Powódź, maj 2010 i jej następstwa

Averis   Czarny charakter
20 maja 2010 21:26
Tego nie wiem, ale raczej powinnaś się dostać. Mama nie wspominała, by centrum było zalane, do samej Odry kawałek jest, wię powinno się udać.
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
20 maja 2010 21:26
Averis, na Kanale UlgA 😉

Jutro jak przeżyję szkołę, to wrzucę kilka pięknych zdjęć z wtorku. Na prawdę, Ulga dała popalić, Odra również nie odpuszczała. Racibórz może być spokojny, wały się trzymają dzielnie (stosunkowo są nowe), Odra opada. Co nie znaczy, że nie należy być czujnym.
Racibórz uratowało... panikowanie? Sztab ruszył szybko do akcji, udało się wszystko rozplanować wcześniej, pola ostro zalane, za to miasto uratowane. Jestem dumna z naszych i z Czechów, którzy jako pierwsi dali nam że tak powiem cynk  :kwiatek:
Averis   Czarny charakter
20 maja 2010 21:31
Maddie, dzięki, przez 13 lat mojego życia myślałam, że w Opolu mamy kanał Ulgi 😁
Hipodrom Wola w Poznaniu podtopiony 😕, zawody przeniesione na 29 maja. Swoją drogą ciekawe ile osób będzie mogło jechać po tym co się dzieje ❓
Ludzie trzymajcie się.
Dla Łomianek:
2010-05-20 KOMUNIKAT 18 g. 22.20
Wisła w stolicy osiągnęła stan alarmowy 650 cm. Na wale pracują ekipy ratownicze. W niektórych miejscach,woda sięga podstawy wału. Do Łomianek zmierzają żołnierze z jednostki wojskowej w Dębinie, którzy zgłosili swój udział w akcji przeciwpowodziowej. Prosimy mieszkańców odbierająch worki i piasek o zachowanie spokoju i zrozumienie sytuacji. Prosimy również o nieblokowanie samochodami dróg dojazdowych do wału. Przypominamy o zakazie wstępu w rejony wału oraz na sam wał.


Kujka
przeniosłaś się do Pepe?
kujka   new better life mode: on
20 maja 2010 21:46
Alabamka, nie, wszystkie konie zostaly poki co. wal ma jakies 3 metry u nas, woda jest u podstawy. spokojnie, do jutra na pewno sie nie przeleje.
Wszystkie? Przecież bardzo dużo wyjechało  😉
My wynieśliśmy 3 (Gufiego, Wezyra i Hrabiankę) aż za Leoncin  😁
Jutro od rana będzie tam straszny sajgon...
Chociaż wyjazd do pepe jest według mnie jest  średnim pomysłem bo jeśli wał nie wytrzyma to pepe i tak zaleje.
Oby wytrzymał  👀
kujka   new better life mode: on
20 maja 2010 21:52
Alabamka, u nas wszystkie 6 zostalo 🙂
nie mowie ze przeniesiemy sie do Pepe. na pewno gdzies miejsce sie znajdzie.
Tak, wiem. Tylko pepe mi się podsunęło bo cały wilczeniec się tam wynosi  🤣
Kurde, nie ma już worków, ja mieszkam 2 km od Wisły a jeśli nawet trochę przyjdzie to mi zaleje piwnice z czego hydrofor, piec itd.  😵
Do licha! od wczorajszego popołudnia we Wrocławiu nie padało, właśnie zaczyna padać  🙁
Kujka,podtrzymuję moją propozycję.jeśli zaistnieje taka potrzeba wal o karzdej porze dnia i nocy.tel na priva
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2010 22:07
Alabamka, ja mam 0,5km do wisły i 200m do wału.
3 konie to nie są jeszcze wszystkie konie, jakby nie patrzeć.

warszawa walczy o zoo:
http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1657229,0,1,strazacy__wojsko_i_mieszkancy_walcza_o_zoo,wiadomosc.html
rozbawił mnie fragment:
"W najlepszej sytuacji są zwierzęta wodne. Niektóre, np. bociany, będą pewnie nawet zadowolone, gdy wody przybędzie "😉

niestety są kolejne dwie ofiary 🙁 ile to już- 9? jak ci ludzie giną, woda ich porywa?
Od dziewczyny która u mnie jeździła wiem, że Soła wylała na odległość ok 1500-2000m od  koryta po przerwaniu wału w Bieruniu. Sytuacja się u nich unormowała, ale jeszcze nie do końca. Z Zalewu Włocławskiego, puszczają wodę z tamy by zrobić miejsce na przyjęcie fali, oby tama we Włocławku wytrzymała, bo jeżeli nie to będziemy mieli skażenie środowiska, aż do Bałtyku.

