KOCHAM KINO :)

33 sceny z życia nie podobało mi się, zupełnie nie rozumiem, za co te laury i nagrody. Według mnie to było płytkie. Nie szokowało, tylko szukało taniej sensacji. Mam odczucia takie, jakby to kręciła osoba, która dopiero co dojrzała, i patrzy na świat oczami, które dopiero co wyszły z dzieciństwa. Może i tak jest, skoro reżyserka przedstawia się jako Małgośka  🙄

Ja byłam wczoraj na Ondine. Historia ładna, podobała mi się w sumie ta fabuła, niektóre sceny były świetne, ale irytowała mnie jakość obrazu.

'Księżna' - świetny film z Keirą Kinghtley. Uwielbiam tą aktorkę 🙂
'Duma i Uprzedzenie' - również Keirą. Też bardzo dobra wersja, widać Keira lubi grać w takich filmach no i dobrze
'17 Again' - dobre, dobre 😂
'Sztuczki' - obejrzałam z czystej ciekawosci, ale całkiem niezła produkcja polska

'Księżna'
'Duma i Uprzedzenie'


też oglądałam i bardzo mi się podobały 🙂
księżną już 3 razy oglądałam 😀

Keira ma talent do takich filmów kostiumowo - historycznych. Bardzo sympatyczna aktorka 🙂

Ale chuda, że aż strach  😎

Tak bardzo ją lubię. Jak byłam w pro ana to ją wielbiłam wręcz 🙂
mi się podoba taka skinny 🙂

I love you Philip Morris - aż się wierzyć nie chce że to film oparty na faktach  🤔

Świetna gra Carey'a i McGregora.
Film moim zdaniem wart obejrzenia..

I love you Philip Morris - aż się wierzyć nie chce że to film oparty na faktach  🤔

Świetna gra Carey'a i McGregora.
Film moim zdaniem wart obejrzenia..


zgadzam sie 🙂

34 hel - film moglby byc fajny gdyby byl dopracowany. a nie jest i to widac.. wymienianie malenczuka jako osoby grajacej w tym filmie jest nie na miejscu, bo.. pokazuje sie chyba w 2 scenach i tyle.

Jak zobaczyłam nazwisko Ewana obok Jima Carey'a to padłam... 😵 Po "Autor widmo" chyba ciężko będzie mi pozytywnie spojrzeć na tą rolę, ale spróbuję... Dla McGregora wszystko 😍 😁

Obejrzałam  w końcu tą nieszczęsną Alicję w krainie Czarów ;] szczerze? podobało mi się ;] szybka akcja, brak nudnych dialogów, aktorka sympatyczna 🙂 miło spędzony czas 🙂

ooo to może i ja się wybiorę

Ciacho  - to jakaś tragedia... doszłam do mikołaja i podziękowałam . Tylu fajnych aktorów a taka kiszka że poracha na całej linii. 😫

Patch Adams - strasznie lubię ten film 🙂 , mimo, że go oglądałam nie pierwszy raz, to gra Robina Williamsa bardzo mi przypadła do gustu, uwielbiam tego aktora 🙂
What Dreams May Come - wyciskacz łez, ale za to z świetną fabułą, chociaż trochę schematyczną. Jednak akcja bardzo dobra, równiez z Robinem Williamsem.

(37)"samotny mężczyzna"- rewelacja! i zdjęcia i ujęcia i muzyka (A. Korzeniowskiego) i fabuła nie głupia. wyśmienite kino 🙂
(38)"Robin hood"- dobre, drogie kino. dużo się tłuką, dużo krwi i facetów 😉 nie zachwyca, ale fajnie się ogląda. i mi trochę kolega(pasjonat historii) nad uchem marudził, że niezłe niedociągnięcia były, ale jakoś przeżył 😉 a, i dobre gagi niektóre 🙂

