-3 pary kolczyków -pasek -portfel -mandat 😉 -śpioszki na prezent -masło kakaowe ziaja -chusteczki nawilżające -waciki -szampon do włosów (ciekawe, na co mi 1 l...) -odżywka do włosów -maska do włosów -płyn pod prysznic -tusz podkręcający rzęsy -krem do depilacji i maszynka -rozjaśniacz do włosów w sprayu
- koszula dla męża - bodziaki, koszulki, trampki dla Młodego - trochę zabawek z okazji dnia dziecka - w końcu długo poszukiwany samochód-jeździk - tunikę dla siebie - cukierki dla kobylaków - kabel USB do telefonu
Lotnaa, też się nad nią zastanawiałam ale w sumie stwierdziłam że może być to za bardzo prowokujące 😁 Może jak będę singlem to taką kupię ale na razie się nie zapowiada (uff) 🤣
salto piccolo, he he, jak już dotrze do mnie to zdam relacje czy na żywo jest równie fajna 😉
-bryczesy -koszula -owijki stajenne Horze -2 wiadra (tak to jest,jak ktoś ma sklerozę i zapomina,że w rozkładanych boksach ciężko o poidła i zabiera tylko żłoby do paszy) -kutazol na muchy -pasza Dodsona
właśnie podsumowałam moje zakupy z ostatnich 2 tygodni i jestem w szoku. ogromne zamówienie w joules (3 pary szortów, 4 bluzki, 2 sukienki i bezrękawnik) 2 pary jasnych baletek i 2 pary sandałów z aldo 4 pary rózniastych leginsów z River Island masa biużeterii z TopShopa i 2 szaliki: jeden z HMu i jeden od Moschino a dla sieroty: derkę i maskę Bucasa i psikadła do sierści, do grzywy i przeciw owadom
a jeszcze brakuje mi paru rzeczy i czekają mnie kolejne zakupy 😵