Mam pytanie do kogoś z nad Zalewu Włocławskiego, jak wygląda droga z Włocławka do Płocka, czy da się tamtędy przejechać, muszę rano odwieść ogiera do stada, a nie chciała bym się w coś przykrego wpakować z przyczepą?
cieciorka pojechało więcej niż 3 konie. Miałam namyśli, że my wywiozłyśmy już naszą trójeczkę  😀
Do licha! od wczorajszego popołudnia we Wrocławiu nie padało, właśnie zaczyna padać  🙁


Ano, własnie wróciłam ze spaceru z psem i widze, że kropi. I wieje, choć jest ciepło. Dziwne to, bo jeszcze 3 h temu niebo było czyściusieńkie, teraz jest całe we chmurach. Ale nie pada na razie mocno na szczęście,
Euforia_80 - Dzwoniłam do pok ale nie odebrała ale potem napisałam jej esa że jak coś to może do nas konie przywieść, z  sms wynikało że nie wyniosła się z końmi chyba wszystko dobrze już. Generalnie nasza rzeka w Przeworsku opadła z 1,5 metra więc bardzo dużo, może i u niej lepiej sytuacja zaczęła wyglądać. Może jutro się wypowie.

Jak nie doleje od nowa z nieba, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że jest poprawa. Dziś się dowiedziałam że znajomy musiał ewakuować stajnie swoją a ma chyba z 40 koni  🙄
plejadowa   Champion team!
20 maja 2010 22:42
niezwykle na miejscu w tytule albumu jest ta mrugnieta buzka....
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2010 22:55
wał przy śluzie na odcinku 300m ofoliowany i obłożony, tam też należy się zgłaszać, jeśli chce się pomóc.
tylko cholera, gdzie jest ta śluza? 🙄
katija nie ja zakładałam nazwę tytułu.
Masakra. Szczególnie jak sie mieszka tak jak ja pod samym wałem przeciwpowodziowym który wygląda jak sito przez bobry. Do mnie fala jeszcze nie doszła, ale mam nadzieje że wał wytrzyma bo inaczej nie wiem co rodzice zrobią z ponad 300 zwierzetami  .  .  .
http://powiatzachodni.pl/archives/9726 Potrzebna pomoc!  🙁
cieciorka   kocioł bałkański
20 maja 2010 23:51
Prawie pewne jest to, że woda nie przedostanie się ponad wałami. natomiast największym zagrożeniem mogą być pękające wały. W miejscach gdzie wydają się one najsłabsze trwają prace mające na celu wzmocnienie ich struktury poprzez obłożenie ich folią i workami z piaskiem.
http://powiatzachodni.pl/archives/9687

olewam egzamin, jadę układać worki  🏇

kujka   new better life mode: on
21 maja 2010 00:14
wlasnie wrocilam rajdu wzdluz prawej strony Wisly, zaraz wstawie zdjecia, dosyc marne ale costam widac.
woda plynie niesamowicie szybko.
cieciorka Jak najbardziej zapraszamy !  😀
Ja jutro rano pojadę, zobaczę czy mnie zaakceptują do pomocy...
Oglądałam informacje Online od burmistrza... O matko.
Jeśli ten wał nie wytrzyma wszystko na nas wyleje, dojdzie nawet do trasy Gdańskiej
Jak on to ujął "Nic nas wtedy nie ochroni"
Jesteśmy jedyną gminą w powiecie WZ, w której ogłoszono sztab kryzysowy, jesteśmy najbardziej zagrożeni.
Proszą o wyjazd z miasta ludzi starszych, chorych i dzieci  😵
Alabamka, wilczeniec się nigdzie nie przenosi, a już tym bardziej nie do pepe.
Jak byłam na wale ok. 22😲0 woda sięgała ok. do połowy jego wysokości w najgorszych miejscach. A sam wał był porządnie rozmoknięty. Jednym słowem... wielkie bagno.
Atamanka , naprawdę?!  🤔 Kowboj do mnie dzwonił, mówił, że na hali są ustawiane awaryjne boksy aby wilczeniec ewakuować .
kujka   new better life mode: on
21 maja 2010 00:28
Atamanka, ale mowisz o tej czesci w Dziekanowie, tak?

Praga, zdjecie marne, wiec strzalkami zaznaczylam, gdzie jest woda:



widok z Mostu Swietokrzyskiego, moze chociaz troche widac jak ta woda pedzi:

(dalej widok na Powisle, jesli woda podniesie sie o ten prognozowany metr to kto wie czy nie zacznie zalewac czegos... znajomy z Centrum Kopernika mowil ze wszystkie materialy budowlane zostaly ewakuowane z placu budowy)

jedno z nizej polozonych miejsc, gdzie ukladaja juz worki



i widok na Most Poniatowskiego, widac jak bardzo przesla zanurzone sa w wodzie. niesamowite, zwykle z wody wystaje jakies 4x tyle betonu



Jesli kogos ciekawi Warszawskie Zoo, wejscie i inne newralgiczne miejsca sa oblozone workami, miejmy nadzieje ze jednak woda tam nie dotrze.
Jak byś nie napisała, że to Most Poniatowskiego to bym nie zgadła. Ile tej wody  😲 I jeszcze ile jej idzie...
I jak tu spać spokojnie?  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się