forum, niech sobie robią co chcą, gdzieś tu powinien być komunikat (chyba taki duży), że średnia wieku to 16(?) lat, a 99% forumowiczów to dziewczyny, uważałem że kobiety, ale się pomyliłem, mające wiele problemów w tym z sobą, pełne frustracji no i wyżywających się, w tym na forum i się tak mi trafiło, że w tym na mnie.

Zarzucanie mi że chcę się tu pokazać, zaistnieć, pochwalić się itp - a niby z jakiej racji tak zostałem oceniony? Zabawne, bo się tu nie "noszę" tj Wy, nie pokazałem swojej foty, foty koni, fot sprzętów,  fot innych zwierzaków, foty samochodów, nie muszę szpanować tj Wy, bo mi to do szczęścia nie potrzebne, więc sorry, ale przeginacie (jak zwykle), po prostu wymyślacie - zmyślacie - kłamiecie - jakiś argument ściągnięty z nieba i sruuuu pod moim adresem.
Zabawne to było na początku, ale mi się już znudziło.

Na PW dostałem wiadomości, jedne przepraszające mnie za "poziom" koleżanek i abym wytrwał, bo tu po prostu tak jest, inne tłumaczące czemu ktoś się tak zachował, a inne trochę nie do zrozumienia. Wniosek? Wiele dziewczyn się tu nie odezwie, publicznie nie wyrażą swojej opinii, bo się pewnie boją wykluczenia z waszego wirtualnego towarzystwa, z kolei moje racje są ich racjami.

Mogłem tu czasem sobie wpaść, coś tam popisać wśród koniarzy, w końcu łączy nas ta sama pasja, ale z czasem wyszło, że musiałbym się podporządkować krytyce dziewczynek, to nie dla mnie, mnie ani dziewczynki, ani kobiety nie będą ustawiać i nie pozwolę na to.

Lopku, przykro to czytac, ale czyz nie bylo troszke tak, ze nie reagowales na przyjazne Tobie posty - bo takie tez sie zdarzaly :-)  tylko skupiles cala swoja uwage na tych ktore byly, powiedzmy, bardziej zadziorne wiec stuacja nakrecala sie, co w tym wypadku bylo nieuniknione ? ;-)
No i znowu nas podsumowales, wiec dlaczego sie oburzasz, ze na to pozwalamy?
Anyway, powodzenia na bardziej przyjaznym forum :-)

Wyjątkowo kiepska ta twoja statystyka. Szczególnie ta średnia wieku 😉

Lopek - Chłopie, chłopczyku? Piszesz że nie zamierzasz podporządkowywać się 16 latkom, nie rozumiem zatem dlaczego całe forum ma podporządkować się z Tobie? Jeżeli jesteś za wrażliwy na krytykę, to w ogóle się nigdzie nie wypowiadaj, bo w wirtualnym świecie głupota wali po oczach. Wybacz ale sam zachowujesz się jak gówniarz, który stoi przed wystawą z samochodzikami i tupie nóżkami bo mama mu nie chce kupić zabawki. Trzeba było poczytać forum, poznać jego specyfikę i dopiero potem pisać. 

🤔

Przekonałyście mnie, tu nie ma miejsca dla osób mojego pokroju.
Jestem zbyt śmiały, a moja wizja świata jest zbyt wolna od blokad, które was kształtują i wychowują uniemożliwiając wielowymiarowe spoglądanie na świat, ludzi, sprawy.


Zapisz się do scjentologów >___>

Znamienny jest twój podział na kobiety i dziewczyny. Ile lat ma kobieta? 18? 20? 40? Gdzie jest ta magiczna granica między kobietą, a dziewczyną? Wyczuwam jakiś mocny problem na tym tle. Jakieś niespełnienie, napięcie, może fantazje. Nie wiem i nie chcę zgłebiać tego tematu.

Przyszedłeś, przeprowadziłeś autoprezentację, poszukałeś kandydatki na żonę. Nie wyszło, takie jest życie. Trzeba się przyzwyczaić.

Podziwiam Twoich znajomych, o ile jakichkolwiek masz, bo przy tak humorzastym i wiecznie sfochowanym facecie można dostać... można się łatwo zdenerwować. Powiedziałabym Ci tak "ogarnij się!", ale pewnie uznałbyś to za zazdrosne wołanie wynikające z moich kompleksów, więc zamilknę  😁