kącik skoków
halo Mój mąż ostatni mi zwracał uwage na łydki i tyłek 😁 Mi sie wydawało że do ostatniej przeszkody za bardzo podniosłam rece 🤔
halo - w tej linii byla taka dziwna odleglosc, ze albo bardz do tylu na 4 , albo mocno na 3. Za pierwszym razem wjechalam delikatnie to i wyszly te 4 w miare, ale plan byl taki,zeby rozjechac na trzy, no to probowalam za drugim razem, ale mi nie wyszlo i darek ani myslal zdjac sie z daleka. Za malo mojego zdecydowania w tym bylo.
Jesli o rece chodzi, to wiem, ze to koszmar, ale niestety mam tendencje do wypuszczania wodzy...a co za tym idzie dziwnych pozycji rak. Trener mnie za to rypie caly czas, ale jakos nie moge tego wypracowac...
a ja wczoraj zbierałam szczękę z podłogi po treningu na kobyle,którą mam w treningu...kicnęłysmy wczoraj stacjonatkę 135cm,kobyła zrobiła to podobno z lekkością i łatwością....udało się mi ją wreszcie przekonać,że nie trzeba zapieprz** przed siebie,nie rzuca się w dragi,czeka na mnie,a ponieważ ostatnie treningi skokowe były ok,wczoraj pozwoliliśmy sobie sprawdzić co w niej drzemie. 👀
będę miała filmik,kolega kręcił 🏇
Ktos-dawaj, milo poogladac fachowca w akcji 😉
Jako, ze my z Rudym zaczynamy skakac obserwuje ile sie da i staram sie wyrobic w glowie dobry wzorzec.Moze to mi troche pomoze 🙄
I nawrot w La Baule
Lemanski - 4
Lusina - 8
Chrzanowski-8
Klein - 20
Na razie ostatnie miejsce, ale nawrot jeszcze leci ....
Dramka przypomina moja Cortine - szczery koń, skoczny ale z małą foulką
Dramka, może dzięki rękom (nie spojrzałam co prawda :icon_redface🙂 udało Ci się utrzymać ciężar do końca na zadzie? Powinnaś trwale zwiększyć jej foule, ale czy uda się to wypracować na treningach, żeby jednak zapieprzania nie było?
Wizja rozjechałabyś do przodu, gdybyś ręką nie przytrzymała 🙂, a tak - co "dodałaś" to "urwałaś" mocną półparadą.
Co do "naszych" - uff, przeżyli i bez kompromitacji. A relacji TV jednak nie było 😕, albo nie udało mi się znaleźć. Powtórka będzie w środę w Esporcie, ale oni zazwyczaj tylko drugi nawrót 😕
Niestety z przykroscia musze zawiadomic, ze druga ekipa w konkursie zespolowym na CSIO w Linz zajela ostatnie miejsce... 🙄
wspomniany wcześniej filmik...ciemno i buro,ale coś tam widać:
Ktoś, rzeczywiście lekko się odbiła 🙂 i duży spokój
skoczyłam wczoraj na swoim małym Helanisku pierwsze stacjonaty z galopu i 😀 😀 😀 😀 leciutki i fajniutki. zobaczymy co będzie dalej. na razie delikatnie bo chłopak ma 3,5 roku
kleopatra66, no własnie,kiedy dasz zdjęcia swoich skoczków?dawno Cię na pomorzu na zawodach nie było 🙁
p.s. a masz jakieś fotki tego 4-letniego Integro?🙂
"Dramka, może dzięki rękom (nie spojrzałam co prawda ) udało Ci się utrzymać ciężar do końca na zadzie? Powinnaś trwale zwiększyć jej foule, ale czy uda się to wypracować na treningach, żeby jednak zapieprzania nie było?"
Ja chyba nie mam wystarczająco siły w łapach, wyciąga mnie jak cholera. Poza tym sama boje sie czasem skoczyć z wolnego tempa, zwłaszcza okser.
Myśle że wszystko jest do wypracowania, tylko trzeba czasu i pracy. A pogoda krzyżuje plany treningowe. 😤
Dramka, może dzięki rękom (nie spojrzałam co prawda :icon_redface🙂 udało Ci się utrzymać ciężar do końca na zadzie? Powinnaś trwale zwiększyć jej foule, ale czy uda się to wypracować na treningach, żeby jednak zapieprzania nie było?
...raczej nie powinnaś zawsze brać serio wszystkiego co doradza Halo... 🤔
Ktoś szczerze mówiąc przez pogodę i brak hali całą zimę odpuściłam, w lutym jakieś jedne zawody, potem Kwidzyn i na razie tyle. Mamm zamiar może do Starogardu pojechać na początku czerwca. Fotki tylko jakieś z zeszłego sezonu mam 🤔
wrotki Mi się wydaje że kobyła jest rozciągnieta i ma sporą foule..ale nie dyskutuje z ekspertami. 😉
Pisząc "z ekspertami" kogo konkretnie masz na myśli?