mery jakoś czuję nie małą odrazę do nowego Robin Hooda... No bo ostatnia wersja z Kevinem była moją hmm.. kultową baśnią. Tamten film oglądałam dokładnie 86 razy i mogłabym wieczność przy nim spędzić.
No co tutaj dużo gadać, kręci mnie Costner, jego humor, jego styl a gdy miałam 14 lat marzyłam o takim facecie jak on... podkochiwałam się w aktorze  i  do dzisiaj czuję do niego nie mała sympatię.
A Gladiator.... hmm  w pewnym okresie także wielbiłam Rusela ale nie tak ostro jak Kevina. Do tego drugiego mam słabość do dzisiaj a Crowe jakoś mnie nie przekonuje w dalszej kinematografii.
Wzdrygam sie przed obejrzeniem najnowszej produkcji bo boję się, że  zbezcześcili  mój ukochany film.
Boję się że te wszystkie efekty komputerowe zniszczą to co jest tkz. magią...
mery czy ja się mylę?

zabeczka, ciezko mi porownac, bo stara wersje (jesli w ogole) widzialam lata temu. Costnera w tej roli nie pamietam. ba! w ogole tego filmu sprzed lat nie pamietam. jak dla mnie ten Robin jest dobra rozrywka. zadne ambitne kino... po prostu dobry film na weekend lub wieczor. jesli az tak sie boisz to nie idz, bo po co masz sobie psuc wyobrazenia 😉 tak jak ja mam z adaptacjami książek. poszłam kilka razy, za każdym razem się zawiodłam, więc tego błędu juz nie popełniam...

Ale ten nowy Robin ma inną fabułę niż stary - ten opowiada to, co działo się przed znanymi z opowiadań i filmów przygodami Robina 😉
Dla mnie Robin był zawsze przystojny, więc i Crowe i Costner mi nie pasują do roli  😎

szepcik ma racje. ten Robin jest przedstawiony jako Robin Longstride, zanim stał się Hoodem. ale oczywiście reżyser zostawił sobie otwartą bramkę na kontynuacje 😉

ehh  ja i tak zawsze i wiecznie oddana jestem Costnerowi ;]  😍
W jakim ten koleś by gów...anym filmie nie grał i tak ON sam jest cudowny 😍

zabeczka powiem tak: uwielbiam wersje z Costnerem, nie lubie Scotta ani Crowe. Na nowa wersje Robin Hooda poszlam wczoraj przypadkowo i absolutnie nie zaluje, spodziewalam sie kolejnej opowiesci w stylu "ja rzadze lasem w wy tu nie wejdziecie' poprzeciaganej jak Gladiator, a obejrzalam naprawde ciekawa historie z wplecionymi niezlymi gagami 🙂
A sama fabula naprawde zupelnie inna. Piekne zdjecia i cudne konie, dawno zaden film mi sie tak nie podobal, choc nie twierdze, ze byla jakis wybitny- po prostu dobry i na pewno warty obejrzenia.

może się skusze ;] musze to ostro przemyśleć ;]

What Dreams May Come - wyciskacz łez, ale za to z świetną fabułą, chociaż trochę schematyczną. Jednak akcja bardzo dobra, równiez z Robinem Williamsem.



Cudowny film. Uwielbiam takie "obrazkowe" filmy, z charakterystycznym tłem, kolorystyką. Drugim takim jest np. Sweet November.

thaya, Dzięki za tytuł. Bardzo chętnie obejrzę 🙂

Jak tematycznie z robinem Williamsem:
Bardzo mi się podobał soundtrack z 'Patch Adams'
A szczególnie ten utwór : 😉

jaśniejsza od gwaizd- bardzo ładne zdjęcia, ale na filmie i tak można usnąć- nie dla mnie :P

Constantine - świetny film. Dla mnie w ogóle nie straszny, ale ogółem gra aktorów bardzo mi się podobała 🙂

Pamiętnik - jeden z moich ulubionych na samotny wieczór 🙂 wyciskacz łez i film o miłości 🙂

Constantine - świetny film. Dla mnie w ogóle nie straszny, ale ogółem gra aktorów bardzo mi się podobała 🙂


Widze że w te same tematy uderzamy 🙂🙂

Pamiętnik - jeden z moich ulubionych na samotny wieczór 🙂 wyciskacz łez i film o miłości 🙂


Oj taaaaak, wyciskacz w 100%. Dla mnie to również przepiękny film o miłości.