Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

A bo Grażynka namieszała i zmieniła nick ;P
groszek
Ushia, nie zalało Cię?
ushia   It's a kind o'magic
04 czerwca 2010 18:02
A to trudne pytanie jest 😉
Zasadniczo jestesmy nie tyle zalani co nasiaknieci - i my i konie zaczynamy cierpiec na zaawansowana hydrofobie

edit - lol Doczytałam na onecie, ze na Majora znowu wywaliło studzienki - zapewne stad Twoje pytanie? Moj maz, "tubylec" tylko wzruszyl ramionami i stwierdzil, ze to problem stary jak ulica Majora. My jestesmy nad ta sama rzeczka, ale duzo wczesniej - nie zalewa
Jak Wasze stajnie po dzisiejszej nocy? po takim oberwaniu chmury znowu niektóre budynki zaczęły "pływać"... 🙁
Mimo ostatnich kaprysów pogody, niektórzy nie mają serca... i w pewnej stajni, konie mimo oberwania chmury dzisiejszej nocy i strasznej burzy, nocowały pod gołym niebem, bez jakiejkolwiek możliwości schowania się gdziekolwiek... przykro patrzeć jak niektórzy ludzie nie mają kompletnie wyobraźni i serca...  🤬
my, chociaz od kraka oddaleni, tez odczuwamy skutki stalego zalewania. pastwiska jeszcze sa uzyteczne, gorzej z piwnicami... no i na razie nie ma szans na nocny wypas,  bo to zazwyczaj wieczorami zaczyna lac, a przed zachodem slonca atakuja masowo meszki, o zmroku komary - przedwczesne lato lelkomtu 🤔
Czy slyszal ktos cos o tragedii w okolicach Kocmyrzowa? dostalam sms (UWAGA DRASTYCZNE): "Z transportu wypadl kon, rozwalil glowe o asfalt i wjechal w niego samochod". Zdarzenie mialo miejsce ok.1h temu
Kaktus już dzwonię do stajni, czy to nie któryś z naszych koni.  👀  😲
edit: dzwoniłam, to nie żaden z Kocmyrzowskich koni.
O rany, to tragiczne 😕 Czy koń przeżył?
Jak u was z komarami? U mnie dzisiaj były tysiące!!!! W stajni, w siodlarni aż szumiało. Jutro je wykurze....


Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 21:13
u nas mnóstwo..byłam z koniem na spacerze w lesie i myślałam że padne 😵
Jak u was z komarami? U mnie dzisiaj były tysiące!!!! W stajni, w siodlarni aż szumiało. Jutro je wykurze....


U nas nie ma tragedii, ale skoro u was jest, to się pewnie zacznie 🙁
"Z transportu wypadl kon, rozwalil glowe o asfalt i wjechal w niego samochod".


Dorcysia a myślisz, że było co zeskrobywać?  🤔
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
07 czerwca 2010 12:11
Czy slyszal ktos cos o tragedii w okolicach Kocmyrzowa? dostalam sms (UWAGA DRASTYCZNE): "Z transportu wypadl kon, rozwalil glowe o asfalt i wjechal w niego samochod". Zdarzenie mialo miejsce ok.1h temu