A co to w ogóle znaczy "trwale zwiększyć foule"? 😜
myślę rewir,że jak będziesz jeździć konkursy 145cm+ to zrozumiesz takie rzeczy..chętnie bym Ci wytłumaczyła,ale niestety jeszcze takich konkursów nie jeżdżę i nie umiem moim koniom zwiększyć tej fuli trwale.😉
a jednak mam, może średnio fajne ale cóż 😉 Kwidzyn 2010
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg590465#msg590465 date=1274186745]
myślę rewir,że jak będziesz jeździć konkursy 145cm+ to zrozumiesz takie rzeczy..chętnie bym Ci wytłumaczyła,ale niestety jeszcze takich konkursów nie jeżdżę i nie umiem moim koniom zwiększyć tej fuli trwale.😉
[/quote] ale skoro znasz pojęcie to poproszę o rozwinięcie. Jeśli miałabym się tego dowiedzieć, jak zacznę jeździć 145+ to cienko to widzę, bo zupełnie tego nie planuję 😉
Ktoś co do tej kobyły i filmiku . Dość szybko po tej stacjonatce wylądowała zadem . Wydaję mi się jakby szyją była trochę sztywna, tak to wygląda na tej stacjonacie. Może od ręki ? .
pozdrawiam 😉
Pisząc "z ekspertami" kogo konkretnie masz na myśli?
halo
rewir, jak już wcześniej wspomniałam,nie umiem wyjaśnić Ci tego pojęcia,bo go nie rozumiem,a tym bardziej kontekstu wydłużania konia skoczka....u skoczka raczej się nie rozciąga...
Zapnij się, kobyła jest w robocie skokowej jakieś 6 czy 7 tygodni,od początku pracujemy nad tym żeby ją skrócić i żeby nie robiła nie wiadomo jakich lotów...potrafiła je robić ogromne i kupę pracy na drągach i wskazówkach kosztowało nauczenie jej,że nie trzeba...ja jestem bardzo zadowolona z tego,że tak blisko ląduje...poza tym,na co dzień pracujemy na przeszkodach do 100 cm włącznie,nad elastycznością i utratą sztywności ciągle pracujemy...
nie wszystkich stać na kupno konia gotowego na N/C 😉
[quote author=Ktoś link=topic=18.msg591004#msg591004 date=1274209810]
rewir, jak już wcześniej wspomniałam,nie umiem wyjaśnić Ci tego pojęcia,bo go nie rozumiem,a tym bardziej kontekstu wydłużania konia skoczka....u skoczka raczej się nie rozciąga...
[/quote] no cóż, to czekamy na "eksperta" 😎
P.S. IMO dygresja o kupnie konia na N/C była co najmniej niesmaczna. Chyba nie zazdrościsz Paulinie koni? Może możliwości finansowych? Zresztą co ma piernik do wiatraka skoro Rita i tak jest u Was w robocie sprzedażowej.
rewir, myślę,że Paulinka nie ma do mnie żalu o ten tekst i odbierze go z taką intencją z jaką ja ją napisałam...ona wie,że życzę jej jak najlepiej i zawsze będę za nią kciuki trzymać....
tak jak siwy był w robocie sprzedażowej u Andrzeja,tak Rita jest u nas...ktoś te konie musi robić/odrabiać,by kupować mógł ktoś....
Ktos-odnoszac sie do tego co pisalas o skracaniu lotu tej kobylki, to mozesz mi poradzic jakies konkretne cwiczenia, czy to poprostu dragi i szeregi na pasujacych dla konia odleglosiach i w koncu samo przyjdzie?Bo moj tez robi ogromne loty 😲, laduje daleko za przeszkoda i do nastepnej zwykle mu za blisko...
My wlasnie jestesmy na etapie szeregow, koziolkow i prostych kombinaji-zawsze na pasujacyh odleglosciach, a skaczemy od ok miesiaca 😉
Przepraszam jesli zadaje glupie pytania, ale jestesmy poczatkujacymi ,,lotami" 😉
milusia, ze mnie żaden ekspert,ja tylko jeżdżę,to wrotki żongluje dragami...dużo z kłusa,dużo wskazówek,dużo małych...przeplatanych normalną robotą,żeby koń nie podniecał się "o mój Boże zaraz będę skakał...dzida"...czasami działa nawet zatrzymywanie prewencyjne,jak czujesz,że koń chce Ci się rzucić w drągi...jak to pan Piotr Piasecki pięknie nazwał:"łeb urwij,a zatrzymaj" - eufemizm gruby,ale chodzi o kontekst...koń ma czekać,zawsze i wszędzie na Ciebie...
dopuszczę wrotka do komputera za czas jakiś,jakbyś miała techniczne pytania 😉
Ktos-dzieki, mi to wiesz trzeba na razie jak krowie na rowie tlumaczyc 😁 Wszelkie rady i podpowiedzi sie przydadza 🙂
[quote author=Sierra link=topic=18.msg590454#msg590454 date=1274186362]
Pisząc "z ekspertami" kogo konkretnie masz na myśli?
halo
[/quote]
Aha 👍
Sierra, a tak abstrahując od Halo i jej eksperctwa (nie ma takiego słowa, ale cóż 😀), jak tam skoki Czardaszowe? Dochodzicie powoli do porozumienia? Na jakim jesteście etapie? Może być na PW jeśli się nie chcesz wybebeszać na forum 🙂