Jezu jak to sie stalo? I jaki transport macie na mysli? Co z tym koniem?  🤔
niestety ja nie wiem nic wiecej, pisal mi to kolega, ktory mieszka w Prusach, ale nic wiecej od niego nie wyciagnelam  🤔
Od września przeprowadzam się już całkowicie do Krakowa. Niestety z tego względu jestem zmuszona zlikwidować stajnie i sprzedać konie. Chciałabym dalej rozwijać się jeździecko. Szukam stajni w Krakowie lub dość bliskich okolicach w której mogłabym dalej się rozwijać i przygotować do zdania srebrnej odznaki. Dodam że jestem osobą zmotoryzowaną dlatego nie musi być dobrego połączenia komunikacją miejską.  Chodzi mi o jazdy we dwie lub trzy osoby z dobrym instruktorem bądź trenerem lub jazdy indywidualne ale w  rozsądnej cenie.  😉 Liczę na waszą pomoc  🙇
Enii, może Santos?
albo Toporzysko, ewentualnie Bolęcin
Cariotka   płomienna pasja
07 czerwca 2010 20:14
Ja również polecam Santos🙂
groszek
Santos jakoś mi migną pośród tych wszystkich stajni ale przyglądając ich stronę internetową stajnia fajnie się prezentuje i cena 40zł za jazdę indywidualną to jak na Kraków  niedużo. 🙂 Dziękuję za pomoc  :kwiatek: A jak tam z atmosferą i instruktorami ?
Anka Wasilewska teraz pracuje w santosie- BARDZO polecam jako instruktora te wlasnie osobe  🙂
Pcim też super tyle że już sporo dalej a na takie dojazdy czas mi nie pozwala. Jeszcze raz dzięki za pomoc  :kwiatek:
Jezdzilam z Anka Wasilewska jak jeszcze uczyla w Pryjacielu Konika.O maaatko!
Z tak rozwrzeszczana i do tego niemila osoba, chyba nigdy mi jazdy jeszcze nie prowadzila.
No p.Basia Guniewicz mogla by konkurowac  😉
Takze moja opinia z tamtej jazdy, pozytywna napewno nie byla.

Podobnie jak Santos, ktory wspominam jako multum koni na jezdzie, huculki pomieszane z duzymi.
Osoby kompletnie nie umiejace jezdzic, jak i te ktore sobie juz jako tako radza.
Jezdzilam tam za prace,ale gdybym miala za cos takiego placic  🙄
No nie wiem...
Notabene jestes pewna, ze jazda indywidualna, kosztuje 40 zl?
35 to kosztuje,ale w zastepie.
A indywidulane to chyba z 2 lata temu kosztowaly 50.
Właśnie miałam pisać że mi się coś pokręciło. Jazdy indywidualne 70zł. Jazda dla dwóch osób 50zł .

Edit. Głupio sformułowany post 😉
to, ze anka wrzeszczala na wszystko i wszystkich tez slyszalam, dlatego jak dotarla do botoji to najpierw bylam przerazona, ze bedzie sie wydzierac. ale wszystkie osoby, ktore ja znaly za jej "glosnych" czasow byly w szoku, ze anka tak sie zmienila. ja z nia problemow nie mialam, zawsze pomocna, chetnie dzielila sie swoja duza wiedza. i w koncu instruktor, ktory zwraca uwage nawet na pierdoly. a nie " utrzymaj tylek w siodle i juz.. lyda, bat, bat, lyda".
"indywidualna dla dwóch osób"- moje ulubione określenie indywidualności :P

Jak tam sprawa w Proszówkach i Targowisku? Dajecie radę Katja, Nikodi?
Enii A jakie warunki Cie interesują?  Jeśli chcesz się rozwijać to myślę, że jakaś półdzierżawa to prostsze rozwiązanie (zależy jak czesto chcesz jeździć)
Carunia :  konie sa bezpieczne a to najwazniejsze. ja dalej walcze ze skutkami powodzi, jutro mloda ma mini operacje na nodze  🤔 i strasznie zmarniala po tym stresie  🙁 ale grunt, ze zyje. a niewiele brakowalo, zeby bylo inaczej... ludziska dzisiaj w targowisku zapierniczali jak mrowki, budowali waly, bo ma przyjsc kolejna fala powodziowa....

Ja w Santosie jeździłam tylko parę razy, ale odniosłam bardzo miłe wrażenie, a i na jazdach dużo się nauczyłam. Za jazdę w 3 osoby płaciłam, o ile się nie mylę 35 zł.
"indywidualna dla dwóch osób"- moje ulubione określenie indywidualności :P

[/b]?


Ojjj  😡 . Jestem w trakcie sesji i już mało co do mnie dociera i plotę głupoty.


dureithel Współdzierżawa nie wchodzi w grę z tego względu że studiuje dziennie plus jeszcze teraz dokładam sobie zaoczne i masę zajęć w tyg. Na jazdę mogę sobie pozwolić raz góra dwa razy w tyg.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się